Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

dobra recepte na kaczke zapodajcie

mam jablka mandarynki czosnek itd...podstawowy znam ale moze jakas oryginalna??

kaczka w pomaranczach i zimny lech ...to juz bylo...:d

Co to znaczy...dobra recepta? Każdy ma swoją...najlepszą :haha: Ja robię z jabłkami i majerankiem. W pomarańczach nie robiłam. No i cała kaczka, czy tylko cząstki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uwielbiam takie jednogarnkowe i szybkie dania, bo idzie się nimi najeść i nie trzeba stać przy garach :d Często robię obiad w postaci kaszy (tutaj różne od gryczanej po kuskus) i do tego różne warzywka (np. szpinak, jarmuż, cebulka, cukinia, bakłażan) i jakieś grzybki (boczniaki, pieczarki). MMMMMmm..rozmarzyłam się :d A jak mam ochotę na odrobinę szaleństwa to robię placki ziemniaczane! Pychota!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 10.01.2018 at 12:25, Łukasz napisał:

CAM01028.thumb.jpg.5d3e405704347e858bc590d980509637.jpgWczoraj byłem u rzeźnika i kupiłem dwa płaty wołowiny na rolady. Jeden płat czeka na swoją kolejkę w zamrażarce, a drugi przyrządziłem dziś, z ziemniakami i modrą kapustą, doprawioną po swojemu.Farsz stanowił kawałek polskiej kiełbasy zakupiony w Rewe i polski ogórek kiszony, też stamtąd. Nie dodawałem plasterka boczku, wiadomo.. dietka :(:haha: sosik naturalny z gotowania.

Podpisuję swoje dania, by nie być posądzony o plagiat:oklaski::haha:

 

 

Cudnie, cudnie...ale te ziemniaczki to mogłeś, w ramach dietki, sobie podarować :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Co to znaczy...dobra recepta? Każdy ma swoją...najlepszą :haha: Ja robię z jabłkami i majerankiem. W pomarańczach nie robiłam. No i cała kaczka, czy tylko cząstki? 

@Mirelka1965

mam ente cala w koncu....bałam sie kupi podzielona...moajeranek jablka mnostwo ziol w tym czosnek...a moze byc cos orientalnego???

egoztyczniego??

mysłalam o mandarynkach wlasnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, lucyna.beata napisał:

@Mirelka1965

mam ente cala w koncu....bałam sie kupi podzielona...moajeranek jablka mnostwo ziol w tym czosnek...a moze byc cos orientalnego???

egoztyczniego??

mysłalam o mandarynkach wlasnie...

Pewnie że mandarynki pasują. Przypraw cała kaczuchę tajemną przyprawą 2+1+1, czosnku nie dawaj, natrzyj majerankiem. Jabłka obierz z gniazd nasiennych, wymieszaj z przyprawą, majerankiem i mandarynkami. Napchaj farszem wnętrze kaczuchy, pozapinaj wykałaczkami, resztę farszu wyłóż obok ptica i do piekarnika. Tyle ile waży drób, tyle potrzebujesz czasu. Czyli kaczucha-2100, plus jakieś półtora kilo farszu, czyli na prawie 4 godziny musisz się nastawić. Piecz w 180 stopniach pod folią, bez tłuszczu, bo kaczucha ma go dosyć, albo w żaroodpornym naczyniu. Po godzinie zacznij podlewać, często polewaj. Jak lubisz chrupiącą skórkę, to na 20 minut przed końcem zdejmij folię. Ja nie zdejmuję. Kaczucha jest soczysta i miękka, ale potrzebuje czasu. Wstaw z wyprzedzeniem. Lepiej mieć zapas czasowy, niż twarde mięsko.  Ot cała tajemnica.

Edytowane przez Mirelka1965
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Pewnie że mandarynki pasują. Przypraw cała kaczuchę tajemną przyprawą 2+1+1, czosnku nie dawaj, natrzyj majerankiem. Jabłka obierz z gniazd nasiennych, wymieszaj z przyprawą, majerankiem i mandarynkami. Napchaj farszem wnętrze kaczuchy, pozapinaj wykałaczkami, resztę farszu wyłóż obok ptica i do piekarnika. Tyle ile waży drób, tyle potrzebujesz czasu. Czyli kaczucha-2100, plus jakieś półtora kilo farszu, czyli na prawie 4 godziny musisz się nastawić. Piecz w 180 stopniach pod folią, bez tłuszczu, bo kaczucha ma go dosyć, albo w żaroodpornym naczyniu. Po godzinie zacznij podlewać, często polewaj. Jak lubisz chrupiącą skórkę, to na 20 minut przed końcem zdejmij folię. Ja nie zdejmuję. Kaczucha jest soczysta i miękka, ale potrzebuje czasu. Wstaw z wyprzedzeniem. Lepiej mieć zapas czasowy, niż twarde mięsko.  Ot cała tajemnica.

@Mirelka1965

ptaszek wazy 3800..jak wyjme srodek ....natre itd licze jakies 4-5 godzin...czyli wstawie skoro swit..do 12ej bedzie gotowa:)))

a dzisiaj UWAGA!!

na obiad mamy...dunskie kanapki...kompletnie nie wiem o co kaman....ale mam posiekac cebule.....to moja robota na dzsiaj...

wie moze kto o co biega z tymi kanapkami?????

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Łukasz napisał:

U nas kaczkę się piecze tak długo, ile ma wagi...np 2kg dwie godziny, 3 kilogramową przez 3 godziny, nie wliczamy do czasu pieczenia wagi nadzienia kaczuszki, bo kaczka i nadzienie pieką się jednocześnie. No i co pół godziny podlewamy:)

Mnie się tak też kiedyś wydawało....Ostatnio na zleceniu miałam potwora, tfu ptaszysko 2,5 kg...siedziało to coś 3,5 godziny i jeszcze miękkie nie było :( Może stary kaczor był, nie kaczucha ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sluchajcie ogarnelam temat tych duskich kanapek...

z majestatem zasiadlam do stolu nie wiedzialam co mnie czeka....a to ciemny chleb posmarowany ichnim dunskim akcentem czyli slonym maslem i na to...losos krazki cebuli, ogorek i sos musztardowy...oczy wypadly mi z orbitO.o..ale co tam...sama ich nie musialam robic..dostalam gotowcaO.o

druga kanapka byla z pasztetowa itd...

a trzecia z serem...

cala zabawa polega na....cenie....w danii kanapka kosztuje 7euro!!!!!

no i oni z pietyzmem przygotowuja te kanapki....

cala filozofia...ale...ja nie gotowałam dziadek mial zabawe ....

no to teraz jak bedzie w danii to wiecie co u nich sie jada oprocz sledzi i mielonych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mówię, że zwykła potrawa z szumną nazwą może zrobić furrorę i cenę można wywindować. Sama czekałaś na niewiadomo co i... co ? Rozczarowanie :d.  Wykombunuj kanapkę polską , wystaw rachunek i połóż na stół paragon :) .Na pewno będzie lepiej smakowało :haha:, a.... i im dłużej się czeka tym lepiej dla wyobraźni. To za oczekiwanie trzeba płacić , a nie za samą potrawę . Usmaż mu plaster selera w panierce , dorób do tego historię i właściwości selera. I za doradztwo nie musisz mi płacić. Wystarczy :cmok:. Ja tak z historią produktu robiłam w jajo Skrucza ( oprócz paragonów oczywiście :mur:) . https://www.pinterest.co.uk/pin/453456256214906392/.   Seler to korzeń, więc na to samo działa  :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...