Skocz do zawartości

Mało zarabiasz to powiedz podopiecznej!


Gość KowalczykAnia
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość KowalczykAnia

Witam i ściskam. Chcę się z wami podzielić moją sytuacją którą zrobiłam po rozmowie z koleżanką z busa. Ona zarabiała 850 eur z niby  podstawowym a kobieta gada po niemiecku przynajmniej komunikatywnie. Na bezczela zapytała córki podopiecznej ile ona płaci agencji bo ma wrażenie, że agencja nie jest do końca uczciwa bo zarabia 850 euro a jej koleżanki powyżej 1000 a nawet 1100. Córka tak się wkurzyła bo myślała, że ona zarabia więcej że ją przeprosiła i powiedziała że załatwi sytuację. Następnego dnia dziewczyna dostała 200euro podwyżki. I to jest już oszustwo bo się okazało że się da!!!! Ja zrobiłam dokładnie to samo bo miałam 980 i córka zrobiła to samo czyli zadzwoniła przy mnie i powiedziała, że może jestem pierwszy raz w niemczech ale ona już tu miała takie co to niby pracowały latami a były dużo gorsze i jeżeli nie dostanę podwyżki do 1100 to ona rezygnuje z usług i pójdzie do konkurencji i że będzie sprawdzała wszystkie opiekunki pod tym kątem.

Tak więc kobitki walczcie o swoje w taki sposób bo widmo odejścia klienta jest dla agencji jedynym batem i to skutecznym a niemcy myślą że my dobrze zarabiamy i wymagają więcej.

Anka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś byłam na ofercie, na  której syn pdp zapytał mnie w 3 dzień czy po tym co tu widzę i czego ode mnie wymaga jestem zadowolona z pieniędzy i warunków, bo on dał agencji warunek, że opiekunka ma zarabiać minimum 1100 euro na rękę. Byłam zdźiwiona, bo po raz pierwszy mi się to zdarzyło. Byłam tam 2 lata i potem nigdy się już nie spotkałam z takim potraktowaniem. Wszystko zależy od ludzi. j.k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gość KowalczykAnia napisał:

Tak więc kobitki walczcie o swoje w taki sposób bo widmo odejścia klienta jest dla agencji jedynym batem i to skutecznym a niemcy myślą że my dobrze zarabiamy i wymagają więce

I masz rację, i nie masz racji! Kij ma 2 końce. Agencje nie są skore do rozdawania pieniędzy. Praktycznie zawsze w umowach mamy, że nie wolno nam pod jakąś karą zdradzać nikomu treści naszych umów! :p Niby tajemnica handlowa! >:( Dla większości Niemców wisi, ile my dostajemy.:( Poskarżysz się Niemcowi, on zechce np zerwać umowę z agencją, agencja nie wypłaci Ci części wynagrodzenia i wyjdziesz na tym jak Zabłocki na mydle!:p Idź do sądu - droga wolna. A z drugiej strony podpisanie umowy do czegoś zobowiązuje! Na co się godzisz tak masz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie nie jestem to mam pokazany rachunek PDP jaki płaci do agnecji i to prawda ,że Niemcy myslą ,że my mamy full kasy z tego rachunku,,jak się raz dowiedzieli,ile ja mam ,to zrobili oczy,ze tak mało,,od razu zaznaczyli ,że oni dużo płacą i więcej za mamusię nie zapłacą,,na tym się skończyło,na innej rachunek wyższy był do agencji ale ja też miałam super stawkę,także ja byłam zadowolona,,jak narazie nie mam takiej potrzeby aby rodzina wstawiała się za  mną  za podwyżką,ale jak ktos ma 850 euro i ma taką możliwośc podniesc swoje wynagrodzenie przez rodzinę -to czemu nie,jak jeszcze rodzina jest ok! a takich ludzi -Niemców co jasno stawiają warunki agencji nie znam,,jeszcze takich nie spotkałam,,spotkałam samych dupków,przestraszonych i nie obytych w świecie,masakra lekka,w głowie tempota ,chyba mają przykurczone mózgi,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że ja też mimo nawet  ewidentnego zakazu ( nie zawsze jest w umowie ) informuję klientów ile zarabiam. I oni też czasem powiedzą ile płacą, ale nie każdy.

                Z firmą, która pobierała wielką stawkę od klienta - sama zerwałam umowę. Była to znana niemiecka  P...24, najpopolarniejsza w Polsce. Oni biorą bardzo dużo za osobę znającą język i opiekunka może się na tym diabelnie przejechać, bo klient bywa już  po prostu wściekły. Nie pomaga tłumaczenie pani z agencji, że to za  niemiecką profesjonalność firmy...he he he...

       Klienta, który by dla mnie domagał się podwyżki od agencji nie miałam nigdy. Ale niektórzy słysząc ile zarabiam - dopłacali sami, co jest lepszym wyjściem.

              I zgadzam się z tezą zawartą w temacie, że powinniśmy informować naszych klientów ile zarabiamy i to mimo wszelkich zakazów agencji. To nie może nam zaszkodzić w oczach naszych klientów, a jedynie może pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Serenity napisał:

I zgadzam się z tezą zawartą w temacie, że powinniśmy informować naszych klientów ile zarabiamy i to mimo wszelkich zakazów agencji. To nie może nam zaszkodzić w oczach naszych klientów, a jedynie może pomóc.

W oczach klientów na pewno nie zaszkodzi... W oczach agencji w 9 na 10 przypadków na pewno nam zaszkodzi..>:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kris napisał:

W oczach klientów na pewno nie zaszkodzi... W oczach agencji w 9 na 10 przypadków na pewno nam zaszkodzi..>:(

Nie bójmy się tego wcale.

A co nam zresztą  zrobią ? I skąd by wiedzieli ? Zadne ryzyko.

      dla spokojności : zarabia ktoś 1150 to powie, że ma 1120 i już tajemnicy nie zdradził.

              Trzeba dodać, że jest to tajemnica, ale my nie dbamy o to i okazujemy naszym klientom zaufanie, bo to oni są ważni, a nie agencja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenitytez pracowalam z ta wielka firma , ktora bardzo malo placi , tez ja zostawilam, do dzis dostaje smsy i meile od niej, ale bardzo im dziekuje za wpolprace i mowie ,, nigdy wiecej,,

 

 

 

 

 

 

za moja ciezka prace nalezy mi sie zaplata , godziwa , nie ochlap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, makaroni napisał:

Jak to jest? To te agencje najpierw biorą pieniądze od rodziny i potem dopiero potem dają opiekunce?

Tak @makaroni  -potem agencja dzieli ile da opiekunce ,ile na ubezpieczenie,reszta jest dla agencji,,

no chyba ,że agencja płaci jeszcze dla koordynatora i komu tam jeszcze chce,,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego krotkiego doswiadczenia wynika, ze rodzinom lata i powiewa ile my zarabiamy.

Dla nich jest wazne ile ONI placa.

 

Wszedzie slyszalam, ze takie straszne sumy rodzina placi, a ja wzbraniam sie sprzatac piwnice....np

 

Teraz na dziamolenie dziadka, ktory chce mnie sie pozbyc, bo uwaza, ze go nie stac i ze jego zona moze nadal wszystko robic

 

 

powiedzialam, ze lwia czesc tego co placi , zabiera firma.

To uslyszalam, ze przeciez firma ma ogromne wydatki.

 

I wciaz slysze ,,24 godziny ..dienst,, masz byc na kazde wezwanie>:(

 

 

Ja  tu jestem pania, ...

 

bedziesz mogla cos powiedziec jak zamienimy sie miejscami...

 

niby nic, a noz sie w kieszeni otwiera.

Czlowiek nie nawykl jeszcze ze pokazuja mu miejsce w szeregu i ze czasem kopami jest zaganiany do kata.

 

Jestem na zleceniu, gdzie sa 2 osoby, a placa mi za 1.

Bo w umowie jest, ze druga jest samodzielna, 

a opiekunka powinna ja wspierac tylko przy ubieraniu.

Napisalam do firmy i opisalam sytuacje, proszac o podwyzke.

Cisza....

 

Zdziwie sie pewnie jak mi wreszcie odpowiedza,

I na tej stelli tez PDP jest b.zadowolona, ze jestem komunikatywna, ze rozmowiam swobodnie po niemiecku ,zartuje.

Nie miala dotad takiej opiekunki.

A firmie to ..lotto,,

wysylaja opiekunke do babki, ktora jest predka, niecierpliwa, duzo mowi i oczekuje kontaktu i zrozumienia.

A opiekunka ledwo, ledwo.

Wiec PDP sie wkurza wreszczy, a bidna opiekunka przezywa stres.

Ale co tam, aby interes sie krecil, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sayonara 52 czytam i szok cyt:,, I wciaz slysze ,,24 godziny ..dienst,, masz byc na kazde wezwanie" albo ,,

ja  tu jestem pania, ...

 

bedziesz mogla cos powiedziec jak zamienimy sie miejscami.."

co to jest za traktowanie?co to za wredni ludzie, ja Ci współczuję, ale i tak dajesz radę,,olej to wszystko,niech nadaje a Ty jednym uchem przyjmij a drugim wypusc,,ale nie każdy tak potrafi,ja się nie cackam ,np, mam przerwę i mnie nie interesuje co babcia robi,czy wychodzi na zewnątrz czy nie ,a jak wyjdzie to przed dom i sobie potrafi poradzic ,nie biegnę w te pędy patrzec czy wszystko ok! nie interesuje mnie to i powiem Wam ,bardzo dobrze ,bo inaczej bym byla na każde zawołanie może,a tak nie!! ale też nigdy Babcia nie miała pretensji do mnie o to ,że mnie nie było,,itd,,jaka wyrozumiała PDP,,medal jej dam jak będe wyjezdzać:hahaha:

@sayonara 52 nie daj się dziadkom,,babcia powie swoje a Ty jej trąb swoje ,tupnij jeszcze bucikiem:hahaha:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie umiem cytować postów ani dawać dawać lajków na tym forum, dlatego muszę to wszystko napisać,,(. Aż mi wstyd), ale pod postem Blondi w którym pisze o,, przykurcze mózgu,, chcę się podpisać obiema rękami.

Dokładnie tak myślę jak Blondi o Niemcach!!!!

Jak wrócę do domu wezmę lekcje informatyki u moich dzieci!!?!

Sayonara wiem o czym piszesz dokładnie, mojaPDP to księżniczka ale czasem się uśmiecha,podziękuję ale jej mąż to król, rządzi babcią i mną ,staram się go czasem ignorować ale nie zawsze się da, jest mi przykro bo zawsze widzę w podopiecznych ludzi a oni co widzą we mnie?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Barbara d napisał:

Nie umiem cytować postów ani dawać dawać lajków na tym forum, dlatego muszę to wszystko napisać,,(. Aż mi wstyd),

Jeżeli zaznaczysz tekst który chcesz zacytować, pojawi się takie czarne "cytuj" Klikasz na to i masz to zacytowane w swojej wypowiedzi. W ten sposób w jednej wypowiedzi możesz cytować różne fragmenty lub całe posty różnych osób. Pod każdym postem na dole po lewej stronie jest plusik i "cytuj" Tak cytujesz całe posty. Po prawej stronie na dole masz zielone i czerwone. Klikniesz w zielone masz lajka plus, w czerwone wiadomo co.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Barbara d dawaj te dwie łapki,przydadzą mi się tutaj w tym domu,,:hahaha: @kris Ci bardzo ladnie wytłumaczył a Ty teraz do dzieła,,nic nie popsujesz ,jedynie się nauczysz,,a jak coś nie tak to pytaj ,każdy coś podpowie,,,mi ręce już same idą do cytowania,,gdzie przycisnąc i co przesunąc,pobaw się i próbuj a zobaczysz ,że się uda-powodzenia 

My polacy nie mamy ,,przykurcza mózgowego"-hahahha we wszystkim sobie potrafimy poradzić,,niemcom daleko i to bardzo daleko do naszego myślenia:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

    I tak 24h to już na dzień dobry trzeba oświecić, że to reklama, i że nikt tak nie pracuje. Taka sytuacja byłaby  zbyt upokarzająca dla opiekunki. Ja zawsze pytam jaki jest rozkład dnia, żebym mogła dobrze dopasować SWOJE GODZINY PRACY. I dodaje, że powyżej 10 h dziennie nigdy i nigdzie nie pozostawałam do dyspozycji. I tak też pracuję : np od 7 rano do 7 wieczór.

      Oczywiście, niektórzy reagują złością, a nawet rezygnują, bo niemiecka strona obiecała im 24 godzinną dyspozycyjność, ale ja nie ustępuję. O takich klientów mi nie chodzi.

       W nowych miejscach problemu przeważnie  nie ma , te 10 h dziennie wystarcza na wszystko, ale w starych miejscach czasem bardzo ciężko bo  upokorzanie opiekunki w rodzaju : położysz się jak ja ci każe ! i jeśli ci pozwolę - stało się tam rozrywką. Ale na to nie należy pozwalać.

        24h system pracy jest bardzo demoralizujący dla naszych podopiecznych. To jest coś co na początku trzeba ostro zanegować, inaczej niektórzy ze skóry wyłażą, żeby opiekunkę czymś zająć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Łukasz napisał:

ja na szczęście trafiam na przyjazne i pdp...wierzę jednak,że opisywane przypadki mają miejsce na innych sztelach

Bo Ty jesteś normalny opiekun z :serce:  a nie pizdek:płacz: wiesz co jest najlepsze PDP,niektórym opiekunkom jest bardzo ale to bardzo daleko  do Ciebie,, poprostu się nadajesz na opiekuna,masz zawsze super kontakt z rodziną i Ciebie lubi rodzina i PDP.tak trzymaj,,:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziubek. bo nie jestem osobą, która w sposób zasadniczy do obowiązków, np pracuję od 7 do 19. wielu osobom myli się pojęcie od posługi tym starym,schorowanym ludziom ..

podchodzi`

 

po słowie pojęcie. etatu. ma być.Ech te smartfony.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bez smartfona się nigdzie nie ruszam,,nigdzie, mam pod ręką non stop,,a nuż potrzeba mi coś przetłumaczyć albo pokazac PDP,,czy o to chodzi itd, więc jestem na posterunku od rana do wieczora i razem z telefonem,,,telefon to mój sejf prawie,:hahaha:

ale nie w każdym miejscu tak można szlaec z telefonem-wiem o tym!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...