[...] Humor

2 minuty temu, hawana napisał:

O tym samym mysle, tylko w Bulgarii tego nie widzialam.

 

Byłam tam kiedyś w delegacji miesiąc . Dobrze, że o tym wiedziałam, ale i tak nie wiesz jak się zachować  jak ktoś ci potwierdza odmawiając

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Byłam tam kiedyś w delegacji miesiąc . Dobrze, że o tym wiedziałam, ale i tak nie wiesz jak się zachować  jak ktoś ci potwierdza odmawiając

Ja tam jezdze raz albo dwa razy do roku, ale kontakty z obsluga hoteli to nie to samo , co z rdzennymi mieszkancami. 

Grecy , Bulgarzy i Turkowie maja wspolne korzenie-Trakow. Moze stad sie to wzielo.

9 godzin temu, hawana napisał:

Ja tam jezdze raz albo dwa razy do roku, ale kontakty z obsluga hoteli to nie to samo , co z rdzennymi mieszkancami. 

Grecy , Bulgarzy i Turkowie maja wspolne korzenie-Trakow. Moze stad sie to wzielo.

Czy mogłabyś zapodać puentę tego dowcipu ?....Coś niekumata jestem dzisiaj i nie bardzo rozumiem

10 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Czy mogłabyś zapodać puentę tego dowcipu ?....Coś niekumata jestem dzisiaj i nie bardzo rozumiem

A obejrzalas kabareciarza czy tak na skroty?

Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. 
Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji. 
- Mogę ci w czymś pomóc? 
- Pokaż mi jak to działa. 
Chłopak bierze dokumenty i wkłada do niszczarki. 
- Bardzo ci dziękuję! A którędy wychodzą kopie?

16 minut temu, maras1 napisał:

Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. 
Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji. 
- Mogę ci w czymś pomóc? 
- Pokaż mi jak to działa. 
Chłopak bierze dokumenty i wkłada do niszczarki. 
- Bardzo ci dziękuję! A którędy wychodzą kopie?

18 minut temu, Barbara48 napisał:

chcesz i masz    Mały Jasio odwiedza dziadków i jak to w każde odwiedziny, dziadek opowiada Jasiowi historie wojenne.
- Kiedyś wnusiu wysadziliśmy most w powietrze by zatrzymać Niemców.
- Super dziadku i co dalej?
- No niestety ktoś nas zdradził i złapali nas.
- Niesamowite dziadku i co zrobili?
- Niemcy podzielili nas na dwie grupy, a następnie kapitan powiedział "Tych po prawej rozstrzelać, tych po lewej wyruchać w dupe".
- Dziadku to straszne i co Ci zrobili?
- Mi wnusiu? Yyy, mnie rozstrzelali...

7 minut temu, maras1 napisał:

chcesz i masz    Mały Jasio odwiedza dziadków i jak to w każde odwiedziny, dziadek opowiada Jasiowi historie wojenne.
- Kiedyś wnusiu wysadziliśmy most w powietrze by zatrzymać Niemców.
- Super dziadku i co dalej?
- No niestety ktoś nas zdradził i złapali nas.
- Niesamowite dziadku i co zrobili?
- Niemcy podzielili nas na dwie grupy, a następnie kapitan powiedział "Tych po prawej rozstrzelać, tych po lewej wyruchać w dupe".
- Dziadku to straszne i co Ci zrobili?
- Mi wnusiu? Yyy, mnie rozstrzelali...

dobranoc 

Mąż do żony: 
- Wiesz Grażyna, przy tobie czuję się jak bigamista. 
- No co ty. Przecież bigamia jest wtedy gdy ma się o jedną żonę za dużo. 
- No właśnie...

22 minut temu, maras1 napisał:

wnusiu? Yyy, mnie rozstrzelali...

Kobieta w widocznej ciąży przychodzi do lekarza i pyta:
- Panie doktorze, ja mam... To znaczy mój mąż chciałby wiedzieć...
- Rozumiem, rozumiem - przerywa jej lekarz. - Aż do bardzo zaawansowanej ciąży można bezpiecznie uprawiać seks.
- Nie, nie o to chodzi. On chciałby wiedzieć, czy wciąż mogę rąbać drewno.

- Nigdy nie znajdę sobie drugiej połówki.
- Przecież masz męża?
- Toteż mówię - drugiej.

- Ale ten pies ma pomarszczony, krótki pysk! Czy to buldog?
- Nie, to akurat labrador. Wpadł na ścianę goniąc kota.

- Coś taki pochmurny?
- Horoskop wujowy... O, patrz: "Wodnik może dowiedzieć się o zdradzie bliskiej osoby".
- Przecież jesteś Koziorożcem.
- Ale żona jest Wodnikiem.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, codziennie w nocy sikam do łóżka.
- A jak to się dzieje? - dopytuje lekarz.
- Śni mi się, że przychodzi do mnie krasnoludek i pyta: "Sikamy?, no i wtedy sikam. 
- Ależ to bardzo proste - radzi doktor. - Kiedy ten krasnoludek przyjdzie kolejny raz, niech mu pan odmówi.
Kolejnej nocy facetowi znowu śni się krasnoludek.
- Sikamy? - pyta.
- Nie - odpowiada facet przez sen.
- No to sramy! - odpowiada krasnoludek.

4 godziny temu, 1bozka napisał:

Na poprawę humoru 

Dwóch gliniarzy łączy się przez radio z wydziałem zabójstw: 
- Przyślijcie ekipę... 
- Jaka sytuacja? 
- Zabójstwo, ofiara to mężczyzna, lat 38, matka uderzyła go nożem kilkanaście razy za to, że wszedł na mokrą, dopiero co umytą podłogę. 
- Aresztowaliście matkę? 
- Nie, podłoga jeszcze mokra.

18 minut temu, 1bozka napisał:

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ty sie nie ciesz bo święta za pasem i trzeba zapasy przygotować

12 minut temu, 1bozka napisał:

Ty sie nie ciesz bo święta za pasem i trzeba zapasy przygotować

Zacieszam się, bo tego akurat napoju nie pijam  

W restauracji: 
- Jak panu smakował chłodnik? 
- Dupy nie urywa. 
- Cierpliwości.