[...] Humor

 Która się pisze?

Łeeeeeeee, kupować starocia i jeszcze później dopłacać?! 

Gdyby było, że "oddam w dobre ręce" - no to może... ale niekoniecznie

19 godzin temu, ewal8 napisał:

 Która się pisze?

To nie znów taki stary model 1970 starsze bywają ,,antyki" na białych blachach jak cichy , lekki w prowadzeniu i nie bity to duży plus nad resztą można popracować i przywrócić drugą młodość

O 10.07.2019 at 20:40, foczka63 napisał:

O 10.07.2019 at 20:41, foczka63 napisał:

Nie...nerwica natręctw dopadła, albo brak środków na zatrudnienie "pani sprzątającej"  

O 10.07.2019 at 20:42, foczka63 napisał:

13 godzin temu, Rozamunda napisał:

To skandal  Dobrze, że partnerka jest odpowiednio odziana 

13 godzin temu, Rozamunda napisał:

12 godzin temu, Rozamunda napisał:

Przyszła nauczycielka do domu Jasia i skarży się jego ojcu: 
- Pański syn w odpowiedzi na moją uwagę pod jego adresem przy całej klasie powiedział, że mnie przeleci. 
- Zaraz się z nim pomówię! - powiedział ojciec i podszedł do otwartego okna. 
- Jaaasiu! Pokłóciłeś się dziś z panią nauczycielką?! 
- Tak, tato!
- I powiedziałeś jej przy całej klasie, że ją przelecisz?!
- Tak, tato!
- To co się szwendasz po ulicy?! Chodź do domu! Pani już przyszła!

Moja żona powiedziała, że ze względów religijnych nie będzie więcej ze mną uprawiała seksu. Stwierdziła, że ona jest żydówką, a ja jestem świnią.
 

Żona stoi naga przed lustrem, oglądając się krytycznie, wreszcie powiada do męża: 
- Wydaje mi się, że wyglądam okropnie! Powiesz mi jakiś komplement? 
- Masz świetny wzrok!

Dzień kobiet, a tu jeden z podwładnych przynosi swojemu kierownikowi (mężczyźnie) kwiaty. Na to kierownik zdumiony: 
- Co pan, przecież to dzień Kobiet?... 
- No wiem, ale pomyślałem, że przyniosę, bo z pana taka k*rwa...

Córka do matki : 
- Mamo ! Co to jest impotencja ? 
- Hmm... Widzisz... to jest tak, jak byś grała w bierki ugotowanym makaronem .

Przychodzi facet do dyrektora cyrku z psem na smyczy i niedużym pudełkiem w ręku. Twierdzi, że jest w stanie pokazać niesamowity numer, potrzebne jest mu tylko pianino. 
Przechodzą do pomieszczenia z pianinem. Facet sadza psa przy instrumencie, a na nim stawia jeża, którego przed chwilą wyjął z pudełka. Pies zaczyna grać, a jeż pogwizduje do rytmu. 
Dyrektor cyrku jest zachwycony. - Zatrudniam pana od razu, ale muszę wiedzieć na czym polega trick. 
- Tak naprawdę to pies gra i gwiżdże, jeż tylko udaje.

6 godzin temu, kris napisał:

Córka do matki : 
- Mamo ! Co to jest impotencja ? 
- Hmm... Widzisz... to jest tak, jak byś grała w bierki ugotowanym makaronem .

I od razu świat jest piękny 

A co znaczy konsternacja-zapytała żona męża.

Wyobraź sobie, że wcześniej wracasz od kosmetyczki i za stajesz mnie z kobietą w łóżku. 

Aaaaaa, to tak jakbyś wrócił wcześniej z delegacji i zastał mnie z facetem... w łóżku. 

Nie! To nie konsternacja. To już jest k. restwo. 

Dwie gospodynie stoją przy pralce: 
- Jadźka, ale tak między nami... Anal już próbowałaś? 
- Nieee, zadowolona jestem z Viziru...

Idzie lisica łąką i patrzy, a to wrona leci dupą do przodu... 
Zdziwiona woła: 
- Ty, wrona, a co tobie? 
Wrona mówi: 
- Wy tam na dole to zacofani, nie wiecie - PiS jest u władzy, idą zmiany, teraz robimy wszystko na odwrót. 
Lisica cwana pomyślała i nie chcąc być zacofaną podniosła kitę do góry i tyłkiem do przodu maszeruje do lasu. Zobaczył ją niedźwiedź - kita w górze, otwór na wierzchu, no to sru ją wydupczył. 
Lisica znalazła wronę i mówi: 
- Ty, wrona, ja też chciałam zmiany robić, to mnie niedźwiedź wyruchał. 
Wrona popatrzyła się na lisicę i mówi: 
- Bo u nas na górze to zmiany, a was tam na dole jak jebali, tak i dalej jebać będą.