Rozmowa przy kawie (3)

Teraz, elf napisał:

Dawaj adres za dwa miesiące sprawdzę ten adres. Kuźwa za dwa tyg 1200 E mogę w piekle spędzić. Jak będę wiedziała co mnie czeka i odpowiednio się przygotuję. 

Hi hi. Mówiłam dokładnie to samo . Jak Boga kocham,  te same słowa .

22 minut temu, Heidi napisał:

Hi hi. Mówiłam dokładnie to samo . Jak Boga kocham,  te same słowa .

I co dajesz radę. Kurcze 80 E za dzień..... Podzielimy się z Niespodzianką ona tydzień i ja tydzień będzie prościej. Pisz telefon do syna... Dogadam się z nim.. Jak jedza będzie podla.. To po drugim dniu pitolne robotę.. I tyle będą mnie widzieli. 

witam wieczorową porą, jak brunet .

@elf, nie wszystko złoto co się świeci, czasem lepiej miej zarobić a mieć komfort psychiczny

@Heidi ma rację, że spada z tego  miejsca, własne zdrowie jest więcej warte, nie kupisz go za pieniądze

Teraz, elf napisał:

I co dajesz radę. Kurcze 80 E za dzień..... Podzielimy się z Niespodzianką ona tydzień i ja tydzień będzie prościej. Pisz telefon do syna... Dogadam się z nim.. Jak jedza będzie podla.. To po drugim dniu pitolne robotę.. I tyle będą mnie widzieli. 

 

 

 

 

Nawet  warto byłoby ich załatwić na cacy.  Może w końcu ditarliby di rodziny,  że babka  szmyrgnięta

8 minut temu, Heidi napisał:

Nawet  warto byłoby ich załatwić na cacy.  Może w końcu ditarliby di rodziny,  że babka  szmyrgnięta

Jestem chętna 

Jak masz telefon do syna to mogę spróbować. A co mi zrobią jak ucieknie. Policję będą wzywać czy co?. Jest tam jakiś dworzec kolejowy lub autobusowy by spokojnie można było uciec? Wcześniej zostawię list do synusia. Będzie wiedział co w trawie piszczy. Kurde dziewczyny za miesiąc zarabiają 1200 tu można za dwa tyg.... Poważnie sie zastanawiam. Słuchaj w których rejonach Niemiec to jest.... Mam nadzieję że nie za daleko. 

Ale sie ciasta obzarłam ledwo chodzę 

Możesz  przyjechać już dziś do Bonn ?  Kierownica w aucie nie jest w stanie prostym?  Czyli koła są lekko skręcone i... awantura gotowa 

56 minut temu, elf napisał:

I co dajesz radę. Kurcze 80 E za dzień..... Podzielimy się z Niespodzianką ona tydzień i ja tydzień będzie prościej. Pisz telefon do syna... Dogadam się z nim.. Jak jedza będzie podla.. To po drugim dniu pitolne robotę.. I tyle będą mnie widzieli. 

 

 

 

 

Dla kogo prościej to prościej 

To nie wiedźma, wiedźmy są miłe...

Ona była kapo w Oświęcimiu..

Tam Powinna adres sprawdzić dziewczyna co jej na kasie nie zależy..no i pyskowac po niemiecku MUSI umieć. 

Po 2- 3 dniach spakować majtki i do busa..zostawić liscik synowi jeden,  drugi mamci..I trzeci sąsiadce. A z busa wykonać telefon na policję , że tam zatrudniają na czarno. 

U mnie dzień już się kończy..

Wiecie co dziewczyny ja uważam, że problem tej pani, która opiekuje się teraz @Heidi nie jest nie do przeskoczenia. Osoba, która u niej pracuje na stałe pozwoliła sobie na takie traktowanie bo bardzo zależy jej na tym miejscu, a jak komuś na czymś  bardzo zależy to godzi się na wszystko.Ona by musiała się babce przeciwstawić ale chyba nie ma na to odwagi 

PS 

Chyba zaczynam rozumieć ludzi, którzy w  niemieckich obozach zagłady rzucali się na ogrodzenie z drutu kolczastego  

Ja już po kolacji. Za godzinkę dziadka kładę do łóżka i zaczynam żyć myślą o wolnym wtorku 

Chyba pójdę do lasu 

No. Jak moją prostraszyłam policją,  to rogi schowala ..

27 minut temu, beatrix+ napisał:

No. Jak moją prostraszyłam policją,  to rogi schowala ..

A co tam dokładnie się działo? 

Ja tu każda śmieszna sytuację opisuję,  a wy jak kruki i wrony.  Tylko na moim wikcie się tu pasiecie. Dawać jakieś  sensacje 

13 minut temu, Heidi napisał:

A co tam dokładnie się działo? 

Ja tu każda śmieszna sytuację opisuję,  a wy jak kruki i wrony.  Tylko na moim wikcie się tu pasiecie. Dawać jakieś  sensacje 

 

My takich, atrakcji "jak Ty nie mamy 

35 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Wiecie co dziewczyny ja uważam, że problem tej pani, która opiekuje się teraz @Heidi nie jest nie do przeskoczenia. Osoba, która u niej pracuje na stałe pozwoliła sobie na takie traktowanie bo bardzo zależy jej na tym miejscu, a jak komuś na czymś  bardzo zależy to godzi się na wszystko.Ona by musiała się babce przeciwstawić ale chyba nie ma na to odwagi 

PS 

Chyba zaczynam rozumieć ludzi, którzy w  niemieckich obozach zagłady rzucali się na ogrodzenie z drutu kolczastego  

Wiesz...to czasem kwestia samej osoby.  PoP mnie  nie akceptuje i tyle.  Powodów może być kilka. Zawsze tj. złożoność sytyacji. 1.nie była poinformowana,  że jej opiekunka zjeżdża do domu. 2. Miał  przyjechać ktoś  inny 3. Jestem ja z PL ruchu  oporu . PoP przeszkadza, że ładnie  się ubieram.  Obgaduje mnie  za plecami  z szyderstwem, że tylko szik, szik  szik ....  pyta się mnie jakie używam perfumy,  bo tak pięknie pachnie. "Si" von Armenii. I cisza przy stole . Ja nie jestem skromna i to ją wkurza. Nie  uwazam się  za gorszą  od niej. Zmienniczka  jest skromna i to już pasi.

Zmienniczka okazuje się być fajną dziewczyną. Każdy z nas widzi nieraz sprawy inaczej.  Kiedy teraz wymieniamy między sobą zachowania POP  okazuje się,  że POP  "szurała" od  zawsze i żywi się cudzą skruchą i pokorą.  PoP  pyta się mnie  czy wiem  co  to jest  parkiet ?. Nie.. nie  wiem....

Generalnie wielu Niemców myśli,  że Polska  to 3ci świat.  

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

My takich, atrakcji "jak Ty nie mamy 

Pisać  wam się  NIE  chce . Lenie 

2 minuty temu, Heidi napisał:

Wiesz...to czasem kwestia samej osoby.  PoP mnie  nie akceptuje i tyle.  Powodów może być kilka. Zawsze tj. złożoność sytyacji. 1.nie była poinformowana,  że jej opiekunka zjeżdża do domu. 2. Miał  przyjechać ktoś  inny 3. Jestem ja z PL ruchu  oporu . PoP przeszkadza, że ładnie  się ubieram.  Obgaduje mnie  za plecami  z szyderstwem, że tylko szik, szik  szik ....  pyta się mnie jakie używam perfumy,  bo tak pięknie pachnie. "Si" von Armenii. I cisza przy stole . Ja nie jestem skromna i to ją wkurza. Nie  uwazam się  za gorszą  od niej. Zmienniczka  jest skromna i to już pasi.

Zmienniczka okazuje się być fajną dziewczyną. Każdy z nas widzi nieraz sprawy inaczej.  Kiedy teraz wymieniamy między sobą zachowania POP  okazuje się,  że POP  "szurała" od  zawsze i żywi się cudzą skruchą i pokorą.  PoP  pyta się mnie  czy wiem  co  to jest  parkiet ?. Nie.. nie  wiem....

Generalnie wielu Niemców myśli,  że Polska  to 3ci świat.  

Nic dodać nic ująć. Ja też nie potrafię udawać, że przyjechałam z trzeciego świata. Pewnie dlatego zdaza mi się mieć, kłopoty "

@Heidi nie kochana, to nie z lenistwa, ja tu mam spokój, pdp żyje we własnym świecie, rodzina przychodzi raz w tygodniu, dają pieniądze na jedzenie, ja daję listę produktów niejadalnych, które są mi potrzebne, do niczego się nie wtrącają, to o czym mam pisać kochana

1 minutę temu, Janeczka1963 napisał:

@Heidi nie kochana, to nie z lenistwa, ja tu mam spokój, pdp żyje we własnym świecie, rodzina przychodzi raz w tygodniu, dają pieniądze na jedzenie, ja daję listę produktów niejadalnych, które są mi potrzebne, do niczego się nie wtrącają, to o czym mam pisać kochana

To daj nam  choć  namiastkę  zachowań  dementyka. Ja ich jak dotąd uwielbiam . Zawsze coś  tam wykombinują co  nam by do  głowy nie  przyszło. 

13 minut temu, Heidi napisał:

Pisać  wam się  NIE  chce . Lenie 

Ty się ciesz, że my piszemy i nie ważne ile i o czym 

Hm zastanawia mnie jeden fakt, że żaden opiekun nie chce się z nami wymieniać swoimi doświadczeniami z pracy w opiece?????? 

2 minuty temu, Heidi napisał:

To daj nam  choć  namiastkę  zachowań  dementyka. Ja ich jak dotąd uwielbiam . Zawsze coś  tam wykombinują co  nam by do  głowy nie  przyszło. 

moja biedulka nie ma nic z normalnych przypadłości dementyka. 

1. dementyki nie lubią wody, moja w wannie siedzi cichutko, poprzednia dementyczka jak tylko do łazienki wchodziła dostawała wścieklizny.

2. nie lubią jeść, moja wsuwa wszystko co ugotuje,

ma stwierdzoną głęboką demencję a tu nic nie pasi, kochana jest 

@Niezapominajka 67 pracowalas z facetem?. Oni na ogół nie mają problemów bo nie chcą ich widzieć i in jest wszystko jedno byleby kasa się zgadzala . Poza adamos6 ten ma ciągle problemy ale pisze o nich pokrętnie. 

@Janeczka1963 ale ty też chyba prywatnie?. Czy nie? 

Teraz, elf napisał:

@Janeczka1963 ale ty też chyba prywatnie?. Czy nie? 

z firmy

@Heidi na razie nigdzie nie jadę bo.... Muszę na basen pochodzić. Ale szczerze pisze ze na drugą zmianę chętnie możesz tej opiekunce zostawic wiadomość że masz chętnego. A co mnie na kasie nie zależy jak by ją  porządnie nastraszyla policja toby zaraz gebe zamknęła  1wrzesnia na dwa tygodnie pasuje jak nic.