Najważniejsze rzeczy na podróż

Witam! Wyjeżdżam w poniedziałek pierwszy raz na ofertę do Niemiec i kompletnie nie wiem co mam ze sobą zabrać, żeby na miejscu nie okazało się, że mam wiele rzeczy niepotrzebnych a akurat tej jednej najważniejszej nie mam.

Dziękuję za pomoc

Pozdrawiam Danka z Sanoka.

Witaj Danka! Dla mnie najważniejszą rzeczą jest laptop i apteczka. W apteczce mam zawsze jakieś tabletki przeciwbólowe, tabletki na zgagę, probiotyk, syrop na kaszel i krople do nosa.

Dokumenty łącznie z Prawem Jazdy. Czasem może się przydać Prawo Jazdy jak PDP ma samochód, albo rodzina PDP może udostępnić.

kartę EKUZ, luźne ubrania, wygodne buty, dużo bielizny, żebyś nie musiała co kilka dni prać.

Ja w nowe miejsce zawsze brałam ze sobą paczkę rękawiczek jednorazowych. Jak nie znałam miejsca to tak na pierwszy raz nie chciałam wypuszczać się od razu na poszukiwanie sklepów czy apteki.

O! Ulubione kosmetyki, ale nie więcej niż po 1 szt, bo później można dokupić na miejscu. No chyba, że jesteś na coś uczulona to lepiej wziąć zapas.

Dokumenty łącznie z Prawem Jazdy. Czasem może się przydać Prawo Jazdy jak PDP ma samochód, albo rodzina PDP może udostępnić.

No albo jechać własnym samochodem i być bardziej mobilnym. Często przydaje się jak przyjeżdża rodzinka a ty masz kilka godzin wolnego. Wtedy można gdzieś szybko wyskoczyć :) .

Dzięki, ale Prawa Jazdy nie mam co dopiero własnego samochodu.

Ivka z tą apteczką to cenna rada. Pomyślałam o jakiejś maści rozgrzewającej w razie jak jakieś mięśnie zaczną boleć.

Jak palisz to zaopatrz się lepiej w maszynkę do skręcania papierosów i tytoń. Tu paczka papierosów jest strasznie droga.

Zapomniałam dodać, że warto też zabrać ze sobą jakieś witaminy.

Dziękuję, nie palę :) .

- telefon + ładowarka

- aparat

- karta do bankomatu

- suszarka

- książki

- gazety na podróż

no - ładowarka powinna być napisana z 5 wykrzyknikami :D. Kilka razy musiałam kupować nową, bo zapomniałam. Na szczęście mam uniwersalne wejście to nie musiałam szukać tylko kupiłam w pierwszym lepszym sklepie.

Ja zapomniałam raz ładowarki, ale mąż mi dosyłał. Warto mieć też zapasowy telefon jakby jeden odmówił posłuszeństwa.

Słuchawki do laptopa jak będziesz rozmawiać przez Skype :mrgreen: . Teraz na każdy wyjazd zabieram też ze sobą polskie przyprawy do kurczaka, bo te w DE mi nie smakują i są strasznie słone.

Nie zmieszczę się do walizki :shock: .

Nie zmieszczę się do walizki :shock: .

Sama też chcesz w walizce jechać? Ej przestań, lepiej na wygodnym siedzeniu ;) .

Haha, oczywiście miałam na myśli, że to wszystko nie zmieści mi się do walizki :D .

Nie zmieszczę się do walizki :shock: .

Sama też chcesz w walizce jechać? Ej przestań, lepiej na wygodnym siedzeniu ;) .

Ivka hahaha :grin:

Danka, nie martw się. Powroty są jeszcze gorsze. Ja nie raz nie umiem udźwignąć walizki ;). Nie raz pomaga mi jakiś uprzejmy pan :) .

Oj to już się boję. Mam słabość do zakupów :)

Dokumenty łącznie z Prawem Jazdy. Czasem może się przydać Prawo Jazdy jak PDP ma samochód, albo rodzina PDP może udostępnić.

Jeśli mowa o samochodzie to warto zabrać ze sobą dobry GPS, żeby nie gubić się w nieznanych terenach

Co do telefonu to warto mieć taki co można do niego włożyć obojętnie jaką kartę SIM. Na miejscu można kupić kartę startową i dzwonić taniej.

[ Data: 21-02-2015, 00:04 ]

Zresztą teraz najczęściej dzwoni się przez Skype.

Co do telefonu to warto mieć taki co można do niego włożyć obojętnie jaką kartę SIM. Na miejscu można kupić kartę startową i dzwonić taniej.

[ Data: 21-02-2015, 00:04 ]

Zresztą teraz najczęściej dzwoni się przez Skype.

O też ważne. Jak na przykład ktoś chce się z tobą skontaktować a ty jesteś poza domem i nie masz dostępu do telefon stacjonarnego. Tylko, że na przykład ja wolę mieć i polski i niemiecki, bo moja agencja na polski wysyła mi SMSka o wypłacie :) .

Ja jeżdżę własnym samochodem i nie muszę ograniczać się do 1 walizki. Zabieram wszystko co mam pod ręką ;) .

Ja jeżdżę własnym samochodem i nie muszę ograniczać się do 1 walizki. Zabieram wszystko co mam pod ręką ;) .

a mówią, że facet ma dużo mniejsze walizki od kobiety ;)

Ja chyba już więcej nie mam co dodawać.

zabciu, mało tego - raz miałem ze sobą deskę, bo akurat będąc w domu naprawiałem drzwi z szopy i ta deska została w samochodzie ;) . Na ofercie nie przydała się, ale wiesz, jakby jakiś złodziej, to miałbym narzędzie do obrony ;) .

Haha, no czasami i deska może się przydać ;) .