Czy zmienniczka może wrócić wcześniej?

Teraz, Blondi napisał:

@INEZ o wnętrze tego zamku , korytarze  , salony,,o żadnego królewicza ,,bo jakiego tam bym mogła królewicza spotkać? no jakiego? chyba w urnie na kominku

Jak królestwo to królestwo to i królewicz musi być i królewna i matka królowa i król pewnie też a o zamkowych zakamarkach to już nie wspomnę

11 minut temu, Rwr napisał:

Nie jednocześnie, druga przychodzi po południu  ale nie ja to wymyśliłam ,no i właśnie  takie to jest "krolestwo"

Ja tu czegoś chyba nie rozumiem:(Przychodzi druga opiekunka popołudniami,tak?Więc dlaczego Ty w tym czasie nie masz wolnego?Co ona robi ,że Ty też jesteś potrzebna?Nie złośc się tylko wyjaśnij jakoś łopatologicznie,proszę.

10 minut temu, Rwr napisał:

Nie jednocześnie, druga przychodzi po południu  ale nie ja to wymyśliłam ,no i właśnie  takie to jest "krolestwo"

Rób swoje i czekaj do końca i zjazd i koniec problemu, każdy wyjazd mamy inny i mamy innych fikołków,,nieraz fajnych i normalnych ,ale zawsze ze swoimi nawykami,ktore musimy akceptować,,jedna się myje 3 razy na dzien a inna raz na tydzień i nikt z nas tego nie może zmienic ,jesteśmy u PDP a nie PDP u nas ,,

Wazelina fajna sprawa...Taka se mała refleksja na boku.

@Dodzisława...żebyś Ty wiedziała jakie ja rzeczy tu czasami czytam to byś spadła z krzesła. Wypisz wymaluj jak za starych, hiltonowych czasów. Aż się drapać zaczynam na samą myśl o kefirze.

A w ogóle to Cię całuję, ja Rozhulantyna, gdyż stęskniłam sie okrutnie za słowem Twym, pracowicie palcami wyprodukowanym.

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Wazelina fajna sprawa...Taka se mała refleksja na boku.

@Dodzisława...żebyś Ty wiedziała jakie ja rzeczy tu czasami czytam to byś spadła z krzesła. Wypisz wymaluj jak za starych, hiltonowych czasów. Aż się drapać zaczynam na samą myśl o kefirze.

A w ogóle to Cię całuję, ja Rozhulantyna, gdyż stęskniłam sie okrutnie za słowem Twym, pracowicie palcami wyprodukowanym.

Jak ja Cię kocham moja Ty Fioletto jedyna, to ludzkie pojęcie przechodzi    i tez się cieszę, że wróciłaś na łono  

3 minuty temu, Blondi napisał:

Rób swoje i czekaj do końca i zjazd i koniec problemu, każdy wyjazd mamy inny i mamy innych fikołków,,nieraz fajnych i normalnych ,ale zawsze ze swoimi nawykami,ktore musimy akceptować,,jedna się myje 3 razy na dzien a inna raz na tydzień i nikt z nas tego nie może zmienic ,jesteśmy u PDP a nie PDP u nas ,,

Mądre  słowa 

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

Jak ja Cię kocham moja Ty Fioletto jedyna, to ludzkie pojęcie przechodzi    i tez się cieszę, że wróciłaś na łono  

Wracam w przerwach między pracą a randkami czy też spotkaniami tu i tam. A na łono to zawsze skarbie mój największy! Gdyż łono to jest to co myszy lubią najbardziej

A niech ja Cię raz jeszcze pocałuję! Buuuzi! Od Ajlowka

47 minut temu, Rwr napisał:

...ćwicz asertywność   .... A powiesz mi jak to się robi?? Przecież  nie mówiłam że  nie  podoba mi się   ale że trzeba sprzątać...mówię tylko że tu się  tak robi ,czytaj teksty ze zrozumieniem ,ja będę ćwiczyć  asertywność a Tu czytanie.

Podpowiem. 

Powiedzialabym, ze jestem tu po to, zeby z pania isc na spacer. Idziemy?

18 minut temu, foczka63 napisał:

Ja tu czegoś chyba nie rozumiem:(Przychodzi druga opiekunka popołudniami,tak?Więc dlaczego Ty w tym czasie nie masz wolnego?Co ona robi ,że Ty też jesteś potrzebna?Nie złośc się tylko wyjaśnij jakoś łopatologicznie,proszę.

W tym właśnie czasie mam wolne 2-3 godziny i każda robi swoje , już pisałam  że ta kobieta jest inna  niż wszystkie ona musi mieć dwie opiekunki pewnie kiedyś była w centrum i teraz też  chce wieź  prym ,stać ją  na to ...jak widać 

1 minutę temu, Rwr napisał:

W tym właśnie czasie mam wolne 2-3 godziny i każda robi swoje , już pisałam  że ta kobieta jest inna  niż wszystkie ona musi mieć dwie opiekunki pewnie kiedyś była w centrum i teraz też  chce wieź  prym ,stać ją  na to ...jak widać 

Moze dlatego, ze Ty musisz miec wolne, po prostu.

9 minut temu, Rwr napisał:

W tym właśnie czasie mam wolne 2-3 godziny i każda robi swoje , już pisałam  że ta kobieta jest inna  niż wszystkie ona musi mieć dwie opiekunki pewnie kiedyś była w centrum i teraz też  chce wieź  prym ,stać ją  na to ...jak widać 

Nie chodzi tu o zazdrosć? ,że ta kobieta ma za dużo i za dużo chce itd, że w tym wieku powinna siedziec na doopie w jednych łachach? i najlepiej nic nie chcieć,,,boże była w centrum i chce tego centrum,,nie zabierajcie jej tego świata,,nie wiadomo ile jej tego centrum zostało,,

1 minutę temu, Rwr napisał:

W tym właśnie czasie mam wolne 2-3 godziny i każda robi swoje , już pisałam  że ta kobieta jest inna  niż wszystkie ona musi mieć dwie opiekunki pewnie kiedyś była w centrum i teraz też  chce wieź  prym ,stać ją  na to ...jak widać 

Ci,których nie stać  a sa tacy Niemcy,opiekunek nie zatrudniają:)

A niech sobie wiedzie prym,co Ci to przeszkadza.Masz przerwę ,to najważniejsze.:)

Problem to ja tu widzę gdzie indziej....Nie ma chemii między PDP a Tobą.To raz.Nie podpasowałyscie sobie wzajemnie i z tym ciężko będzie coś zrobić.

A dwa, to Ty chyba nie zaakceptowałaś jeszcze sama w sobie tego,że jesteś opiekunką ,"zwykłym "dupomyjcem"a w "poprzednim życiu" byłaś kimś zupełnie innym.Moge się mylić ,ale to wybrzmiewa z postów ,które piszesz.

Nie wiem ile masz lat,nie wiem co wcześniej robiłaś ,ale jeśli zdecydowałąś się na Opiekunkowo i słabo się w nim widzisz/rok to b krótko/, to spróbuj czegoś innego- jedź na pieczarki,na tulipany,do pakowania-Niemcy,Holandia.Roboty jest od zarypania i praca inna ,robisz swoje przez kilka godzin i wychodzisz  "do domu".To zawsze radzę osobom,któe trudno się aklimatyzują w naszym zawodzie - zobaczyć różnicę.I zastanowić się co lepsze.

Opiekunka  w domu PDP to ciężki zawód i fizycznie i psychicznie i nie dla każdego.Trzymanie się go na siłę powoduje błyskawiczne wypalenie i zrypaną psyche.A euro to nie wszystko.

1 minutę temu, Blondi napisał:

Nie chodzi tu o zazdrosć? ,że ta kobieta ma za dużo i za dużo chce itd, że w tym wieku powinna siedziec na doopie w jednych łachach? i najlepiej nic nie chcieć,,,boże była w centrum i chce tego centrum,,nie zabierajcie jej tego świata,,nie wiadomo ile jej tego centrum zostało,,

Byłam kiedyś u PDP ,który miał 11 tys.euro emerytury....Pewno,że mu zazdrościłam,tez bym chciała tyle mieć:)Ale to mało realne więc się przecie nie zastrzelę:):)Dawno to było a wciąż tę kwotę bajeczną pamiętam:)

Dziadzio se latał po okolicy z dziewczyną  a ja chaty i sprzątaczki pilnowałam:)I rajdałam zAgulkiem:)

4 minuty temu, Blondi napisał:

Nie chodzi tu o zazdrosć? ,że ta kobieta ma za dużo i za dużo chce itd, że w tym wieku powinna siedziec na doopie w jednych łachach? i najlepiej nic nie chcieć,,,boże była w centrum i chce tego centrum,,nie zabierajcie jej tego świata,,nie wiadomo ile jej tego centrum zostało,,

hm a może jej wprost powiedzieć ,że jej życie się skończyło z chwilą nadejścia choroby tylko kto ma to zrobić ? rodzina? wątpię w to ,że  znalazłby się taki cham i prostak żeby jej to powiedzieć .

4 minuty temu, foczka63 napisał:

Byłam kiedyś u PDP ,który miał 11 tys.euro emerytury....Pewno,że mu zazdrościłam,tez bym chciała tyle mieć:)Ale to mało realne więc się przecie nie zastrzelę:):)Dawno to było a wciąż tę kwotę bajeczną pamiętam:)

Dziadzio se latał po okolicy z dziewczyną  a ja chaty i sprzątaczki pilnowałam:)I rajdałam zAgulkiem:)

Kto to jest Agulek ?

4 minuty temu, INEZ napisał:

hm a może jej wprost powiedzieć ,że jej życie się skończyło z chwilą nadejścia choroby tylko kto ma to zrobić ? rodzina? wątpię w to ,że  znalazłby się taki cham i prostak żeby jej to powiedzieć .

Pomysl, jak bys sie czula na miejscu tej kobiety.Mam na mysli pdp.

1 minutę temu, hawana napisał:

Pomysl, jak bys sie czula na miejscu tej kobiety.

Jakiej kobiety? nie rozumie o co mnie pytasz ? chyba nie zrozumiałaś mojego postu może poproś o pomoc @Dodzisława

4 minuty temu, INEZ napisał:

Kto to jest Agulek ?

Opiekunka, ktora znamy z forum. To bylo chyba w Bielefeld.

Teraz, INEZ napisał:

Jakiej kobiety?

Podopiecznej.

6 minut temu, foczka63 napisał:

Ci,których nie stać  a sa tacy Niemcy,opiekunek nie zatrudniają:)

A niech sobie wiedzie prym,co Ci to przeszkadza.Masz przerwę ,to najważniejsze.:)

Problem to ja tu widzę gdzie indziej....Nie ma chemii między PDP a Tobą.To raz.Nie podpasowałyscie sobie wzajemnie i z tym ciężko będzie coś zrobić.

A dwa, to Ty chyba nie zaakceptowałaś jeszcze sama w sobie tego,że jesteś opiekunką ,"zwykłym "dupomyjcem"a w "poprzednim życiu" byłaś kimś zupełnie innym.Moge się mylić ,ale to wybrzmiewa z postów ,które piszesz.

Nie wiem ile masz lat,nie wiem co wcześniej robiłaś ,ale jeśli zdecydowałąś się na Opiekunkowo i słabo się w nim widzisz/rok to b krótko/, to spróbuj czegoś innego- jedź na pieczarki,na tulipany,do pakowania-Niemcy,Holandia.Roboty jest od zarypania i praca inna ,robisz swoje przez kilka godzin i wychodzisz  "do domu".To zawsze radzę osobom,któe trudno się aklimatyzują w naszym zawodzie - zobaczyć różnicę.I zastanowić się co lepsze.

Opiekunka  w domu PDP to ciężki zawód i fizycznie i psychicznie i nie dla każdego.Trzymanie się go na siłę powoduje błyskawiczne wypalenie i zrypaną psyche.A euro to nie wszystko.

Może nie wszystkie ale niektóre z was mają problem z czytaniem czytacie teksty  na wspak .. A kiedy to ja pisałam, albo dałam do zrozumienia że  czegoś komuś zazdroszczę?co bym nie napisała..... odczytane odwrotnie pytacie więc odpisuje ale oczywiście w każdej mojej odp.

7 minut temu, INEZ napisał:

hm a może jej wprost powiedzieć ,że jej życie się skończyło z chwilą nadejścia choroby tylko kto ma to zrobić ? rodzina? wątpię w to ,że  znalazłby się taki cham i prostak żeby jej to powiedzieć .

Jeśli ten tekst dotyczy mnie  to wcześniej już pisałam  że tej kobiety nie można zmienić, Ona taka była ,jest i będzie. 

2 minuty temu, Rwr napisał:

Może nie wszystkie ale niektóre z was mają problem z czytaniem czytacie teksty  na wspak .. A kiedy to ja pisałam, albo dałam do zrozumienia że  czegoś komuś zazdroszczę?co bym nie napisała..... odczytane odwrotnie pytacie więc odpisuje ale oczywiście w każdej mojej odp.

Tak. Dalas nam do zrozumienia, ze jej zazdroscisz. Ja tez to tak odczytalam.

Teraz, hawana napisał:

Tak. Dalas nam do zrozumienia, ze jej zazdroscisz. Ja tez to tak odczytalam.

A po czym to rozpoznałas że jej zazdroszczę? A czego tu zazdrościć  ? No czego ? 

1 minutę temu, Rwr napisał:

Jeśli ten tekst dotyczy mnie  to wcześniej już pisałam  że tej kobiety nie można zmienić, Ona taka była ,jest i będzie. 

W tym wieku już nic nie można zmienić to jest prawda nawyki to nawyki . 

3 minuty temu, Rwr napisał:

Jeśli ten tekst dotyczy mnie  to wcześniej już pisałam  że tej kobiety nie można zmienić, Ona taka była ,jest i będzie. 

są dla @Blondi za jej tekst .Reszta wypowiedzi to moje przemyślenia i nie będę ukrywała ,że w kontekście do tego co Ty piszesz .