Skocz do zawartości

Rozmowy przy łódce


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Może już pora skończyć z tematem ?

Prywatne i do tego nieprzyjemne sprawy najlepiej wyjaśniać nie publicznie. Tym bardziej że nie wzięły się z tego forum. Nie interesuje mnie kto coś komuś kiedyś gdzieś tam....

Nie przenoście swoich dawnych uraz tutaj. Mamy swoje.

:dobrze:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, NNNdanuta napisał:

To nie do końca były prywatne sprawy ... Wielu z nas tylko dlatego spadło tu z tamtego nieba. Dla mnie to coś wyjaśnia i wreszcie będę mogła zamknąć jakiś rozdział, czy ewentualnie drzwi... :|

kazdy ma prawo do swobodnych wypowiedzi ale...jak kolezanka napisala....robi gesta atmosfera ..ogolnie zrobilo sie ciasno gesto i malosympatcznie - moje zdanie.....zrobilo sie tak niejednakowo i niestety jest podzial na leszych i gorszych  ...mysle ze nie ja jedna to czuje, mysle ze nje ja jedna zdecydowanie mniej sie odzywam bo dyskusje nie maja sensu jezeli mam zostac zakrzyczana.. za jeden wyraz za jedno zdanie...to jaki jest sens zabierac glos...z powodu tych wasni ktore gdzies kiedys ktos...komus siekeirkie i kijek..itd??? jest tyle innych wazniejszych problemow...

kiedys napisalam ze bedac nowoprzybylym z reguly akceptuje sie gospodarza domu i relajce jakie u niego panuja ale tu...zrobilo se jakos odwrotnie...

mysle ze sprztanie zamykanie drzwi sa bardzo dobrym rozwiazaniem ale ja osobiscie nie znajac senda sprawy czuje sie dziwne ...nie wiem i nie chce wiedziec ale i nie mam ochoty czytac trafiac na dziwne posty....forum to jak czytanie dobrego zurnala dla mnie...odparowanie odskocznia i chcialabym moc nadal tak sie czuc..to swiat wirtualny nie realny ...skoro znakomita wiekszosc szacownego grona zna sie z poprzedniego mieisca to moze zrobcie sobie spotkanie gdzies i tam zalatwcie temat co? dajcie sobie po pysku i dajcie tu oddychac pozostalym...taka moja prosba...

bedzie zdrowiej 

 

 

  • Lubię to 5
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

kazdy ma prawo do swobodnych wypowiedzi ale...jak kolezanka napisala....robi gesta atmosfera ..ogolnie zrobilo sie ciasno gesto i malosympatcznie - moje zdanie.....zrobilo sie tak niejednakowo i niestety jest podzial na leszych i gorszych  ...mysle ze nie ja jedna to czuje, mysle ze nje ja jedna zdecydowanie mniej sie odzywam bo dyskusje nie maja sensu jezeli mam zostac zakrzyczana.. za jeden wyraz za jedno zdanie...to jaki jest sens zabierac glos...z powodu tych wasni ktore gdzies kiedys ktos...komus siekeirkie i kijek..itd??? jest tyle innych wazniejszych problemow...

kiedys napisalam ze bedac nowoprzybylym z reguly akceptuje sie gospodarza domu i relajce jakie u niego panuja ale tu...zrobilo se jakos odwrotnie...

mysle ze sprztanie zamykanie drzwi sa bardzo dobrym rozwiazaniem ale ja osobiscie nie znajac senda sprawy czuje sie dziwne ...nie wiem i nie chce wiedziec ale i nie mam ochoty czytac trafiac na dziwne posty....forum to jak czytanie dobrego zurnala dla mnie...odparowanie odskocznia i chcialabym moc nadal tak sie czuc..to swiat wirtualny nie realny ...skoro znakomita wiekszosc szacownego grona zna sie z poprzedniego mieisca to moze zrobcie sobie spotkanie gdzies i tam zalatwcie temat co? dajcie sobie po pysku i dajcie tu oddychac pozostalym...taka moja prosba...

bedzie zdrowiej 

 

 

Dziękuję za przypomnienie, że nie jesteśmy tu u siebie. Za chwile rok minie, odkąd grono tego forum powiększyło sie o desantowców, a jednak ciągle ktoś ma z tym problem. . Nie będę się tutaj bawić w konwenanse , powiem zatem ze tubylcy ,,sprawę Inez" ciągną juz długo i uciążliwie, bo komuś coś zrobiła, dokuczyła czy coś i ciągle obrywa w ten czy inny sposób. Smaczne to  Twoim zdaniem ?   Desantowców nie interesuje co i komu zrobiła ,tak czy nie ?   Kogo interesuje to juz się dawno dowiedział. Nie rozumiem zatem, czemu odbierasz prawo do wylania swojego żalu, do komentarzy nam , skoro równiez ,,swoją sprawę" mamy?  Przypomnij mi, bo może zapomniałam , kiedy równie mocno walczyłaś o spokój i nie wypominanie , oraz rozlużnienie dusznej od złosliwosci atmosfery w gronie tubylców? No niestety muszę tak napisać, bo ciągle ktoś nam daje do zrozumienia, że to nie jest nasz hotel. Wasz chyba też nie, tak mi się przynajmniej wydaje. Przyznam, że lekko mnie zatkało to Twoje wystąpienie dzisiejsze, no ale widocznie jestem z innej bajki.

  • Lubię to 7
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz tu wyjaśniać ta sprawę? Czy ona ciebie dotyczy, chyba nie. Dotyczy 2-3 osób, więc o co chodzi. O ile mnie pamięć mnie nie myli, wszystko było wyjaśnianie w hiltonie i to dość obszernie , przeprosiny również. Czego oczekujesz? Kajania się na kolanach, czy może na pal kogoś wsadzić. 

Zupełnie nie rozumiem tego wylewania szamba co dnia, ileż można, nie macie innych problemów, a może podniecacie się tym smrodem, chyba tak. Już byly miesięcznice, teraz może czas na jakieś rocznice. 

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lucyna.beata napisał:

.skoro znakomita wiekszosc szacownego grona zna sie z poprzedniego mieisca to moze zrobcie sobie spotkanie gdzies i tam zalatwcie temat co? dajcie sobie po pysku i dajcie tu oddychac pozostalym...taka moja prosba...

bedzie zdrowiej 

 

 

Tak z tym postem to chyba źle trafiłaś :( bo wydaje mi się, że ja szabelką to raczej nie wymachuję O.o

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Tak z tym postem to chyba źle trafiłaś :( bo wydaje mi się, że ja szabelką to raczej nie wymachuję O.o

nie do ciebie to dana jest ale zle mnie sie wcisnelo i tak wyszlo ja po prostu odnioslam takie...nieodparte wrazenie i ze tak powiem pozwolilam sobie je wyartykuowac...a teraz zamykamy temat idziemy pic kawusie i cieszymy sie piateczkiem....mirelka odlicza ja odliczam ty odliczasz...coraz blizej zjazdow do naszych milusinskich :cmok:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Dodzisława napisał:

Dziękuję za przypomnienie, że nie jesteśmy tu u siebie. Za chwile rok minie, odkąd grono tego forum powiększyło sie o desantowców, a jednak ciągle ktoś ma z tym problem. . Nie będę się tutaj bawić w konwenanse , powiem zatem ze tubylcy ,,sprawę Inez" ciągną juz długo i uciążliwie, bo komuś coś zrobiła, dokuczyła czy coś i ciągle obrywa w ten czy inny sposób. Smaczne to  Twoim zdaniem ?   Desantowców nie interesuje co i komu zrobiła ,tak czy nie ?   Kogo interesuje to juz się dawno dowiedział. Nie rozumiem zatem, czemu odbierasz prawo do wylania swojego żalu, do komentarzy nam , skoro równiez ,,swoją sprawę" mamy?  Przypomnij mi, bo może zapomniałam , kiedy równie mocno walczyłaś o spokój i nie wypominanie , oraz rozlużnienie dusznej od złosliwosci atmosfery w gronie tubylców? No niestety muszę tak napisać, bo ciągle ktoś nam daje do zrozumienia, że to nie jest nasz hotel. Wasz chyba też nie, tak mi się przynajmniej wydaje. Przyznam, że lekko mnie zatkało to Twoje wystąpienie dzisiejsze, no ale widocznie jestem z innej bajki.

nie podwazam prawa do wyrazania swojej opinii i podobnie jak ty zabralam glos w temacie ale raczej ogolnikowo..

sprawy z tamtego miejsca szumnie zwanego chyba hiltonem niestety trafily tu i jak napisalas ciagna sie....i robi sie smord bo rykoszeta dostaja ci ktorzy komentuja  takiej czy innej wypowiedzi ..

nadal twierdze zeby sobie dac spokoj i akceptowac fakt ze z forum korzystaja nie tylko desantowcy ale i cala masa innych ludzi ale wyglada na to, ze se ne da...

 

forum jest dla wszystkich dla wszystkich rowniez dla tych anionimowo czytajacych itd ale wiesz....mysle ze dosyc juz w temacie...moze faktcznie  nadajemy na innych falach....

 

 

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się nasuwa tylko jedno zdanie ,po tym trzepaniu piany i podbijaniu bębenka : Łódko pozwól żyć ! I w ogóle odpływam stąd z bystrym nurtem ścieku ...acha jeszcze blask czy łuna jakaś strasznie mnie oślepiła ,latarnia morska ?...Ach nie ,to blask od aureol taki bije ! Grad kamieni się posypał od samych niewinnych dziewic i nie tylko, jak mniemam :d...i tak na marginesie ,mam wy..łódkowane kto co o mnie myśl lub co kto próbuje mi przypisać w kuluarowych pisankach ... problem 2- 3 osób ,a sprawa" polska" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dodzisława napisał:

Dziękuję za przypomnienie, że nie jesteśmy tu u siebie. Za chwile rok minie, odkąd grono tego forum powiększyło sie o desantowców, a jednak ciągle ktoś ma z tym problem. . Nie będę się tutaj bawić w konwenanse , powiem zatem ze tubylcy ,,sprawę Inez" ciągną juz długo i uciążliwie, bo komuś coś zrobiła, dokuczyła czy coś i ciągle obrywa w ten czy inny sposób. Smaczne to  Twoim zdaniem ?   Desantowców nie interesuje co i komu zrobiła ,tak czy nie ?   Kogo interesuje to juz się dawno dowiedział. Nie rozumiem zatem, czemu odbierasz prawo do wylania swojego żalu, do komentarzy nam , skoro równiez ,,swoją sprawę" mamy?  Przypomnij mi, bo może zapomniałam , kiedy równie mocno walczyłaś o spokój i nie wypominanie , oraz rozlużnienie dusznej od złosliwosci atmosfery w gronie tubylców? No niestety muszę tak napisać, bo ciągle ktoś nam daje do zrozumienia, że to nie jest nasz hotel. Wasz chyba też nie, tak mi się przynajmniej wydaje. Przyznam, że lekko mnie zatkało to Twoje wystąpienie dzisiejsze, no ale widocznie jestem z innej bajki.

@Dodzisława . Muszę napisać , że jesteś niesprawiedliwa w ocenie @lucyna.beata, akurat ona za każdym razem , niezależnie kogo to dotyczy , starych , czy nowych forumowiczów , nie bierze udziału w sprzeczkach tylko nawołuje do spokoju . Nie zawsze mi się to podoba bo uważam , że pewne sprawy należy wyjaśniać do końca , ale taka jest prawda . 

Wracając do tego co napisałaś i sprawie @INEZ .... To ja założyłam temat " Rozmowy przy łódce " Powstał on w odpowiedzi na prośby @INEZ aby zamieścić posty Moderatora z " wydarzeń styczniowych " . Obecna reakcja na posty Inez nie mam już nic wspólnego z tamtymi wydarzeniami , tylko z jej bieżącym zachowaniem . Nadmienię jeszcze , że wszystkie wspomniane negatywne sytuacje toczyły się w życiu forumowym , w którym każdy chcąc lub nie chcąc uczestniczył .

Skoro już piszę , to odniosę się jeszcze do sprawy @Andreaa, która , że tak powiem lekko mnie zszokowała . Z tego co się dowiedziałam . problem zaczął się poza forum . Ludzie tak chętnie lajkujący pokrzywdzoną znają prawdę tylko z opowieści . Wiadomości @ które są wspominane , przypuszczam , że też nikt nie widział na oczy . Nie rozumiem jak można osądzać jakieś zdarzenie w którym się nie uczestniczyło . Nie potrafię pojąc czemu ma służyć wracanie do spraw z przed roku , przez osobę , która już od dawna nie uczestniczy na forum , a kiedy tutaj była , nie zauważyłam , aby tak bardzo przeszkadzała jej obecność @Baśka powtarzająca się.  

Smutne to , ale odnoszę wrażenie , że niektórych bardzo cieszy odświeżenie sprawy , która ponoć była już wyjaśniona i załagodzona .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violka Nie do mnie to pytanie, dlaczego Andrea sprawę odświeżyła. Natomiast co się stało i jak się stało, to niestety wszyscy na oczy widzieli. To tak tylko dla wyjaśnienia. Natomiast dzielenie nas na NAS i WAS nie podoba mi się wcale, tym bardziej, że Wy też wcale takie kryształowe nie jesteście w zapominaniu o przeszłosciach i zaszłosciach. Wręcz przeciwnie jak widzę. Kończę temat, bo sensu nie widzę w ciągnięciu go bez końca. Zalezy Wam na tym, żeby to skończyć, a co i rusz ktoś wraca. Brak konsekwencji czy wydaje mi się tylko? Miłego dnia dla Ciebie.

P.s Nie oceniam i nie oceniałam Lucyny Beaty. Zadałam jej tylko konkretne pytanie po prostu, oraz wyraziłam swoje zdanie na temat tego co napisała. Tylko tyle.

Edytowane przez Dodzisława
  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

@violka Nie do mnie to pytanie, dlaczego Andrea sprawę odświeżyła. Natomiast co się stało i jak się stało, to niestety wszyscy na oczy widzieli. To tak tylko dla wyjaśnienia. Natomiast dzielenie nas na NAS i WAS nie podoba mi się wcale, tym bardziej, że Wy też wcale takie kryształowe nie jesteście w zapominaniu o przeszłosciach i zaszłosciach. Wręcz przeciwnie jak widzę. Kończę temat, bo sensu nie widzę w ciągnięciu go bez końca. Zalezy Wam na tym, żeby to skończyć, a co i rusz ktoś wraca. Brak konsekwencji czy wydaje mi się tylko? Miłego dnia dla Ciebie.

Nigdy nie dzieliłam  nikogo na Was czy Nas i też nie zauważyłam , aby ktoś nagminnie to robił . Sprowadziłaś liczbę pojedynczą do mnogiej .

Co do wracania do przeszłości , to już wypowiedziałam się w poprzednim poście , czytaj proszę ze zrozumieniem . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Afryka napisał:

A mnie się nasuwa tylko jedno zdanie ,po tym trzepaniu piany i podbijaniu bębenka : Łódko pozwól żyć ! I w ogóle odpływam stąd z bystrym nurtem ścieku ...acha jeszcze blask czy łuna jakaś strasznie mnie oślepiła ,latarnia morska ?...Ach nie ,to blask od aureol taki bije ! Grad kamieni się posypał od samych niewinnych dziewic i nie tylko, jak mniemam :d...i tak na marginesie ,mam wy..łódkowane kto co o mnie myśl lub co kto próbuje mi przypisać w kuluarowych pisankach ... problem 2- 3 osób ,a sprawa" polska" .

:dobrze:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minut temu, violka napisał:

@Dodzisława . Muszę napisać , że jesteś niesprawiedliwa w ocenie @lucyna.beata, akurat ona za każdym razem , niezależnie kogo to dotyczy , starych , czy nowych forumowiczów , nie bierze udziału w sprzeczkach tylko nawołuje do spokoju . Nie zawsze mi się to podoba bo uważam , że pewne sprawy należy wyjaśniać do końca , ale taka jest prawda . 

Wracając do tego co napisałaś i sprawie @INEZ .... To ja założyłam temat " Rozmowy przy łódce " Powstał on w odpowiedzi na prośby @INEZ aby zamieścić posty Moderatora z " wydarzeń styczniowych " . Obecna reakcja na posty Inez nie mam już nic wspólnego z tamtymi wydarzeniami , tylko z jej bieżącym zachowaniem . Nadmienię jeszcze , że wszystkie wspomniane negatywne sytuacje toczyły się w życiu forumowym , w którym każdy chcąc lub nie chcąc uczestniczył .

Skoro już piszę , to odniosę się jeszcze do sprawy @Andreaa, która , że tak powiem lekko mnie zszokowała . Z tego co się dowiedziałam . problem zaczął się poza forum . Ludzie tak chętnie lajkujący pokrzywdzoną znają prawdę tylko z opowieści . Wiadomości @ które są wspominane , przypuszczam , że też nikt nie widział na oczy . Nie rozumiem jak można osądzać jakieś zdarzenie w którym się nie uczestniczyło . Nie potrafię pojąc czemu ma służyć wracanie do spraw z przed roku , przez osobę , która już od dawna nie uczestniczy na forum , a kiedy tutaj była , nie zauważyłam , aby tak bardzo przeszkadzała jej obecność @Baśka powtarzająca się.  

Smutne to , ale odnoszę wrażenie , że niektórych bardzo cieszy odświeżenie sprawy , która ponoć była już wyjaśniona i załagodzona .

:dobrze:nie powiem ze z ust imi wyjelas ale chyba lepiej bym nie napisala..:dobrze:jeszcze raz 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Afryka napisał:

A mnie się nasuwa tylko jedno zdanie ,po tym trzepaniu piany i podbijaniu bębenka : Łódko pozwól żyć ! I w ogóle odpływam stąd z bystrym nurtem ścieku ...acha jeszcze blask czy łuna jakaś strasznie mnie oślepiła ,latarnia morska ?...Ach nie ,to blask od aureol taki bije ! Grad kamieni się posypał od samych niewinnych dziewic i nie tylko, jak mniemam :d...i tak na marginesie ,mam wy..łódkowane kto co o mnie myśl lub co kto próbuje mi przypisać w kuluarowych pisankach ... problem 2- 3 osób ,a sprawa" polska" .

kto spiewal.wodko moja zono???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...