Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, lucyna.beata napisał:

zmiana tematu

siedze sobie i sie bycze ogladam snietego mikolaja setny chyba razO.o..czekam na swojego dziadka :ostrzegam:

i tak mija pierwsza adwentowa niedziela..zadnego wypasu no mo ze tylko tyle ze o dziwo skladamy sobie grzecznosciowe zyczenia  z pflegedienst lub z caritasem..a jak wam dzioneczek mija dziewczeta

 

no i nie gotuje juz drugi dzien!!!!!

Ja na luuuuuziku :oklaski: Wykąpani jesteśmy wszyscy, babka śpi, bo dzisiaj mocniej ją trzęsie, dziadek przed telewizorem jakiś sport ogląda, córka przyszła i zabrała parę takich czarnych chlebów z suszonymi owocami O.o na prezenty, a ja Watahę usiłuję oglądać, ale mi forum przeszkadza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

@Mirelka1965czekam na okazje ....moze sie okazja trafi...

ale dzisiaj ...bo przeciez adwent mamy...taka niedosptepna dziewczyna z pomocy ZAPROSILA !!!!mnie na :papieros:

az mi:kopara:

taki byl ubberaschun

:kopara:niektórzy  to chyba  przez cały adwent mówią ludzkim głosem :oklaski:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinnam spiewac: to ostatnia niedziela... jutro do domu... ale jestem tak wypluta, ze nie mam sily ani checi zeby sie cieszyc... corka pdp nie chce nam zaplacic pelnej stawki na ubezpieczenie, jak to bylo w umowie.... co mnie kuzwa obchodzi, ze ona w pazdzierniku zaplacila stawke rumunom, ktorzy tu byli? ale nie byli do konca miesiaca i pozniej 26 przyszlismy my i bylismy od 26 pazdziernika do 4 grudnia, wiec corka stwierdzila, ze za listopad caly moze zaplacic, a za pazdziernik i grudzien nie, bo calego miesiaca nie przepracowalismy... ale w umowie, ktora podpisala z nami jej matka stoi, ze za kazdy miesiac ma zaplacic... jutro robie szum przed wyjazdem i dzwonie do Arbeiterkammer do prawnika.... zrobila mi wczoraj przelew na 50 euro dla mnie i dla bogdana i mamy sie tym wypchac... stawka miesieczna Bogdana przy Gewerbie to 182 euro, moja 342 euro.... co ja taka kwota oplace? wielkie nic.... leb mi z nerwow pęka.....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jolantapl. napisał:

Niestety nie :(

Mnie pojedynczej też nie, ale zespołowi z @lucyna.beata się udało. Z tym, że to nie ja grałam główne skrzypce. I to nie moja opowieść. Zatem musimy poczekać na jej relację, o ile będzie chciała. A może w międzyczasie ktoś się wychyli i opowie ciekawą historię przy kominku image.png.c8dc6ab0bc5987b1541b1e0096587c67.pngz trzaskającym ogniem, a my zasłuchani, z rozdziawionymi ustami, będziemy się delektować lampeczką :wino:. No to czekamy, ale tę lampeczkę to już stawiam :tak2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Betty napisał:

powinnam spiewac: to ostatnia niedziela... jutro do domu... ale jestem tak wypluta, ze nie mam sily ani checi zeby sie cieszyc... corka pdp nie chce nam zaplacic pelnej stawki na ubezpieczenie, jak to bylo w umowie.... co mnie kuzwa obchodzi, ze ona w pazdzierniku zaplacila stawke rumunom, ktorzy tu byli? ale nie byli do konca miesiaca i pozniej 26 przyszlismy my i bylismy od 26 pazdziernika do 4 grudnia, wiec corka stwierdzila, ze za listopad caly moze zaplacic, a za pazdziernik i grudzien nie, bo calego miesiaca nie przepracowalismy... ale w umowie, ktora podpisala z nami jej matka stoi, ze za kazdy miesiac ma zaplacic... jutro robie szum przed wyjazdem i dzwonie do Arbeiterkammer do prawnika.... zrobila mi wczoraj przelew na 50 euro dla mnie i dla bogdana i mamy sie tym wypchac... stawka miesieczna Bogdana przy Gewerbie to 182 euro, moja 342 euro.... co ja taka kwota oplace? wielkie nic.... leb mi z nerwow pęka.....

A tak się przy tej Austrii upierasz....chodź do nas....:cmok: 

A na jutro życzę image.png.2312c1415c369d2922a9b59369861d27.png i dla was obojga :cmok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, violka napisał:

@Mirelka1965 większość z nas zaskoczyła swoich dziadków , kiedy w rozmowie wychodziło na jaw , że mamy już żelazka na prąd , zmywarki itd ..... no i mamy w domu wychodek , a nie za stodołą :d

Eeeee tam...to nie są opowieści przy kominku :trele: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, violka napisał:

:$ to zaczekam na Waszą opowieść :o Mam nadzieję , że będzie interesująca , bo już się nakręciłam :d

Trudno mi oceniać czy ta historia jest taka jak przy kominku. Ale dotyczy pierwszej niedzieli Adwentu, celebrowanej w wielu domach protestantów. Na opowieść przy kominku nadal czekamy :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Mnie pojedynczej też nie, ale zespołowi z @lucyna.beata się udało. Z tym, że to nie ja grałam główne skrzypce. I to nie moja opowieść. Zatem musimy poczekać na jej relację, o ile będzie chciała. A może w międzyczasie ktoś się wychyli i opowie ciekawą historię przy kominku image.png.c8dc6ab0bc5987b1541b1e0096587c67.pngz trzaskającym ogniem, a my zasłuchani, z rozdziawionymi ustami, będziemy się delektować lampeczką :wino:. No to czekamy, ale tę lampeczkę to już stawiam :tak2:

@Mirelka1965

a o ktorej historii poopowiadamy moja droga? bylo ich ttroche :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Eeeee tam...to nie są opowieści przy kominku :trele: 

nie do konca...kiedy w kassel dostałam wskazowki odnosnie zmywarki to wysluchałam ze spokojem a potem powiedzialam...ze ja tez mam zmywarke...jestem z polski ale nie etiopii....dzia:ddziunio czul sie chyba skonfundowany....odwrocil sie na piecie i wyszedl...ale generalnie rekawiczki do wszystkiego zmywarke w koncu po miesiacu moglam wlaczac...podobnie bylo z pralka i cala masa innych urzadzen domowych ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objadłam się ciastem jak bąk. Co niedziela przychodzi córka i przynosi ciasto z piekarni. Do tej pory się cykałam i jadłam troszeczkę ale dzisiaj poszłam na całość i mam brzuszysko tak pełne że chyba nie zjem kolacji. :417_fork_and_knife:

Zaskoczyć podopiecznych mi się nie udało ale rozśmieszyć to i owszem. Najczęściej śmiali się ze mnie. :haha::trele:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Trudno mi oceniać czy ta historia jest taka jak przy kominku. Ale dotyczy pierwszej niedzieli Adwentu, celebrowanej w wielu domach protestantów. Na opowieść przy kominku nadal czekamy :d

zdarzylo sie i mialysmy to niebywale szczescie ze bylysmy w jednej wsi 750m od siebie..ja trafilam na niesmowicie pogodna rodzine i zycze KAZDEJ Z NAS !!!takiej rodziny..

z czasem mirelka zaczela byc praktycznie czlonkiem rodziny mojego pdp ...najpierw stopniowo kawka, potem moje imieniy grill, az w koncu...pokazalysmy jak u nas obchodzimy boze narodzenie....ja zrobilam trawe bo corka mojego pdp jest weganka  ha ha ha mirelka blysnela pasztecikami stol cudnie ubralysmy, byl barszcz, poledwiczka po naszemu, buraczki, kapustka, de volaille ...salon wygladal mniamusio...szczeki im o podloge dzwonily.:kopara:..byla cala rodzina mojego pdp corka, syn prawnuczek jego wiekowi znajmomi 90+ o sam mirela i ja....ale gwozdziem programu byl tort szwarcwaldzki ktory mirelka sama zrobila...wtedy po poltora roku moj dziadziuno wstal...a ciezko mu bylo prosil o cisze i podziekowal nam za tak wspaniała atmosfere i cale mnostwo czasu...dziewczyny jak teraz pisze o tym to mnie sciska...zzylam sie z tym dziadkiem i bardzo przezylam kiedy umieral mi na rekach...do dzisiaj kiedy jestem we wsi zachodze do niego na cmentarz...naprawde zycze wam takiej wlasniej rodziny , szacunku, zrozumienia...

to bylo to...szukam ciagle znow takich ludzi ale nie ma pojecia gdzie sie podziali...a jeszcze tacy??

nadmieniam, ze do dzisiaj mamy kontakt i za kazdym razem kiedy sie slyszymy lub widzimy pytaja o mirelke ...czyli mozna:d

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, lucyna.beata napisał:

nie do konca...kiedy w kassel dostałam wskazowki odnosnie zmywarki to wysluchałam ze spokojem a potem powiedzialam...ze ja tez mam zmywarke...jestem z polski ale nie etiopii....dzia:ddziunio czul sie chyba skonfundowany....odwrocil sie na piecie i wyszedl...ale generalnie rekawiczki do wszystkiego zmywarke w koncu po miesiacu moglam wlaczac...podobnie bylo z pralka i cala masa innych urzadzen domowych ...

Przypomniał mi się mąż jednej z podopiecznych. Wrócił ze szpitala jak ja byłam tam już prawie miesiąc i zaczął mnie instruować jak obsługiwać urządzenia kuchenne. Zupełnie jakby wszystko samo się przez miesiąc zrobiło.

Jak szłam do piekarni to zawsze powtarzał że chleb ma mieć jasną skórkę i ponieważ traktował mnie jak kretynkę bo słabo znałam niemiecki to zawsze przy tym łapał palcem za dolną powiekę żebym "zrozumiała" że mam popatrzeć.

Najlepszy był numer jak przyjechała zmienniczka i przy niej dał tą samą instrukcję kupowania chleba a ona się mnie pyta co mu się stało w oko. :d:d:d

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Przypomniał mi się mąż jednej z podopiecznych. Wrócił ze szpitala jak ja byłam tam już prawie miesiąc i zaczął mnie instruować jak obsługiwać urządzenia kuchenne. Zupełnie jakby wszystko samo się przez miesiąc zrobiło.

Jak szłam do piekarni to zawsze powtarzał że chleb ma mieć jasną skórkę i ponieważ traktował mnie jak kretynkę bo słabo znałam niemiecki to zawsze przy tym łapał palcem za dolną powiekę żebym "zrozumiała" że mam popatrzeć.

Najlepszy był numer jak przyjechała zmienniczka i przy niej dał tą samą instrukcję kupowania chleba a ona się mnie pyta co mu się stało w oko. :d:d:d

 

Błaha, ha, ha.....:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...