Skocz do zawartości

Czy wierzycie wróżkom?


Gość mąż
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a mnie bez tych wróżb już przeraza jak jestem na portalach społecznościowych ..ich chamskie opinie ,poniżanie jeden drugiego -po prostu dzicz a dziwią sie  islamistom a oni niczym im nie ujmują!

To fakt, najczęściej jest tak, że anonimowość daje duże poczucie bezkarnośći. To takie nasze chrześcijańskie zachowanie, któe świadczy o naszym wychowaniu a do tego...nie wróży :) nic dobrego na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Światły

Witam Serdecznie Szanownych Wtajemniczonych,

Myślę, że tematyka mojego kanału może pomóc Ci zrozumieć, niektóre sprawy dotyczące życia, jego głębi oraz twoje przeznaczenia.

Zapraszam Światły!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

im wierzyć jak obecnemu Rządowi ha ha

mądrością nie gardze ,ale filozofią ,która nie ma podstaw życiowych raczej tak.Jedno jest pewne im głębiej w las tym więcej drzew,tak jest z mądrością im wiecej wiemy tym wiecej znaków zapytania i powstaje coraz większa pustka ,która jest zapełniona bałaganem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

                                                Przestrzegam przed wróżkami. !!!!!

Byłam z koleżankami u wróżki. W sumie to Sylwia wpadła na pomysł by tam iść. Usługa 50 zł za godzinę. We 3 udałyśmy się . Przepowiedziała nam różne rzeczy dobre i kilka ostrzegawczych. Ja postanowiłam o tym zapomnieć,bo nie wierze w takie rzeczy. Poszłam tam tylko po to,by koleżankom udowodnić,że jest to kłamstwo i grzech. Tym bardziej,że tak naprawdę wróżka przez karty tarota ma kontakt z demonami. Myślałam raz pójdę niz złego się nie stanie. PO jakimś czasie się zorientowałam,że to co Nam rzekomo ta wróżka powiedziała się spełniło. Tylko,że tak naprawdę nie jest to wróżba dobra a kłopoty,które ściągała na Nas. Oprócz samej wróżby zdałam sobie sprawę ,że same też nie które sytuacje zrobiłyśmy bo przecież zapamiętałyśmy jej słowa. Jednej koleżance powiedziała,że może wrócić do byłego chłopaka bo ją kocha naprawdę i że żałuje swojego zachowania ( zdradził ją wcześniej ). Ona uwierzyła wróciła do niego bo skoro ją kocha więcej tego nie zrobi i może wrócić do niego bo tak pow. wróżka. W efekcie czego nadal ją zdradza,Chłopak rzucił pracę i jest na niej utrzymaniu. Mi powiedziała, że jestem zdrowa nic mi nie jest w efekcie czego wychodzą Mi złe wyniki badań lekarze nie mogą dojść co mi jest.. Może przypadek,ale jakoś wcześniej byłam zdrowa. Auto mi się tak zepsuło,że musiałam oddać na złom,gdzie nic na to nie wskazywało każdy szok o mało włos by mnie inne auto zabiło. Kolejna sprawa pow. że chłopak który jest moim dobrym przyjacielem kocha Mnie będzie to okazywać. W tym akurat nie ma nic złego,bo kochać Mnie może dobra rzecz,ale uwaga ten kolega nagle kupił mieszkanie obok mojego bloku. Mówię fajnie blisko do Mnie do niego super. W miedzy czasie byłam w związku z kimś innym. Nawet nie zorientowałam się jak ten kolega który Mnie kocha jak bardzo miesza w moim życiu. Oczywiście mój związek się rozpadł. To są mało drastyczne skutki. Najgorzej Ma nasza 3 koleżanka. Zaczęła więcej pić. Żle śpi w nocy. Ma depresje. Jej dziecko jest chore. Mąż stracił pracę. Babcia umarła. Z każdym się kłoci. Zmieniła się z dobrej dziewczyny na złą. Najgorsze jest to,że ma dzieci a tak dużo pije. Wylądowała na izbie. Dobrze,że policja darowała jej na izbie i nie dali sprawy do sądu. Wcześniej takich spraw nie było. Nie wierze,że jest to przypadek. Raczej zła moc, która nas ukarała. To jest tylko kilka przykładów. Było tego więcej. Każda wizyta u wróżki prędzej czy później jest karana. Nie wiem co się jeszcze wydarzy,ale ta koleżanka teraz po kilku tygodniach wyznała,że jej ta baba wredna pow. jeszcze ze jej dobra koleżanka ,która jest chora będzie miała raka i dowie się o tym fakcie w październiku. Akurat tak się składa,że mam wizytę u hematologa w październiku z badaniem RTG. Jedyna koleżanką , która ma wizytę. Innej takiej nie ma. A przecież pow, że jestem zdrowa. Nie wiem co jeszcze wyjdzie. Dużo mamy kłopotów. Naprawdę to nie są przypadki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie karty są złe GOŚĆ GOŚĆ, ale twoja wiara, wolisz wierzyć w demony? A może powinnaś lepiej uwierzyć, że Bóg skierował wasze drogi ku wróżce, aby pokazać jak silna lub słaba jest twa wiara? Przeraża mnie postawa współczesnych wierzących wiernych, zwłaszcza tych praktykujących, wszędzie dookoła czyhające zło, demonizm, no i oczywiście staje się to odpowiedzialne za własne niepowodzenia, tragedie, choroby itp. A tymczasem może dobrze by było zrewidować swą wiarę i odpowiedzieć sobie szczerze w co wierzę?

Edytowane przez agryppina44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość Gość

Moja droga agryppina44 KARTY SĄ ZŁE. Wróżka przez nie kontaktuje się z demonami. Nawet tu masz artykuł babki,która była kiedyś wróżką.  http://adonai.pl/zagrozenia/?id=33  To nie są żarty. Nie chodzi o Religie czy Wiarę. Chodzi o sam fakt,że demony chcą oddalić cię od Boga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie ,Hitler też zasięgał opinii u wróżbitów i przebywał w lożach masońskich  i co?  gwarantowali mu ,że wojne wygra ,dlatego tak obsesyjnie do końca walczył.Obecnie w Polsce wrózbitą  jest PiS  ,dużo naobiecywali a teraz zaczynają się cyrki ha ha.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, adamos1 napisał:

dokładnie ,Hitler też zasięgał opinii u wróżbitów i przebywał w lożach masońskich  i co?  gwarantowali mu ,że wojne wygra ,dlatego tak obsesyjnie do końca walczył.Obecnie w Polsce wrózbitą  jest PiS  ,dużo naobiecywali a teraz zaczynają się cyrki ha ha.

@adamos1 by nie był @adamos1em jakby tutaj nawet Hitlera nie wkręcił-hahahhahaha:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha...Lubie sobie poczytac rozne "gazetowe" horoskopy, nie traktuje oczywiscie tego powaznie, ale czytam tak dla rozrywki. Spotkalam sie jednak z opinia, ze to jest tez samo zlo chociaz dla mnie to takie tam bzdury , no ale moze cos w tym jest. Nie dawno z 12 na 13 sierpnia byla noc Perseidow, spadajacych gwiazd, bylo to nawet mozliwe do zaobserwowania po 22 h, lub 23 zalezy jaki region Pl przy niezachmurzonym niebie. Widzac spadajaca gwiazde, trzeba pomyslec zyczenie. Zobaczymy czy sie spelni...hahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, zeby sie nie osmielil haha...Ja nie wierze we wrozby ani horoskopy ale patrzac na deszcz Perseidow czuje sie w tym jakas magie i tak juz od dawna jest  ten przesad o zyczeniu , gdy widzi sie spadajaca gwiazde. U wrozki nigdy nie bylam i tez w to nie wierze, ale czytalam o znanych wrozbitach , wypowiadali sie ludzie lub bliscy tych osob, ktorym  przepowiedziano przyszlosc z dokladnoscia zdarzen, to Ossolinski  z  Warszawy czy ojciec Klimuszko- mnich, ktory tez leczyl ludzi ziolami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Florcia napisał:

Stefan Ossowieckiego masz z pewnością na myśli, ale on miał wybitny umysł, niezwykłe zdolności i był jasnowidzem. Ojca Klimuszko również znam, mam jego książkę o ziołach:).

Tak , oczywiscie Ossowiecki, juz dawno ta ksiazke czytalam i przekrecilam to nazwisko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ‎2016‎-‎08‎-‎12 at 19:48, agryppina44 napisał:

To nie karty są złe GOŚĆ GOŚĆ, ale twoja wiara, wolisz wierzyć w demony? A może powinnaś lepiej uwierzyć, że Bóg skierował wasze drogi ku wróżce, aby pokazać jak silna lub słaba jest twa wiara? Przeraża mnie postawa współczesnych wierzących wiernych, zwłaszcza tych praktykujących, wszędzie dookoła czyhające zło, demonizm, no i oczywiście staje się to odpowiedzialne za własne niepowodzenia, tragedie, choroby itp. A tymczasem może dobrze by było zrewidować swą wiarę i odpowiedzieć sobie szczerze w co wierzę?

Świadomie przeproś Boga, że byłaś u wróżki. Módl się o ochronę, o przykrycie swojego zdrowia, życia, rodziny święta krwią Jezusa. Wiem o czym piszesz, to jest walka, znam to z zycia. Warto zawalczyć o życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Do Gość Gość Gość

Wierze,że jest dobro i zło. 

Bóg jest dobry. Demony są złe i mają złą moc. Przyznaje Ci rację. Najlepiej więcej do wróżek nie chodźcie. Naprawdę one maja złe zamiary. Nawet jeśli mówią , że karty są dobre i ukazują ścieżki życia to tak naprawdę nic z tego dobrego nie wyjdzie. Prędzej czy później demony cię niszczą. Osoba - wróżka, posługuję się wieloma narzędziami, żeby próbować dotrzeć do zakamarków duszy. Koncentrowała się, wymawiała w myśli jakieś dziwne słowa, stawiała karty tarota, czytała z dłoni, ze snów i nie tylko. Docierała do domu, rozkładała na części pierwsze psychikę człowieka i docierała do tego, co w sercu najważniejsze - do wiary w Najświętszego Boga Ojca. Wiedziała, że byłam przygotowanym materiałem, żeby móc mnie sprowadzić na złą drogę: taka słaba, zachwiana emocjonalnie i szukająca pocieszenia. Przecież właśnie wtedy jest dobra gleba na zasianie złego ziarna w młodym człowieku, który czuje się bezbronny i szuka odpowiedzi na wiele pytań. W moim przypadku było jednak ogromne utrudnienie dla takiej osoby. Od początku wiedziała, że jestem wierząca, że chodzę do kościoła i wierzę w Boga. Skorzystała więc z manipulacji mojego umysłu Psalmami, słowami z Pisma Świętego. Pamiętam, że na początku upewniła się, czy nie noszę żadnego medalika czy krzyżyka. Wtedy to jej pytanie nie zwróciło mojej uwagi. Wszystko, co robiła, nazywała tzw. białą magią. Zrodziło to we mnie przeświadczenie, że wobec tego, to nie może być sprzeczne z wiarą w Boga. Jakże zgubne myślenie! To było bardzo złe, i to właśnie było podszywaniem się szatana pod Świętość Boga, w co się złapałam zupełnie nieświadomie. Doszło do tego, że sama nie byłam w stanie podjąć żadnej decyzji w jakiejkolwiek sprawie, bo zaraz nachodziły mnie wątpliwości. Nie ufałam niczemu ani nikomu. Nie potrafiłam sama postawić kroku. Wróżka doprowadziła do tego, że bez jej rad i wskazówek nie potrafiłam już żyć. Wpadałam w dołki, depresje, czasem nie widziałam sensu wyjścia z domu i czułam zniechęcenie do wszystkiego. Co więcej, wcześniej priorytetowe dla mnie sprawy odeszły na boczny tor, jeśli nawet nie na sam koniec, bo ja zupełnie upadałam. Zadawałam sobie pytania, co stało się z moją ambicją i gdzie ta dziewczyna, która potrafiła spędzić nad czymś nawet dwa razy więcej czasu, żeby wszystko wykonać dokładnie i żeby przygotować się jak najlepiej.Brakowało mi wytrwałości, byłam słaba. Rozrywana między dobrem a złem. Nie radziłam sobie w życiu prywatnym. Bliskie mi osoby nie rozumiały, co się ze mną działo. Nie potrafiłam sama wyjaśnić moich napadów złości. Bałam się spać sama przy zgaszonym świetle. Wtedy, kiedy zmuszona byłam zostać sama w domu na kilka dni tak bardzo się męczyłam i bałam, że nie spałam do rana lub spałam przy zapalonym świetle, odczuwając przy tym czyjąś obecność. Czułam, że ktoś się koło mnie kładł i podszywał pod osobę mi bliską, słyszałam nawet w myślach słowa, jakie do mnie kierował. Często mówiłam do siebie, pojawiały się wewnętrzne głosy, które nakazywały mi brać kartkę i pisać. Odtąd porady otrzymywałam poprzez pismo automatyczne. Czasem polegało to na zapisywaniu wielu stron, w których jak w przepisie miałam podane, co mam zrobić, co powiedzieć, jak postąpić w danej sprawie. Tragedia. Tylko ksiądz modlitwa i długie oczyszczanie Mi pomogło. Proces taki trwa nawet do pół roku. Również przestrzegam przed wróżkami. To nie zabawa ani żarty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróżki to zwykłe manipulantki, tylko znają ludzką naturę dużo lepiej niż wielu z nas. Z tej wiedzy czerpią duże korzyści, dlatego jest im niezbędna do tego, żeby wykorzystywać naiwnych albo zdesperowanych ludzi.

Edytowane przez Florcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mała do Florcia,Gość Gość

  Wróżka - Zabawa

To nieprawda, że jest to jedynie zabawa. Tzw. biała magia, czyli odwoływanie się do mocy duchów, by zapewnić sobie szczęście, a nawet pomóc innym ludziom, jest niebezpieczna. Zdarzają się i tacy, którzy zawierają pakt z diabłem, podpisują cyrografy, aby posiąść np. moc leczenia lub przepowiadania przyszłości.Konsekwencje "zabawy" we wróżbiarstwo są dramatyczne: opętanie przez szatana. Człowiek nie zdaje sobie sprawy jaki to dramat. Ale jak widać, nie liczy się sam człowiek w ezoterycznym interesie, ale pieniądz, który jak śpiewał Maleo "staje się bogiem". Jeśli nie będziemy reagować stanowczo na wszelkie zło płynące z ezoteryzmu, będziemy odpowiedzialni za śmierć duchową i niekiedy fizyczną tych, którym nie pomogliśmy. Ci co myślą że to zbieg okoliczności to się mylą. Skutki takich zabaw nie sa za ciekawe:

- okultyzm może doprowadzić do zniewolenia lub nałogowego
nadużywania środków
-zmieniających świadomość lub leków;
- może doprowadzić do zaburzeń w mowie i zachowaniu;
- może doprowadzić do samobójstwa;
- może prowadzić do niekontrolowanego przepływu negatywnych myśli;
- może stać się podłożem dla rozwoju perwersji seksualnych;
- może doprowadzić do nieustającej depresji;
- może skłonić do nawiązywania kontaktów i przebywania w
towarzystwie złych
ludzi;
- może przyczynić się do głębokich, negatywnych zmian w ludzkiej
osobowości;
- może doprowadzić do problemów zdrowotnych, takich, jak padaczka,
pojawiania
się piany na ustach, zmiany głosu, zamącenia myśli, itp.;
- może prowadzić do zaburzeń umysłowych i psychicznych;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psycholog  a  wróżka .

Psycholog wykonuje testy projekcyjne, testy inteligencji, analizuje doświadczenia klienta, podąża za jego procesem, sięga do swojego doświadczenia i intuicyjnie wybiera sposoby pomocy. Testy projekcyjne najczęściej stosowane przy zaburzeniach osobowości są niczym innym jak próbą rozmowy z nieświadomością klienta. A co robi wróżka ?:  Rozkłada karty pełne archetypicznych symboli, które układają się w logiczną całość. Prosi klienta o to, by się im uważnie przypatrzył, by otworzył się na to, co widzi – to są pierwsze wskazówki. Następnie razem z klientem dopasowuje to, co mówią karty do jego mapy rzeczywistości i odkrywa to, co może się wydarzyć. Pokazuje najbardziej prawdopodobne scenariusze, które się zrealizują, o ile klient nie podejmie działań dążących do ich zmiany. Tak, to wielka tajemnica Tarota. Rozkład kart pokazuje najbardziej prawdopodobne wydarzenia, ale jeżeli klient podejmie inicjatywę, to większość z nich może zmienić. Nie wszystkie, ale większość tak. A na te, których nie może zmienić ani uniknąć może się przygotować. To mu daje wiarę siebie i moc sprawczą. Analogicznie, jak podczas terapii.Skąd wróżbici wiedzą tak dużo? Jeżeli kiedykolwiek byłeś u wróżki, prawdopodobnie wyszedłeś zdumiony tym, ile ona o tobie wiedziała - rzeczy, o których nikt nie mógł wiedzieć - musiała więc być to jakaś nadprzyrodzona percepcja. Naukowcy postanowili przyjrzeć się zarówno pracy wróżbitów, jak i oczekiwaniom oraz reakcjom ich klientów. Jak to możliwe, że wróżki czy tarocistki od wieków wiedzą niemal wszystko o nas i o naszych bliskich? Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie kryje w sobie statystyka…Statystyka kontra magiczne moce  Badania, jakim poddawano osoby zawodowo zajmujące się wróżbiarstwem, wykazują, że stosują one technikę zwaną „obserwacją na sucho", która daje około 80 % trafności, kiedy „czyta" się osobę widzianą pierwszy raz w życiu. Choć naiwnym i podatnym na takie sztuczki może się to wydawać magiczne, to nic innego jak tylko proces oparty na uważnej obserwacji sygnałów mowy ciała, poparty zrozumieniem ludzkiej natury oraz znajomością rachunku prawdopodobieństwa.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Gość Ona napisał:

Psycholog  a  wróżka .

Psycholog wykonuje testy projekcyjne, testy inteligencji, analizuje doświadczenia klienta, podąża za jego procesem, sięga do swojego doświadczenia i intuicyjnie wybiera sposoby pomocy. Testy projekcyjne najczęściej stosowane przy zaburzeniach osobowości są niczym innym jak próbą rozmowy z nieświadomością klienta. A co robi wróżka ?:  Rozkłada karty pełne archetypicznych symboli, które układają się w logiczną całość. Prosi klienta o to, by się im uważnie przypatrzył, by otworzył się na to, co widzi – to są pierwsze wskazówki. Następnie razem z klientem dopasowuje to, co mówią karty do jego mapy rzeczywistości i odkrywa to, co może się wydarzyć. Pokazuje najbardziej prawdopodobne scenariusze, które się zrealizują, o ile klient nie podejmie działań dążących do ich zmiany. Tak, to wielka tajemnica Tarota. Rozkład kart pokazuje najbardziej prawdopodobne wydarzenia, ale jeżeli klient podejmie inicjatywę, to większość z nich może zmienić. Nie wszystkie, ale większość tak. A na te, których nie może zmienić ani uniknąć może się przygotować. To mu daje wiarę siebie i moc sprawczą. Analogicznie, jak podczas terapii.Skąd wróżbici wiedzą tak dużo? Jeżeli kiedykolwiek byłeś u wróżki, prawdopodobnie wyszedłeś zdumiony tym, ile ona o tobie wiedziała - rzeczy, o których nikt nie mógł wiedzieć - musiała więc być to jakaś nadprzyrodzona percepcja. Naukowcy postanowili przyjrzeć się zarówno pracy wróżbitów, jak i oczekiwaniom oraz reakcjom ich klientów. Jak to możliwe, że wróżki czy tarocistki od wieków wiedzą niemal wszystko o nas i o naszych bliskich? Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie kryje w sobie statystyka…Statystyka kontra magiczne moce  Badania, jakim poddawano osoby zawodowo zajmujące się wróżbiarstwem, wykazują, że stosują one technikę zwaną „obserwacją na sucho", która daje około 80 % trafności, kiedy „czyta" się osobę widzianą pierwszy raz w życiu. Choć naiwnym i podatnym na takie sztuczki może się to wydawać magiczne, to nic innego jak tylko proces oparty na uważnej obserwacji sygnałów mowy ciała, poparty zrozumieniem ludzkiej natury oraz znajomością rachunku prawdopodobieństwa.

brawo co napisałaś ,widze ,że znasz ten problem i tak jest w istocie,dodam jeszcze ,że dobra wróżka też ma coś z dziedziny psychologi,jak napisałaś uważne obserwowanie delikwenta nasuwa jej pewne scenariusze---fajnie to napisałaś.

6 minut temu, Blondi napisał:

Trochę Wam urozmaicę!!! aby było ciutkę weselej-:święty:

 

ha ha dobre!

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

".........Choć naiwnym i podatnym na takie sztuczki może się to wydawać magiczne, to nic innego jak tylko proces oparty na uważnej obserwacji sygnałów mowy ciała, poparty zrozumieniem ludzkiej natury oraz znajomością rachunku prawdopodobieństwa........."  no tak to jest to o czym wspomniała Gość Ona i ja  ale jeszcze szerzej wyjaśniony ten problem.Dziękujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, adamos1 napisał:

".........Choć naiwnym i podatnym na takie sztuczki może się to wydawać magiczne, to nic innego jak tylko proces oparty na uważnej obserwacji sygnałów mowy ciała, poparty zrozumieniem ludzkiej natury oraz znajomością rachunku prawdopodobieństwa........."  no tak to jest to o czym wspomniała Gość Ona i ja  ale jeszcze szerzej wyjaśniony ten problem.Dziękujemy.

ja mam sceptyczne podejscie do tych tematow, ale... ale kiedys na studiach przyjaciolka miala wrozke, taka prywatna od ktorej byla uzalezniona, co tydzien u niej byla... pozniej prydarzyla jej sie ciaza z przypadkowym facetem, co powiedziala wrozka? ze jak chlopakowi powie, ze jest w ciazy to on sie z nia zwiaze, pokocha, otoczy opieka i bedzie kiedys sie zajmowal dzieckiem... jak sie skonczyla historia? powiedziala chlopakowi, on jej na to,ze ma dziewczyne, ze tamto z nią to byl skok w bok, zeby sie odwalila od niego, nie chce miec z nia nic wspolnego, ich corka ma 20 lat w tej chwili, on nie placil alimentow, sadownie placili jego rodzice, on nie widywal sie z nia nigdy, z ich corka, teraz jako dorosli ludzie odnalezli sie, czasem rozmawiaja, ale sa dla siebie obcymi ludzmi... takie to wrozkowe gadanie... fakt jest jeden, kasy dzieki mojej przyjaciolce i  innym naiwnym miala sporo... 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...