Rozmowa przy kawie (3)

4 godziny temu, elf napisał:

Mnie też się nie znudziło.  Dobrze zarabiam znam język zlecenia znaczynaja się od 1600 do jednej chodzącej osoby. Rodziny gotowe są męża zaprosić bym tylko chciała wrócić.  Ale postanowiłam iść do szkoły na opiekuna medycznego nie wiem czy mi się to przyda czy nie, ale tak postanowiłam. A w tym czasie nie będę bezczynnie siedzieć w domu.... Bo. I po co.  Może wrócę do opieki może znajdę pracę w szpitalu a może w przedszkolu albo będę kontynuować naukę w kierunku pielęgniarstwo.  Taki czas mam 49lat i jeszcze mi się chce. A skoro mi się chce to znaczy że trzeba to wykorzystać. Pozdrawiam serdecznie 

jak Ci się chce to tylko działać z wiekiem mniej sie chceJa nie na swoim przykładzie pisze nie nie ...bo ja piekna ,mloda i zgrabna jestem Ja się po prostu nie starzeję

17 minut temu, Kleopatra napisał:

Nie, żadna wojna. Niepotrzebnie pisze o sobie. Nie ważne.

ale dlaczego ...pisz pisz 

7 godzin temu, Niezapominajka 67 napisał:

Ja też się poważnie zastanawiam nad dalsza praca w opiece. Też pracuje 5 lat i nie znudziło mi się tylko. Hm przez te 5 lat nie zmieniło się nic a nic 

a ja zmiany widze ,nauczyłam się pertraktować bo na początku to tragedia, nie wierzyłam w swoje możliwości .

9 minut temu, Funny napisał:

a ja zmiany widze ,nauczyłam się pertraktować bo na początku to tragedia, nie wierzyłam w swoje możliwości .

Chodziło mi o sposób działania agencji 

Zmiany u siebie to ja też widzę. Przybyło mi 5 kolejnych pięknych lat życia 

19 minut temu, Funny napisał:

Kazda z nas swoje wartości zna a pertraktować trzeba zawsze  a dlaczego nie .Doświadczenie, referencje ,osobowość, charakter ,prezencja  to ważne. Trzeba umieć się zareklamować czy sprzedać jak kto woli .

Prawie tak ja na wybiegu dla modelek 

56 minut temu, Heidi napisał:

Hej!!! Co  tu się dzieje? 

Czytam  i mam nadzieję,  że kostek brukowych nie będziecie zrywać z chodników i barykady robić.  Wojna idzie czy jak?  . 

Wojna na języki . Świat jeszcze nie słyszał o czymś takim. Dyplomami po  głowach będziecie się tłuc? 

Będzie zabawa 

Czy Ty aby nie przesadzasz??? 

Nic się nie dzieje. Jak zwykle jest kulturalna dyskusja 

Zaraz kolejny dzień pracy dobiega końca jeszcze tylko podopiecznego do spania przygotuję i do łóżeczka. Z moich osiągnięć to niewatpliwie jest to, że podopieczny bardzo ładnie zjada wszystko co mu przygotuję i ugotuje 

Dobranoc 

Z dyplomu  magistra technologi chemicznej bata nie ukręcę. A uważam że opiekun medyczny nauczy mnie chociażby jak prawidłowo przekręcić podopiecznego by kręgosłup nie wysiadł. 2500 miałam w Szwajcari ale i tak nie wspominam tego okresu miło.... Poza tym szkoła to chyba taka wymówka by posiedzieć trochę na du... szy w domciu.  A moja druga połowa już z radości świętuję tydzień. Więc chyba warto..... .  Pozdrawiam motylki dudki robaczki, i wszystkie inne krasnoludki. 

Dzień dobry sobotnio 

U mnie do czwartku ma być 27 - 28 stopni więc typowo letnia pogoda. Wszystkim życzę pogody ducha i udanego dnia 

13 godzin temu, Niezapominajka 67 napisał:

Zaraz kolejny dzień pracy dobiega końca jeszcze tylko podopiecznego do spania przygotuję i do łóżeczka. Z moich osiągnięć to niewatpliwie jest to, że podopieczny bardzo ładnie zjada wszystko co mu przygotuję i ugotuje 

Zawsze mówię  Niemcom,  że polska kuchnia jest najlepsza na  świecie.  Gratulacje  puchar dla kucharki

Dzień  dobry Państwu. 

Życzę słońca pod żeberkami i bezczelnego  uśmiechu  na twarzy

Z bezczelnym uśmiechem na twarzy i w głębokiej  zadumie stwierdzam, że  czasem dobrze jest kiedy  na scenę wchodzi się tylko z czystą kartką.  Stajemy  w obliczu nowych  okoliczności i zaczynamy od zera. Tylko  czas weryfikuje na ile mocno jesteśmy w stanie  stanąć  twarzą w twarz przeciwnościami losu. 

Kiedy ja wchodzę do nowego  DE  domu mój POP też ma czystą kartę.  Uważam , że jest to uczciwe.

Kujemy nasze szczęście od nowa.  Czasem się uda,  czasem nie.  Tak w życiu bywa. Jednak zawsze trzeba szukać  szansy na lepsze jutro.  

Nie bez powodów  przecież  zostawiamy nasze rodziny i domy. I tu nasuwa mi się piosenka zespołu Kombi . Kto zna tytuł dostanie . Ja wiem,  więc  już  daję sobie . 

14 godzin temu, Funny napisał:

Kazda z nas swoje wartości zna a pertraktować trzeba zawsze  a dlaczego nie .Doświadczenie, referencje ,osobowość, charakter ,prezencja  to ważne. Trzeba umieć się zareklamować czy sprzedać jak kto woli .

Ja lubię się sprzedawać . To mnie nakręca.

 Uwielbiałam w przeszłości sport i też wygrywać.  Może  to ma coś  sobą  wspólnego ? 

Dziś  mogę  tylko naciągnąć strunę mężowi,  ale to też przyjemne. 

Godzinę temu, Heidi napisał:

Z bezczelnym uśmiechem na twarzy i w głębokiej  zadumie stwierdzam, że  czasem dobrze jest kiedy  na scenę wchodzi się tylko z czystą kartką.  Stajemy  w obliczu nowych  okoliczności i zaczynamy od zera. Tylko  czas weryfikuje na ile mocno jesteśmy w stanie  stanąć  twarzą w twarz przeciwnościami losu. 

Kiedy ja wchodzę do nowego  DE  domu mój POP też ma czystą kartę.  Uważam , że jest to uczciwe.

Kujemy nasze szczęście od nowa.  Czasem się uda,  czasem nie.  Tak w życiu bywa. Jednak zawsze trzeba szukać  szansy na lepsze jutro.  

Nie bez powodów  przecież  zostawiamy nasze rodziny i domy. I tu nasuwa mi się piosenka zespołu Kombi . Kto zna tytuł dostanie . Ja wiem,  więc  już  daję sobie . 

, Słodkiego miłego życia jest tyle gór do zdobycia.... 

Cieplutko, słonecznie ale nie za gorąco. Spokojny weekend w domu to coś co lubię bardziej niż zarabianie.  Latem jest za gorąco wolę wtedy być w pracy bo to i tak stracony czas. A teraz chyba przemaluję cały dom. I piwnicę... No chyba że dostanę pracę wtedy tylko dom... Piwnice sobie daruje. 

2 godziny temu, Niezapominajka 67 napisał:

, Słodkiego miłego życia jest tyle gór do zdobycia.... 

właśnie stanęłaś na podium.  Gratulacje

1 godzinę temu, elf napisał:

Cieplutko, słonecznie ale nie za gorąco. Spokojny weekend w domu to coś co lubię bardziej niż zarabianie.  Latem jest za gorąco wolę wtedy być w pracy bo to i tak stracony czas. A teraz chyba przemaluję cały dom. I piwnicę... No chyba że dostanę pracę wtedy tylko dom... Piwnice sobie daruje. 

 

@elf  fantastycznie,  że masz takiego pawera. Maluj od góry  do dołu,  jak co to ja też  mam ściany  do ubarwienia Jak bedzie trzeba to i na farby grosz się znajdzie  .

Rób rób,  a garb ci sam wyrośnie. Ja też już garbuskiem jestem.  Już wspominałam,  że  tnę co w ręce  wpadnie,  ale  miałam  problem  z gałęziami,  więc  hyc po narzędzia do sklepu.  Kiedyś ktoś  pisał o firmie Friskas,  więc kupiłam sekator do gałęzi.  U siebie już ogolilam co potrzeba.  Teraz szukam już  parku,  bo tam drzew bez liku, ale nie jestem pewna  czy mnie  nie zamkną.  Jak co , to szukajcie mnie za kratami . Oby mnie  tylko  nie zamknęli razem z sekatorem,  bo pewna jestem, że kraty też by pogryzł .    

Kochamy nasze rodziny  i nasze domy. To  ostoja i wyciszenie, miłość  i nienawiść,  wzloty i upadki,  życiowy  misz masz . Toteż  czasem trzeba i domownikom skrzydła przyciąć, żeby było lepiej. Jestem pewna,  że mój zakup wykorzystam w  domu i w ogrodzie.  Nie są  to  wyrzucone pieniądze w błoto 

Dzisiaj już teraz  życzę wam miłego wieczoru i spokojnej nocy 

@Heidi  tobie urósł garb. Nie uczono że

Praca uszlachetnia,

daje poczucie wartości,  

Dzięki niej uczymy się ciągle i nie pozostajemy w stagnacji

Praca pozwala na spełnianie marzeń 

Daje satysfakcję 

Nawet jeżeli mi za nią nie płacą w geldach, które tak lubisz to nadal jest dla mnie ważną częścią życia.

Dobranoc wszystkim, życzę spokojnej nocy 

Po 20h jazdy wykiprowano mnie pod chałupę. Zaś  Bawaria,  tym razem okolice Memmingen. Dziadziuś spoko. 

Miłego dnia dla Was!

Dzień dobry i spokojnej niedzieli wszystkim życzę 

zapomniałam o kawie 

@Heidi @beatrix+ @Niezapominajka 67 dzień dobry i kawa 

Dlaczego nic nie piszecie rybenki??? 

Ja mogę napisać tylko tyle, że jest dobrze 

Został mi tydzień i jeden dzień więc można powiedzieć, że już liczę dni do wyjazdu