Odchudzanie - czy może być przyjemne ?

  W dniu 26.02.2019 o 09:20, fioletowa.mysz napisał(a):

A ja muszę łączyć. Mój posiłek powinien się składać w ok. 50 procentach z weglowodanów złozonych(za mało tegoz pogarsza tolerancję glukozy) pt. warzywka, kasza, makaron (wszystko oczywiscie jak najmniej przetworzone) do tego białeczko z miąska (ale tym obżerać bezkarnie sie jednak nie można), i minimum 2 razy w tygodniu z rybką (z naciskiem na trzy). Owocków solo wcale nie mogę wcinać, znaczy mogę ale będzie to głupota, bo spowodują gwałtowny wyrzut insuliny, więc muszę je bełtać z jogurcikiem, orzechami czy czym tam mi pasi. No i pokochać muszę obniżanie indeksu glikemicznego w niektorych produktach. Czyli gotowanie, schłodzenie w lodówce i podgrzewanie (kartofle, kaszy, makarony). Pod wpływem chłodzenia  struktura skrobi ulega przeorganizowaniu. Po ponownym podgrzaniu IG sie juz nie podnosi. Albo suszenie i pieczenie. Suszone albo pieczone bataty, buraki. marchewka albo jablko, maja niższy indeks niz te gotowane. A jak sie doda do węglowodanow białeczko, to skrobia zawarta w tychże robi sie trudniej strawna. Co też obniza indeksik. A jak dojdzie do tego błonnik to zahamuje amylazę i ograniczy wchłanianie glukozy we flaczkach. No i al dente pownni wsio być. Żeby dłuzej ze mną przebywało :)))

No i jak się już do tego przyzwyczaję na dobre, to zobaczysz jak się wylaszczę! Tylko sniadanka musze nalubieć sie żreć. I w ogóle mało ale często, znaczy u mnie 4 razy, co miesiąc temu było dla mnie nie do zrozumienia. Bo jak można tyle wpierniczać? No i co Ty na to? Myślisz,że zadek zrobi mi się mniejszy? Ze o torbie na kangurze dzieciątko nawet nie wspomnę?

Rozwiń  

Sciage sobie zrobie

NIE odchudzanie nie jest przyjemne i  nie wciskajcie kitu ,że jest

  W dniu 26.02.2019 o 20:18, MeryKy napisał(a):

Jak się zaczniesz odchudzać nie tylko między posilkami to z pewnością się wylaszczysz 

Rozwiń  

Ja nie moge sie przelamac do jedzenia. Kużwa. Wcale glodna nie jestem. Zzeram garstke czegos bo musze tabsa łyknąć. I ciągle na siłę. Też tak masz? I niczego mi sie nie chce. Juz czwarty jadlospis przerabiam, moj dietetyk chyba wysypki dostaje na widok mojego numeru, a mnie nadal nic nie pasi. No zeby mi się nawet ukochanych truskawek nie chciało? To jakieś nienormalne...I jak tu ten posrany metabolizm obudzić skoro widok zarełka powoduje odruch wymiotny? No nie mogę i już. A przez to i waga w miejscu stoi. Tfu! Na psa urok!

  W dniu 26.02.2019 o 22:13, fioletowa.mysz napisał(a):

Ja nie moge sie przelamac do jedzenia. Kużwa. Wcale glodna nie jestem. Zzeram garstke czegos bo musze tabsa łyknąć. I ciągle na siłę. Też tak masz? I niczego mi sie nie chce. Juz czwarty jadlospis przerabiam, moj dietetyk chyba wysypki dostaje na widok mojego numeru, a mnie nadal nic nie pasi. No zeby mi się nawet ukochanych truskawek nie chciało? To jakieś nienormalne...I jak tu ten posrany metabolizm obudzić skoro widok zarełka powoduje odruch wymiotny? No nie mogę i już. A przez to i waga w miejscu stoi. Tfu! Na psa urok!

Rozwiń  

Fioletko ja niestety apetyt na żarełko mam. Truskawki są przereklamowane też na nie nie mam apetytu. Kupiłam i leżą w lodówce. Pachną ładnie ale smak pozostawia wiele do życzenia.

Może gimnastyką się podkręć. Rozruszaj gnaty i możliwe, że waga poleci w dół 

  W dniu 27.02.2019 o 06:07, MeryKy napisał(a):

Fioletko ja niestety apetyt na żarełko mam. Truskawki są przereklamowane też na nie nie mam apetytu. Kupiłam i leżą w lodówce. Pachną ładnie ale smak pozostawia wiele do życzenia.

Może gimnastyką się podkręć. Rozruszaj gnaty i możliwe, że waga poleci w dół 

Rozwiń  

Poleci,ale ciut to potrwa, o to się nie martwię. Tylko to zmuszanie się do jedzenia jest wkurzające. Szczegolnie, że metformine musze 3 razy dziennie wziąć. Dzięki. Musialam się wyżalić.

  W dniu 27.02.2019 o 06:53, fioletowa.mysz napisał(a):

Poleci,ale ciut to potrwa, o to się nie martwię. Tylko to zmuszanie się do jedzenia jest wkurzające. Szczegolnie, że metformine musze 3 razy dziennie wziąć. Dzięki. Musialam się wyżalić.

Rozwiń  

To po tej metmorfinie tak masz. Ja mam mniej i mnie czasem zachciewajki dopadają. Nie muszę się zmuszać do jedzenia a poza tym zabrakło mi teraz i juz widzę że cukier bardziej daje o sobie znać.

Przytulam Cię i wyżalaj się kiedy tylko tego potrzebujesz 

Polecam suplement diety na redukcję wagi: http://nplink.net/EBKHEwHs

Dziekujemy za reklamy Puk, puk.

  W dniu 27.02.2019 o 10:22, krycha11 napisał(a):

Polecam suplement diety na redukcję wagi: http://nplink.net/EBKHEwHs

Rozwiń  

Suplementy nie redukują wagi. Reguluje ją dieta i aktywny tryb życia. I reklamy to tutaj samo zuuuooo :)))

  W dniu 27.02.2019 o 10:27, hawana napisał(a):

Dziekujemy za reklamy Puk, puk.

Rozwiń  

Kto tam?

  W dniu 27.02.2019 o 10:30, fioletowa.mysz napisał(a):

Suplementy nie redukują wagi. Reguluje ją dieta i aktywny tryb życia. I reklamy to tutaj samo zuuuooo :)))

Rozwiń  

Brawoooo :))))

  W dniu 27.02.2019 o 13:05, MeryKy napisał(a):

Kto tam?

Rozwiń  

Radiowa Trojka

  W dniu 27.02.2019 o 13:20, hawana napisał(a):

Radiowa Trojka

Rozwiń  

No co ty?  Ja myślałam, że lutowe Lato z Radiem 

Piszę z autopsji,  że odchudzanie może być przyjemne. Jeszcze w połączeniu z aktywnością fizyczną?bajka

  W dniu 26.02.2019 o 22:13, fioletowa.mysz napisał(a):

Ja nie moge sie przelamac do jedzenia.

Rozwiń  

Błąd, ogromny błąd. 

Myszko, cokolwiek, to co lubisz, minimum 4 razy dziennie, musisz wyregulowac organizm .

Dziecko, jesc musisz.

  W dniu 27.02.2019 o 10:22, krycha11 napisał(a):

Polecam suplement diety na redukcję wagi: http://nplink.net/EBKHEwHs

Rozwiń  

Hahaha.

Po samym przeczytaniu posta, schudłam chyba z 20 kilo, jak ja wejdę na górę do moich apartamentów? 

  W dniu 27.02.2019 o 18:33, Barbara48 napisał(a):

Błąd, ogromny błąd. 

Myszko, cokolwiek, to co lubisz, minimum 4 razy dziennie, musisz wyregulowac organizm .

Dziecko, jesc musisz.

 

Rozwiń  

To i wpycham na sile, ale ze łzami w oczach. No jadłowstrętu dostałam jakiegoś.

  W dniu 27.02.2019 o 19:03, fioletowa.mysz napisał(a):

To i wpycham na sile, ale ze łzami w oczach. No jadłowstrętu dostałam jakiegoś.

Rozwiń  

Nie płacz dziewczyno. Wejdź na grupę insulinooporność tam piszą, że też tak mają. Może coś doradzą.

Mnie to akurat to nie dotyczy więc nie czytałam dokładnie ale w oczka poraziło 

  W dniu 27.02.2019 o 19:03, fioletowa.mysz napisał(a):

To i wpycham na sile, ale ze łzami w oczach. No jadłowstrętu dostałam jakiegoś.

Rozwiń  

Skarbie, tak nie może być. 

Ja tak miałam z jedzeniem  .obrzydzenie ,  w koncu w szpitalu wyladowalam z anemią. Ania, musisz jesc, wybierz sobie potrawy które lubisz, np kurczaczka z rozna albo pyszne lody.

Czesto i w malych ilościach 

  W dniu 27.02.2019 o 20:49, Barbara48 napisał(a):

Skarbie, tak nie może być. 

Ja tak miałam z jedzeniem  .obrzydzenie ,  w koncu w szpitalu wyladowalam z anemią. Ania, musisz jesc, wybierz sobie potrawy które lubisz, np kurczaczka z rozna albo pyszne lody.

Czesto i w malych ilościach 

Rozwiń  

Lody u niej odpadają. Przecież nie po to metmorfine połyka żeby słodycze jeść.

Takie jest dzialanie uboczne tego leku.

  W dniu 27.02.2019 o 20:55, MeryKy napisał(a):

Lody u niej odpadają. Przecież nie po to metmorfine połyka żeby słodycze jeść.

Takie jest dzialanie uboczne tego leku.

Rozwiń  

Może trzeba zmienić lek.

Meryjko, dalam tylko przyklad, skad moge wiedzieć jakie dzialanie mają leki ktòrych  nazwe pierwszy raz tutaj przeczytałam? 

Okazuje sie ze w zadnym temacie nie mam wiedzy .

No cóż, trzeba się uczyć dalej pa 

  W dniu 27.02.2019 o 21:07, foczka63 napisał(a):

Może trzeba zmienić lek.

Rozwiń  

Napisalam zeby weszla na grupe na Fb tam kobitki o tym pisza i maja wiedze o tym.

@Barbara48 Fioletka ma insulinoopornosc wiec lody odpadaja.

  W dniu 27.02.2019 o 21:19, Barbara48 napisał(a):

Okazuje sie ze w zadnym temacie nie mam wiedzy .

No cóż, trzeba się uczyć dalej pa 

Rozwiń  

Przeciez we wczesniejszych postach pisalismy o tym. Moze nie doczytalas.