Domowe wypieki...

5 minut temu, salazar napisał:

Dzięki, robię podobnie (bez octu w bezie), ale ta Twoja masa śmietanowo-serowa jakaś "pancerna" mi się wydała, teraz wiem, że to "zasługa" żelatyny . 

 

 

Cały trik super kremu mascarpone:

●najpierw blenduję na puch żelatynę z gorącą wodą i czekam ok. 10 min aż ostygnie do temperatury pokojowej,
●następnie rozrzedzam mascarpone śmietanką,
do misy wsypuję cukier puder i cukier waniliowy, zimną śmietankę kremówkę 30°\°,
●miksuję ok. 1 min. na średnich obrotach,
gdy tylko zaczyna gęstnieć(jeszcze niezupełnie ubita)  przełączam obroty na min. ciągle miksuję a w tym czasie "drugie rączki" raz za razem dodają mascarpone po małej łyżeczce(jedna na sekundę!),
trwa to mie dłużej niż jedną minutę,
przed dodaniem jeszcze chwilkę blenduję na puch żelatynę, razdwa wlewam do masy i 10 sek. miksuję na min. obrotach.
●natentychmiast wykładam na stężałe owoce z galaretką,  zamykam bezą(która przyssie się do kremu) i do lodówy na min. 12 h..

CIASTO Z JABŁKAMI /duża blacha!/

1,5 szkl.cukru

1 margaryna nietopiona

4 całe jaja

Cukier ucierać z margaryna dodając po 1 jaju,Następnie dodać:

3 szkl.mąki

6-12 łyżek mleka/w zal. od gęstości ciasta-  jak ciasto zbyt gęste mleka można więcej dodać/

1 płaską łyżeczke proszku do piecz.

Ciasto powinno mieć konsystencję b.gęstej śmietany.

Pół ciasta na blachę,na to starte jabłka  wymieszane z cynamonem i na to pozostałe ciasto.Można do jabłek dodać mielone orzechy,migdały lub wiórki kokosowe,Jak kto lubi

Ciasto wkładam do nagrzanego piekarnika i piekę na średnim gazie ok.1,5 godz.Nie napisze w ilu stopniach bo moja stara kuchenka nie ma termostatu:(Jak się wierzch lekko zbrązowi ciasto jest gotowe.Posypuje c pudrem lub polewam polewą kajmakową z puszki.

27 minut temu, foczka63 napisał:

starte jabłka 

10 duzych jabłek ścieram.

@foczka63 Do poradników wciep tą receptę. Jak mysz w potrzebie będzie cukierniczej to se tam zajrzy. Bo tu to ciężko się dokopać po jakimś czasie do tego, co by się zjeść chciało 

O 31.10.2018 at 11:00, LACH napisał:

A jak!!! 

Dziś 10  litopada . Zgodnie z umową zgłaszam sie po gotowe  placki . 

Proszę podać adres,  poślę umyślnego. 

1 godzinę temu, Heidi napisał:

Dziś 10  litopada . Zgodnie z umową zgłaszam sie po gotowe  placki . 

Proszę podać adres,  poślę umyślnego. 

Dobry wieczór Droga @Heidi

Proszę przyślij Ferajnę na "Naszą Ulicę".
A pod oknem niech gwizdną "Polkę Siuśkę"( cztery takty). I zapakujemy derożkę.

Pozdrawiam bardzo w związku z jutrzejszym świętem i życzę jak najpiękniej potrafię na następne??

Wklejam przepis na latwe, i pyszne Weihnachtskekse  ,, Orangendukaten,,

wedlug njlepszego kucharza w Austrii

(osobiscie posiadam ksiazke lucharska napisana przez niego)

Küche" von Ewald Plachutta und Christoph Wagner. 140 g weiche Butter mit 125 g Staubzucker, und der abgeriebenen Schale einer unbehandelten Orange mit dem Handmixer oder der Küchenmaschine schaumig rühren. Zwei Dotter und ein Ei untermengen und dann 150 g glattes Mehl unterheben. Ein oder zwei Backbleche mit Backpapier auslegen, das Backrohr auf 190 Grad vorheizen. Den Teig in einen Spritzsack mit einer glatten Tülle Nr. 6 füllen und kleine Busserl auf das Backpapier dressieren. Dazwischen genügend Platz lassen, da die Masse auseinanderläuft. Etwa 15 Minuten goldbraun backen. 100 g Aranzini fein faschieren und mit etwa 80 g Marillenmarmelade verrühren. Einen Keks mit der Fülle bestreichen und mit einem zweiten zusammenkleben. In Schokolade tunken. Wer nicht so viel Schoko mag, kann die Kuvertüre in ein kleines Plastiksackerl füllen, an einer Ecke ein sehr kleines Loch schneiden und die Schokolade in einem dünnen Strahl über die Orangendukaten fließen lassen. Wenn die Schokolade hart ist, in eine Blechdose füllen und regelmäßig davon naschen. - derstandard.at/2000048818648/Unsere-drei-Besten-Weihnachtskeks-Rezepte

Potrzebowałabym jakiś wypróbowany przepis na ciasto drożdżowe z rodzynkami .Obiecałam ,że upiekę w sobotę w ramach pojednania polsko-niemieckiego

Zapomniałam tym razem zabrać zeszytu z  przepisami 

Lux drożdżowe:

http://www.mytastepol.com/click/index/4145147/slodkigrymas.blogspot.com

@sayonara 52 dziekuje haha postaram się o przepis w angielskim i spróbuj. Dobra żartowałam rozumiem

Dzisiaj w piekarni zainteresowała się ciasteczkami jak zobaczyłam cenę to oniemiałam z wrażenia 30 euro za kg toż to rozbój w biały dzień .W Polsce za 50 zł można kupić domowej roboty  pyszne ciasteczka cały kilogram tylko tyle kosztuje

Niemieckie ciasteczka świąteczne.

30dkg masła

10dkg c.pudru

3 cukry waniliowe

1 jajo całe

15 dkg mielonych orzechów lub migdałów

40dkg mąki

1łyżeczka pr.do piecz.

Wyrobić ciasto,wałkowac i wykrawać ciasteczka.Piec na papierze ok 10-15min w 180 st.

Pilnować ,bo się b. szybko pieką.

Po ostygnięciu ,jak sa już całkiem zimne przechowuje w pudełkach szczelnie zamkniętych.Spokojnie dotrwają do BN:)

10 minut temu, foczka63 napisał:

Niemieckie ciasteczka świąteczne.

30dkg masła

10dkg c.pudru

3 cukry waniliowe

1 jajo całe

15 dkg mielonych orzechów lub migdałów

40dkg mąki

1łyżeczka pr.do piecz.

Wyrobić ciasto,wałkowac i wykrawać ciasteczka.Piec na papierze ok 10-15min w 180 st.

Pilnować ,bo się b. szybko pieką.

Po ostygnięciu ,jak sa już całkiem zimne przechowuje w pudełkach szczelnie zamkniętych.Spokojnie dotrwają do BN:)

Przepis bardzo podobny do mojego , tyle , że moje są na żółtkach i bez proszku do pieczenia ( i tak rosły jak durne  ) . W większości przepisów  proponowany czas pieczenia jest 10 minut , ja piekłam 13 i to był ostatni " dzwonek " aby je wyciągać z piekarnika .

SERNIK KORZENNY-przepis z netu,jeszcze nie piekłam.Taka trochę alternatywa korzenna dla piernika,który mi się opatrzył.

Ciasto

3,5 szkl mąki

2 łyżki kakao

2 łyżeczki przyprawy korzennej

1 łyżeczka proszku do piecz.

1 żółtko

1 k.masła

niecała szkl.cukru

Zagnieść,dodać 2 łyżki śmietany 18%,znów zagnieść,podzielić na pół i zamrozić.

Masa

1kg sera sernikowego z wiaderka zmiksować z

 5 żółtek

1,5 szkl.c .pudru

zapach waniliowy

2 łyżki jasnego budyniu

Dodać pianę z 6 białek,wymieszać łyzką.

Połowę ciasta zetrzeć na blaszkę,nałozyć masę,zetrzeć drugą połowę.Piec w 180 st.ok 1 godziny.Studzić przy uchylonym piekarniku.

CIASTO JABŁKOWE BEZ PIECZENIA

Herbatniki czekoladowe

Duży słoik dżemu z jabłek/przecieru/

40 g żelatyny

1/4 szkl.wrzątku

3 łyzki c.pudru

wiórki kokosowe

Jabłak podgrzać do 100stopni,wsypac żelatynę ,dobrze wymieszać i przykryć.Formę wyłożyć folią spożywczą łącznie z bokami.Wyłożyć ciastka,na to zimną masę,na to znów ciastka.Wrzątek i cukier połączyć w polewę,posypać wiórkami, polewą,posmarować wierzch ciasta, i znów posypać wiórkami kokosowymi i do lodówki.

Tego też nie robiłam,na Sylwka machnę:)Ale dziecinnie poste i mokre:)

O 10.12.2018 at 23:27, foczka63 napisał:

CIASTO JABŁKOWE BEZ PIECZENIA

Herbatniki czekoladowe

Duży słoik dżemu z jabłek/przecieru/

40 g żelatyny

1/4 szkl.wrzątku

3 łyzki c.pudru

wiórki kokosowe

Jabłak podgrzać do 100stopni,wsypac żelatynę ,dobrze wymieszać i przykryć.Formę wyłożyć folią spożywczą łącznie z bokami.Wyłożyć ciastka,na to zimną masę,na to znów ciastka.Wrzątek i cukier połączyć w polewę,posypać wiórkami, polewą,posmarować wierzch ciasta, i znów posypać wiórkami kokosowymi i do lodówki.

Tego też nie robiłam,na Sylwka machnę:)Ale dziecinnie poste i mokre:)

Fsntastyczny przepis, gdy jesteśmy w miejscach bez sprawdzonego piekarnika. Jest słodko i nie ma siary na naszym starcie 

Godzinę temu, Heidi napisał:

nie ma siary na naszym starcie 

Pod warunkiem,że żelatyna nie pochodzi z ubiegłego wieku,hi hi hi:)

@Heidi  sorki ale o jakim Ty starcie mówisz

1 minutę temu, BabaJagusia napisał:

@Heidi  sorki ale o jakim Ty starcie mówisz

Och...no.... kiedy pojawiasz się pierwszy raz a nowej Steli i chcesz zrobić "coś słodkiego na ząb". O le ktoś ma jeszcze ten jeden własny ząb 

@Heidi  muszę dopytać: na czyj ząb? 

Wiem, wiem... PoP zazwyczaj mają usta pełne jeszcze własnych zębów, przecież , że chodzi o PL zęby i w tym.. zęby opiekunów i opiekunek. Pytasz jakbyś go nie miała . Po mleczakach już nic nie wyrosło ? 

No to "zęby"cudze i własne mamy przerobione

Dzisiaj zaszaleję i upiekę s o b i e kruche ciastka z migdałami.Trudno.A właściwie wcale nie.Częstować nie będę bo u pdp.szalejąca cukrzyca.Dieta.

Znalazłam fajny przepis-kiedyś.Wypróbowałam i ....rozpływają się w pysku.Z mąki orkiszowej i kartoflanej.Bez proszku i na maśle

12 minut temu, BabaJagusia napisał:

No to "zęby"cudze i własne mamy przerobione

Dzisiaj zaszaleję i upiekę s o b i e kruche ciastka z migdałami.Trudno.A właściwie wcale nie.Częstować nie będę bo u pdp.szalejąca cukrzyca.Dieta.

Znalazłam fajny przepis-kiedyś.Wypróbowałam i ....rozpływają się w pysku.Z mąki orkiszowej i kartoflanej.Bez proszku i na maśle

Przepis zapodaj w książce kulinarnej  Jako fanka mąki orkiszowej, ciekawam jestem okrutnie 

@Heidi

Niestety odkleiła się dedykacja 

@LACH Mistrzu!!!  Specjalnie zostawiłam sobie ten jeden ząb, właśnie po to, żeby mieć możliwość na niego wrzucić takie cudo jakie widzi moje jedno oko 

Już podaję adres: Ddorf, Róg Okrąglaka 3 

Mam wrażenie, że kurier nie znajdzie mnie tak szybko, więć śmigam do kuchni robić podobny. Nie gniewasz się , że zjem go w  proporcji 50 % sama i 50 % z Latawicą ?