Strumpfe u naszych PDP!

Strumpfy każdy bardzo lubi , zwłaszcza gdy spotkał się z ich ubieraniem dla PDP,,,nie jedna z nas miała tą przyjemnośc poznać,,ja poznałam i powiedziałam od razu,że ja tego nie będę robiła ,nie będę ubierała takich ucisków ,,,,od tego są pielęgniarki,,,ale do czego dążę ,,zauważyłam ,że nasi PDP wydają bardzo dużo kasy na te podkolanówki czy pończochy ,bo muszą sami za nie zapłacić ,,moi musieli sami ,,,może gdzie indziej jest inaczej ,,,,ale kupa kasy i ubiorą raz albo dwa razy, pielęgniarka się napoci równo,,PDP bolą w nich nogi ,,krażenie staje ,stopy zimne i góra po tygodniu pończochy uciskowe lądują na bok,,PDP nie chcą ich ,,zastępują pończochy bandażami elastycznymi ,,jest to lżejsze ubieranie i chyba wygodniejsze też dla samego PDP,,,a po paru dniach nawet i bandaże lądują weg ,,i PDP zostaje z gołymi nóżkami i jest też nieraz bardzo dobrze ,,,

A to nie znam.Mój pdp zwykłe Socken ,tylko teraz cieplejsze szykuję.I tak zawsze w stopy zimno.A wieczorem jak zdejmuje to masażyk robię.A jak zapomnę to sam pyta "und massage?" he,he

@luttka ale go rozpieszczasz -hahaha taj mu termofor z gorącą wodą w nogi i już będą groące i rozpalone,,,jeszcze masaże nóg,,,robić ,,masażystę potrzebuje ,,za chwilę powie ,że dupcia zimna też i poprosze masażyk,,,rozpieszczony jest Twoj dziadzio na maxa -hahahha  -moj jest wychowany -dostanie tromofor i spoko jest i nózki mają cieplutko,,,

Ha,ha.Tylko rozmasowuję mu te uciśnięte miejsca nad kostką,bo biedne są wieczorem.Szkoda mi ich.Niech ma,a co tam.Zaraz wyjadę i koniec.Zaczynam myśleć kogo tu przyślą na świeta?Pewnie taką nieświadomą jak ja.Pisze jej całą listę co ew.może ja spotkać.A co do tych podkolanówek to co? Tak na krążenie lepsze czy jak?

@luttka ja spotkalam się z diabetykami,gdzie ewentualnie woda się mogła zbierac i zalecali takie skarpety albo cale pończochy ,PDP stawało krążenie ,,ból nóg,bo te podkolanówki  to takie grube elastiki ,je ubrać to nie lada wyczyn,,w trzech przypadkach jakie spotkałam ,,to PDP się męczyli wręcz i sami zdecydowali ,że nie chcą tych podkolanowek czy pończoch,,,nie raz mam wrażenie ,że chcą wepchac PDP coś ,za co muszą zapłacic a potem radz sobie sam ,czy Ci będzie dobrze czy nie dobrze w tym,,,na żylaki takie podkolanówki sa wskazane, ale nawet jak ktoś ma rany na nogach i ma opatrunki to taki jeden lekarz z drugim mądrym jeszcze zalecą podkolanówki -to już wtedy ręce opadają,,,jak na opatrunki jeszcze ubrac takie sciskacze -katastrofa,,,, ja nie polecam takich strumpfów  ,,,można spokojnie elastycznym bandażem nie jedno zastąpić ,,jak już jest taka potrzeba ,,,

Odnośnie pończoch kompresyjnych to się dowiedziałam,że podobno nie ma nic w niemieckich przepisach o tym ,że opiekunka ,taka jak my, nie może ich zakładać.Że to spokojnie możemy robić i nie trzeba do tego zadnych specjalnych niemieckich uprawnień.Mhm.....Ktoś coś?

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Odnośnie pończoch kompresyjnych to się dowiedziałam,że podobno nie ma nic w niemieckich przepisach o tym ,że opiekunka ,taka jak my, nie może ich zakładać.Że to spokojnie możemy robić i nie trzeba do tego zadnych specjalnych niemieckich uprawnień.Mhm.....Ktoś coś?

Musiałabym poszukać fachowe informacje , ale jestem pewna na 100 % , że nam tego nie wolno . 

Do zakładania tych rajstop , trzeba być przeszkolonym ponieważ można zrobić poważną krzywdę seniorom z osteoporozą , zwyrodnieniem stawów czy nawet cukrzycą . 

Kilka tygodni temu , bratanek mojej  Anielicy złamał sobie palec , podczas ubierania pończoch . 

11 minut temu, violka napisał:

Musiałabym poszukać fachowe informacje , ale jestem pewna na 100 % , że nam tego nie wolno . 

Do zakładania tych rajstop , trzeba być przeszkolonym ponieważ można zrobić poważną krzywdę seniorom z osteoporozą , zwyrodnieniem stawów czy nawet cukrzycą . 

Kilka tygodni temu , bratanek mojej  Anielicy złamał sobie palec , podczas ubierania pończoch . 

To jeszcze nic ...palec to pikuś ..malutki . Jeden pan se kiedyś ochraniacz gumkowy zakładał i tak nieszczęśliwie , długo , że aż mu zwiotczał ....ten jakby palec .

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

To jeszcze nic ...palec to pikuś ..malutki . Jeden pan se kiedyś ochraniacz gumkowy zakładał i tak nieszczęśliwie , długo , że aż mu zwiotczał ....ten jakby palec .

Pewnie te Strumfy jakieś niedopasowane były 

1 minutę temu, violka napisał:

Pewnie te Strumfy jakieś niedopasowane były 

Musi ciasnawe ...zbyt mocno uciskowe

41 minut temu, foczka63 napisał:

Odnośnie pończoch kompresyjnych to się dowiedziałam,że podobno nie ma nic w niemieckich przepisach o tym ,że opiekunka ,taka jak my, nie może ich zakładać.Że to spokojnie możemy robić i nie trzeba do tego zadnych specjalnych niemieckich uprawnień.Mhm.....Ktoś coś?

Podobno, ale nie pamiętam gdzie to wyczytałam, zakłądanie pończoch kompresyjnych to czynność medyczna. W zwiazku z tym, jako osoby pracujące jako haushalthilfe a nie kraftpflege, nie mamy prawa wykonywać takowych czynności. Od tego sa pflegediensty. I podopieczni nie muszą za to płacić. Wynika to z tego, że nie jesteśmy od oceny stanu zdrowia pacjenta, a przy zakładaniu terapii uciskowej należy stan kończyn ocenić. Podjąć decyzje czy bedą zakładane gdy stopy są osadzone na podłodze, czy tez najpierw trzeba je spoziomować na kilka minut by obrzęki trochę zelżały. Sytuacja może wyglądać inaczej, i w momencie gdy stan nóg jest w miare ustabilizowany, po przeszkoleniu przez lekarza, pflege czy firmy, która nosidełka nam dostarcza, możemy taką czynność już wykonywać. Pod warunkiem, że kompresja ma zapobiegać chorobom, a nie być leczeniem wspomagającym, jak to występuje przy zakrzepicy na przykład.

Posrane są te niemieckie przepisy. Mnie osobiście rozśmiesza fakt, że mogę podopiecznej pomóc się umyć ale nie mogę umyć jej po całości, bo podobno ta czynnośc zyskuje wtedy nazwę czynności medycznej.

Mam porobione zakładki z tymi wydumkami, ale w kompie który musiał zostać w Polandii, z powodu niemożności do użycia. Wodą go poczęstowałam i jakby się zachłysnął . 

Posrane są te niemieckie przepisy. Mnie osobiście rozśmiesza fakt, że mogę podopiecznej pomóc się umyć ale nie mogę umyć jej po całości, bo podobno ta czynnośc zyskuje wtedy nazwę czynności medycznej.

Jak to...? A ja babcie duszuje co tydzień po całości..... nikt mi tego nie powiedział, ze to czynność medyczna. ...po całości.   

4 minuty temu, awe59 napisał:

Posrane są te niemieckie przepisy. Mnie osobiście rozśmiesza fakt, że mogę podopiecznej pomóc się umyć ale nie mogę umyć jej po całości, bo podobno ta czynnośc zyskuje wtedy nazwę czynności medycznej.

 

Jak to...? A ja babcie duszuje co tydzień po całości..... nikt mi tego nie powiedział, ze to czynność medyczna. ...po całości.   

Mnie tez nikt nie powiedział . Doktora duszuję dwa razy w tygodniu . Bardzo dokładnie duszuję

9 minut temu, awe59 napisał:

Posrane są te niemieckie przepisy. Mnie osobiście rozśmiesza fakt, że mogę podopiecznej pomóc się umyć ale nie mogę umyć jej po całości, bo podobno ta czynnośc zyskuje wtedy nazwę czynności medycznej.

 

Jak to...? A ja babcie duszuje co tydzień po całości..... nikt mi tego nie powiedział, ze to czynność medyczna. ...po całości.   

Mnie też oświecono w ładnych kilka lat po fakcie. Chyba mnie wykorzystano podle

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mnie tez nikt nie powiedział . Doktora duszuję dwa razy w tygodniu . Bardzo dokładnie duszuję

A ja robię to codziennie, nagminnie łamiąc niemniecki prawo. Najwyżej będę dłuższy urlop miała

Moją Pdp duszuje córka .

Jak tutaj przyjechałam to Pdp miała skarpetę uciskową ale to Caritas zakładał i zdejmował. 

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

Moją Pdp duszuje córka .

Jak tutaj przyjechałam to Pdp miała skarpetę uciskową ale to Caritas zakładał i zdejmował. 

A tą drugą panią ?

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A tą drugą panią ?

Caritas, właśnie dziś przystojny młody pielęgniarz ją duszował, aż było mi go szkoda 

4 minuty temu, Barbara48 napisał:

Caritas, właśnie dziś przystojny młody pielęgniarz ją duszował, aż było mi go szkoda 

....Same straty . Jednak czystość nie popłaca....we własnym wykonaniu 

A co do skarpet uciskowych : mój PDP takowych nie nosi , ale ...wszystkie jego skarpety to w sumie takie podkolanówki , tyle , że bawełniane + coś .... Wolałbym te uciskowe zakładać niż te , które on nosi ....Zakładanie takich powinno być zabronione pod groźbą jakiejś kary ! ....Spróbowałybyście nałożyć je na ...nabalsamowane nogi ....Wolę już to codzienne jego golenie twarzy niż wciskanie upierdliwie ciasnych podkolanówek .

55 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Wodą go poczęstowałam i jakby się zachłysnął . 

Wsadziłaś do wora z ryżem?:)

10 minut temu, foczka63 napisał:

Wsadziłaś do wora z ryżem?:)

Nie było już po co

2 godziny temu, foczka63 napisał:

Odnośnie pończoch kompresyjnych to się dowiedziałam,że podobno nie ma nic w niemieckich przepisach o tym ,że opiekunka ,taka jak my, nie może ich zakładać.Że to spokojnie możemy robić i nie trzeba do tego zadnych specjalnych niemieckich uprawnień.Mhm.....Ktoś coś?

Nie wiem co w tym temacie mówią przepisy ale u mnie zawsze podopiecznym zakładał ktoś "inny" nawet nikt mi nie proponował ,żebym to robiła.

58 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Same straty

Dla mnie zyski bo nie muszę tego robić 

8 minut temu, Barbara48 napisał:

Dla mnie zyski bo nie muszę tego robić 

Alee....plecków nikt nie potarmosi...a mógłby 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Alee....plecków nikt nie potarmosi...a mógłby 

A Ty miałaś moje duszowanie na myśli? 

( Muszę bryle od szefowej pożyczyć bo już nic nie widzę )

Kurde, mnie na taką obsługę nie stač.

Ale sobie chociaż popatrzę z rana, już 2 dni z rzędu