Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, Łukasz napisał:

e tam, pielęgnujcie nasze polskie dania z drobiu....choćby gąski :)

Jesteśmy największym producentem gęsiny w Europie. 95% produkcji trafia do Niemiec.:) Między gęsią a Niemcami istnieje więź, którą obcemu trudno zrozumieć. Może i u nas jadało i jada się gęsi, ale to jednak u Niemców jest to od bardzo dawna narodowa potrawa. Przed Bożym Narodzeniem niemieckie sklepy przyjmują zamówienia na gęsi w ogromnych ilościach. No i oczywiście: gęś z Polski!:d A u nas, kto jada gęsinę. Od wielkiego dzwonu!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marianek napisał:

Jesteśmy największym producentem gęsiny w Europie. 95% produkcji trafia do Niemiec.:) Między gęsią a Niemcami istnieje więź, którą obcemu trudno zrozumieć. Może i u nas jadało i jada się gęsi, ale to jednak u Niemców jest to od bardzo dawna narodowa potrawa. Przed Bożym Narodzeniem niemieckie sklepy przyjmują zamówienia na gęsi w ogromnych ilościach. No i oczywiście: gęś z Polski!:d A u nas, kto jada gęsinę. Od wielkiego dzwonu!

My jadamy w domu. Używam też gęsiego smalcu :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Piątek...hmmmm....co na obiad? :donos: Rybka! :cześć3: Jaka rybka? :szok: Świeża! :haha: Czyli....śledzie opiekane! :oklaski: Wczoraj trafiłam na takie prosto z kutra, dorodne, 6,99 zł za kilogram...to nie pożałowałam i kupiłam trzy kilo :tak2: Wyyyyyyżerka!!! :hura:

Gdzie ta sprawiedliwoscO.o u Ciebie z kutra za 6.99zl:hura:a do mnie jak dotrą rybki to kosztują19.99zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 30.01.2018 at 13:28, aga1 napisał:

My jadamy w domu. Używam też gęsiego smalcu :)

Aga ja nie nawidzę tego smalcu,,jak on mi śmierdzi,,wiem ,że jest leczniczy też,,mój tesc smarował się nawet tym smalcem,,gęsi u nas zawsze były,,ale ja nigdy nie przepadalam za gęsią,,a moja tesciowa smażyla mięso na tym smalcu,,nie ruszylam tego,,mam wstręt do tego zapachu i smaku,,ale wiem,że ludzie uwielbiają ten zapach i smak,,

Ale kaczkę uwielbiam,,kocham,,jeszcze z jabłkami-pycha,,pycha,,

Wczoraj byłam na jedzeniu a ,,WOK"-restauracja chińska,,gdzie jesz ile dasz radę zjesc za 11 euro,,,popróbowałam co nie co,,ale żadna rewelacja,,śmieszne te ich mięso i te sosiki-brrr,,,trochę sushi zjadłam ,,trochę nie wiem czego :love::święty:, ciasto smaczne i owoce,,ale więcej nie chcę tej restauracji,,wolę sobie sama usmażyć świeżutką rybkę,,czy ugotować pyszną zupkę,,czy inne dobre i smaczne danie zrobić,,

więc dzisiaj rybka Merloza,,coś tak sie chyba nazywa,,zrobię w jajku i mące,,,wiem,że będzie pycha bo już smażyłam,,wczoraj kupiliśmy indukcję,,więc usmażę na zewnątrz,,zapach rozniosę na cały Camping,,,hahhaha 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 2.02.2018 at 13:17, Blondi napisał:

Aga ja nie nawidzę tego smalcu,,jak on mi śmierdzi,,wiem ,że jest leczniczy też,,mój tesc smarował się nawet tym smalcem,,gęsi u nas zawsze były,,ale ja nigdy nie przepadalam za gęsią,,a moja tesciowa smażyla mięso na tym smalcu,,nie ruszylam tego,,mam wstręt do tego zapachu i smaku,,ale wiem,że ludzie uwielbiają ten zapach i smak,,

Ale kaczkę uwielbiam,,kocham,,jeszcze z jabłkami-pycha,,pycha,,

Wczoraj byłam na jedzeniu a ,,WOK"-restauracja chińska,,gdzie jesz ile dasz radę zjesc za 11 euro,,,popróbowałam co nie co,,ale żadna rewelacja,,śmieszne te ich mięso i te sosiki-brrr,,,trochę sushi zjadłam ,,trochę nie wiem czego :love::święty:, ciasto smaczne i owoce,,ale więcej nie chcę tej restauracji,,wolę sobie sama usmażyć świeżutką rybkę,,czy ugotować pyszną zupkę,,czy inne dobre i smaczne danie zrobić,,

więc dzisiaj rybka Merloza,,coś tak sie chyba nazywa,,zrobię w jajku i mące,,,wiem,że będzie pycha bo już smażyłam,,wczoraj kupiliśmy indukcję,,więc usmażę na zewnątrz,,zapach rozniosę na cały Camping,,,hahhaha 

Ja natomiast mam sentyment do tego smalcu. Mój syn po urodzeniu ważył 640 g urodził się w 28 tyg. ciąży. Wychowałam go bez antybiotyków i wszelkich wspomagaczy. Przy lekkim przeziębieniu smarowałam mu plecki tym smalcem. Wyrósł na zdrowego chłopa . Mimo, że lekarz pediatra mówił, że czarno to widzi . Daliśmy radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...