Zabawy na forach randkowych

Serenity, ok

No policjant mnie pouczył , że tak teraz życie się toczy w wielokątach, a mnie to przerasta. Muszę odpocząć...i uważać.

Uważaj

Faktem jest, co każdy z nas lubi... ale jest przeciwnikiem kątów

Nie powiem...kiedyś miałem i romanse...ale zawsze z partnerką się określaliśmy ... czy to ma być romans czy jakiś dłuższy związek .... i wtedy decydowaliśmy o formie znajomości i nie oszukujmy się ... i kobieta i facet ma tę chcicę, jak czasami Blondi pisze...i ma  rację

Na tych portalach to aż rojno od żonatych i spragnionych i to naprawdę podcina skrzydła i zniechęca. widać bardzo wielokąty lubieją.... Ja w każdym razie musze odpocząć...dłuższy czas.

Serenity, bo się zagubiłem, rzadko bywałem na forum...ten Twój jeszcze pisze z Tobą?

Odpocznę teraz od wszystkich, Żaden nie był MÓJ i dobrze.

23 minut temu, Serenity napisał:

@jolantapl. Tak toi jest, ale zauważ, że ostatnia o wielokącie, starannie zbudowanym,  dowiaduje się..... żona. Ha ha ha.

ha ha tak małżonek nie raz długie lata żyje w błogiej nieświadomości ha ha

@jolantapl. Też prawda.

Serenity, bo i tak czuję, że jesteś bardzo wartościową kobietą

Mimo różnic, które kiedyś nas dzieliły

jolantapl. Ty już po am am ?

13 minut temu, Serenity napisał:

No policjant mnie pouczył , że tak teraz życie się toczy w wielokątach, a mnie to przerasta. Muszę odpocząć...i uważać.

Trzeba bardzo uważać bo jeszcze Ci taki może mandat wlepić i punkty karne za ostrą jazdę ha ha

@Łukasz Dziękuję za miłe słowa.. Tym bardziej ze względu na dawniejsze spory.

1 minutę temu, Łukasz napisał:

jolantapl. Ty już po am am ?

Chodzi Ci o jedzenie ?

no tak, ha ha

dziś już zwalniam kompa dużego, ha ha i idę odpoczywać w domciu ... na swoim wyrku. Rano mam ciężki dzionek

Nie ma to, jak PC, czyli duuuuży komputer

14 minut temu, Łukasz napisał:

Serenity, bo i tak czuję, że jesteś bardzo wartościową kobietą

A teraz komplement ode mnie @Serenity jesteś zmienna jak podmuch wiatru ale uwazam ,ze znajomość z Tobą była by fascynujaca pełna niespodzianek i bardzo ciekawa jak byłabym mężczyzną to bym się Tobą blizej zainteresowała ha ha

43 minut temu, Łukasz napisał:

Faktem jest, co każdy z nas lubi... ale jest przeciwnikiem kątów

Nie powiem...kiedyś miałem i romanse...ale zawsze z partnerką się określaliśmy ... czy to ma być romans czy jakiś dłuższy związek .... i wtedy decydowaliśmy o formie znajomości i nie oszukujmy się ... i kobieta i facet ma tę chcicę, jak czasami Blondi pisze...i ma  rację

Miałam się nie odnosić do Twojego postu ale znów mnie paluszki zaswedziały ha ha i napiszę tak nie wierzę w to co napisałeś bo na poczatku znajomosci nikt nie jest w stanie określic czy chce żeby byłoby to coś trwalszego i na dłuzej czy ma być to tylko jednorazowa przygoda nikt nie jest jasnowidzem i nikt nie jest w stanie zapanować nad swoimi uczuciami buziaki mój Ty Casanowo ha ha ha

@jolantapl. Dziękuję Ci ogromnie za miłe słowa i prawie, że dodałaś mu otuchy, a dołek mam dziś  niezły i to jest bardzo  ciężko zrobić.

    I tak prawda, że na początku znajomości nie można jeszcze określić do czego to może zaprowadzić. Nikt nie jest panem swoich uczuć czy nawet pożądania, które samo może się wypalić doszczętnie. Niepodobna coś komuś obiecywać.

     Ale gorszą mnie ludzie, którzy na dzień dobry już jasno mówią, że właśnie oszukują stałych partnerów i tak to już jest. Wczoraj to już prawie straciłam wiarę w głębszy  sens zabaw na portalu i sama byłam na siebie zła, że tam piszę, ale ...muszę ochłonąć.

@Serenity też się uśmiałam z policjanta,,,ale pisałam wcześnej ,że debilady nie brakuje na portalach ,,panowie są tak co niektórzy bezczelni ,że walą prosto z mostu ,,,jest dużo pan co tylko seksik proponują,,także czubeczków nie brakuje ,,każdy z nas ma inne potrzeby,,jeden aby się najesc a inny aby się wyżyć seksukanie a inny jeszcze by sie seksił całą noc i potrzebuje stada ,, 

Ja @Serenity bym to ubróciła  w smiech i szła dalej z podniesioną głową,,nie zwracała na takich w ogóle uwagi ,,albo co robię ,,kasuję takiego i weg,nigdy więcej nie napisze ,,mam też nie raz ubaw ,,pogonię nie jednego a oni jak ćmy leca i pisza dalej,,to wtedy ignoruję i niech czeka i sie nie doczeka odpowiedzi,,, ale nie chcę Cie straszyć ale to dopiero początek atrakcji,,ja poznałam chyba większośc wariatów i mnie już nic nie rusza,,, bo każdy po jakimś czasie pokazywal jakie ma fochy ,,czego to on nie oczekuje w życiu,,a wal się ,,sam popatrz na siebie a potem miej wymagania,,hahahha 

Tak znaleśc kogos  wartosciowego  to naprawdę ogromna sztuka,,,, 

4 godziny temu, Serenity napisał:

Odpocznę teraz od wszystkich, Żaden nie był MÓJ i dobrze.

Juz Ci przypisali szachistę,,,powiedz ,że oddasz w dobre ręce ,,wychowany i poukładany,,wzór mamisynka ,,buzka zaokrąglona i krótkie nózki i trochę wiekszy brzuszek i na koniec domator telefoniczny,,,

A teraz romantyczny spacer ,,dzisiaj,,Mój Niemiec przyjechał autem dzisiaj ,,nie motorem,,ja biegnę po tarasach i widzę stoi i czeka już na mnie ,,a ja jeszcze muszę na chwilke do siebie do pokoju ,,się poprawic tu i tam,,ale podbiegłam do bramki i prosze go aby jeszcze 5 min, poczekał,,uśmiechnięty od ucha do ucha ,,jest jego księżniczka ,,,na powitanie tlumaczy się ,że nie kupił mi kwiatów ,,dla mnie ok! jest za gorąco na kwiaty i bardzo dobrze ,,ale za chwile podaje mi sztangę papierosów Marlboro w zamian za kwiaty,,,zaskoczyl mnie tym totalnie ,,ostatnio jechalam z nim motorem na zakupy i między innymi papierosy kupowalam,,,Niemiec nie pali ale ja dzisiaj miałam go wyciągnąc też na zakupy i wlaśnie tylko po fajki,,ok wykłocilam się ,że mu zaplacę za te papierosy bo to kosztuje ,,ale wiecie co usłyszalam ,,że dla skarba on wszystko kupi itd,   hahahhaha ale to dopiero początek spaceru,,Niemiec bardzo dużo opowiada i odpowiada na moje zapytania,,co pierwsze ? nie musisz pracowac,,on wszystko ma itd, wycieczki do Włoch czy Hiszpani,,itd, on mnie zawiezie do Polski,,mam tylko powiedzieć ,że chcę,,a jak ja pojadę do Pl to jak chcę to on po mnie przyjedzie abym mogła sie zapakowac i wziąs co chcę z sobą itd, do De,,mam powiedzieć kiedy to on przyjedzie po mnie,,kiwnąc paluszkiem i on będzie,,czy nie za dużo dobrego???????? szok,,,to tylko częsc ,,nie idzie zliczyc wszystkiego  a do tego delikatny i męski,,,ubrany wzorowo,,gustownie,nawet pasek do spodni dobrany super,,tak patrzylam na niego czego mogłabym sie czepic? nie ma czego,,wysoki taki jaki powinien byc,,nic dodac nic ując,,,3 godziny zlecialy na spacerku,,wspaniale spędzilam czas,,duzo sie dowiedziałam ,,no i nie mogę Niemca pogonic,,a miala to być ostatnia randka i ostatnia rozmowa,,a może to właśnie on jest dla mnie? a ja dla niego?  Myslę ,że warto spróbować,,i chyba spróbuję,,obiecuje,że zawsze jest taki dobry ,,hahahhaha a obiecanki cacanki to ja znam,, 

co jeszcze ma full wyjazdów w jednym dniu ,,, a jak ja powiem bądz u mnie o tej i o tej godzinie to będzie ,,hahaha przecież inny by zrobil problem stulecia ,,musze się z tym wszystkim przespac,,za dużo ,,tego dobrego na jeden raz ,,,