Czy zmienniczka może wrócić wcześniej?

2 godziny temu, Knorr napisał:

Nie warto kurczowo trzymać się jednego miejsca. Jeśli ktoś mnie gdzieś nie chce, po prostu odchodzę. Życie jest zbyt wiele warte, aby "boksować się " z kimś niepotrzebnie. 

 tak jest ,,zgadzam się ,bo taka sama jestem,, za dużo jest ciekawych miejsc aby zakisić się w jednym ,, ja podawałam swoim zmienniczkom miejsce na tacy,,wracac bo ja nie wrócę,,,

14 minut temu, Rwr napisał:

To nie chodzi o to ,że sprzątaniem chce sobie zaskarbic przyjaźń  ja robię co do mnie należy  ,również rozmawiamy oczywiście, żartujemy ale ona ma zupełnie inne postrzeganie świata, mimo wieku  ciągle  chce żyć jak gwiazda i świecić jak gwiazda ,kiedyś dzięki pozycji swego męża  obracała się  w gronie celebrytów była wybredna ,rozpuszczona i zawsze w centrum teraz mimo że  blask przgasł Ona dalej chce świecić , najgorsze jest to że nikt z rodziny nie uświadomił Jej jaka jest jej droga.I dla Niej nie ma czegoś na - Nie-

A ja powiem krotko,,jestem troszkę chyba z tym świeceniem i patrzeniem na świat jak Twoja PDP, mimo wieku mam wszystko w doopie ,,co kto powie i jak zareaguje, a czy staremu już się nic nie należy? tylko łóżko i TV, fajną masz PDP, ja bym jeszcze jej koralików naznosiła i niech wybiera co chce dzisiaj ubierac,,ona ma dobre spostrzeganie świata ,postaw się w jej sytuacji,,tak na chwilkę,, ta codziennośc i ta rutyna dzień w dzień,,itd. wez jej jeszcze disco włącz,fajną muzę, ,,zawsze akceptowałam zachcianki moich PDP, a że ja jestem też nie z tej planety  to mi wszystko pasowało,smutasy na bok, narzekania na bok, bidolenia na bok, raz się żyje i ma być wesoło,,

11 minut temu, INEZ napisał:

@Rwr chyba posuwasz się ciut za daleko bo  nie powinnaś oceniać podopiecznej ani jej życia a już na pewno "uświadamiać jej " jaka jest jej droga .Co raz bardziej nie podoba mi się Twoja postawa .

Dlaczego uważasz że  posuwam  się  za daleko?Nie podoba Ci się  moja postawa?jaka postawa ? Pisze tylko jaka Ona jest teraz i jaka była, widzę przecież  jak się  zachowuje ,widzę w jakim pałacu mieszka i widzę  zdjęcie porozstawiane gdzie  się da ,a już na pewno nie miałem na myśli żeby pokazywać jej drogę, to powinna zrobić raczej rodzina ,delikatnie ale stanowczo,wskazując głównie to że czasy pokojówek się  skończyły, a nader wszystko że, niestety jej skazana na innych zwał  jak zwał. Także  chyba nie zrozumiałaś  mój tekst.Nikogo nie obrażam ale to jest moje zdanie.

Teraz, Rwr napisał:

Dlaczego uważasz że  posuwam  się  za daleko?Nie podoba Ci się  moja postawa?jaka postawa ? Pisze tylko jaka Ona jest teraz i jaka była, widzę przecież  jak się  zachowuje ,widzę w jakim pałacu mieszka i widzę  zdjęcie porozstawiane gdzie  się da ,a już na pewno nie miałem na myśli żeby pokazywać jej drogę, to powinna zrobić raczej rodzina ,delikatnie ale stanowczo,wskazując głównie to że czasy pokojówek się  skończyły, a nader wszystko że, niestety jej skazana na innych zwał  jak zwał. Także  chyba nie zrozumiałaś  mój tekst.Nikogo nie obrażam ale to jest moje zdanie.

Mnie się nie podoba Twoja postawa wobec podopiecznej i to też jest moje zdanie .

11 minut temu, Blondi napisał:

A ja powiem krotko,,jestem troszkę chyba z tym świeceniem i patrzeniem na świat jak Twoja PDP, mimo wieku mam wszystko w doopie ,,co kto powie i jak zareaguje, a czy staremu już się nic nie należy? tylko łóżko i TV, fajną masz PDP, ja bym jeszcze jej koralików naznosiła i niech wybiera co chce dzisiaj ubierac,,ona ma dobre spostrzeganie świata ,postaw się w jej sytuacji,,tak na chwilkę,, ta codziennośc i ta rutyna dzień w dzień,,itd. wez jej jeszcze disco włącz,fajną muzę, ,,zawsze akceptowałam zachcianki moich PDP, a że ja jestem też nie z tej planety  to mi wszystko pasowało,smutasy na bok, narzekania na bok, bidolenia na bok, raz się żyje i ma być wesoło,,

Taka...raz się  żyje  ,niech nikt nie myśli że moja seniorki to staruszka ,przykurczona ,zaniedbana ,no i kobieta ciężko w życiu pracującą, nie Eee....i takie rozrywki ,koraliki i inne dziwne podatki będę  dla kobiety odpowiednie   no i żebyś widziała  jakie ONA ma "koraliki"....

2 godziny temu, Rwr napisał:

Raczej nie jest tak jak mówisz, sama z własnej woli jeśli ja zmieniam miejsce ,to może i tak jest ,ale ja umowy nie zrywam praca w opiece to nie targ niewolników ani też nie prywatny dom uciech ,umowa jest na określony czas a jeśli z mojej strony nie ma żadnych zastrzeżeń  co do pracy ,to chyba wszystko jasne i chyba firmy jako takie starannie powinny się przyjrzeć  pseudo-klientom wychodzi na to że tylko polskie opiekunki ponoszą konsekwencje .

Dla każdej agencji najważniejszy i najcenniejszy jest klient.......Opiekunka..cóż ..nie ta ,to inna

2 godziny temu, Rwr napisał:

Dosłownie robię to codziennie.

Ale po co??Poprzedniczki tak robiły?,PDP tak wymaga?Przyznaję,że z takim laboratorium jeszcze się w robocie nie spotkałąm.

3 minuty temu, foczka63 napisał:

Ale po co??Poprzedniczki tak robiły?,PDP tak wymaga?Przyznaję,że z takim laboratorium jeszcze się w robocie nie spotkałąm.

Tutaj podłogi są  z płyt kamiennych nie wiem jak to nazwać  a kurze cóż, wszystko jest że szkła ,stoły ,stoliczku,....

32 minut temu, INEZ napisał:

Mnie się nie podoba Twoja postawa wobec podopiecznej i to też jest moje zdanie .

Jaka postawa ????chyba sama nie potrafisz tego sprecyzować.

Teraz, Rwr napisał:

Jaka postawa ????chyba sama nie potrafisz tego sprecyzować.

Przeciez to nie ja Ją ukształtowałam, i nie mam zamiaru kobiety zmieniac stoję z boku ,nie  ingeruje w jej życie niczego nie  zmieniam ani nawet nie próbuje, więc o jaką postawę  Ci chodzi....?

29 minut temu, foczka63 napisał:

Ale po co??Poprzedniczki tak robiły?,PDP tak wymaga?Przyznaję,że z takim laboratorium jeszcze się w robocie nie spotkałąm.

Ja też nie  . Miałam epizod ,,sprzątający" w ubiegłym roku i w domach w ktorych sprzątałam, tez było dużo mebli ze szkła. Chodziłam tam sprzątać raz na 2 tygodnie i wszyscy żyli  i to wcale nie w kurzu i brudzie. W dodatku w jednym z tych domów był duzy pies i uwielbiał spacerować z salonu do ogrodu, wciąż wnosząc swieże liscie, gałązki i takie tam    . 

36 minut temu, Rwr napisał:

Tutaj podłogi są  z płyt kamiennych nie wiem jak to nazwać  a kurze cóż, wszystko jest że szkła ,stoły ,stoliczku,....

Jakbym u Wilmy i Wilego była ...wrrrrrr

8 minut temu, Dodzisława napisał:

Ja też nie  . Miałam epizod ,,sprzątający" w ubiegłym roku i w domach w ktorych sprzątałam, tez było dużo mebli ze szkła. Chodziłam tam sprzątać raz na 2 tygodnie i wszyscy żyli  i to wcale nie w kurzu i brudzie. W dodatku w jednym z tych domów był duzy pies i uwielbiał spacerować z salonu do ogrodu, wciąż wnosząc swieże liscie, gałązki i takie tam    . 

40 minut temu, Rwr napisał:

Tutaj podłogi są  z płyt kamiennych nie wiem jak to nazwać  a kurze cóż, wszystko jest że szkła ,stoły ,stoliczku,....

No dobrze,ale PDP ma takie życzenie???Jest was dwie,nie ma zwierząt  to bez przesady,zeby codziennie latać na miotle...Moja Kulka zawału by dostała na taki widok..tyle wody się marnuje ..he he .

Czasami opiekunki wprowadzają zwyczaje,obyczaje i paszło.Wszytkie ciurkiem robią,no bo przecież wytyczne były.A potem wychodzi ,że przeforsować można to co było be.

7 minut temu, foczka63 napisał:

No dobrze,ale PDP ma takie życzenie???Jest was dwie,nie ma zwierząt  to bez przesady,zeby codziennie latać na miotle...Moja Kulka zawału by dostała na taki widok..tyle wody się marnuje ..he he .

Kulka

1 minutę temu, foczka63 napisał:

No dobrze,ale PDP ma takie życzenie???Jest was dwie,nie ma zwierząt  to bez przesady,zeby codziennie latać na miotle...Moja Kulka zawału by dostała na taki widok..tyle wody się marnuje ..he he .

Czasem tylko wody Kasiu . Środki wszelkiego kalibru w łazience ...na widoku ,ale używać nie wolno ...jeśli już to dozowane przez panią domu ...I wszędzie szklane stoly ...stoliki ...i inne pierdolety ...i codzienne mycie podłóg ...odkurzacz ...i owszem , ale raz od wielkiego święta ...dziesiątki ( przesadzam trochę ) dywanów ...dywanikow skrobane specjalną szczotką ryzowa ....Zdarzają się takie miejsca ...niestety ..

19 minut temu, Rwr napisał:

Przeciez to nie ja Ją ukształtowałam, i nie mam zamiaru kobiety zmieniac stoję z boku ,nie  ingeruje w jej życie niczego nie  zmieniam ani nawet nie próbuje, więc o jaką postawę  Ci chodzi....?

Ja post Inez odczytuję w ten sposób, że uważasz, że babie się w dupie poprzewracało. Że czasy jej świetnosci to juz dawno minęły i teraz ma grzecznie czekać na śmierć, w sterylnym otoczeniu, wysprzątanym i wymytym okazując wdzięczność opiekunce. Masz kompleksy z powodu bycia opiekunką z Polski, uważając się jednocześnie za kogoś lepszego i to widać. Powinnaś zmienic tok myslenia i jeszcze raz proponuję Ci zaprzyjaźnić się z tą kobietą. Tym wiecznym sprzątaniem stawiasz się na straconej pozycji we wzajemnych relacjach, bo babcia pewnie wcale tego nie oczekuje. Wiem, że jesteś pyskata, ale przygadując w innym wątku koleżance żalącej się na nadmiar obowiązków, że jest tam słuzącą, sama będąc sprzątaczką u PDP nie stawia Cię w dobrym świetle. 

20 minut temu, INEZ napisał:

Kulka

Bo jest mała i kulasta:):)

Teraz, foczka63 napisał:

Bo jest mała i kulasta:):)

I wie ile woda kosztuje

1 minutę temu, INEZ napisał:

I wie ile woda kosztuje

Ale ile prąd to chyba nie, bo się światło po nocach w całym domu świeci, nie wiedzieć po co.

@Dodzisława 10 na 10 trafnie mój post odczytałaś

9 minut temu, Dodzisława napisał:

Ja post Inez odczytuję w ten sposób, że uważasz, że babie się w dupie poprzewracało. Że czasy jej świetnosci to juz dawno minęły i teraz ma grzecznie czekać na śmierć, w sterylnym otoczeniu, wysprzątanym i wymytym okazując wdzięczność opiekunce. Masz kompleksy z powodu bycia opiekunką z Polski, uważając się jednocześnie za kogoś lepszego i to widać. Powinnaś zmienic tok myslenia i jeszcze raz proponuję Ci zaprzyjaźnić się z tą kobietą. Tym wiecznym sprzątaniem stawiasz się na straconej pozycji we wzajemnych relacjach, bo babcia pewnie wcale tego nie oczekuje. Wiem, że jesteś pyskata, ale przygadując w innym wątku koleżance żalącej się na nadmiar obowiązków, że jest tam słuzącą, sama będąc sprzątaczką u PDP nie stawia Cię w dobrym świetle. 

A jeśli nawet ,jak to mówisz czeka na śmierć w sterylnych warunkach to być może akurat jest prawda ,a jeśli chodzi o kompleksy z powodu bycia opiekunką to mi nawet to przez myśl nie przeszło, i niby dlaczego mam myśleć że  jestem kimś lepszym ?ha! A jeśli komuś  napisałam że  w jej miejscu pracy jest ciężko i że  skutek jest taki że  więcej robi -Co tam więcej praktycznie ciągle-no to co to jest???? To nie zakrawa służbę?I jeszcze jedno ,podpowiedz mi na jaki tok myślenia miałabym przejść  bo tyle jest tych tokow że  nie mogę się  zdecydować.....Z góry dziekuje

Cwicz asertywnosc kolezanko @Rwr.

Nawet jesli pani ma demencje, plyta jej sie zaciela i kaze sprzatac, to jej powiedz, ze sprzataczka nie jestes.

Jesli nie chcesz tego zrobic, bo podoba Ci sie sprzatanie, to... sprzataj .

Z Twoich postow jednak przebija frustracja. Nie jestem Twoja pdp ale mnie nikt by nie zmusil do przebywania z frustracja

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Ale ile prąd to chyba nie, bo się światło po nocach w całym domu świeci, nie wiedzieć po co.

prąd do mycia podłóg i stolików nie potrzebny to niech sobie Kulka świeci do woli Ja też śpię przy zapalonym świetle znaczy się lampce nocnej