Ulubione dania na obiad

35 minut temu, Barbara48 napisał:

Ja na sobotę .

Z wczorajszych kotletów został mi tłuszcz na patelni-na tym poddusiłam cebulę/4 duże/,na cebulę dałąm 1 czerw papryke w kosteczkę i 2 schaboszczaki też w kostkę z przyprawą do mięs,wszystko poddusiłam do miękkosci i dodałąmdo kapuchy ,któa bez nic dusiła się w drugim garnku,wymechlalam,jeszcze poddusiłam ,podlewając lekko wodą,na koniec dodałam dużo koperku.Makaron ugotowany.Zaraz wymieszam i zapiekę w piekarniku.

6 minut temu, Nugatka napisał:

Lisko, kogo tak tłuczesz? Jeszcze ziemniaka? 

ten pieprz ubija jeszcze ,,,,dobrze ,że mogła zrobić drugi sos,,że nikt jej nie zabronił,,to jest już luksus,,,

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Z wczorajszych kotletów został mi tłuszcz na patelni-na tym poddusiłam cebulę/4 duże/,na cebulę dałąm 1 czerw papryke w kosteczkę i 2 schaboszczaki też w kostkę z przyprawą do mięs,wszystko poddusiłam do miękkosci i dodałąmdo kapuchy ,któa bez nic dusiła się w drugim garnku,wymechlalam,jeszcze poddusiłam ,podlewając lekko wodą,na koniec dodałam dużo koperku.Makaron ugotowany.Zaraz wymieszam i zapiekę w piekarniku.

Toż to full pracy,,nagotowac i jeszcze zapiec,,mnie by z kuchni moi wysiedlili za takie szalenstwa,,,ale ja nawet lubiłam robić szybkie dania ,,aby szybko zrobic i miec luz ,,wolne,,,

10 minut temu, Blondi napisał:

Toż to full pracy,,nagotowac i jeszcze zapiec,,mnie by z kuchni moi wysiedlili za takie szalenstwa,,,ale ja nawet lubiłam robić szybkie dania ,,aby szybko zrobic i miec luz ,,wolne,,,

W domu jestem to się moge bawić:)Wcale nie full,stawiasz na gaz i sie samo robi:)

1 minutę temu, foczka63 napisał:

W domu jestem to się moge bawić:)Wcale nie full,stawiasz na gaz i sie samo robi:)

AAAAA w domu to co innego,,w domu to ja też szaleję,,,

15 minut temu, foczka63 napisał:

Z wczorajszych kotletów został mi tłuszcz na patelni-na tym poddusiłam cebulę/4 duże/,na cebulę dałąm 1 czerw papryke w kosteczkę i 2 schaboszczaki też w kostkę z przyprawą do mięs,wszystko poddusiłam do miękkosci i dodałąmdo kapuchy ,któa bez nic dusiła się w drugim garnku,wymechlalam,jeszcze poddusiłam ,podlewając lekko wodą,na koniec dodałam dużo koperku.Makaron ugotowany.Zaraz wymieszam i zapiekę w piekarniku.

Tak łazanek jeszcze nie robiłam. 

Mam szynkę surową wędzoną to ją przesmażę z cebulą. 

No i nie mam odpowiedniego makaronu, tylko kokardki i świderki. 

Zobaczę co mi z tego wyjdzie. 

31 minut temu, awe59 napisał:

  dobrze, że dekiel Ci nie wpadł.....bo by sie dziadek udusil jak na tym filmie z Pazurą....qźwa zapomniałam tytułu....

Kiler 

5 minut temu, Barbara48 napisał:

Tak łazanek jeszcze nie robiłam. 

Mam szynkę surową wędzoną to ją przesmażę z cebulą. 

No i nie mam odpowiedniego makaronu, tylko kokardki i świderki. 

Zobaczę co mi z tego wyjdzie. 

A ja szerokie wstążki-ujdą:)Klasyczne łązanki to przecież i kiszona i kiełbacha i makaron łazankowy a o tej porze roku z młoda kapusia to sobie można różne wariacje uskuteczniać:):):):)Grunt ,że jest smaczne i dużo:):):)

3 minuty temu, Heidi napisał:

Kiler 

Ooooo......właśnie.....

Purre ziemniaczane,  pyry żółte 50% i 50% susskartofel. Do tego ouark  zaziki.  I szparagi.  Rety odkąd pracuję w De jest to pierwszy dom gdzie jem szparagi.  Obym nie oszalała z radości

22 minut temu, Barbara48 napisał:

Tak łazanek jeszcze nie robiłam. 

Mam szynkę surową wędzoną to ją przesmażę z cebulą. 

No i nie mam odpowiedniego makaronu, tylko kokardki i świderki. 

Zobaczę co mi z tego wyjdzie. 

Tobie miałoby nie wyjść?????No,proszęCię Barbarko:):):)Fota wariacji mile widziana:)

Godzinę temu, foczka63 napisał:

Tobie miałoby nie wyjść?????No,proszęCię Barbarko:):):)Fota wariacji mile widziana:)

No teraz to mnie połechtałaś Kasiu .

2 godziny temu, Nugatka napisał:

Lisko, kogo tak tłuczesz? Jeszcze ziemniaka? 

Kartofla.

26 minut temu, Barbara48 napisał:

No teraz to mnie połechtałaś Kasiu .

A co Wy się tak lechtacie obie? 

O 9.05.2018 at 15:27, Mirelka1965 napisał:

Oba emotki wyrażają emocje, więc cóż za różnica.... 

A różnica. Ponieważ zrobiłaś bardzo dobry obiad. I śmiech w tym przypadku właściwym nie był. 

Oklaski jak najbardziej. :-)))

52 minut temu, Lisa_Ona napisał:

A co Wy się tak lechtacie obie? 

Lisko, jak nie ma kto? 

Teraz, Barbara48 napisał:

Lisko, jak nie ma kto? 

Na bezrybiu i rak ryba.

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

Lisko, jak nie ma kto? 

albo jak nie ma Maryni, dobra i Maryna.

1 minutę temu, Knorr napisał:

Na bezrybiu i rak ryba.

 Aż tak zdesperowana jeszcze nie jestem .

9 minut temu, Barbara48 napisał:

 Aż tak zdesperowana jeszcze nie jestem .

3 godziny temu, Blondi napisał:

ten pieprz ubija jeszcze ,,,,dobrze ,że mogła zrobić drugi sos,,że nikt jej nie zabronił,,to jest już luksus,,,

A  u mnie szybko jak zwykle,,grill na tarasie i kielbaski,,frytki z piekarnika ,,salata ze śmietaną na kwaśno-słodko,,koniec wydziwiajstw,,pyszne było i to najważniejsze ,,za takie prawdziwe gotowanie to nie wiem kiedy się wezmę,,,czasu brak ,,laptopik ważniejszy,,

Godzinę temu, Knorr napisał:

A różnica. Ponieważ zrobiłaś bardzo dobry obiad. I śmiech w tym przypadku właściwym nie był. 

Oklaski jak najbardziej. :-)))

3 godziny temu, Barbara48 napisał:

No teraz to mnie połechtałaś Kasiu .

HA ha ha ,żeby Ci czasem sodówa nie uderzyła to na otrzeźwienie powiem tak:nie wiem kto ci te smakołyki gotuje ,ale foty robisz zajefajne:):):),

12 minut temu, foczka63 napisał:

HA ha ha ,żeby Ci czasem sodówa nie uderzyła to na otrzeźwienie powiem tak:nie wiem kto ci te smakołyki gotuje ,ale foty robisz zajefajne:):):),

Hahaha, moja Pdp .