Skocz do zawartości

Warto sie przygladac roznym sztelom!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, Krista napisał:

Wytłumaczcie mi, do czego jest potrzebny poziom dowcipu? Poważne pytanie zadaję:haha:

Krista każdy dowcip Cie śmieszy ??? Dla mnie niektóre sa zbyt wulgarne lub sprośne i te już mnie nie śmieszą.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

@PanOpiekun kolejny raz kompletnie nie rozumiesz o czym piszę. Jestem normalna, nie lepsza i nie gorsza od innych i jeśli ktoś potrzebuje rady czy pomocy to pomogę i doradzę. Ale w codziennych kontaktach rozmawiamy o wszystkim i o niczym a nie metodach podnoszenia pacjentów. 

Mój spokojny charakter nie pozwala mi się ani narzucać ani przechwalać co to ja wiem a inni nie. 

A na tym forum jestem dwa lata a nie dwa dni. Mówi ci to coś? 

To chyba albo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem albo sama nie wiesz o czym mowisz moze zrob sobie pauze i przespij sie :D A czy ja mowie cos o narzucaniu sie? Tylko o wymianie informacji. Ochłoń troche i przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co napisałem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kris napisał:

Po 2 dniach? No, jestem pod wrażeniem... Bez papierkowej roboty i decyzji o sfinansowaniu kupna lub wypożyczenia przez kasę chorych? Z tym odwalaniem całej roboty przez podnośnik też bym polemizował.:p

 

I powiedz mi jeszcze: po co i do czego trzeba było tyle razy dziennie podnosić bezwładnego podopiecznego?

Tak po 2 dniach rodzina zalatwila sprawe. Wczesniej nie mieli pojecia ze cos takeigo istnieje.

 

Na tej szteli corka bardzo chciala zeby dziadek nie lezal caly czas w lozku. Jak dla meni byla to duza przesada aczkolwiek ona kazala wiec nie bylo innej mozliwosci. Rano trzeba go bylo przekladac zeby zjadl sniadanie na wozek, potem na krzeslo zeby zrobil siku, potem na fote, znowu na krzeslo, do lozka na drzemke, do obiadu na wozek, znowu na krzeslo, na wozek na spacer i tak dalej. Troche tego podnoszenia niestety bylo. Na pewno lepiej jest podnosic przez lifter niz na wlasnym kregoslupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, NNNdanuta napisał:

W dwóch firmach miałam w zakresie czynności mycie okien i drobne (O.o) prace w ogrodzie... i żadnej świadomości prawnej, że powinnam te umowy o tyłek rozbić. Na pierwszej stelli piekłam ciasto, takie gotowce w proszku, trzy razy w tygodniu, ale mój pdp z demencją tylko tak czuł się bezpiecznie jak ciasto i chleb był w domu. Wstawał i pierwsze co robił to szedł do kuchni i otwierał chlebak, a następnie podnosił pokrywę pojemnika na ciasto. Długo trwało, na pewno ponad miesiąc, jak przestało to być dla niego ważne bo te dwa pojemniki nigdy nie były puste ... Chleba tam miałam zawsze zapas bo widząc jego zachowanie to sama bałam się, żeby mi go nie zabrakło (zakupy raz w tygodniu z synem pdp). Nigdy natomiast nie zaglądał do lodówki.))))

Mycie okien nie nalezy do neizbednych czynnosci i powinna robic to sprzataczka albo rodzina. Dobrze ze komina nie musialas przepychac :P W ogrodzie bym nie robil bo to tez nei jest niezbedne. Grabie natomiast liscie przed domem bo przeszkadzaja jak mam oczywiscie duzo czasu na szteli. Na pieczeniu sie nie znam wole kupic ciasto :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, PanOpiekun napisał:

To po co tu jestes? Bo forum nazywa sie "opiekunka radzi" mowi ci to cos? Szuka sie tu porad opiekunek. Taki byl cel powstania tego forum. Wiadomo ze nie trzeba ciagle gadac o "pampersach" ale dobrze jest odpowiednio sie przygotowac do wykonywanej pracy i najpierw wiedziec co i jak niz meczyc sie i robic cos zle z udreką dla siebie i podopiecznego.

I tak to powinno być. I za taka twarzą Forum ja się opowiadam ... Tylko Ty (?), Pan (?) zalogowałeś się i nikogo z nas nie znasz... Aktywne na ogół są osoby z praktyką i długoletnim stażem. O tych co to fizjoterapie, czy szkoły pielęgniarskie łyknęli i jeszcze długoletnie doświadczenie przed opiekunkowem mają to nie wspominam. Ja wiem trochę do kogo uderzyć w razie W bo ja w opiece niby prawie 8 lat, ale wcześniej to technik-ekonomista. Kolanka mi kiedyś spuchły przy pdp (podopiecznym) leżącym i teraz jak mi się taki trafi to będę na nie bardziej uważała. Ale lubię jak tu się ktoś zwróci o pomoc i rozwinie się dyskusja bo zawsze coś fajnego z tego wyniknie oczywiście jak nie dojdzie do przepychanek... :| Życze Ci powodzenia bo wiem, że jak już przestaniemy sobie pomagać to będzie oznaczać, że ta robota nas pokonała :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, NNNdanuta napisał:

Krista każdy dowcip Cie śmieszy ??? Dla mnie niektóre sa zbyt wulgarne lub sprośne i te już mnie nie śmieszą.  ;)

Poważnie ? Przecież można nie czytać i już ...to raz , dwa to można skrytykować , napisać coś w " dowcipach " . Tutaj przyglądamy się sztelom ...chyba :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Poważnie ? Przecież można nie czytać i już ...to raz , dwa to można skrytykować , napisać coś w " dowcipach " . Tutaj przyglądamy się sztelom ...chyba :d

Ale niektóre stele i wypowiedzi, to jak nic temat na topik humorzasty :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

W dwóch firmach miałam w zakresie czynności mycie okien i drobne (O.o) prace w ogrodzie... i żadnej świadomości prawnej, że powinnam te umowy o tyłek rozbić. Na pierwszej stelli piekłam ciasto, takie gotowce w proszku, trzy razy w tygodniu, ale mój pdp z demencją tylko tak czuł się bezpiecznie jak ciasto i chleb był w domu. Wstawał i pierwsze co robił to szedł do kuchni i otwierał chlebak, a następnie podnosił pokrywę pojemnika na ciasto. Długo trwało, na pewno ponad miesiąc, jak przestało to być dla niego ważne bo te dwa pojemniki nigdy nie były puste ... Chleba tam miałam zawsze zapas bo widząc jego zachowanie to sama bałam się, żeby mi go nie zabrakło (zakupy raz w tygodniu z synem pdp). Nigdy natomiast nie zaglądał do lodówki.))))

Dana pisząc o opowieściach dziwnej treści miałam na myśli ŚWIADOME I DOBROWOLNE  wykonywanie czynności nie należących do naszych obowiązków. Jednocześnie te osoby twierdzą, że one nigdy! i takie tam! 

I żeby była jasność: zaskakuje mnie taka dwulicowość. Jeszcze,choć już trochę mniej! 

Odniosę się jeszcze do poziomu dowcipów: nie zawsze bawi mnie... a właściwie kogo obchodzi to co mnie bawi lub nie:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minut temu, PanOpiekun napisał:

Mycie okien nie nalezy do neizbednych czynnosci i powinna robic to sprzataczka albo rodzina. Dobrze ze komina nie musialas przepychac :P W ogrodzie bym nie robil bo to tez nei jest niezbedne. Grabie natomiast liscie przed domem bo przeszkadzaja jak mam oczywiscie duzo czasu na szteli. Na pieczeniu sie nie znam wole kupic ciasto :P

Zaczynałam w 2011, pierwszy swój laptop i dostęp do internetu w 2013. Od tego czasu dopiero zaczęłam poznawać swoje prawa z podobnego portalu opiekunkowego. Teraz jestem w miarę świadoma, a i umowę wreszcie mam, która te prawa mi gwarantuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Poważnie ? Przecież można nie czytać i już ...to raz , dwa to można skrytykować , napisać coś w " dowcipach " . Tutaj przyglądamy się sztelom ...chyba :d

Pewnie, że można nie czytać ... nawet tak po całości :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

Krista każdy dowcip Cie śmieszy ??? Dla mnie niektóre sa zbyt wulgarne lub sprośne i te już mnie nie śmieszą.  ;)

@NNNdanuta Hihihi chyba każdy mnie śmieszy jeśli śmieszny jest, jak wulgarny to zaczerwienie się przed monitorem i też się śmieję, tylko zawstydzona hahaha.

Luzik, wiem, że bywają ^nienamiejscu.

Już zmykam bo czas zamknąć wątek żartu w wątku poważnych dylematów metodycznych, dydaktycznych oraz wiktu i opierunku:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oooooo! I jeszcze warto przed wyjazdem dopytać gdzie mieszka famuła! Bo potem może okazać się, że mamy na garbie kilka razy dziennie, dzieci, wnuki itp. Najczęściej w porze posiłków. Są to bezrobotne "pociechy", które robiąc zakupy dla rodzica, zapełniają swoją lodówkę. Słyszałam o takich sępach. Modlących się gorliwie o dłuuuugie życie rodzica:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, NNNdanuta napisał:

Zaczynałam w 2011, pierwszy swój laptop i dostęp do internetu w 2013. Od tego czasu dopiero zaczęłam poznawać swoje prawa z podobnego portalu opiekunkowego. Teraz jestem w miarę świadoma, a i umowę wreszcie mam, która te prawa mi gwarantuje :)

Bardzo czesto rozne firmy albo rodziny w niemczech korzystaja na takeij nie wiedzy. Moja sosiadka wyjechala za 900euro do 2 osob na swoim 1 wyjezdzie :<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, NNNdanuta napisał:

I tak to powinno być. I za taka twarzą Forum ja się opowiadam ... Tylko Ty (?), Pan (?) zalogowałeś się i nikogo z nas nie znasz... Aktywne na ogół są osoby z praktyką i długoletnim stażem. O tych co to fizjoterapie, czy szkoły pielęgniarskie łyknęli i jeszcze długoletnie doświadczenie przed opiekunkowem mają to nie wspominam. Ja wiem trochę do kogo uderzyć w razie W bo ja w opiece niby prawie 8 lat, ale wcześniej to technik-ekonomista. Kolanka mi kiedyś spuchły przy pdp (podopiecznym) leżącym i teraz jak mi się taki trafi to będę na nie bardziej uważała. Ale lubię jak tu się ktoś zwróci o pomoc i rozwinie się dyskusja bo zawsze coś fajnego z tego wyniknie oczywiście jak nie dojdzie do przepychanek... :| Życze Ci powodzenia bo wiem, że jak już przestaniemy sobie pomagać to będzie oznaczać, że ta robota nas pokonała :|

Dziekuje bardzo milo w koncu od kogos cos pozytywnego uslyszec. :) Nie znam nnikogo z forum ale łaczy nas ten sam fach wiec nie czuje sie jakis otwarcie sie wypowiadac :P No kolana a najgorzej kregoslup. Na poczatku sie tego nigdy nie czuje ale po pewnym czasie zlego podnoszenia zaczyna bolec. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...