Ciekawe reklamy 24-Stunden Pflege w Niemczech

Dzisiaj wchodzę do apteki i mały szok: oto na stojaczku obok przeróżnych zaleceń zdrowotnych jak to na siebie trzeba uważać i siebie pielęgnować pod każdym możliwym kątem, sposobem i środkiem - leży sobie ulotka jakiejś szanowanej niemieckiej firmy oferującej właśnie pflegekrafte z osteuropy i

oczywiście 24-Stunden na pierwszej stronce i dalej wyraźnie napisane rund um die Uhr, żeby nie było wątpliwości...

nawet sprawdzam już w słowniku co to znaczy

unaufhörlich, kontinuierlich, pausenlos, ständig, rund um die Uhr

po prostu bez ustanku.

Zastanawiam się jak to możliwe, że pracujemy  niby w cywilizowanym kraju, a tu reklama...niewolnictwa, bo czego innego?

Ulotkę warto było mi jednak przeczytać, bo piszę w niej o ulgach podatkowych dla osób, które na opiekunkę się zdecydują:

do 4000euro odpisu od podatku. to dobrze wiedzieć.

Napiszcie jakie ciekawe reklamy naszej pracy sami spotkaliście w Niemczech: w Internecie czy ulotki ?

Sami macie jakieś ciekawe ulotki ?

Ogłoszenie w prasie niemieckiej innych opiekunek? Te mnie wkurzają bezgranicznie:

Ich liebe meine Arbeit ! Rund um die Uhr !

no i co tylko do pierdla z takimi!!!   i gdzie prawo? zawsze mowie Niemcy od 20 lat schodzą na "psy",płacą wysoką cene  za cudzoziemców ,ale ja dostrzegam to pozytywnie ,może dlatego jeszcze nie ma III Wojny? Merkel ,powinni wszyscy całować ,gdzie ? nie piszę! to moje zdanie.Ogłoszenia ,ogłoszeniami ,ha ha reklama ,w polityce w religii ,wsio egal,takich dożyliśmy czasów!Po prostu nie łapmy się na lekki lep!Mamy rozum nie tylko instynkt.

@adamos1 masz całkowitą słuszność, że takich reklam prawo nie powinno tolerować,

bo jak my opiekunowie mamy potem pracować? Opiekunka na czarno - ok, rozumiem, pracuje ciurkiem - ja nawet coraz bardziej rozumiem te opiekunki,

ale jakieś szanowane niemieckie firmy oferujące w aptekach niewolnika w 2016 ?

przecież starczyłoby im napisać: elastyczne godziny pracy  według potrzeb, opieka w domu, przyjazna atmosfera.

1 godzinę temu, Serenity napisał:

Dzisiaj wchodzę do apteki i mały szok: oto na stojaczku obok przeróżnych zaleceń zdrowotnych jak to na siebie trzeba uważać i siebie pielęgnować pod każdym możliwym kątem, sposobem i środkiem - leży sobie ulotka jakiejś szanowanej niemieckiej firmy oferującej właśnie pflegekrafte z osteuropy i

oczywiście 24-Stunden na pierwszej stronce i dalej wyraźnie napisane rund um die Uhr, żeby nie było wątpliwości...

nawet sprawdzam już w słowniku co to znaczy

unaufhörlich, kontinuierlich, pausenlos, ständig, rund um die Uhr

po prostu bez ustanku.

Zastanawiam się jak to możliwe, że pracujemy  niby w cywilizowanym kraju, a tu reklama...niewolnictwa, bo czego innego?

Ulotkę warto było mi jednak przeczytać, bo piszę w niej o ulgach podatkowych dla osób, które na opiekunkę się zdecydują:

do 4000euro odpisu od podatku. to dobrze wiedzieć.

 

Napiszcie jakie ciekawe reklamy naszej pracy sami spotkaliście w Niemczech: w Internecie czy ulotki ?

Sami macie jakieś ciekawe ulotki ?

Ogłoszenie w prasie niemieckiej innych opiekunek? Te mnie wkurzają bezgranicznie:

Ich liebe meine Arbeit ! Rund um die Uhr !

 

Maja ulgi juz od dawna , moga odpisac od podatku 20 %   kosztow  maksymalnie do 4000 euro . Ogloszenia wkurzajace , ale praca, usluga to tez towar, jesli sie chce sprzedac to trzeba zareklamowac. Widzialam swoj profil , jaki otrzymala rodzina i innych kolezanek , zmienniczek,  oprocz  danych  jak nazwisko, imie  itp, cos w rodzaju listu motywacyjnego a tam  mniej wiecej-  Ich  liebe meine arbeit! Agencja tez nas reklamuje.

ich liebe   dich ----das ist  verbung!---ha ha  nie łapmy się  na ten lep!

Na youtube ,jest kilka filmików mówiących o pracy polskich opiekunek /opiekunów.Jest też reklama niektórych agencji .

Tutaj można zobaczyć wyzysk !

Dorota nie mówi po niemiecku i to wystarczy aby kogoś wykorzystać na maxa !!

Teraz dopiero doczytalam dyskusje.

Ciekawe,,,

Mysle, ze agencje chca miec jak najwiecej zapotrzebowan i i reklamuja sie  tak nie inaczej.

Mnie kiedys wziela na spytki PDP.Najpierw niby dziwila sie, ze w ulotce agencji pisze o praniu firanek ,wiecie jakie oni maja geste, ciezkie firany.

Mniejsza o to.

Stoi jak byk o myciu okien , no i oczywiscie betreeung rum und die uhr..

Wzielam moja umowe i czytam PDP, okna wykluczone, piwnice, prace na zewnatrz domu.

PDP niby na poczatku z\atroskana byla, no bo jak niby opiekunka ma myc okna i prac firany,

skoro babka wynajmuje firme, ktora to robi.

Potem mowila, ze 2 byle opiekunki PYTALY CZY MOGA UMYC OKNA!!!

bo im sie nudzi!!!

I dalej dziwowala sie, jak to mozliwe, ze w ulotce pisze inaczej, a opiekunka ma inaczej.

Moje tlumaczenie, ze kazda firma tak agituje, by pozyskac klientow nie dotarlo do niej...

Typowy Niemiec

skoro stoi napisane, to tak musi byc i nie ma przepros.

Dalam sobie spokoj bo z koniem nie bede sie kopac.

Od wczoraj cos mi sugeruje o sprzatnieciu sniegu ,ale tak bezosobowo...

albo mruczy pod nosem,,no tak trzeba siie trzymac,, a snieg lezy.

Byla dzis corka PDP ,w biegu odgarnela snieg,

Mowie do niejm ze czekalam az mnie babka poprosi,

a ona ze tez tak ma z matka, kaze jej sie domyslac.

Noz kurcze, Pytia  delfijska to ja nie jestem.

A poza tym babka jest wredna ,potrafi pojechac po bandzie, wiec nie bede sie wysilac. 

Ciekawa jestem jak praktyce wyglada opieka  Pflegedienstow.

Co pisza w ulotkach ,a co jest naprawde,

@sayonara 52 polecam Ci temat

            Reklama RUND UM DIE UHR bardzo nam szkodzi, ale wiążące dla nas są nasze umowy i jeśli strona niemiecka obiecuje więcej to sprawę powinien wyjaśnić koordynator i tu bym go czy ją natychmiast wezwała, żeby to wyjaśnić.

          A Pdp częśto mogą zwyczajnie kłamać co do naszych poprzedniczek.