Warto sie przygladac roznym sztelom!

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Byłam raz na takim zleceniu z niedowładem u pana w podobnym wieku  podobnej wadze. Nigdy więcej. Sorki, ale połowiczny transfer, to transfer. I krzyż dostaje w kuper. To ciężka robota. Koleżanka nie narzeka, bo może nie wie, że dostanie więcej gdzie indziej za lżejszą pracę. 

Kiedyś przeczytałam taki post ,że są oferty ,których doświadczony opiekun nigdy nie przyjmie te 2 oferty z wyżej wymienionej firmy są dla mnie nie do przyjęcia .Dlaczego ???? nie będę tłumaczyć bo co do jednej zacytowałam odpowiedni post a co do oferty do Berlina nawet jakby koleżanka nas nie ostrzegła to nigdy bym nie uwierzyła ,że ktoś będzie dochodził i pomagał przy transferze .Nie brać tego i już !!!!

Mirelka, zgadza się. Jej sprawa, wiem tylko, że się nie napracuje, dużo luzu, a i  transfer, a raczej pomoc przy nim, to jeden z lżejszych, z jakimi miała do czynienia

Ja już żegnam swoje ukochane miejsce, tylko jeszcze 4 dni. Czas na nowe wyzwanie, po świętach. Jak dobrze, że mam gewerbe, bo i pieniądz lepszy.

3 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Nio, ale trzy razy i to nie ja kłuję. Ale co ja zrobię że lubię gary i mam "specjalizację" niejako w cukrzycy. 

Haha  to po co ci więcej  słodkości?Ja  nie  lubie  kuchni a ze słodyczy  tylko  Pawełki i to  z jajokoniakiem

18 minut temu, Aguś napisał:

Mirelka, zgadza się. Jej sprawa, wiem tylko, że się nie napracuje, dużo luzu, a i  transfer, a raczej pomoc przy nim, to jeden z lżejszych, z jakimi miała do czynienia

Ja już żegnam swoje ukochane miejsce, tylko jeszcze 4 dni. Czas na nowe wyzwanie, po świętach. Jak dobrze, że mam gewerbe, bo i pieniądz lepszy.

Rozumiem co  znaczy  ukochane  miejsce.Ja  zakochałam  się  w Mainz  ale  mnie  wygryzły, albo  raczej  ja  nie  walczyłam

1 godzinę temu, Aguś napisał:

Mirelka, zgadza się. Jej sprawa, wiem tylko, że się nie napracuje, dużo luzu, a i  transfer, a raczej pomoc przy nim, to jeden z lżejszych, z jakimi miała do czynienia

Ja już żegnam swoje ukochane miejsce, tylko jeszcze 4 dni. Czas na nowe wyzwanie, po świętach. Jak dobrze, że mam gewerbe, bo i pieniądz lepszy.

Bardzo przepraszam ale to Agencję mówiły mi i poprzednim i obecnej koleżance co jest na tej Stelli że pracuję z drugim opiekunem i to dwie Agencję tak mówiły.A tu ździwienie bo nie ma drugiego opiekuna tylko ona dochodzi raz dziennie i jak jej się chcę. Dopiero ta obecna opiekunka wywalczyła pflegedienst od rodziny pod rygorem zerwania umowy,a nie Agencja.Tu trzeba dźwigać bo dziadek sam nie chodzi.Żadnego luzu tu nie ma bo dziadki co chwilę wołają o coś,a to wodę która stoi obok na stoliku,a to co 5 minut do toalety,a pampers suchy.A i nocki też tu są trzeba do nich wstawać tak było.Potrafili sobie Ci Starsi ludzie w nocy dojadać.Proszę osoby które nie wiedzą jak tu jest o nie wypowiadanie się. Bo są opiekunki  normalne i są opiekunki które same psują nam reputację i tyle.Ja należę do tych co mówią jak jest na Stelli i nic nie ubarwiam żeby tylko moja zmienniczka przyjechała nic z takich rzeczy.Trzeba mówić prawdę!.Tą Stelle z tego co wiem koleżanka doprowadziła ją do normalnej pracy wywalczyła z rodziną warunki.A rodzina i tak ma w planie Dom starców dla nich czekają na miejsce.Trzymajcie się i nie pozwalajcie się Agencjom wykorzystywać i rodzinom. Walczmy o swoją pracę,musimy się szanować.A pracy jest dla każdej z nas tylko trzeba szukać.

kisnia, nie nawiązuję absolutnie do Twojego postu  nawiązałam do postu blondi, a mirelka to skomentowała. Wyszło jakieś nieporozumienie

5 godzin temu, Aguś napisał:

Blondi, koleżanka jest na tej ofercie i nie narzeka, serio

Ja też byłam u pani z niedowładem i nigdy więcej,,,jak koleżance pasuje to super ,,mojej zmienniczce też pasuje będąc u pani z niedowładem,,a czemu? bo ma inne korzysci z tego,,,może byc niewolnikiem aby miec korzysci -nieraz i tak jest,,,

5 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Byłam raz na takim zleceniu z niedowładem u pana w podobnym wieku  podobnej wadze. Nigdy więcej. Sorki, ale połowiczny transfer, to transfer. I krzyż dostaje w kuper. To ciężka robota. Koleżanka nie narzeka, bo może nie wie, że dostanie więcej gdzie indziej za lżejszą pracę. 

6 miesiecy nosilam kobiete na wozek .... Uff Bolu brzucha i kregoslupa nie zapomne ... na innej pracy ..corcia miala zyczenie by mame w wozku wynosic na balkon .... szczerze tak tam bylo ze wyjechac sie nie dalo .... wynioslam raz .... W inny dzien pyta matke czy byla na balkonie ...a ja mowie ze nie .... wynosilam raz i malo z wozka mi nie wypadla ..moze mi pokaze jak sie to robi ???? i iiii wiecej nie pytala ... Kolejnym zyczeniem bylo by mame po korytarzu na klatce w bloku prowadzac .... i coz wraz z mezem zaczeli mi robic pokazowke jak to robic .... ona szla z przodu i ciagnela chodzik a maz z tylu mame podtrzymywal .... OOOO mowie was sa 2 osoby i duzy facet .... i tez sie skonczyla nauka i zyczenie umarlo ....

2 godziny temu, kisnia napisał:

Bardzo przepraszam ale to Agencję mówiły mi i poprzednim i obecnej koleżance co jest na tej Stelli że pracuję z drugim opiekunem i to dwie Agencję tak mówiły.A tu ździwienie bo nie ma drugiego opiekuna tylko ona dochodzi raz dziennie i jak jej się chcę. Dopiero ta obecna opiekunka wywalczyła pflegedienst od rodziny pod rygorem zerwania umowy,a nie Agencja.Tu trzeba dźwigać bo dziadek sam nie chodzi.Żadnego luzu tu nie ma bo dziadki co chwilę wołają o coś,a to wodę która stoi obok na stoliku,a to co 5 minut do toalety,a pampers suchy.A i nocki też tu są trzeba do nich wstawać tak było.Potrafili sobie Ci Starsi ludzie w nocy dojadać.Proszę osoby które nie wiedzą jak tu jest o nie wypowiadanie się. Bo są opiekunki  normalne i są opiekunki które same psują nam reputację i tyle.Ja należę do tych co mówią jak jest na Stelli i nic nie ubarwiam żeby tylko moja zmienniczka przyjechała nic z takich rzeczy.Trzeba mówić prawdę!.Tą Stelle z tego co wiem koleżanka doprowadziła ją do normalnej pracy wywalczyła z rodziną warunki.A rodzina i tak ma w planie Dom starców dla nich czekają na miejsce.Trzymajcie się i nie pozwalajcie się Agencjom wykorzystywać i rodzinom. Walczmy o swoją pracę,musimy się szanować.A pracy jest dla każdej z nas tylko trzeba szukać.

Czyli praca 24 / dobe ????  Kregoslupa nie naprawi za zadne pieniadze .... placz pozniej gdy sama zostanie na wozku tez nic nie da .... KOBIETY 15 kg wg przepisow BHP ... bo pozniej Agencja sie wypnie i nawet L-4 nie zaplaci ....

O 25.03.2018 at 17:13, INEZ napisał:

Kiedyś przeczytałam taki post ,że są oferty ,których doświadczony opiekun nigdy nie przyjmie te 2 oferty z wyżej wymienionej firmy są dla mnie nie do przyjęcia .Dlaczego ???? nie będę tłumaczyć bo co do jednej zacytowałam odpowiedni post a co do oferty do Berlina nawet jakby koleżanka nas nie ostrzegła to nigdy bym nie uwierzyła ,że ktoś będzie dochodził i pomagał przy transferze .Nie brać tego i już !!!!

Tzw Firmy negocjuja z rodzinami .... Opiekunka nie zna tych negocjacji ... Firma placi opiekunce 1100,-  podajac ze jest jedna tylko do opieki .... rodzina rzuca rachunkiem od Firmy -bo placi 2400,- a pozniej zwieksza ta kwote na 2700,- ....  a opiekunce podnosi wyplate na 1150,- mowiac ze wiecej nie ma z czego placic ...???  wiec gdzie BIES pogrzebany ????

O 25.03.2018 at 21:28, Aguś napisał:

kisnia, nie nawiązuję absolutnie do Twojego postu  nawiązałam do postu blondi, a mirelka to skomentowała. Wyszło jakieś nieporozumienie

Aguś rozumiem zaszło nieporozumienie.Już niedługo ta odporna koleżanka ze sztelli odjeżdża ciekawe z jakiej Agencji przyjedzie nowa i co bedzię wiedziała o tej Stellli,bo każda z nas jadąc do pracy nie wie jak jest na prawdę i pożniej są szopki i niedomuwienia.Mam cały czas kontakt z tą opiekunką i Stelle doprowadziła już do normalności i wywalczyła od lekarza tabletki na wyciszenie dla PDP x2,bo bez nich już dawno by jej nie było tam.Szacun dla niej bo ma wielkie jaja i postawiła sie rodzinie i Agencji,rodzina to zrozumiała(jedna z nielicznych) i pomogła,a Agencja N...S24 dała d..y.Może teraz nowa opiekunka bedzie miała lżej.Dziewczyny życzę miłego dnia i wytrwałości w tej pracy

5 godzin temu, anna5826 napisał:

Tzw Firmy negocjuja z rodzinami .... Opiekunka nie zna tych negocjacji ... Firma placi opiekunce 1100,-  podajac ze jest jedna tylko do opieki .... rodzina rzuca rachunkiem od Firmy -bo placi 2400,- a pozniej zwieksza ta kwote na 2700,- ....  a opiekunce podnosi wyplate na 1150,- mowiac ze wiecej nie ma z czego placic ...???  wiec gdzie BIES pogrzebany ????

Nie wiem na szczęście mi nigdy rodzina nie pokazywała rachunku od agencji a jakby tak zrobiła to bym od razu powiedziała,że mnie to nie interesuje to oni podpisują umowę między sobą a nie ze mną .

2 godziny temu, INEZ napisał:

Nie wiem na szczęście mi nigdy rodzina nie pokazywała rachunku od agencji a jakby tak zrobiła to bym od razu powiedziała,że mnie to nie interesuje to oni podpisują umowę między sobą a nie ze mną .

A ja widziałam nie jedną umowę same rodziny mi pokazały i były różne stawki od 2,800€-3,500€.Pokazywali nie po to ile oni to za mnie płacą ale jak jest to nie sprawiedliwe do naszych wynagrodzeń i to "normalne" rodziny wiedzą jak musimy nieraz ciężko pracować.I zazwyczaj jest tak przy jakich kolwiek problemach oni nam nie pomogą bo tylko liczy się efekt końcowy na koncie € A ty opiekunko sama sobie radź.Tylko tutaj w tej naszej pracy musimy same walczyć o siebie bo nikt nam nie pomoże.

Raz widziałam rachunek i opiewał on na kwotę 600 EUR więcej niż moje wynagrodzenie. Promocja jakaś czy co ?

31 minut temu, kisnia napisał:

A ja widziałam nie jedną umowę same rodziny mi pokazały i były różne stawki od 2,800€-3,500€.Pokazywali nie po to ile oni to za mnie płacą ale jak jest to nie sprawiedliwe do naszych wynagrodzeń i to "normalne" rodziny wiedzą jak musimy nieraz ciężko pracować.I zazwyczaj jest tak przy jakich kolwiek problemach oni nam nie pomogą bo tylko liczy się efekt końcowy na koncie € A ty opiekunko sama sobie radź.Tylko tutaj w tej naszej pracy musimy same walczyć o siebie bo nikt nam nie pomoże.

 

Zgadzam się z tym co napisałaś .Tylko nie bardzo wiem po co mi by było oglądać te rachunki od agencji .Nic im na to nie poradzę,że agencje ich tak kasują Nie widziałam i chyba lepiej dla mnie bo po co komuś tłumaczyć.że ja czasami zarabiam połowę z tego albo i mniej .

5 godzin temu, INEZ napisał:

Zgadzam się z tym co napisałaś .Tylko nie bardzo wiem po co mi by było oglądać te rachunki od agencji .Nic im na to nie poradzę,że agencje ich tak kasują Nie widziałam i chyba lepiej dla mnie bo po co komuś tłumaczyć.że ja czasami zarabiam połowę z tego albo i mniej .

@INEZ ,cvzasem po to, by rodzina dowiedzxiala sie, ile z tej sumy ,,skapnie,, opiekunce.

Na jednej stelli, rodzina kiedy dowiedziala sie ile slawetna PR24 placi opiekunce, zerwala z ta agencja umowe,

Nie chcieli popierac zlodziejstwa.

12 godzin temu, INEZ napisał:

Nie wiem na szczęście mi nigdy rodzina nie pokazywała rachunku od agencji a jakby tak zrobiła to bym od razu powiedziała,że mnie to nie interesuje to oni podpisują umowę między sobą a nie ze mną .

bylam w jednym miejscu i Faktura rzucali .... nie tylko przy mnie ..przy innych opiekunkach tez .... Sadze ze chcieli przekazac jak Duzo placa ... Ja nie reagowalam ....

10 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Raz widziałam rachunek i opiewał on na kwotę 600 EUR więcej niż moje wynagrodzenie. Promocja jakaś czy co ?

600 to pryszcz ..liczac podatek - ktory firma odprowadza ..koszty transportu a przeciez tez gratis nie pracuja .....

10 godzin temu, kisnia napisał:

A ja widziałam nie jedną umowę same rodziny mi pokazały i były różne stawki od 2,800€-3,500€.Pokazywali nie po to ile oni to za mnie płacą ale jak jest to nie sprawiedliwe do naszych wynagrodzeń i to "normalne" rodziny wiedzą jak musimy nieraz ciężko pracować.I zazwyczaj jest tak przy jakich kolwiek problemach oni nam nie pomogą bo tylko liczy się efekt końcowy na koncie € A ty opiekunko sama sobie radź.Tylko tutaj w tej naszej pracy musimy same walczyć o siebie bo nikt nam nie pomoże.

 

Bo Firma twierdzi ze tylko babcia chora .... a dziadek jest dodatkiem .... pranie ...prasowanie ..gotowanie ... a gdy taki flejtuszek brudzi wszystko ...U mnie jadl w nocy ..wiec rano kuchnia wygladala jak po Tajfunie .... ;;;))) i bardzo ladnie pachnial ....;;;)))

O 27.03.2018 at 08:33, kisnia napisał:

Aguś rozumiem zaszło nieporozumienie.Już niedługo ta odporna koleżanka ze sztelli odjeżdża ciekawe z jakiej Agencji przyjedzie nowa i co bedzię wiedziała o tej Stellli,bo każda z nas jadąc do pracy nie wie jak jest na prawdę i pożniej są szopki i niedomuwienia.Mam cały czas kontakt z tą opiekunką i Stelle doprowadziła już do normalności i wywalczyła od lekarza tabletki na wyciszenie dla PDP x2,bo bez nich już dawno by jej nie było tam.Szacun dla niej bo ma wielkie jaja i postawiła sie rodzinie i Agencji,rodzina to zrozumiała(jedna z nielicznych) i pomogła,a Agencja N...S24 dała d..y.Może teraz nowa opiekunka bedzie miała lżej.Dziewczyny życzę miłego dnia i wytrwałości w tej pracy

To nie jest tak ..ze jesli jedna cokolwiek "wywalczy" to to na druga przejdzie .... Z nowa probuja wg wlasnych zasad .... Bo jak mozna wprowadzic majteczki dla osoby lezacej ok 120 kg ... ??? A pampers na bok w jedna ...druga strone i po sprawie ... Chociaz przewrocic taka osobe na bok to tez wyzwanie ale zalozcie takiej majteczki ... ???  ktore przy pociagnieciu pekaja .... Szwy spodni elastycznych tez przy podciaganiu nie wytrzymywaly .... Kiedys mamcia na wozek posadzona wola kupe a corcia ze ja na tzw sztul wysadzimy .... a byla to osoba od 2 lat lezaca ??? Czekalam az zacznie ja wysadzac ...bo ja nie dala bym rady utrzymac te 120 kg ... W koncu stanelo ze do lozka ..tylko te nieszczesne majteczki bo przy przenoszeniu podnosnikiem wszystko przelecialo do spodni ... i masz babo placek ... to nie trwalo wiecznosc tylko ze 3 min ale chora osoba kupki nie zatrzyma ...  Wnioski wyciagnijcie sami .... Majteczki i juz ... corki jak maniaczki tak decydowaly ....

14 godzin temu, sayonara 52 napisał:

@INEZ ,cvzasem po to, by rodzina dowiedzxiala sie, ile z tej sumy ,,skapnie,, opiekunce.

Na jednej stelli, rodzina kiedy dowiedziala sie ile slawetna PR24 placi opiekunce, zerwala z ta agencja umowe,

Nie chcieli popierac zlodziejstwa.

To super ,że akurat tak rodzina zareagowała .Nie wiem i nie mam porównania ile dla siebie biorą poszczególne firmy może jedne mniej a jedne więcej .Moim zdaniem jak rodziny by zwracały na to uwagę ile mi płaci firma to by zapytały mnie ile ja zarabiam a do tej pory nikt mnie nie pytał

18 godzin temu, sayonara 52 napisał:

@INEZ ,cvzasem po to, by rodzina dowiedzxiala sie, ile z tej sumy ,,skapnie,, opiekunce.

Na jednej stelli, rodzina kiedy dowiedziala sie ile slawetna PR24 placi opiekunce, zerwala z ta agencja umowe,

Nie chcieli popierac zlodziejstwa.

Tak, są firmy mniej i bardziej złodziejskie, a opisana to już najbardziej okrada.

Jedyny ratunek dla nas to własna działalność albo nazwijmy to własna "inicjatywa".

Ale warto przeglądać różne oferty w Necie,

choćby po to, żeby móć odhaczyć sobie na przyszłość  szczególnie nieporadną agencję.

Dziś czytam :

             Podopieczna choruje na demencje i nadciśnienie, ma problemy ze słuchem oraz cierpi na inkontynencje. Porusza się za pomocą rollatora, samodzielnie wstaje. Potrzebuje pomocy przy myciu i ubieraniu oraz jest wymagana gotowość do opieki w nocy. Mieszka w domu z ogrodem, córka na miejscu, osobne gospodarstwo domowe. Do dyspozycji własny pokój z dostępem do Internetu.

Czyli córka w domu, a Polka ma zrobić wszystko co konieczne koło jej Matki i w dzień i w nocy:

DINg DINg DINg, czyli demencja , inkontynencja, nadciśnienie, głuchota ?

I ktoś zaprzeczy, że agencje nie oferują nas jako 24h serwis ?

a w innym miejscu czytam:

"...na miejscu córka, która nie wymaga opieki "

Dobrze jednak, że to choć wyjaśniono na wstępie, bo to różnie przecież bywa....

23 minut temu, Serenity napisał:

I ktoś zaprzeczy, że agencje nie oferują nas jako 24h serwis ?

Chyba nikt nie zaprzeczy