Czy nowy związek 50 +/- ma sens ?

  W dniu 12.01.2018 o 22:22, Marianek napisał(a):

@Serenity w każdym wieku można zbudować trwały związek! Naprawdę! Czy 50+ to coś innego? Może, bo 50+ to bagaż jakichś doświadczeń życiowych, mniej lub bardziej bolesnych, dostosowanie się do partnera, lub nie.

I będę powtarzał jak mantrę. Każdy związek, w każdym wieku polega na akceptacji cudzych wad! Jak nie, to wszystko się później rozsypie. Przyzwyczajeń nie zmienisz, a tym bardziej po 50+

Rozwiń  

przy zalozeniu ,ze  sa tez zalety.

@Marianek ma rację.

Nie kocha się ludzi dla ich zalet ale pomimo ich wad.

 i wtedy akceptujemy i wady i zalety bezwarunkowo. 

O czy Wy tu piszecie przecież jak się kogoś kocha to nie dostrzega się u niego żadnych wad ta osoba w naszych oczach ma tylko same zalety a jak ktoś widzi u drugiej osoby wady już na początku związku to na zbudowanie czegoś trwałego nie ma żadnych szans .

  W dniu 13.01.2018 o 08:00, jolantapl. napisał(a):

O czy Wy tu piszecie przecież jak się kogoś kocha to nie dostrzega się u niego żadnych wad ta osoba w naszych oczach ma tylko same zalety a jak ktoś widzi u drugiej osoby wady już na początku związku to na zbudowanie czegoś trwałego nie ma żadnych szans .

Rozwiń  

 Bo to jak szukanie dziury w.....nosie 

Jolanta.pl. Od razu widać, że jesteś zdolna do porywów serca . Piszesz bowiem o zauroczeniu i to takim młodzieńczym.

Zazdroszczę spacerowania z głową w chmurach. Nie każdy około 50 tki tak potrafi, wręcz przeciwnie-nauczeni wcześniejszymi doświadczeniami jesteśmy ostrożni i pragmatyczni.

  W dniu 13.01.2018 o 08:09, Carmen1 napisał(a):

Jolanta.pl. Od razu widać, że jesteś zdolna do porywów serca . Piszesz bowiem o zauroczeniu i to takim młodzieńczym.

Zazdroszczę spacerowania z głową w chmurach. Nie każdy około 50 tki tak potrafi, wręcz przeciwnie-nauczeni wcześniejszymi doświadczeniami jesteśmy ostrożni i pragmatyczni.

Rozwiń  

A to poważny błąd .Do porywów serca każdy jest zdolny obojętnie ile ma lat przecież życie i tak to wszystko koryguje i sprowadza nas  przeważnie na ziemię

  W dniu 13.01.2018 o 08:13, jolantapl. napisał(a):

A to poważny błąd .Do porywów serca każdy jest zdolny obojętnie ile ma lat przecież życie i tak to wszystko koryguje i sprowadza nas  przeważnie na ziemię

Rozwiń  

Masz rację. Trochę spontaniczności nikomu nie zaszkodziło a może wprowadzić barwy do szarego życia.Ale pozwolić się porwać sercu to też kwestia zaufania, a z tym może być trudno. 

  W dniu 13.01.2018 o 08:29, Carmen1 napisał(a):

Masz rację. Trochę spontaniczności nikomu nie zaszkodziło a może wprowadzić barwy do szarego życia.Ale pozwolić się porwać sercu to też kwestia zaufania, a z tym może być trudno. 

Rozwiń  

Porywy serca jak to określiłaś to po prostu miłość nie da się tego opanować w żaden sposów na to jeszcze nikt mądry się nie znalazł  a zaufanie nie ma z tym nic wspólnego

  W dniu 13.01.2018 o 08:09, Carmen1 napisał(a):

Jolanta.pl. Od razu widać, że jesteś zdolna do porywów serca . Piszesz bowiem o zauroczeniu i to takim młodzieńczym.

Zazdroszczę spacerowania z głową w chmurach. Nie każdy około 50 tki tak potrafi, wręcz przeciwnie-nauczeni wcześniejszymi doświadczeniami jesteśmy ostrożni i pragmatyczni.

Rozwiń  

Trzeba mieć te lata, żeby przekonać się, że serce bije mocniej na widok osoby, którą darzy się uczuciem .A zakochany człowiek myśli " tu i teraz" . I nie ważne są konsekwencje, bo kocha. Jeśli coś knuje, planuje tzn, że jest tylko zauroczony daną osobą. Miłość w każdym wieku jest wskazana - bo łatwiej i przyjemniej się żyje. I grzech z niej rezygnować .

  W dniu 13.01.2018 o 08:44, aga1 napisał(a):

Trzeba mieć te lata, żeby przekonać się, że serce bije mocniej na widok osoby, którą darzy się uczuciem .A zakochany człowiek myśli " tu i teraz" . I nie ważne są konsekwencje, bo kocha. Jeśli coś knuje, planuje tzn, że jest tylko zauroczony daną osobą. Miłość w każdym wieku jest wskazana - bo łatwiej i przyjemniej się żyje. I grzech z niej rezygnować .

Rozwiń  

  W dniu 13.01.2018 o 08:46, jolantapl. napisał(a):

Rozwiń  

Czyżby strzała "amoreczka"  dosięgła koleżankę ????? . Najlepiej być permanentnie zakochaną wtedy zmarszczek się nie ma , wrzodów żołądka i innych przypadłości zdrowotnych.

Oj, oj. Rzuciłyście zupełnie inne spojrzenie na te sprawy związkowe 

Dla mnie osobiście miłość ma wiele wspólnego z zaufaniem i myślę sobie w ten sposób, że bez zaufania nie może istnieć. Bo właśnie cóż zostaje , jak porywy serca, czy motyle w brzuchu się wyciszą?

Co wtedy?

  W dniu 13.01.2018 o 08:49, aga1 napisał(a):

Czyżby strzała "amoreczka"  dosięgła koleżankę ????? . Najlepiej być permanentnie zakochaną wtedy zmarszczek się nie ma , wrzodów żołądka i innych przypadłości zdrowotnych.

Rozwiń  

A jak jest wtedy z ciśnieniem ?

  W dniu 13.01.2018 o 08:56, Carmen1 napisał(a):

A jak jest wtedy z ciśnieniem ?

Rozwiń  

Moherowy beret 10 cm nad głową tak daje czadu ciśnienie oczywiście.

  W dniu 13.01.2018 o 08:49, aga1 napisał(a):

Czyżby strzała "amoreczka"  dosięgła koleżankę ????? . Najlepiej być permanentnie zakochaną wtedy zmarszczek się nie ma , wrzodów żołądka i innych przypadłości zdrowotnych.

Rozwiń  

Moje wpisy w tym temacie świadczą co najwyżej o tym ,że zawsze potrafiłam kochać i nigdy w grę nie wchodziła żadna chłodna kalkulacja w tym temacie a jak już napisałam wcześniej korektę do tego robi życie .

  W dniu 13.01.2018 o 09:02, aga1 napisał(a):

Moherowy beret 10 cm nad głową tak daje czadu ciśnienie oczywiście.

Rozwiń  

O to tak Wtedy nawet nie nadąża się formułowac pytań w stosunku do otrzymywanych odpowiedzi 

Wracając do tematu- niestety muszę napisać, że mężczyzna potrafi kłamać z takim wdziękiem, że trudno go po prostu pogonić , ale sama nie wiem, może to własnie chemia?

  W dniu 13.01.2018 o 09:08, jolantapl. napisał(a):

Moje wpisy w tym temacie świadczą co najwyżej o tym ,że zawsze potrafiłam kochać i nigdy w grę nie wchodziła żadna chłodna kalkulacja w tym temacie a jak już napisałam wcześniej korektę do tego robi życie .

Rozwiń  

I to bardzo dobrze. Jeśli kochać to prawdziwie i szczerze.

  W dniu 13.01.2018 o 09:14, aga1 napisał(a):

I to bardzo dobrze. Jeśli kochać to prawdziwie i szczerze.

Rozwiń  

  W dniu 13.01.2018 o 08:49, aga1 napisał(a):

Czyżby strzała "amoreczka"  dosięgła koleżankę ????? . Najlepiej być permanentnie zakochaną wtedy zmarszczek się nie ma , wrzodów żołądka i innych przypadłości zdrowotnych.

Rozwiń  

Na pytanie nie odpowiem  Zmarszczki dalej mam zresztą od początku je akceptuje a nawet lubię i wcale się nimi nie przejmują a o przypadłościach zdrowotnych to prawdę mówiąc jeszcze nie słyszałam żeby miłość z nich kogoś uwolniła

  W dniu 13.01.2018 o 09:02, aga1 napisał(a):

Moherowy beret 10 cm nad głową tak daje czadu ciśnienie oczywiście.

Rozwiń  

Beret mi się nad głową nie umosi a ciśnienia nie mierzę tak dla własnego spokoju hm czasami wydaje mi się ,że dziwnie ziemia mi się spod nóg usuwa ale to chyba tylko takie wrażenie optyczne

  W dniu 13.01.2018 o 09:10, Carmen1 napisał(a):

O to tak Wtedy nawet nie nadąża się formułowac pytań w stosunku do otrzymywanych odpowiedzi 

Wracając do tematu- niestety muszę napisać, że mężczyzna potrafi kłamać z takim wdziękiem, że trudno go po prostu pogonić , ale sama nie wiem, może to własnie chemia?

Rozwiń  

A to już chyba trochę inny temat .Tak

 Ja pisze trochę w formie żartobliwej i nie mam nikogo na myśli oprócz siebie .

  W dniu 13.01.2018 o 09:41, aga1 napisał(a):

 Ja pisze trochę w formie żartobliwej i nie mam nikogo na myśli oprócz siebie .

Rozwiń  

aga1. Ja nie wziełam niczego do siebie wiem , że nasze poglądy są uformowane też przez doświadczenie i to naturalne, że rozmówca ma inne zdanie.

Humor we wpisach jest bardzo pożądany-tak miło się wtedy czyta 

  W dniu 13.01.2018 o 09:50, Carmen1 napisał(a):

aga1. Ja nie wziełam niczego do siebie wiem , że nasze poglądy są uformowane też przez doświadczenie i to naturalne, że rozmówca ma inne zdanie.

Humor we wpisach jest bardzo pożądany-tak miło się wtedy czyta 

Rozwiń  

Dziekuję. Taką łobuzerska naturę mam chodź beret moherowy ")