szybki powrót do domu

i nawet jest podstawa prawna

2 minuty temu, violka napisał:

Wcale mi nie nadepnął , ale nie dane nam było zakończyć ważnej rozmowy . I nikt nie odnalazl tematu , gdzie bez zakazu mogłabym dalej pociągnąć go za język 

I nie będzie Wam dane nie licz na to !!!!!

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

Co odcisk @violka usunął gdzie ? i skąd to wiesz?

Wyssał 

Ludu drogi...się czepiacie tych 5 kilo. Wzięła dziewczyna zlecenie. Wzięła. Oszukali? Oszukali. Walczy o swoje?  Walczy.  Prosi o pomoc? Prosi. Więc dajmy ją. A tu słyszy tylko pouczanie i ganienie. 

violka, ale o jakiej czynności w końcu mówisz

2 minuty temu, violka napisał:

 A czytałam  I tam było napisane , że tej czynności nie wolno nam robić  Wróć i przeczytaj dokładnie , raz jeszcze 

To niektórzy nawet za usuwanie odcisków się biorą? duszno mi wody muszę koniecznie łyk świeżego powietrza zaczerpnąć .

5 minut temu, Łukasz napisał:

violka...ta dyskusja miała miejsca przy kawie, jakieś 5-6 dni temu

I nie mogliśmy jej zakończyć , bo dostaliśmy zakaz 

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

To niektórzy nawet za usuwanie odcisków się biorą? duszno mi wody muszę koniecznie łyk świeżego powietrza zaczerpnąć .

Chodź, zajaramy i na kawusiowy wątek spadamy, bo tu dyskusja na złe tory schodzi 

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

To niektórzy nawet za usuwanie odcisków się biorą? duszno mi wody muszę koniecznie łyk świeżego powietrza zaczerpnąć .

To idziemy zajarać 

1 minutę temu, violka napisał:

I nie mogliśmy jej zakończyć , bo dostaliśmy zakaz 

Zakaz i opiernicz od @jolantapl.  I wypad już stąd 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ludu drogi...się czepiacie tych 5 kilo. Wzięła dziewczyna zlecenie. Wzięła. Oszukali? Oszukali. Walczy o swoje?  Walczy.  Prosi o pomoc? Prosi. Więc dajmy ją. A tu słyszy tylko pouczanie i ganienie. 

 

Próbujemy ją wspierać tylko nie znamy sytuacji bo nie raz tak było,że ktoś biadolił wywołał w nas emocje a potem jeszcze opiernicz się zebrałoWie dziewczyna co ma robić a jak my Wszyscy jest dorosła i wie dokładnie co podpisała a jak ją ktoś zmusza do czynności na które się nie zgodziła i nie było ich w umowie to niech się nie p.....z niczym tylko jak najszybciej zmyka do domu

ok, to jeszcze raz link i zamykamy ten temat. Są może osoby, co tego nie znają. A ja idę się też wychylić...

https://www.arbeitlandia.eu/2011/05/27/opiekunka-w-niemczech-co-wolno-a-czego-nie-wolno-wykonywac-w-opiece/

8 minut temu, Łukasz napisał:

i nawet jest podstawa prawna

Chodz na kawusiowy pogadać o ten tego  , a jutro do tego  ( w sensie podstaw prawnych wrócimy ) 

to w tym linku masz podstawy prawne, violka

1 minutę temu, Łukasz napisał:

ok, to jeszcze raz link i zamykamy ten temat. Są może osoby, co tego nie znają. A ja idę się też wychylić...

https://www.arbeitlandia.eu/2011/05/27/opiekunka-w-niemczech-co-wolno-a-czego-nie-wolno-wykonywac-w-opiece/

To chodz ze mną  Może dojdziemy jakoś do porozumienia 

1 minutę temu, Łukasz napisał:

to w tym linku masz podstawy prawne, violka

Ok . Jutro Ci je dokładnie wytłumaczę  

Tylko czemu dopiero teraz szuka u nas rady i pomocy!!!!!! ja się już po 100 kroć o to pytam do cholery

4 minuty temu, Łukasz napisał:

ok, to jeszcze raz link i zamykamy ten temat. Są może osoby, co tego nie znają. A ja idę się też wychylić...

https://www.arbeitlandia.eu/2011/05/27/opiekunka-w-niemczech-co-wolno-a-czego-nie-wolno-wykonywac-w-opiece/

Gdzie ? no już dobrze idż ,idż ale potem na urodzinowego Cię zapraszam

17 minut temu, violka napisał:

Wyssał 

Ale mi nerw skoczył

9 minut temu, violka napisał:

Ok . Jutro Ci je dokładnie wytłumaczę  

Po północy życzonka a teraz nóż w plecy tfu w odcisk

6 minut temu, jolantapl. napisał:

Próbujemy ją wspierać tylko nie znamy sytuacji bo nie raz tak było,że ktoś biadolił wywołał w nas emocje a potem jeszcze opiernicz się zebrałoWie dziewczyna co ma robić a jak my Wszyscy jest dorosła i wie dokładnie co podpisała a jak ją ktoś zmusza do czynności na które się nie zgodziła i nie było ich w umowie to niech się nie p.....z niczym tylko jak najszybciej zmyka do domu

Macie rację. Nie mówimy o dźwiganiu 80 czy 100 kilo, bez przegięcia. Zawsze trzeba brać jakiś margines na informacje z agencji. I w tym momencie będę wulgarny. Dupy nie podetrę, bo się porzygam. Jak pdp się porzyga, to ja też! Ludzie, ogarnijcie się! Nikt nie jedzie układać płytki w łazience, kto nie ułożył metra kwadratowego płytek!

21 minut temu, Marianek napisał:

Macie rację. Nie mówimy o dźwiganiu 80 czy 100 kilo, bez przegięcia. Zawsze trzeba brać jakiś margines na informacje z agencji. I w tym momencie będę wulgarny. Dupy nie podetrę, bo się porzygam. Jak pdp się porzyga, to ja też! Ludzie, ogarnijcie się! Nikt nie jedzie układać płytki w łazience, kto nie ułożył metra kwadratowego płytek!

Dlaczego mnie zacytowałeś ,żeby dodać ten wulgarny wpis ?

5 minut temu, jolantapl. napisał:

Dlaczego mnie zacytowałeś ,żeby dodać ten wulgarny wpis ?

Zaznaczyłem, że wulgarny. A tak nie jest? Merytorycznie proszę.

Przepisy bezwzględnie zakazują kobietom, dźwigania ciężarów przekraczających 20 kilo.

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20170000854/O/D20170854.pdf

Takie same normy obowiązują przy toalecie, zmienianiu pampera, czyli na każde 20 kilo podopiecznego jedna osoba do obsługi. Myślę, że Twoja podopieczna nie waży 20 kilo. Można wiedzieć ile wazy podopieczna?

Gdyby to na mnie trafiło, odmówiła bym kategorycznie dźwigania.  Ale to Twoja sprawa co Ty zrobisz z tą wiedzą. Nie daj się zajechać, Twoje bezpieczeństwo i zdrowie ważniejsze niż kasa agenturki.

Jeżeli upuścisz podopieczną, czy sobie wyrządzisz krzywdę to Ty ponosisz odpowiedzialność, bo Ty łamiesz przepisy BHP.

5 minut temu, Marianek napisał:

Zaznaczyłem, że wulgarny. A tak nie jest? Merytorycznie proszę.

Przeważnie cytuje się czyjąś wypowiedż po to ,żeby ją skomentować albo w swojej wypowiedzi odnieść się do tego co ktoś napisał .A ty w żaden sposób nie odniosłeś się do mojej wypowiedzi więc dalej nie rozumie po co było ją cytować