Skocz do zawartości

Polecenie osoby,zmiennika/czki!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Blondi napisał:

@smutna zgodze się z Tobą,że wynagrodzenie nieraz z góry jest od agencji w De,,z tym się zgodzę,,i tutaj agencja polska nieraz ma wielkie g,,,o do gadania,,ale już w to nie będe wnikac,,aby się mi zgadzalo,,a kto z kim  i jak ,,,omijam to,,jakie mają co niektóre umowy i jak współpracują z agencjami w De,,,

dobra jesteś!!! dałaś popalić równo,,agencji,,mało która by tak się zachowała, ja może bym się domagała tych 150 euro więcej i bym postawiła warunek i jak rodzina już zaakceptowala ciebie to mam nadzieję ,że agencja też by dołożyła tą kasę,,ale to ja tak teraz rozmyślam,,a jak by było? to nie wiem,,może tak a może inaczej,,:święty:

słuchaj Blondi ja sama byłam zaskoczona tym jak ta Niemka zadzwoniła przedstawiła się..powiedziłą nawet że to ona odbierze mnie z dworca we Frankfurcie (bo dworzec rozkopany i pełno tam Turasów)i odwiezie do podopiecznej wszystko się zgadzało bo babka w agencji naszej tez mi napominała że ze względów na bezpieczeństwo to odbierze mnie ktoś z tamtej agencjii bo z rodziny nie obiecują bo musza dojechać ok 50 km i nie wiedzą czy zdąża. Ale to nic tylko samo to jak ona nazwała ich złodziejami...hehehehehe:d dobre prawda? A naszą rodaczkę zapowietrzyło jak powiedzialam z jakiego powodu nie jade. Bo jo to słynę z konkretów i rzycaniem prosto w pysk jak cos nie tak...wszyscy moi znajomi tak twierdzą..może to i źle??? Nie wiem Taka jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, kris napisał:

To prawda, kasa się zgadza i jest OK!:d Ja tu jestem od 2 lat i miałem 4 zmienników, rodzina jest kapryśna. Jak koordynator przywozi lub przesyła nowa ofertę, to pierwszy muszę patrzeć ja! Wiem ile płaci rodzina i komu, nie jest to wcale moje wścibstwo!>:( 

Ja mam nawet zdjęcia i skany takich umów. Jak wątpisz, ze rodzina o czymś takim opowiada, to jesteś w błędzie. Jeżeli traktują Cię jak partnera, a nie popychadło to dużo wiesz! >:( Ku przestrodze polskim agencjom!

Dobrze robisz i prawda, ze to zadne wscibstwo, ale rozsądek i dowód zaufania ze strony twoich klientow. My powinnismy zbietac takie informacje.

   O Caritasie jest sporo w Internecie i łatwo doczytac jakie mają stawki i co oferują.

  

19 godzin temu, jolantapl. napisał:

Wiem:) Najpierw spółdzielnia teraz kojarzenie par czyli rodzin z opiekunkami jak mnie do więzienia zamkną to mam nadzieję,że będziecie mi paczki przysyłać:love: Jutro na priv możemy temat spokojnie omówić:)

Nie wiem czy ktokolwiek by to zaakceptował:rozpacz::hahaha:

Myślę, ze oiekunka musialaby dzislac jako posrednik jedynie w swoim czasie wolnym. Klientom opiekunki mogloby sie to nawrt bardzo nie podobac, chocby z obawy, ze oto ich opiekunka szuka sobie lepszego miejsca. Czyli opiekunka-posrednik musialaby byc w na prawde dobrym miejscu i miec swoj wolny czas.Obydwa warunki nie zawsze  spelnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Twoje zdanie @Serenity... Myślę też,że potrzebny byłby jakiś ważny załącznik do Umowy Agencji z Klientem i z Opiekunami...i w nim w prosty sposób jasno określone warunki,które rodziny Pdp powinny również spełniać i trochę się dostosować... a także jasno określony zakres czynności i to,czego nam nie wolno robić - żeby rodzinka miała to czarno na białym i aby Opiekunowie mieli ten sam aneks do swojej wiadomości... Nie było by wtedy tylu nieporozumień i nieprzyjemnych sytuacji,że wykorzystują kogoś jak niewolnika do pracy ponad siły,bez odpoczynku,snu czy w b.złych warunkach socjalnych lub z dietami głodowymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Serenity napisał:

Dobrze robisz i prawda, ze to zadne wscibstwo, ale rozsądek i dowód zaufania ze strony twoich klientow. My powinnismy zbietac takie informacje.

   O Caritasie jest sporo w Internecie i łatwo doczytac jakie mają stawki i co oferują.

  

Myślę, ze oiekunka musialaby dzislac jako posrednik jedynie w swoim czasie wolnym. Klientom opiekunki mogloby sie to nawrt bardzo nie podobac, chocby z obawy, ze oto ich opiekunka szuka sobie lepszego miejsca. Czyli opiekunka-posrednik musialaby byc w na prawde dobrym miejscu i miec swoj wolny czas.Obydwa warunki nie zawsze  spelnione.

W kazdej umowie mam ,ze nie wolno mi prowadzić działalnosci konkurencyjnej a nawet jakbym nie miała to wiesz co robi kazda firma nie tylko te które opieka się zajmują zwalnia takiego pracownika od zaraz z powodu utraty zaufania do niego lub nielojalnego zachowania i pewnie tyle bym się dorobiła.A w wolnym czasie ogłoszenia rozklejac by się dało tylko co potem przeciez Niemcy by do mnie dzwonili nie Polacy a do tego trzeba co najmniej dobrze mówic po niemiecku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ewilena napisał:

Popieram Twoje zdanie @Serenity... Myślę też,że potrzebny byłby jakiś ważny załącznik do Umowy Agencji z Klientem i z Opiekunami...i w nim w prosty sposób jasno określone warunki,które rodziny Pdp powinny również spełniać i trochę się dostosować... a także jasno określony zakres czynności i to,czego nam nie wolno robić - żeby rodzinka miała to czarno na białym i aby Opiekunowie mieli ten sam aneks do swojej wiadomości... Nie było by wtedy tylu nieporozumień i nieprzyjemnych sytuacji,że wykorzystują kogoś jak niewolnika do pracy ponad siły,bez odpoczynku,snu czy w b.złych warunkach socjalnych lub z dietami głodowymi. 

Jasne, ze tak powinno byc, ale ten caly system to metna woda, w ktorej agencje łowią tluste ryby tj.opiekunki, ktore za 1000euro robią na prawdę wszystko.

4 minuty temu, jolantapl. napisał:

W kazdej umowie mam ,ze nie wolno mi prowadzić działalnosci konkurencyjnej a nawet jakbym nie miała to wiesz co robi kazda firma nie tylko te które opieka się zajmują zwalnia takiego pracownika od zaraz z powodu utraty zaufania do niego lub nielojalnego zachowania i pewnie tyle bym się dorobiła.A w wolnym czasie ogłoszenia rozklejac by się dało tylko co potem przeciez Niemcy by do mnie dzwonili nie Polacy a do tego trzeba co najmniej dobrze mówic po niemiecku.

Dlatego juz wczesniej pisalam, ze posrednictwo nie jest dla pracownicy agencji. Pewnie, ze niewolno.

  Ale prowadzac wlasna dzialalnosc moznaby to zaczac.I o tym mysle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Serenity napisał:

Jasne, ze tak powinno byc, ale ten caly system to metna woda, w ktorej agencje łowią tluste ryby tj.opiekunki, ktore za 1000euro robią na prawdę wszystko.

Dlatego juz wczesniej pisalam, ze posrednictwo nie jest dla pracownicy agencji. Pewnie, ze niewolno.

  Ale prowadzac wlasna dzialalnosc moznaby to zaczac.I o tym mysle.

Popieram kreatywność i pomysłowość we wszystkich aspektach życia a szczególnie w pracy ale sama widzisz,ze musiałaby to być firma co najmniej 2 osobowa jedna osoba w Niemczech a druga może być w Polsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, teraz się zarejestrowałam na stronie i szukam pracy ale bez pośredników. Przeczytałam to co piszecie i mój entuzjazm spadł do zera, chyba to bardzo odpowiedzialna i ciężka praca. Te zachęcające wabiki finansowe to w rezultacie praca na 3 etaty. Napiszcie proszę jak wygląda np. tydzień pracy jako opiekunka i jakie są rzeczywiste zarobki. Pozdrawiam i życzę samych słonecznych dni.

położna Halina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Halina Szewczyk napisał:

Witajcie, teraz się zarejestrowałam na stronie i szukam pracy ale bez pośredników. Przeczytałam to co piszecie i mój entuzjazm spadł do zera, chyba to bardzo odpowiedzialna i ciężka praca. Te zachęcające wabiki finansowe to w rezultacie praca na 3 etaty. Napiszcie proszę jak wygląda np. tydzień pracy jako opiekunka i jakie są rzeczywiste zarobki. Pozdrawiam i życzę samych słonecznych dni.

położna Halina

Ja myslałam,ze jak ktos zawitam na to forum to jego entuzjazm rosnie do co najmniej do 100:) Nie jest tak żle:). A tydzień pracy opiekunki jak wygląda to za duzo pisania moze ktoś znajdzie czas i napisze jak wyglada standardowo dzień bo wszystkie kolejne dni i tygodnie sa podobne a co do zarobków to sa tu rózne firmy to popatrz co oferują i bedziesz wiedziała przecietnie na jakie zarobki mogłabys liczyć a w pracy bez posredników to z tego co wiem tez jest róznie.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Halina Szewczyk nie jest tak zle,,poczytaj na spokojnie nasze posty ,,co niektórzy mają wczasy,,albo urlop,,ja mam zawsze raj,,,:hahaha: no może przesadziłam ,ale mam dobrze,,:hahaha: tutaj spotykamy się aby się odstresowac trochę od pracy,,trochę żartów i trochę powagi,,bo w tej pracy dużo trzeba brać żartami ,,w tej pracy dużo mieć :hahaha: i dobrego serca,:serce: cierpliwości i zrozumienia starszych ludzi,,a reszta się sama ułoży,,nie wyszukiwac problemów,,nie zmieniać nawyków ludzi starszych --to tak po trosze,,,a tydzień w tydzien jest taki sam,,wszystko zalezy od PDP ,,co trzeba przy nim robić,,przy jednych jest mniej pracy a przy drugich jest więcej,,ale idzie ogarnąc,,masz pytania -to zadawaj ,,podpowiemy,,w miarę naszych możliwości,,,

Teraz, Halina Szewczyk napisał:

Dzięki za odp., odczuwam, że tworzycie zgrane środowisko chętne do dyskusji. 

My jesteśmy klepaczki:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minut temu, jolantapl. napisał:

Ja myslałam,ze jak ktos zawitam na to forum to jego entuzjazm rosnie do co najmniej do 100:) Nie jest tak żle:). A tydzień pracy opiekunki jak wygląda to za duzo pisania moze ktoś znajdzie czas i napisze jak wyglada standardowo dzień bo wszystkie kolejne dni i tygodnie sa podobne a co do zarobków to sa tu rózne firmy to popatrz co oferują i bedziesz wiedziała przecietnie na jakie zarobki mogłabys liczyć a w pracy bez posredników to z tego co wiem tez jest róznie.Pozdrawiam

Hej Halina...nie zrażaj się ..fajne wyjazdy są..przyzwyczaisz się..ja po swoich przejściach tez byłam zrażona ..aleeeee....jest dobrze. Szkoda że nie ma chętnego( reżysera)który nakręciłby serial w 5000 odcinków (fabularny) pt,,Praca polskiej opiekunki za granicą czyli jak być szczęśliwą" a druga częśc tego serialu ,, Rola agencji i pośredników pracy dla opiekunek czyli jak ograbić swoją rodaczkę":d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień wygląda różnie w zależności od miejsca i stanu podopiecznego. Poza pielęgnacją ( zawsze masz opis chorób ), gotowanie, sprzątanie, zakupy. Zazwyczaj kwota zależna jest od znajomości języka ale też i od stanu pacjenta, nie każdy wymaga szczególnie męczącej opieki. Jest różnie, ale ja uważam że przez agencję bezpieczniej.

Wymądrzam się bo teraz mam do opieki podopieczną której tyko wiek doskwiera ale nawet na spacerki CHODZIMY.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie godzinki wolnego powinny być a jezeli chodzi o pracę w nocy to warto się dopytać.Kolezanka@Halina jest połozną to być może chodziła do liceum medycznego a tam mieli praktyki na róznych oddziałach szpitalnych to .pewnie trochę umiejetnosci nabyła i styczność z różnymi schorzeniami też miała.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godzin temu, smutna napisał:

słuchaj Blondi ja sama byłam zaskoczona tym jak ta Niemka zadzwoniła przedstawiła się..powiedziłą nawet że to ona odbierze mnie z dworca we Frankfurcie (bo dworzec rozkopany i pełno tam Turasów)i odwiezie do podopiecznej wszystko się zgadzało bo babka w agencji naszej tez mi napominała że ze względów na bezpieczeństwo to odbierze mnie ktoś z tamtej agencjii bo z rodziny nie obiecują bo musza dojechać ok 50 km i nie wiedzą czy zdąża. Ale to nic tylko samo to jak ona nazwała ich złodziejami...hehehehehe:d dobre prawda? A naszą rodaczkę zapowietrzyło jak powiedzialam z jakiego powodu nie jade. Bo jo to słynę z konkretów i rzycaniem prosto w pysk jak cos nie tak...wszyscy moi znajomi tak twierdzą..może to i źle??? Nie wiem Taka jestem

Dlaczego piszesz z pogardą o Turkach ? My się obrażamy jak nas określają nie zbyt elegancko. To trzymajmy poziom .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Gość aga napisał:

Dlaczego piszesz z pogardą o Turkach ? My się obrażamy jak nas określają nie zbyt elegancko. To trzymajmy poziom .

Bardzo Cie przepraszam ale ja nie pisze z pogardą o Turkach a to że napisałm ,, Turasy" to tu na południu Polski tak ich określamy...i to wcale nie znaczy że ja ich obrażam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, smutna napisał:

Bardzo Cie przepraszam ale ja nie pisze z pogardą o Turkach a to że napisałm ,, Turasy" to tu na południu Polski tak ich określamy...i to wcale nie znaczy że ja ich obrażam

Ja jestem z północy . U nas takie określenie wykazuje pogardę. Ale jeśli u was jest ok , to ok .O.o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hallo!!! Jesteś GOŚĆ...to co się czepiasz jak nie masz czego i szukasz dziury w całym??? Nie widzę nic obrażliwego w wypowiedzi @smutna... No,nie wiem,czy gdyby nie odebrała Cię rodzina Pdp i miałabyś wysiąść gdzieś w obcym miejscu gdzie jest pełno Turków,czy byś nie miała fefra? Są.miasta,gdzie jest ich multum...łażą nawet grupkami i zaczepiają kobiety (mówiąc b.delikatnie).

Pewnego razu (a był to dopiero mój 3-ci wyjazd) niejako i ja miałam styczność z Turkiem...Moja była firma wysłała mnie z dnia na dzień do Ulm. Zamówili mi bilet na Sindbada, bo na Bus nie było czasu. Nie miał tam mnie kto odebrać, mimo iż w domu były 4 auta - na piętrze mieszkał siostrzeniec Pdp z żoną/osoby do kontaktu (ludzie w moim wieku) z 2-ką dorosłych dzieci, a babka bezdzietna stara panna, która przepisała na nich wszystko. Ten facet miał swoją firmę, więc do wieczora pracował... ale ta jego żona siedziała w domu... i jak czasem z nią rozmawiałam, to często powtarzała, że ona nie jest taxi na potrzeby Marii i obgadywała babkę... Ale jak tam zajechałam, wysiadłam na wielkim dworcu autobusowym... rozejrzałam się i doszłam z tymi bagażami do postoju Taxi - stało tam wielu facetów z taxi (Turków i Niemców) nie wiedziałam do którego dojść - podszedł taki starszy z wyglądu Niemiec, ale miał za mały bagażnik i zawołał innego, który mnie zawiezie pod wskazany adres - to był rosły/nawet niczego sobie Turek... Byłam zesrana, bałam się żeby mnie gdzieś nie wywiózł, ale udawałam spokojną. Jechaliśmy ok.pół godz.na te peryferie, a on całą drogę zagadywał, pytał czy mam męża, czy mąż puścił mnie do pracy samą, że to mężczyzna powinien sam zadbać o mnie, zaglądał mi na ręce czy mam obrączkę itd. Niby był miły, ale ja miałam duszę na ramieniu i serce w gardle... Odwiózł mnie jednak grzecznie na miejsce, ale chciał mnie podwójnie skasować (a przed wyjazdem mój zięć spr.mi w internecie ile wyniesie mnie przejazd i była podana stawka od-do) więc mu powiedziałam tak jak umiałam, że to za drogo i ja wiem że od tyle do tyle...Spojrzał i wydał mi resztę od tej wyższej kwoty,wyjął moje bagaże...a tu nikt nie otwiera...(miałam zmienić dziewczynę,ona zamiast czekać,to wybrała się z babką po recepty do poradni). Ten Turek poczekał jednak,aż ktoś raczy mi otworzyć,bo widział pewnie moje zdenerwowanie i dzwonił do tej rodziny na górze...pewnie mu się mnie żal zrobiło,bo w miedzyczasie wydał mi jeszcze parę euro z zapłaconej wcześniej kwoty. ...Potem,będąc już tam w tym domu...od czasu do czasu widziałam jak wyszłam na papierosa,że przejeżdżał wolno koło tego domu,albo stał z boku i patrzył w stronę domu...ale udawałam,że nie widzę lub spieprzałam do domu. Ze słyszenia wiem,że Turasy właśnie trzymają te swoje biedne żony w tych chustach i długich kierejach w domu z gromadką dzieci,a sami szukają atrakcji na bokach z innymi babami...Jak najdalej od takich! :nie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ewilena Rozni sa ludzie . Ja w mlodosci bylam pod wielkim wrazeniem pewnego Arabusa...Dawne dzieje, ale tak uwazal, ze kobiete chlop musi utrzymac, a w Polsce pijusow nie znosil i jednego pogonil ostro w mojej obecnosci.Coz...balam sie, a moze niepotrzebnie.? A seks mial byc po slubie.....Zadna rozpusta. A to byly lata 90te.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...