Ulubione dania na obiad

U mnie pomidorowa z ryżem  na nóżkach z kurczaka,ale takiego wypasionego kurczaka,czyli obiadek szybko ,,zwinnie i smacznie,,tak myślę ,że będzie smacznie,,bo jak nie to wyląduje w ,,,,

U mnie dziś będzie kotlet z piersi kurczaka, puree i marchewka z groszkiem w masełku Nie wiem czy u Was też tak jest, ale mój pdp jest w marchewce z groszkiem zakochany

11 minut temu, magdalenk@ napisał:

U mnie dziś będzie kotlet z piersi kurczaka, puree i marchewka z groszkiem w masełku Nie wiem czy u Was też tak jest, ale mój pdp jest w marchewce z groszkiem zakochany

Wszędzie gdzie byłam to jedli tą marchewkę z groszkiem na początku nie mogłam się do tego przekonać ale teraz czasami to robię do obiadu oczywiście w de Na ostatnim miejscu córka doprawiała to solą i cukrem i przyznam ,że było nie najgorsze w smaku,w innym domu podawali to z jakimś sosem coś w rodzaju winengret i też nie najgorsze .Jedni używają takich małych marcheweczek inni zwykłej marchewki pokrojonej na mniejsze częsci

moi też to lubią, robię podobnie jak magdalenk@, ale to potem duszę, mała zasmażka i ok

Teraz podzielę się przepisem na łatwą i szybką sałatkę do kiełbasek i mięska z grila można ją też podać do kolacji .Ziemniaki w łupinkach plus ogórki kiszone można obrać ze skórki i do tego główka czosnku wyciśnięta przez praskę nie trzeba nawet niczym przyprawiać tylko dodać majonezu .

a ja dziadkowi rybkę dziś z warzywami,a sobie Tortelloni, taka nazwa, nie wiem dlaczego,  czyli pierożki z serem. Oczywiście gotowiec, bo dla jednej osoby mi się nie opłaca robić

5 minut temu, Łukasz napisał:

moi też to lubią, robię podobnie jak magdalenk@, ale to potem duszę, mała zasmażka i ok

U mnie córka gotowała marchewkę w małej ilości wody trzeba było pilnować ,żeby się nie przypaliła a jak woda już prawie odparowała to dodawała groszek i przyprawiała solą i cukrem smak był ciekawy

zamiast wody to używam troszeczkę bulionu, haha

7 minut temu, Łukasz napisał:

zamiast wody to używam troszeczkę bulionu, haha

Każdy widać inaczej robi ja bym masła jednak trochę dodała ale wersja córki też mi smakowała chociaż do doprawiania solą i cukrem podchodzę nadal trochę nie ufnie a jeżeli chodzi o bulion to te ich nie dorównują naszemu kucharkowi

Napiszcie czy wy możecie zrobić sobie u podopiecznych grila? Ja tam gdzie byłam ostatnio to nic takiego nie widziałam ale grilem pachniało już pod koniec marca jak tylko zrobiła się w miarę ładna pogoda Jestem przyzwyczajona do grilowania chociaż wiem,że nie za bardzo jest to zdrowe jedzenie ale grilować można oprócz mięsa i kiełbasek też warzywa wiec chyba nie było by nic złego jakbym chociaż 1 w tygodniu przygotowała coś na grilu ?

U mnie dzisiaj rozpusta na całego,,cielęcinka w sosie,,piękne kawałki,,ziemniaczki gotowane i tłuczone i kalafiorek gotowany,, chyba i na jutro mi tego mięsa starczy na obiad,,będzie jutro mało pracy przy obiedzie,,takie proste dania tutaj robię,żadnych cudów,,wszystko pod babcię,,a mi też pasuje,, serca też trochę włożę w to danie-koniecznie

u mnie papryka nadziewana mielonym to jeszcze zjem, ale babcia do tego ryz gotuje zawsze z keczupem i facie z tego robi no ze wszystkiego facie robi bleee a keczup to do budyniu jakby mogla tez dalaby ale jeszcze 6 dni i do domku i tam sie najem czegos normalnego haha

przyslij tej cielecinki do mnie chetnie sie nia zajme

a u mnie "ubogo", haha. Bratwurst z patelni z cebulką, ziemniaki smażone, surówka i salat. A jutro mielone, za którymi przepadam. Bułka sucha jest i reszta składników też. Myślę, czy troszkę nie zmodyfikować, wkładając w masę kotlecika kawałek sera żółtego. Często się spotykam na forach kulinarnych i w internecie z takiml kotletami. A dziadkowi też wszystko smakuje zawsze, to mnie cieszy. Chociaż, ze względów zdrowotnych, je tyci,tyci. Ale pomiędzy posiłkami podjada słodycze i owoce....

10 minut temu, Łukasz napisał:

a u mnie "ubogo", haha. Bratwurst z patelni z cebulką, ziemniaki smażone, surówka i salat. A jutro mielone, za którymi przepadam. Bułka sucha jest i reszta składników też. Myślę, czy troszkę nie zmodyfikować, wkładając w masę kotlecika kawałek sera żółtego. Często się spotykam na forach kulinarnych i w internecie z takiml kotletami. A dziadkowi też wszystko smakuje zawsze, to mnie cieszy. Chociaż, ze względów zdrowotnych, je tyci,tyci. Ale pomiędzy posiłkami podjada słodycze i owoce....

Ja też tak chce jak twój dziadzio podjadać słodycze i być tycia ,tycia ale moze jak bede w jego wieku to do tego dojdę.A do mielonych mozesz smiało sera dodac zawsze to trochę inny smak ja nawet do placków ziemniaczanych dodaje trochę startego żółtego sera i śmietanę i tez są dobre taka wersja na bogato

dobrze Jolu z pl., proszę 

Teraz, Łukasz napisał:

dobrze Jolu z pl., proszę 

Dziękuję schowam sobie na póżniej jak będe po 90- ce to zjem .Wtedy to już nic mi nie zaszkodzi

a nie będziesz przypadkiem potrzebować opiekuna ?bym Ci papu robił, na spacery chodził, waschen,duschen robił  upsss

7 minut temu, Łukasz napisał:

a nie będziesz przypadkiem potrzebować opiekuna ?bym Ci papu robił, na spacery chodził, waschen,duschen robił  upsss

Całkiem prawdopodobne mozesz sobie zanotować w swim terminażu za  jakieś40 lat miejsce pracy Pl wymagań wygórowanych nie mam

@Łukasz ja często do mielonych dodaję różne dodatki w małych ilościach. Czasem szczypiorek albo koperek, pieczarki, kapustę, marchewkę, selera, pietruszkę, jak mi inwencja twórcza pozwoli. Posiekane albo starte na tarce w niedużej ilości jakoś sprawiają że mielone są smaczniejsze.

Maria Jolanta, jakoś trzeba urozmaicać i poznawać nowe smaki. Ja dużo ziół dodaję

jolantapl. 

A co może być u mnie, jak nie zupa,,,wazrywna z kalafiorkiem ,brokułem i młodą kapustką,,,zupka dla babci a ja mam jeszcze cielaka w sosie,,do tego sobie zrobię marcheweczkę startą i chyba ziemniaki? a może makaron? mam jeszcze czas ,,

a u mnie te mielone...z reszty zrobię klopsiki i do zamrażarki, to na wtorek.W poniedziałek schabowy,a w środę,w dniu zmiany pieczone udka w piekarniku , ot cała filozofia, haha

16 minut temu, Łukasz napisał:

a u mnie te mielone...z reszty zrobię klopsiki i do zamrażarki, to na wtorek.W poniedziałek schabowy,a w środę,w dniu zmiany pieczone udka w piekarniku , ot cała filozofia, haha

A pieczone udka bym zjadła ,, bo udka i skrzydełka lubię tylko pieczone z kurczaka ,,piersiątka chętnie odstąpię wszystkim,, znowu o żarciu,, ale się napełniamy jedzeniem,,,grubasy z nas ? baleroniki? Wszystkim smacznego obiadku

haha, baleroniki uśmiałem się

8 minut temu, Łukasz napisał:

haha, baleroniki uśmiałem się

Co tej @Blondi po głowie chodzi baleroników jej się zachciewa a marcheweczka i ziemniaczki to nie wystarczy

Zmieniłam menu,,z marchewki na mizerie,,ziemniaczki i cielak w sosie-koniec ,,zaraz zjem i potem tylko i tylko coś słodkiego ,,no właśnie ! jakieś ciacho -ale wiecie o jakim myślę