Skocz do zawartości

Podopieczna wzywa mnie przez sen


Gość Agawa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moja podopieczna przez sen wywoluje mnie i spi dalej jakby nigdy nic a ja zarywam noce. Rano niczego nie pamieta. Czy mam nie reagowac? ale co bedzie jak faktycznie bedzie potrzebowala pomocy a ja to zignoruje? Oszaleje tutaj nigdy tak nie mialam a wstawanie kilka razy w nocy daje w kosc. Niby wstaje ale nic nie musze robic wiec jak tu mowic agencji o nockach? Mam nadzieje ze cos doradzicie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agawo, to zachowanie Pdp trzeba i na szczęście można spokojnie

ZIGNOROWAĆ.

      Gdybyśmy podchodzili tak do naszej pracy, że oto w każdej chwili możemy i musimy być na wezwanie Pdp to nie dalibyśmy rady w tej pracy. Tak opiekunka myśleć nie może, bo się po prostu wykończy.

      Zignoruj te wezwania. Możesz użyj zatyczek do uszu na noc, albo wypij trochę ziółek na noc? Myślę, że jesteś zbyt zestresowana i potrzebujesz się dobrze wyspać.

   Polecam ci też temat:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też pomyślałam o zatyczkach  do uszu i zignorować to wołanie ,,,wiem ,że to ciężko bo czujemy się odpowiedzialni za naszych PDP, ale jak nic nie stoi na przeszkodzie naszym PDP-czyli nie wstają w nocy i nie buszują po mieszkaniu,a jesteśmy pewni ,że non stop są w łóżku-to spac i nie zawracać sobie głowy,,,,mi tak dobrze mówić,,,ale jak ja bym sie zachowała? może też bym latała,,,? ale po paru takich dniach latania bym już odpusciła to latanie i spała,,,Dobrze jest jak nasi PDP wezmą sobie tableteczkę na sen i śpią smacznie całą nockę,,,ale nie wszystkim jest przypisana tableteczka,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 30.12.2016 at 10:04, Serenity napisał:

 

Agawo, to zachowanie Pdp trzeba i na szczęście można spokojnie

ZIGNOROWAĆ.

      Gdybyśmy podchodzili tak do naszej pracy, że oto w każdej chwili możemy i musimy być na wezwanie Pdp to nie dalibyśmy rady w tej pracy. Tak opiekunka myśleć nie może, bo się po prostu wykończy.

      Zignoruj te wezwania. Możesz użyj zatyczek do uszu na noc, albo wypij trochę ziółek na noc? Myślę, że jesteś zbyt zestresowana i potrzebujesz się dobrze wyspać

 

Od wołania w nocy przez sen żaden podopieczny nie umarł. Jak chcesz wrócić do domu zdrowa na umyśle tak jak Ci radzą - ignoruj to! :p

O 30.12.2016 at 07:39, Łukasz napisał:

Gość Agawa, babcia jest demencyjna, a jeśli tak, to w jakim stopniu?

I my się mamy dokładnie znać w jakim stopniu? >:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o znajomość rodzajów demencji, bo jest ich sporo, a o stopień zaawansowania, poczyniony przez nas na szteli po przyjeździe, w wyniku normalnej obserwacji. Chyba każdy potrafi ocenić, czy to lekka,umiarkowana czy ciężka demencja. Czy tylko kwestia zapominania, czy też agresja, bądź werbalna, bądź fizyczna, albo obydwa jej rodzaje.P oza tym rodzina też, bynajmniej mnie, poinformowała zawsze, jak przebiega rozwój choroby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Łukasz napisał:

Nie chodzi o znajomość rodzajów demencji, bo jest ich sporo, a o stopień zaawansowania, poczyniony przez nas na szteli po przyjeździe, w wyniku normalnej obserwacji. Chyba każdy potrafi ocenić, czy to lekka,umiarkowana czy ciężka demencja. Czy tylko kwestia zapominania, czy też agresja, bądź werbalna, bądź fizyczna, albo obydwa jej rodzaje.P oza tym rodzina też, bynajmniej mnie, poinformowała zawsze, jak przebiega rozwój choroby

Z całym szacunkiem dla Ciebie Łukaszu. Ty rozpoznasz i ocenisz stopień demencji. OK! Ale jedzie po pracy opiekunka pierwszy, czy nawet drugi raz. Ma posprzątać, ugotować, zająć się domem. Nawet może nie wie co to demencja, nie ma punktu odniesienia do innych sytuacji. I dostaje radę na tym forum: powiedz jaki stopień zaawansowania ma demencja, a my Ci pomożemy.>:( No wybacz... Ma po kilku dniach obserwacji wiedzieć wszystko? Agencja nie pomoże, rodzina też (albo ich nie zrozumie).>:( Nikt jej nie pomoże, jak postępowanie podopiecznego przełożyć na praktykę... Eh!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Łukasz napisał:

Nie chodzi o znajomość rodzajów demencji, bo jest ich sporo, a o stopień zaawansowania, poczyniony przez nas na szteli po przyjeździe, w wyniku normalnej obserwacji. Chyba każdy potrafi ocenić, czy to lekka,umiarkowana czy ciężka demencja. Czy tylko kwestia zapominania, czy też agresja, bądź werbalna, bądź fizyczna, albo obydwa jej rodzaje.P oza tym rodzina też, bynajmniej mnie, poinformowała zawsze, jak przebiega rozwój choroby.

Kiedy rodzina Cię poinformowała,że babcia ma demencję jak byłeś już na miejscu? czy jak sam się zorientowałeś ? bo w jednym z twoich postów można przeczytać,że jedziesz do babci leżącej bez demencji :nie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolantapl. tak, w Alpy, 2  dni przed wyjazdem jednak ta leżąca babcia bez demencji znalazła się w szpitalu, więc agencja na drugi dzień wyszukała mi obecną ofertę.

Jadąc na sztele zawsze mam dokładne informacje na temat zdrowia pdp z agencji. A jeżeli agencja nasza nie ma takich danych, to proszę o dostarczenie danych od rodziny.  A jak czegoś nie wiem, to mam zasadę:  pytać , pytać i jeszcze raz się pytać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Łukasz napisał:

Jadąc na sztele zawsze mam dokładne informacje na temat zdrowia pdp z agencji

To jesteś szczęściarz...:p

 

11 minut temu, Łukasz napisał:

A jeżeli agencja nasza nie ma takich danych, to proszę o dostarczenie danych od rodziny.

Po dwakroć szczęściarz...:p

 

12 minut temu, Łukasz napisał:

 A jak czegoś nie wiem, to mam zasadę:  pytać , pytać i jeszcze raz się pytać

Chyba tylko zostało zagrać w Lotto...:p 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, Łukasz napisał:

 

to graj

 

No właśnie nie gram, bo nie wiem jakbym mógł zalegalizować taką dużą wygraną w Polsce. W DE jest to wolne od podatku, a u nas 75%? Mógłbym to tylko wydać w DE i w Polsce nie mógłbym np. kupić synom mieszkania lub domu. >:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godzin temu, kris napisał:

Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy (Marylin Monroe) :d

Zakupy????  ja pierwsza !!! ale ostatnio z galerii wróciłam bez zakupów -hurra ,,,,hurrra 

oj baby to baby ,,,mężczyzna powinien uczestniczyć w takich zakupach -ale sorry -tutaj piszemy o spaniu nocnym i wstawaniu ,wzywa PDP w nocy to szybko szlafrok i biegniemy i nie patrzymy czy mamy bambosze czy nie,,,potrzebna pomoc,,,musimy sprawdzić czy dalej nasz PDP śpi czy czegoś potrzebuje itd. to jest ta troska i opiekuńczośc,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...