Ulubione dania na obiad

  W dniu 3.12.2017 o 13:52, Mirelka1965 napisał(a):

Błaha, ha, ha 

Rozwiń  

a u mnie padac zaczelo...ktora zaczarowałą????przyznac sie.....

ale...mieszkam w bloku wiec odsniezania nie bedzie...wiecie co....rozleniwlilam sie tu..co to bedzie w domu???

  W dniu 3.12.2017 o 13:55, aga1 napisał(a):

I tak powinno być. Nie mozna tylko wymagać. Ja nie mam nic przeciw tym co gotuja obiady , robia zapasy , myją okna itd. Mam pretensje do tych co kradna, piją, oszukuja i są niesłowne. W dodatku , żeby sie wybielić obgaduja zmienniczke.  @Mirelka1965 jabys chciała zarobić to wstrętne € i wydać na "bóg wie co" daj mi znać .  Czytając wpisy wyrabiam sobie opinie o piszących w tobie nie ma zawisci i jadu . Widze, że poczucie humoru mamy podobne. Zauważ ,że blisko koleżanki byś była i na obiady do rodziny skoczyła.

Rozwiń  

Dam znać  Lubię zarabiać dużo wstrętnych euro, oj lubię Jestem dostępna od początku stycznia, jakby co 

  W dniu 3.12.2017 o 13:56, lucyna.beata napisał(a):

a u mnie padac zaczelo...ktora zaczarowałą????przyznac sie.....

ale...mieszkam w bloku wiec odsniezania nie bedzie...wiecie co....rozleniwlilam sie tu..co to bedzie w domu???

Rozwiń  

Nikt nie zaczarował....lecicie z @aga1 po jednym południku, to i pada  Ja jestem z @jolantapl. po jednym południku i nie pada I niech dalej nie pada 

  W dniu 3.12.2017 o 13:55, aga1 napisał(a):

I tak powinno być. Nie mozna tylko wymagać. Ja nie mam nic przeciw tym co gotuja obiady , robia zapasy , myją okna itd. Mam pretensje do tych co kradna, piją, oszukuja i są niesłowne. W dodatku , żeby sie wybielić obgaduja zmienniczke.  @Mirelka1965 jabys chciała zarobić to wstrętne € i wydać na "bóg wie co" daj mi znać .  Czytając wpisy wyrabiam sobie opinie o piszących w tobie nie ma zawisci i jadu . Widze, że poczucie humoru mamy podobne. Zauważ ,że blisko koleżanki byś była i na obiady do rodziny skoczyła.

Rozwiń  

@aga1

pomijajac ze to robia to co robia, potem niestety ktos normalny ma pod gore...bo jak mozna wygrac z opinia ze polak to albo tamto??? no dobra jak trafic na myslacega rodzine jest szansa pokazac ze sa ludzie i...ludzie ale to temat rzeka....

  W dniu 3.12.2017 o 13:59, Mirelka1965 napisał(a):

Nikt nie zaczarował....lecicie z @aga1 po jednym południku, to i pada  Ja jestem z @jolantapl. po jednym południku i nie pada I niech dalej nie pada 

Rozwiń  

wrrrrrr

Słuchajcie, a może by tak do kawusiowego wątku z tym śniegiem się przenieść? Napalimy w kominku, napijemy się kawusi....Co wy na to?

  W dniu 3.12.2017 o 14:05, Mirelka1965 napisał(a):

Słuchajcie, a może by tak do kawusiowego wątku z tym śniegiem się przenieść? Napalimy w kominku, napijemy się kawusi....Co wy na to?

Rozwiń  

oki...spadamy jedziemy do mirelki ...a masz kominek????

  W dniu 3.12.2017 o 14:05, Mirelka1965 napisał(a):

Słuchajcie, a może by tak do kawusiowego wątku z tym śniegiem się przenieść? Napalimy w kominku, napijemy się kawusi....Co wy na to?

Rozwiń  

  W dniu 3.12.2017 o 14:06, lucyna.beata napisał(a):

oki...spadamy jedziemy do mirelki ...a masz kominek????

 

 

Rozwiń  

Mam, ładny, z zielonych kafli...prawie jak w domu....ech....

  W dniu 3.12.2017 o 14:07, Mirelka1965 napisał(a):

Mam, ładny, z zielonych kafli...prawie jak w domu....ech....

Rozwiń  

dziewcze za kilka dni zobaczyc swoje cudo w salonie na wlasne oczeta

Niektórzy z nas tak mają,że widzą drzazgę w czyimś oku a w swoim belki nawet nie dostrzegają

  W dniu 2.12.2017 o 18:53, jolantapl. napisał(a):

Ja jutro robię makaron wstążki i udekoruje go brokułem i kalafiorem a do tego zapiekankę z polędwicy wieprzowej zawiniętej w długo dojrzewającą szynkę w śmietanie i sałatkę z cykorii z mandarynkami bo tylko taka na surowo dziadkowi smakowała a ja już mam dość tych warzyw na ciepło do obiadu .

Rozwiń  

TY Jolanta zmien zawod bo w opiece sie marnujesz, skad ty bierzesz pomysly?

  W dniu 3.12.2017 o 11:05, Mirelka1965 napisał(a):

I dama byłaby damą  Pazurki długie, -polakierowane, włoski ufryzowane, wypachniona...z dużym tyłkiem lub olbrzymią oponą od tego nieróbstwa 

Rozwiń  

Ja taka jestem i bez cateringu oczywiście w pracy

  W dniu 3.12.2017 o 15:16, jolantapl. napisał(a):

Niektórzy z nas tak mają,że widzą drzazgę w czyimś oku a w swoim belki nawet nie dostrzegają

Rozwiń  

Ja w swoim nawet podkładu kolejowego bym nie zobaczyła  Idziemy na jednego ?

  W dniu 3.12.2017 o 15:25, jolantapl. napisał(a):

Ja taka jestem i bez cateringu oczywiście w pracy

Rozwiń  

Czyli jaka? Z dużym tyłkiem i oponą 

  W dniu 3.12.2017 o 15:26, Mirelka1965 napisał(a):

Ja w swoim nawet podkładu kolejowego bym nie zobaczyła  Idziemy na jednego ?

Rozwiń  

Pewnie czekaj tylko czapkę ubiorę

  W dniu 3.12.2017 o 15:21, sayonara 52 napisał(a):

TY Jolanta zmien zawod bo w opiece sie marnujesz, skad ty bierzesz pomysly?

Rozwiń  

Jak @jolantapl. otworzy knajpę to idę do niej do terminu 

  W dniu 3.12.2017 o 15:27, Mirelka1965 napisał(a):

Czyli jaka? Z dużym tyłkiem i oponą 

Rozwiń  

Nie elegancka i zadbana a na temat tego tyłka i oponki to może zmieńmy temat co?

  W dniu 3.12.2017 o 15:21, sayonara 52 napisał(a):

TY Jolanta zmien zawod bo w opiece sie marnujesz, skad ty bierzesz pomysly?

Rozwiń  

Mam wybujałą fantazję w temacie gotowania

  W dniu 3.12.2017 o 15:21, sayonara 52 napisał(a):

TY Jolanta zmien zawod bo w opiece sie marnujesz, skad ty bierzesz pomysly?

Rozwiń  

Nie marnuję się lubię tą pracę i doskonale się w niej odnajduję chociaż czasami nachodzą mnie jakieś wątpliwości czy ja się do tej pracy nadaję

Makaron z homarem w sosie czosnkowo- limonkowym z odrobią chili  . Tylko ten prostacki budyń zepsuje całą elegancje. No i oczyswiście szampan Bollinger Grand Annee . Idzie żyć  /

Jesoooo, dziewczyny, jak czasem czytam co gotujecie to oczy w słup stawiam.

Teraz już druga podopieczna gdzie sobie nie pogotuję bo ma swoje upodobania a je tylko wtedy kiedy musi. Jedynie quark i marmoladę zajada chętnie. I bułeczki.

  W dniu 4.12.2017 o 05:32, Maria Jolanta napisał(a):

Jesoooo, dziewczyny, jak czasem czytam co gotujecie to oczy w słup stawiam.

Teraz już druga podopieczna gdzie sobie nie pogotuję bo ma swoje upodobania a je tylko wtedy kiedy musi. Jedynie quark i marmoladę zajada chętnie. I bułeczki.

 

 

Rozwiń  

Znam,znam taki jadłospis.  

  W dniu 4.12.2017 o 05:25, aga1 napisał(a):

Makaron z homarem w sosie czosnkowo- limonkowym z odrobią chili  . Tylko ten prostacki budyń zepsuje całą elegancje. No i oczyswiście szampan Bollinger Grand Annee . Idzie żyć  /

Rozwiń  

A co to za okazja? Pisałaś wcześniej, że dziadek preferuje kuchnię przaśną, a tu homary i szampany. Sen taki miałaś?

  W dniu 4.12.2017 o 06:04, Mirelka1965 napisał(a):

A co to za okazja? Pisałaś wcześniej, że dziadek preferuje kuchnię przaśną, a tu homary i szampany. Sen taki miałaś?

Rozwiń  

W poniedziałki gotuję to, co ja lubie

  W dniu 4.12.2017 o 06:09, aga1 napisał(a):

W poniedziałki gotuję to, co ja lubie

Rozwiń  

Aaaaaa....ja gotuję co lubię, jak stoję przy kuchni...Dawaj przepis na tego homara. W życiu nie jadłam. Szampan możesz sobie podarować. Nie moja bajka