Skocz do zawartości

Wiek naszych zmienniczek


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Gość Stara napisał:

Jejciu jacy wy młodzi. Ja mam 64 lata. Co wy kochani robicie w tym wieku w opiece? Pozdrowienia od e-babulki.

:hahaha::hahaha::hahaha: Gosc stara jaka Ty stara,,mające 70 lat -widziałam opiekunki ,no przyznam trochę to myślenie inne ,trochę depresji, trochę demencji też,ale jak się postarać to można trzymać super formę i super mózg,,

7 godzin temu, Michał845 napisał:

Może i ja podam swój wiek :)  29 lat, A zacząłem w wieku 24 lat :) Nie powiem, to jest dodatkowy minus bo rodziny zazwyczaj wolą 40+, taki 29 latek może im się wydawać osobą jeszcze niedojrzałą i nie do końca odpowiedzialną. Ale ja sobie daje radę :)

Michał co Ty robisz w opiece  w tym wieku:płacz: a gdzie Twoje życie rodzinne, młodziencze ,dyskoteki,randki,spotkania,romanse ,kochanie  itd. wszystko ucieka w pracy w opiece,,nie szkoda Ci tych lat? wiem jedno,mało kto nadaje się w tym wieku do opieki,,są ludzie którzy niczego innego nie widzą ,tylko opiekę,,ale większośc to w ogóle nie powinna się za to brac,,piszesz ,że dajesz radę ,to i dobrze,,że jesteś zadowolony ,,wybraleś sam sobie taką robotę na zarobkowanie,,mimo wszystko ja sobie nie wyobrażam poświęcić swojego młodego wieku opiece,zresztą już minął ten wiek, ale wiem ,że dopiero po 50 dorosłam do tego aby zostać opiekunką,wcześniej żyłam w innym świecie ,Przyszedł moment ,gdzie byłam gotowa na wyjazd i na obcowanie z PDP,na życie poza domem i na wiele innych zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dopiero jak straciłam wszystkich starszych ode mnie w rodzinie to pomyślałam o opiece.

Najbardziej przeżyłam śmierć cioci, może dlatego że była ostatnia w rodzinie a może dlatego że pół roku się nią opiekowałam a było to naprawdę trudne zadanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Blondi napisał:

@Maria Jolanta to też chciałam napisać ,,strata wszystkich starszych a zwłaszcza mamy,,,i tak poczułam brak osób starszych ,że to popchnęło mnie jeszcze bardziej do opiekunkowa:całus:

Dołączam się do tego klubu ja zaczęłam myśleć o pracy w opiece dopiero po śmierci mojego taty a opiekowałam się nim przez prawie 20 lat najpierw wspólnie z mama a po jej śmierci sama.Ale jaką to mi dało siłę i odporność psychiczną a jakiej pokory wobec życia mnie nauczyło:)Dlatego bardzo sie dziwię,że w niektórych agencjach przyjmują osoby bez doswiadczenia bo ja w wieku 20-30 lat nie miałabym ani cierpliwości ani zbytniej chęci żeby opiekowac się i przebywać tak długo ze starszymi schorowanymi ludżmi.Ale kazdy jest inny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

@jolantapl. właśnie tej pokory,,nie każdy ma to,,a musi być chodz ciutkę tej pokory,,musi!!!

A ja w wieku 20-30 lat byłam bardzo niepokorna po za tym miałam męża małe dzieci dzieci no i nie było nawet możliwości tam wyjezdżać.Teraz są inne czasy a i możliwości i dla starszych i dla młodszych.Więc kto chce i moze pokować walizki i do pracy a czy się nadajemy i chcemy pracować jako opiekunowie to zwykle okazuje sie na miejscu:):serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, makaroni napisał:

A ja mam 30 lat, ale moją babcią zajmowałam się już od kilku lat. Wtedy pomyślałam, że może jednak pasuję do tej branży opiekuńczej, bo kontakt z ludźmi i starszymi i młodszymi szybko łapię. Chociaż młody wiek w tej pracy może być uciążliwy- zwłaszcza jak się jest bezdzietną, niezamężną kobietą w średnim wieku. Moja pdp np. chce swatać ze swoim starszym synem

@makaroni tak myślę o Tobie od rana,,gdzie Tobie to życie uciekło ,do opiekunkowa? jesteś młodziutka ,ale jeszcze masz czas na założenie rodziny,na dzieci,szukaj tego jedynego ,:serce: jasne ,że takie życie jakie Ty prowadzisz w tej chwili może być uciązliwe i to jeszcze jak ,,w tej pracy!  jesteś młodziutka i bierz się za siebie i to szybko,,niech swata ta Twoja babcia z synem,,jak fajny? czemu nie,, powinnas oddać trochę zycia dzieciom ,mężowi a potem ludziom starszym,,a nie odwrotnie,,:płacz::hahaha: Trzeba Ci jakiegoś powera zasunąc,,abyś trochę pomyślala o sobie,,od młodych lat nie możesz być uwiązana tylko opieką,to odbije się na Tobie już za parę lat,możesz się zrobić zgorzchniała ,,może będziezs miła ale będzie biło od Ciebie staropanieństwo,,coś paskudnego,,mam w rodzinie starą pannę to wiem co mówię,,masakra,,w ogóle babki bez facetów to też są częsciowo osobami ciężkimi do życia,mają swoje durne zasady i nie ma w takich osobach życia,nie ma nic,,o:serce: sercu nie wspomnę,,wszędzie na każdym kroku widzą tylko zło ,,,,także makaroni bierz się za siebie-pliss!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Dorzucę jeszcze jeden kamyczek. Po 30 latach w opiece będziesz nie tylko doświadczona ale przede wszystkim wypalona. Tak myślę, ale sądzę po sobie. W wieku 30 lat to mi tylko dzieci, mąż, imprezy i ciuchy były w głowie.

 

U mnie jeszcze biznes ,,!!! a tak to wszystko co wymieniłas ,,,zgadza się ,,:hahaha: zarabianie i wydawanie ,,szaleństwo jakich mało, remonty i meblowanie ,cieszenie się z każdej dupereli,,,ale fajne czasy,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi- Moja praca w opiece zaczęła się w sumie przypadkowo. Miałem finansowy nóż na gardle i wysyłałem CV i dzwoniłem do naprawdę wielu miejsc. Magazyny w UK, hotel w Alpach Francuskich, i tak dalej. Ktoś też dał ogłoszenie, że poszukuje opiekunów osób starszych w DE i nie potrzeba dobrego Niemieckiego. Wysłałem także tam CV bo miałem krótko wcześniej krótki epizod opieki nad matką mojego przyjaciela. Powiedziałem sobie, że kto pierwszy się odezwie to biorę robotę. Postawiłem wszystko na jedną kartę. No i pierwszy odezwał się facet co załatwiał (na czarno) opiekunów do Niemiec. Wyjechałem. Pierwszy adres był super, niewiele roboty, mili ludzie i spokój. Ale mój Niemiecki wtedy jeszcze był prawie zerowy. Dziadek poprosił abym przyniósł nożyczki, a ja... przyniosłem wiadro :d  No ale dopiero teraz pod aktualnym adresem doszło do mnie co to naprawdę jest opieka "pełną gębą".

Wiesz @Blondi w sumie Twoje słowa dały mi dużo do myślenia. Faktycznie jestem jeszcze młody co się niedługo bezpowrotnie skończy, i tracę lata życie na tej opiece. Co prawda nie całe lata, bo jednak nie jestem w Niemczech jak niektórzy większość swojego czasu a maksymalnie spędzam połowę. Połowę czasu w Niemczech, połowę w Polsce. No ale jednak to jest jakiś czas i połowę czasu jestem prawie jak w więzieniu, w takim zamknięciu gdzie niewiele mogę zdziałać :(  Przemyślę sprawę i być może jest to mój ostatni pobyt na opiece. Tylko, że co mam robić po tych 5 latach w opiece. Ciężko tak nagle zmieniać branżę :( Ehh, ciężkie te życie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michał845 czytając Ciebie ,wyobrażalam siebie i chyba też bym  przybrała taką taktykę,kto się pierwszy odezwie to jadę ,czy idę do pracy,jesteś widzę stanowczy i nie ma przed Tobą strachu czy obawy ,czy sobie poradzę,podoba mi się ,że nie siedzisz jak full facetów niemotów w domu,bo nie ma pracy ,,Ty szybko i sprytnie znalazleś i wyjechaleś-brawo za to i co jeszcze ,,pracujesz i dajesz radę,teraz tylko jeszcze pomysleć o całej reszcie,,wiem,że ta praca daje dobre zarobki ,ale mam nadzieję ,że można i tą pracę i przyszłe życie jakos z tym ułożyć i zbudować,,szukaj sobie opiekunki w Twoim wieku i ruszajcie razem na podbój opiekunkowa,,sam wiesz ,że trafiają się oferty dla 2 opiekunów czy opiekunek,,,powodzenia,,jesteś widzę mądrym młodym chłopakiem,dającym sobie sam radę a nie siedzącym na garnuszku mamusi,,a to się liczy ,np, w moich oczach -bardzo!!!trzymaj się!:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michał845 zrób więc tak jak zrobiłeś kiedyś.

Wysyłaj CV, szukaj innej pracy, jesteś młody i spokojnie masz czas jeszcze kilka razy zmienić zawód.

W razie W masz opiekę a może trafi się coś ciekawego i dającego możliwość rozwoju ? Szukaj. A ja trzymam kciukaski za powodzenie. :d

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michał845 ja w swoim życiu branżę zmieniałam z 5 razy. Jak jest taka potrzeba wszystko da się zrobić. Sama bym się pokusiła o coś innego gdyby mnie wiek nie ograniczał. 

Nie wiem ile masz lat, ale na twoim miejscu postawiłabym na szlifowanie języków obcych. Zawód wyuczony chyba jakiś masz. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kilka razy zmieniałam pracę, ale nigdzie długo nie siedziałam bo wydawało mi się że nie pasowałam. Męża przestałam szukać, bo po co :'). Ci którzy mnie interesowali są zajęci, a tych których interesuję ja (o ile tacy istnieją) mnie nie interesują. Dzieci nigdy mieć nie chciałam, za to marzy mi się własne schronisko dla zwierząt :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, makaroni napisał:

Też kilka razy zmieniałam pracę, ale nigdzie długo nie siedziałam bo wydawało mi się że nie pasowałam. Męża przestałam szukać, bo po co :'). Ci którzy mnie interesowali są zajęci, a tych których interesuję ja (o ile tacy istnieją) mnie nie interesują. Dzieci nigdy mieć nie chciałam, za to marzy mi się własne schronisko dla zwierząt :).

@makaroni czemu?????  szkoda! ale to Twój wybór i każdy z nas sobie ściele drogę na przyszłośc ,,masz marzenia które na pewno spełnisz,,:święty: Ale coś ci powiem,na faceta zawsze jest czas ,nie teraz to potem,,faceta można mieć w każdym wieku, nic straconego co do faceta,,ale kto wie ,co się wydarzy jutro? no niech  ta fajna babcia swata Ciebie z tym synem,,całe forum będzie matką i ojcem chrzestnym:hahaha::święty::serce: wszystko się zdarzyć może,,,prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@jolantapl  ja bede teraz zmieniac Pania ktora ma 67 lat.

:)

O 13.05.2017 at 20:00, makaroni napisał:

Też kilka razy zmieniałam pracę, ale nigdzie długo nie siedziałam bo wydawało mi się że nie pasowałam. Męża przestałam szukać, bo po co :'). Ci którzy mnie interesowali są zajęci, a tych których interesuję ja (o ile tacy istnieją) mnie nie interesują. Dzieci nigdy mieć nie chciałam, za to marzy mi się własne schronisko dla zwierząt :).

kazdy zyje jak lubi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucyna121 napisał:

@Blondi dziadek milioner , tak sie zakocha w Tobie ze wszystko Ci odda tzn. majatek :d

Lucynka niesmiej się ,,bo ja lubię krakac i zawsze coś sobie wykraczę,,hahahaha  :hahaha: no właśnie o to chodzi,,dlatego chcę teraz dziadków ,,:płacz:biorę się poważnie teraz za pracę,,a nie jakieś urlopiki czy wczasiki:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał masz 29 lat i do opieki jeździsz? No szacun! Moja najstarsza zmienniczka miała 65 lat, ale forma bardzo dobra. Zawsze myślałam, że do opieki jeżdżą osoby w wieku 40-60 lat. Opiekunki mającej więcej niż 70 nigdy nie spotkałam. Trochę młodszych dziewczyn - poniżej 40-stki - owszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...