Co na gardło?

Mam częste zapalenia gardła i szukam dobrego leku.

Możecie mi coś sprawdzonego polecić?

Ciągle szukam dla siebie czegoś skutecznego.

Dziękuję i pozdrawiam

zależy co dzieje się z tym gardłem, może warto skonsultować częste infekcje z laryngologiem. Większość tabletek do ssania powoduje wysuszenie sluzówki. Polecam Olbas pastylki do ssania i Isla do ssania również.

Polecam: NeoAngin w sprayu

Moim zdaniem najlepsze lekarstwo na ból i zapalenie gardła

Najlepsze sa tabletki CITROSEPT na wzmocnienie systemu immunologicznego

Wydaje mi się, że jak już gardło boli to wzmacnianie odporności nie wyleczy tego. Trzeba stosować coś co zaatakuje bakterie (w moim przypadku neoAngin ).

A gdy już zapalenie jest zażegnane można wzmacniać organizm aby infekcja się nie powtarzała.

Pozdro

Zainteresował mnie ten temat, ponieważ tez miewam klopoty z gardłem... To wzystko co piszecie gory u mnie nie przynosi efektu . Przeważnie kończy się antybiotykoterapią . Ostatnio , niewiem juz gdzie ...uslyszalam że bardzo pomaga smarowanie migdałkow , czyściutkim wydezynfekowanym paluchem umoczonym bądż wysmarowanym w naturalnym miodzie.. nie tym ze sklepu ale prosto z pasieki.

Napewno przy najblizszym incydencie z gardziolką wypróbuję... Obawiam się odrobine odruchow wymiotnych przy tym zabiegu.

oprócz klasycznych sprawdzonych domowych sposobów, płukanek, nawilżania w skrajnych przypadkach jest też przeciwzapalny Strepsils Intensive

Odświeżę trochę temat. Akurat wczoraj dopadł mnie ból gardła. Pomaga chwilowo jak piję ciepłą herbatę z cytryną, ale to tylko chwilowa pomoc. Znacie może jakieś domowe sposoby na ból gardła?

płukanie gardła naparem z szałwii. Mi to zawsze pomaga :) . No chyba że masz anginę to wtedy tylko antybiotyk pomoże.

A znajdę w DE szałwię do zaparzania?

Tak, widziałam nawet niedawno z Teekanne :) - Salbei to szałwia ;)

dziękuję :)

Płukanie gardła wodą z solą. 1 łyżeczka soli na pół szklanki wody :). I spanie w szaliku. Jakkolwiek śmiesznie to brzmi, ale rozgrzanie migdałków pomaga.

Ooo chyba bliższe memu sercu, bo mogę wykonać już teraz. Szałwię musiałabym szukać w sklepie dopiero jutro.

rozcieńczona woda utleniona też pomaga na gardło :) .

Dziękuję dziewczyny. Mam nadzieję, że jedno z waszych porad pomoże i nie będę musiała iść do lekarza po antybiotyki.

Jedz dużo czosnku. To naturalny antybiotyk http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/czosnek-naturalny-antybiotyk-wlasciwosci-lecznicze-czosnku_37177.html

O, dziękuję Ulewa zapomniałam o właściwościach czosnku.

no tak czosnek jest bardzo zdrowy -tylko ,że najczęsciej nikt go nie chce jeść -wiadomo dlaczego,dobry też jest grok kieliszek dobrej wodki z herbatą...ja jeszcze nie chorowałem na grypę...poważnie

ja rzadko choruję, ale to gardło to mnie powaliło. Na szczęście nie mam temp. Wypłukałam sobie wodą z solą, ale pomogło tylko na chwilę.

czyli antybiotyk! potrzebny.... nie żartuję jak najdalej od antybiotyków ...syrop z cebuli i ząbek czosnku

Gardło przeszło - przyszedł kaszel. Eh. Jak nie było przeziębienia to nie było a teraz wszystko na raz. Podopieczna chyba też nie czuje się najlepiej bo śpi niespokojnie...

gabi, na kaszel jest dobry ten syrop z cebuli, o którym mówił Adamos. Ja gotowałam kilka cebul i dosładzałam miodem. Później odcedzałam i piłam kilka razy dziennie.

Właśnie robię, bo mnie męczy taki suchy kaszel.

Zdrówka!

Ja syropu z cebuli nie gotowałam. Posiekane cebule zasypywałam cukrem i czekałam aż puszczą sok.