Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (3)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, elf napisał:

Może to trochę nie na temat..... Ale po kawie u Italienca jestem i siusiu mi się chce notorycznie.  Nie mam że sobą butelki więc zmuszona jestem szybko do pokoju wrócić.  Ale jestem sercem a wami, pamiętam i czuwam. 

Czuwaj:szydera:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, elf napisał:

Może to trochę nie na temat..... Ale po kawie u Italienca jestem i siusiu mi się chce notorycznie.  Nie mam że sobą butelki więc zmuszona jestem szybko do pokoju wrócić.  Ale jestem sercem a wami, pamiętam i czuwam. 

a po co Ci butelka, pampka pożycz od pdp:szydera:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Witam Wszystkich :)

Dzisiaj wstałam lewa noga, koszmarne sny mnie męczyły w nocy (nawet maturę zdawałam i całkiem nieźle mi poszło, chociaż wcale się nie przykładałam) O.o

Miłego, pogodnego piątku Wam zycze :d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, elf napisał:

Za dużo myślisz przed snem. Sny są następstwem naszych przeżyć w ciągu dnia. Dzień dobry robaczki.  

Zgadzam się z tym co napisałaś. Wczoraj miałam trochę emocji bo wreszcie powiedziałam rodzinie, że nie przedłużam pobytu i 6 lipca przyjedzie nowa opiekunka Hm nie byli zbyt zadowoleni to znaczy nie to, że ktoś inny przyjedzie ale z tego, że ja nie chce zostać. Trudno, ja też mam swoje plany z których już się im nie tłumaczyłam. 

Fakt, faktem, że poczułam się trochę tak jakby przyszedł do mnie facet z bukietem róż i powiedział, że mnie kocha, a ja mu na to, że nie ma żadnych szans O.o

Na serio to nie czułam się zbyt komfortowo i chyba dlatego odbiło się to na mnie w nocy. 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry:cześć:

Dziś dzień mopa, więc przywitam się i biorę się za pucki:tak2:, chociaż, gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce, to byłoby lepiej:szydera:, no trudno, muss to muss:słabo:. Poleżałabym na plaży tak jak ten uroczy kiciuś:haha:

Życzę wszystkim milutkiego dnia bez problemów i stresu:cmok:

de63a0ecca9a99d8b81d6356812c4b0d.gif

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Niezapominajka 67  wiesz  mam podobny dylemat. Firma zadzwoniła i mówi że szef szteli nie może wrócić na dzień umówiony. Pytam czemu a oni że nie pytali.  Czyli co, ja ich gówno o chodzę czy mogę zostać czy nie. Wazne by on był zadowolony.  Teraz zastanawiam się czy powiedzieć rodzinie że nie wracam ze względu na niego, czy coś sklamac że wracam a potem że coś mi wypadło. Lubię to miejsce i podopiecznych, ale naprawdę nie uśmiecha mi się toczyć bojów z szefem szteli o każdy powrót i przyjazd. Zbyt dobra jestem w tym co robię by udowadniać komuś że nie jestem krową. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@elf jedynym wyjściem było by przedłużyć pobyt o miesiąc :szydera:

Ja zawsze dopasowywałam się do terminów szefów steli i na dobre mi to nie wyszło bo jak ja potrzebowałam to nikt nie chciał się do mnie dopasować. Teraz jestem stanowcza i nieugieta.Jednym słowem dbam tylko o siebie :d

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Niezapominajka 67 z tym przedłużeniem to cie popitoliło. Zaznaczyłam firmie że termin jest nie do ruszenia, zobaczymy jak on zareaguje. Zastanawiam się tylko czy mi się chce walczyć. Bo jaki jest sens walki z kimś kto nie dorasta mi do pięt. To nawet satysfakcji nie będzie jak wygram.  Zresztą nie wiem na 100%czy Chcę wygrać.  Gdy powiem że nie wracam przez niego rodzina może z niego zrezygnować a ja będę wtedy szefowa szteli... Co oznacza odpowiedzialność za podopiecznych. Nie wiem czy mi się znów chce. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 gradusow..ciepło. 

7 km na pausie zrobione,  tluszczyk wytopiony , piegi opalone..

Od czasu kolacji z policją prawie w tle,  pańskie przemienienie trwa. 

Nawet dziś na zakupach byłam gotowa zrobić awanturę z policją..

A tu nie ma potrzeby..I pytała się czy wołowinę lubię..

Zaraz będzie 10, hurrrraaaa!!

Edytowane przez beatrix+
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba środy nie zachacze bo we wtorek przychodzi sprzątaczka. I nie wiem czemu ale zawsze sprząta dotąd dopóki obiad nie jest gotowy. A moja babcia dobra dusza zawsze ja na obiad prosi. Wkurza mnie to czasem bo muszę pamiętać że trza sprzątaczke wyzywic.. Ogrodnik takisam harpagan.. Nic tylko by jedli to mąż tejsprzataczki

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...