sposób na szybkie sprzątanie?

Hej

i znowu ja :)

Idą święta - jak wiadomo ten czas poświęcamy na zakupy, wizyty u rodziny ale także na sprzątaniu, które pochłania ogromnie dużo sił, energii no i czasu. Ja opracowałam sobie taki system wspólnego uzupełniania i udaje mi się taki porządek osiągnąć w kilka dni. Każdy z uczestników domowego życia :) bierze udział w tych porządkach, każdy robi to co lubi i umie robić najlepiej, dzięki czemu naprawdę oszczędzamy wiele czasu na niepotrzebne kłótnie czy niedomówienia. Nikt po nikim nie poprawia, bo każdy robi tyle ile może no i najlepiej jak może :)

A Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na szybkie uporanie się z porządkami świątecznymi? :) Każdy głos w dyskusji mile widziany :)

Sposób hmmm

systematyczność prace z kartką jeśli się nie pamięta jaki się plan ma :)

I na pewno nie robienie wszystkiego naraz np jeden pokój dziennie

Ja też jeden pokój dziennie, tylko dywany piorę jednego dnia, bo wypożyczam piorący odkurzacz i staram się go szybko oddać.

...a nie lepiej kupić odkurzacz piorący? Ceny są przystępne. Ja tak zrobiłam. Ile płacisz za wypożyczenie odkurzacza?

Kocham spam, nic to...

Szybkie sprzątanie? Faktycznie na raty jest lepiej, chyba że można zapędzić rodzinkę do pomagania :D To wtedy 2 dni i po kłopocie ;)

I jednak dobrze sobie rozplanować okres przedświąteczny, bo zdarza się zapomnieć o wielu rzeczach, warto wygospodarować czas na sprzątanie, robienie zakupów, gotowanie. To ułatwia.

Co do odkurzaczy - no jak się ma dużo dywanów i tapicerek to faktycznie piorący może się przydać. Ja mam 2 futrzaste dywaniki więc normalny mi wystarcza...

...a nie lepiej kupić odkurzacz piorący? Ceny są przystępne. Ja tak zrobiłam. Ile płacisz za wypożyczenie odkurzacza?

Za wypożyczenie płacę tylko złotówkę, jedynie za środek piorący trzeba zapłacić około 20 zł, to nie opłaca się wydawać tyle kasy na odkurzacz, a jak nie ma go gdzie trzymać to tylko sam kłopot.

lOl tu nic nie można zrobic ;( :evil: :sad: :neutral:

moim zdaniem lepiej cały dom sprzątnąć w jeden dzień i samemu, gdyż uniknie się wtedy kłótni wiadomo, że się zmęczysz ale na drugi dzień odpoczniesz a wszystko będzie lśniło. Nie rozumiem takich co dziennie sprzątają tylko jeden pokój przecież to zajmuje mnóstwo czasu!!! :neutral: :mad:

Witam ja np sobie radze z całoscia w pare dzionków z tym ze w zaleznosci od pogody okna odzielnie ale moim sposobem na sprzatanie całosci jest robienie tego w krotkim czasie a zazwyczaj robie naraz całosc mieszkania z tym ze zalezy tez od możliwosci wiekosci mieszkanka no i oczywiscie warunków zalezy od systematycznosci ogólnie przez cały czas dochodzac do św róznie bywa z nadmiarem lepiej systematycznie i bedzie cacy zawsze

Dokładnie tak jak moja poprzedniczka napisała - systematyczność. Bo zawsze to lepiej sprzątać często troszkę niż bajzel raz na miesiąc ;)

no i dobre rozwiązanie....

A ja mam  podłogi i dużo luster i dużo okien -duży metraż ,meble mam takie aby jak najmniej kurzawek było i aby szybko to wszystko posprzątac   -ale we dwóch z mężem ogarniamy to wszystko w jeden dzien -a podłogi to prawie codziennie lecą do mycia,,,,pies w domu i wszystko na ten temat,,,Kuchnia i łazienka -tam zawsze jest co sprzątac -zawsze,,,z jednej strony małe mieszkanko można szybciej posprzątac-a duże -to już trochę trzeba się namachać -ale jestem przyzwyczajona do dużego i będę machac w grudniu,,,

ja z chęcią zatrudniłabym jakieś krasnoludki do tej roboty ;)

a ja bym chciała taki okrągły odkurzacz sam jeżdzący i sprzątający-gdzieś coś takiego oglądałam ,

albo niewidzialne ludki co wpadają i sprzątają?

już mi coś pada chyba na głowę z tej nudy,,,

U moich znajomych był taki odkurzacz i powiem Ci szczerze, że wcale nie był taki rewelacyjny. Jeśli masz dużo kątów i mebli, to aż tak czysto nie będzie. O dywanie już nie wspomnę.

13 minut temu, Weronika napisał:

U moich znajomych był taki odkurzacz i powiem Ci szczerze, że wcale nie był taki rewelacyjny. Jeśli masz dużo kątów i mebli, to aż tak czysto nie będzie. O dywanie już nie wspomnę.

Najlepszym odkurzaczem będą ręce męża !!  taka prawda !

Oj tu masz rację! Ja nie znoszę odkurzać, więc mam nadzieję, że wkrótce ktoś mnie w tym wyręczy.

O 1.03.2016 at 10:05, Blondi napisał:

Najlepszym odkurzaczem będą ręce męża !!  taka prawda !

rece męża?

hm.... u mnie w domu mąż myje naczynia, odwraca sie w pewnym momencie i mowi: a jakbysmy tak zmywarke kupili?

wiec mu odpowiadam: kochany, jak kupie zmywarke i wibrator to bedziesz czul sie niepotrzebny w domu..... biedak zostal uswiadomiony, jego mina bezcenna

@Betty co ja mam powiedzieć teraz do pracowitych domowych rączek ? jesteś niepotrzebny?  bez zmywarki sobie już nie wyobrażam kuchni to raz , a wibrator niech jeszcze nabierze mocy urzędowej -może się jeszcze kiedy śięgnie po niego ,,, narazie są ręce męża,możemy wnioskować ,że ręce męża są naprawdę bezcenne i nawet nie jeden mężczyzna nie wie co ma ,,,,w tych paluszkach i opuszkach-

W domu bardzo ważny jest dobry ekspres do kawy i...zmywarka.

kawiarka u mnie tez czeka na mnie -od kilkunastu lat nie wyobrażam sobie parzyć kawki wodą z czajnika , stoi robot cały  co wszystko zrobi za mnie, a kawa przepyszna , pamiętam jak przyjeżdzali z Polski ludzie do mnie /taka praca/ to co pierwsze ? prosili o kawę, jeszcze wczesniej nie były tak dobrze znane te maszyny do kawy ,mało kto miał bo teraz to prawie każdy może miec ale fajna sprawa taka kawiarka ,zmieli świeżutko kawusie i już narobiłam sobie apetytu na kawusie ,jak wracam do domu to leca 3-4 kawy , jedna za drugą ,,,

2 godziny temu, Blondi napisał:

@Betty co ja mam powiedzieć teraz do pracowitych domowych rączek ? jesteś niepotrzebny?  bez zmywarki sobie już nie wyobrażam kuchni to raz , a wibrator niech jeszcze nabierze mocy urzędowej -może się jeszcze kiedy śięgnie po niego ,,, narazie są ręce męża,możemy wnioskować ,że ręce męża są naprawdę bezcenne i nawet nie jeden mężczyzna nie wie co ma ,,,,w tych paluszkach i opuszkach-

Blondi.... zamurowalo mnie... tak, tak, tak... oj  tak. to, co napisalas o mezczyznie i jego rekach... a rece to dopiero poczatek

@Betty taka prawda ,taka prawda,ręce to początek ,,,,

co Ciebie miało zamurować ! zbereznico jedna -hahahahahha Ciebie już nic nie zepsuje a i mnie też ,także nie jesteś sama...hahahhaa 

Teraz, Blondi napisał:

@Betty taka prawda ,taka prawda,ręce to początek ,,,,

co Ciebie miało zamurować ! zbereznico jedna -hahahahahha Ciebie już nic nie zepsuje a i mnie też ,także nie jesteś sama...hahahhaa 

Ale my tu o sprzątaniu mieszkania piszemy a nie o sprzątaniu,,,,,,,

trzeba i tam nieraz odświeżyć  i to jest najprzyjemniejsze sprzątanie jakie znam ha ha

2 minuty temu, adamos1 napisał:

trzeba i tam nieraz odświeżyć  i to jest najprzyjemniejsze sprzątanie jakie znam ha ha

hahahhahahahhahaa ćwicz paluszki już adamos