Nauka kontra wiara

Tyle w temacie :)

Bez wiary życie dla wielu ludzi byłoby bezsensu. To jest tajemnica wiary...

3 godziny temu, Gość Celina napisał:

Bez wiary życie dla wielu ludzi byłoby bezsensu. To jest tajemnica wiary...

prztoczyłaś starą maxyme katolicyzmu,że Trójca i inne dogmaty to tajemnica wiary,czyżby? to Bóg chce mieć w śród szeregów ludzi ,którzy wierzą w niego ślepo? jak Ci przysłowiowi parafianie (parafianin-przeczytaj znaczenie tego słowa w słowniku),ktoś tu kogoś wpuścił w maliny ,czy aby nie tylko religie?

Tak jest ze świadkami jehowymi. Nie pozwalają na przetaczanie krwi tylko się modlą. Powinniśmy korzystać z nauki, bo ona otwiera nam wiele możliwości i nie ma co do mieszać z nią religii.

aśka 

Hej.

Invitro jest najlepszym przykładem jak religia wypiera możliwości nauki. Najbardziej szkoda mi tych dziesiątek tysięcy wierzących młodych kobiet, które KK przez swoją bezmyślność i egoizm skazuje je na życie bez dzieci a w konsekwencji i rozpad związków. Oczywiście bronią się metodą alternatywną ale czas gra na niekorzyść tych kobiet. Jestem wierząca, ale nie pochwalam takiego podejścia.

:)

47 minut temu, Gość Aśka napisał:

Tak jest ze świadkami jehowymi. Nie pozwalają na przetaczanie krwi tylko się modlą. Powinniśmy korzystać z nauki, bo ona otwiera nam wiele możliwości i nie ma co do mieszać z nią religii.

aśka 

czy tylko Was to boli  a mordowanie dorosłych ludzi w imię boga ,Nie?drogie Panie zastanówcie się co piszecie, religie pochłoneły  setki miliony osób ..a transfuzja to marginalny ułamek,ale tak jest Wam wygodniej no bo w końcu trzeba coś poszukać by komuś przypiąć łatke-prawda?

58 minut temu, Gość Aśka napisał:

Tak jest ze świadkami jehowymi. Nie pozwalają na przetaczanie krwi tylko się modlą. Powinniśmy korzystać z nauki, bo ona otwiera nam wiele możliwości i nie ma co do mieszać z nią religii.

aśka 

czy tylko Was to boli  a mordowanie dorosłych ludzi w imię Boga ,Nie?drogie Panie zastanówcie się co piszecie, religie pochłoneły  setki miliony osób ..a transfuzja to marginalny ułamek tego problemu  ,, Wam wygodniej no bo w końcu, trzeba coś poszukać by komuś przypiąć łatke-prawda? Jeszcze jedno  prawdziwa wiara w Boga ,udowadnia ,że jest Bóg a nie jemu zaprzecza ,bo taki jest tytuł Wiara kontra Nauka.Nauka nie zaprzecza ,że nie ma Boga .Tylko pewne filozofie  sprawiły ,że ludzie w to uwierzyli.Darwin ? zobaczcie co sprawiło ,że stał się ewolucjonistą?Dzisiaj łatwiej powiedzieć  to cud Natury a nie Boga..,dlaczego? nie rozumię.Temat rzeka.

4 minuty temu, adamos1 napisał:

czy tylko Was to boli  a mordowanie dorosłych ludzi w imię boga ,Nie?drogie Panie zastanówcie się co piszecie, religie pochłoneły  setki miliony osób ..a transfuzja to marginalny ułamek,ale tak jest Wam wygodniej no bo w końcu trzeba coś poszukać by komuś przypiąć łatke-prawda?

Witaj. To nie wina religii, ale fanatyzmu który potrafi zabić wszystko. Nawet najlepszą religię fanatycy są w stanie wytłumaczyć zbrodnie i to nie trzeba daleko szukać, bo o Islamie wie już dzisiaj każdy europejczyk, ale nie każdy już wie, że to religia równie ciekawa co nasza religia. 

Dzisiaj KK jest fanatyczny w stosunku do jednostki, do wyznawcy i dlatego traci wiernych. Ja nie chcę by facet nazywany namiestnikiem Jezusa decydował czy moja córka może mieć dzieci i z kim, bo rozwodnik jest zły, na kogo głosować i jakiej metody antykoncepcyjnej używać. krystyna

1 minutę temu, KrysiaL napisał:

Witaj. To nie wina religii, ale fanatyzmu który potrafi zabić wszystko. Nawet najlepszą religię fanatycy są w stanie wytłumaczyć zbrodnie i to nie trzeba daleko szukać, bo o Islamie wie już dzisiaj każdy europejczyk, ale nie każdy już wie, że to religia równie ciekawa co nasza religia. 

Dzisiaj KK jest fanatyczny w stosunku do jednostki, do wyznawcy i dlatego traci wiernych. Ja nie chcę by facet nazywany namiestnikiem Jezusa decydował czy moja córka może mieć dzieci i z kim, bo rozwodnik jest zły, na kogo głosować i jakiej metody antykoncepcyjnej używać. krystyna

zgadzam się....tylko moja droga ten" facet "o tym nie mówił kto z kim i jak? ha ha ---pewne sprawy jako wierzący musimy mieć we własnym sumieniu  a nie pod rygorem kar i gróżb  spełniać ich zachcianki.Masz racje  fanatyzm religijny po wszystkich stronach spowolnił działanie naszego umysłu,ale czyja to wina? tego prostego ludu,Nie! Kto zakazywał czytania Biblii ,kto palił światłych ludzi? czym grożono Kopernikowi?itd   itd.   a oni pławili się w luksusach i tak jest do dzisiaj!.Córka   była nie dawno w Indiach (już dwa razy)czy spotkała mnicha budyjskiego myjącego się w rzece Ganges jesli ją można nazwać rzeką ?bo to ścieki!  nie spotkała!,komentarza nie trzeba...a biedoty pełno w niej było!  Religia to zarzewie nienawiści i mordu .Moi dodzy państwo,wiecej obiektywiizmu a w tedy możemy dyskutować

23 minut temu, adamos1 napisał:

religie pochłoneły  setki miliony osób ..a transfuzja to marginalny ułamek

Adamie, to zamierzchłe czasy. Dziś nasze problemy to właśnie te ułamki. 

1 minutę temu, Anna1956 napisał:

Adamie, to zamierzchłe czasy. Dziś nasze problemy to właśnie te ułamki. 

to nie zmierzchłe  czasy to XX w    moja droga -pochłonął przeszło 100mln.osób.Kochana --historia,historia a w tedy dyskutujmy,ok!

a XXI   w   zacznie się chyba lepiej ,zresztą już się zaczął ,gdzie dziennie ginie tysiące osób  w skutek fanatyzmu religijnego i politycznego.

19 minut temu, adamos1 napisał:

to nie zmierzchłe  czasy to XX w    moja droga -pochłonął przeszło 100mln.osób.Kochana --historia,historia a w tedy dyskutujmy,ok!

a XXI   w   zacznie się chyba lepiej ,zresztą już się zaczął ,gdzie dziennie ginie tysiące osób  w skutek fanatyzmu religijnego i politycznego.

Adamie Ty chcesz dyskutować o przeszłości, a my żyjemu tu i teraz i walczymy o to co nam przeszkadza w życiu obecnym. Każde pokolenie ma swoje problemy. Nie żyłam w czasach zabijania 100 mln. ludzi, nie żyłam nawet w czasie II wojny światowej, ale za to żyję w czasach, w których Owsiak to zło, invitro to zło, inne partie niż pis to zło, tvp to zło. Ostatnio moja córka kupiła wnuczce koszulkę i się okazało, że ksiądz na religii powiedział jej, że to obrazek szatana, bo był na niej hello katy czy jakoś tak. 

Anno ja nie zacząłem ,ale nie lubię jak jeden na drugiego "najeżdza"   a w net wszyscy są tacy sami...po prostu już zauważyłaś nie lubię fanatyzmu  .-wybacz.a ksiądz nie znał angielskiego i tyle -tylko się ośmieszył.Ale zauważyłem ,że obstajesz przy PiS  ,ale to Twoja sprawa.Powiem Ci tylko jedno,jeżeli Polska nie zrobi definitywny rozdział Kościoła od Państwa tak długo w tym kraju bedzie" syf"--wybacz to nie tylko moja opinia, na Hiszpanii  to się sprawdziło.Wierze w Boga ale nie w idiotów!

Widzę, że strasznie tu nerwowo. Kiedyś czytałam, że nawet jeśli człowiek nie wierzy w Boga, bożka, czy inny element będący podmiotem wiary, wówczas znajduje sobie bożka w rzeczach materialnych np. pracy, zainteresowaniach itd. Wynika z tego, że każdy z nas w coś wierzy i nie należy krytykować innych. W naszej konstytucji zapisane jest prawo do wolności słowa i wyznania, więc warto chociaż to prawo zachować. Jesteśmy Polakami i to jest najważniejsze. W trudnych chwilach nie ma podziału. :)

Myślę, że zawsze temat wiary budził mnóstwo kontrowersji. Moim zdaniem nigdy nie można go ocenić, bo naprawdę nie wiemy co on przeżył i dlaczego zachowuje się w określony sposób i w co wierzy a w co nie. jednym wiara pomaga a innym przeszkadza, nic na to nie poradzimy to osobista kwestia

HEHE

Zakład Pascala

pogdybajmy sobie...

Jeżeli Bóg istnieje, to my: - wierząc w Niego, zyskujemy wieczność, - nie wierząc w Niego, tracimy wszystko. Jeżeli Boga nie ma, to my: - wierząc w 'niego', nic nie tracimy, - nie wierząc w 'niego', też nic nie tracimy.

Wniosek: Z ekonomicznego punktu widzenia opłaca się wierzyć niż nie wierzyć Blaise Pascal

O 4.04.2016 at 12:37, ehej napisał:

Myślę, że zawsze temat wiary budził mnóstwo kontrowersji. Moim zdaniem nigdy nie można go ocenić, bo naprawdę nie wiemy co on przeżył i dlaczego zachowuje się w określony sposób i w co wierzy a w co nie. jednym wiara pomaga a innym przeszkadza, nic na to nie poradzimy to osobista kwestia

bardzo delikatny temat bo osobisty,to prawda,jeżeli nasza wiara będzie miała złe podłoże  takie będzie i nasze zachowanie ,pokazała to historia współczesna   I  i II  Wojna  to tylko współczesne przykłady a Ziemia jest przesiąknięta krwią przez wszystkie te stulecia a dlaczego bo wiara miała i ma swoje złe żródło a konkretnie religia ,dlatego Lenin powiedział ".....religia jest opium dla ludzkości..."  czy pomylił się ?,Nie! Wiara z biegiem czasu przybierała charakter religijny ,wierzono w coś ,lub w kogoś  (w krowy,słońce ,w człowieka ,w Boga itd.)Dlaczego tak się stało?,bo człowiek od samego zarania odrzucił właściwe żródło wiary i mści się to  po dzisiejszy dzień.

i jeszcze dodam---W zasadzie każdy z nas w coś wierzy. Wierzymy w to, że ziemia jest okrągła, wierzymy że pociąg, którym pojedziemy na wakacje będzie na nas czekał o określonej godzinie, wierzymy, że po długiej zimie nadejdzie lato, że koledzy darzą nas przyjaźnią itp. Właściwie każdy aspekt i każda chwila naszego życia zbudowane są na wierze w coś. Wiara jest podłożem wszystkich przedsięwzięć, gdybyśmy nie wierzyli, że coś nam się uda, nie warto by było podejmować jakichkolwiek działań. Tak więc wiara jest wpisana w tryb naszego istnienia. Spośród tych wszystkich rodzajów wiary jakie nas dotykają, najważniejsza jest wiara którą nazwę podstawową, a mianowicie wiara w Boga.----no właśnie i tu jest problem ,jakiego Boga my znamy? (Jego wizerunek ,cechy,imię, itd.)trzeba sięgnąć do żródła ,ale do jakiego i czyjego żródła?

nie mylmy wiary z religią

Zauważyliście, że wiara towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów, sa różne bóstwa, bogowie, siły natury...ale jednak wiara.

7 minut temu, maay napisał:

Zauważyliście, że wiara towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów, sa różne bóstwa, bogowie, siły natury...ale jednak wiara.

Zauważyłam

@Baśka powtarzająca się - podpucha! 

32 minut temu, BabaJagusia napisał:

@Baśka powtarzająca się - podpucha! 

Zauważyłam

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zauważyłam

Wiara czyni cuda... To ja czekam na te cuda. 

33 minut temu, Afryka napisał:

Wiara czyni cuda... To ja czekam na te cuda. 

A ja dostrzegłam te cuda...na wszystkich awatarkach i fotkach, które ośmieliły się pokazać

8 godzin temu, maay napisał:

Zauważyliście, że wiara towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów, sa różne bóstwa, bogowie, siły natury...ale jednak wiara.

 Przez tą prace w opiece to my czasem mało wierzące jesteśmy, ale dużo widzące. Ogólnie dla mnie zaranie dziejów wiąże się z moją datą urodzenia, reszta to świat zastany, w którym coś mi się podoba a coś zupełnie nie.

Co chciałeś nam powiedzieć o sobie, że wygrzebałes topik sprzed prawie trzech lat. ??? My tu lubimy dyskutować, ale nie lubimy dolewać oliwy do ognia czy bić piany

O 31.03.2019 at 09:04, maay napisał:

Zauważyliście, że wiara towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów, sa różne bóstwa, bogowie, siły natury...ale jednak wiara.

Zauwazylismy, że ludzie lubia sobie tlumaczyc na fantastyczne sposoby rzeczy, ktorych nie mogli zbadać, co wraz z rozwojem nauki doprowadzilo do silnego upadku religii.