Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Heidi napisał:

@aga1 dziwię się powyższemu wpisowi :o. Skąd takie przykre doświadczenie ? Ja zarejestrowałm się, nikt mnie nie wyklucza,nikt na mnie nie napada, a jeśli już to akceptuję czyjś osąd, bo każdy ma prawo myśleć po swojemu. Jeśli mi nie odpowiada  czyjś osąd nie frustruję się tym, to jego problem. Ja idę dalej swoją ścieżką, dalej wpisuję co chcę, nie odnoszę się personalnie jeśli kogoś nie znam.  Wpadam tu kiedy chcę, wpisuję co chcę, co myślę, jedna osoba to akceptuje a inna nie. Jesteśmy różni, mamy różne oczekiwania względem siebie i życia. Trudno wszystkich zadowolić jednocześnie. Rozumiem to. Osobiście obcowanie tu bardzo wiele mnie uczy, poznaję ciekawych ludzi, przypadki, bawię się dobrze wręcz bycie tu to już nałóg. Nie trzeba nikogo odstraszać tu bywać. Każdy z nas ma swoje lata i wie ci dla niego jest dobre, a co nie. Wolny wybór . jeśli żałujesz , że zalogowałaś się, wystarczy napisać do Moderatora i nikt nie zobaczy, że jesteś jeszcze  w przedszkolu,  i nikt ci nóg z d..y nie wyrwie:(. Szkoda , że żałujesz rejestracji, bo szanowałam twoje wpisy, były dla mnie  cenne i na poziomie:(

Ja wyrażam tylko i wyłącznie swoje spostrzeżenia . Nie musisz mi rad udzielać, nie zawracaj sobie mną głowy. Jak bedę miała ochote to sie wyrejestruje . Narazie jeszcze pracuje, więc jestem opiekunką. Własnie widac jak jest tolerowane czyjeś zdanie.  Nie zgadzam sie, to nie znaczy klepać  w lubię czy nie lubię, ważne są argumenty. Zawsze pisze otwarcie.  I tak jak piszesz " kazdy ma prawo mysleć po swojemu" .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami to mi się nie chce nawet klepnąć w lubię czy nie lubię i popieram to co napisała @Heidi i @Mirelka1965 nie znam żadnej z nich osobiście i nic po za pisaniem na  forum  i pracą w jednej branży mnie z nimi nie łączy :(:love: a za tym czy ktoś ma się zarejestrować na forum nie przemawia żaden argument przeciwko bo ja jestem zarejestrowana na forum i nie zdarzyło mi się jeszcze ,zeby ktoś do mnie nachalnie wypisywał coś na priv a czasami ta opcja jest bardzo przydatna i bardzo lubię jezeli ktoś do mnie tam pisze więc serdecznie zachęcam Wszystkich rejestrujcie się i korzystajcie ze wszystkich możliwości .Na temat polubień też już kiedyś napisałam,że dla mnie mogą być i równie dobrze może ich nie być

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Czasami to mi się nie chce nawet klepnąć w lubię czy nie lubię i popieram to co napisała @Heidi i @Mirelka1965 nie znam żadnej z nich osobiście i nic po za pisaniem na  forum  i pracą w jednej branży mnie z nimi nie łączy :(:love: a za tym czy ktoś ma się zarejestrować na forum nie przemawia żaden argument przeciwko bo ja jestem zarejestrowana na forum i nie zdarzyło mi się jeszcze ,zeby ktoś do mnie nachalnie wypisywał coś na priv a czasami ta opcja jest bardzo przydatna i bardzo lubię jezeli ktoś do mnie tam pisze więc serdecznie zachęcam Wszystkich rejestrujcie się i korzystajcie ze wszystkich możliwości .Na temat polubień też już kiedyś napisałam,że dla mnie mogą być i równie dobrze może ich nie być

To mogę zacząć na priv pisać do ciebie? O.o;):d Szok!!! Nie boisz się stalkingu? O.o A tak na poważnie. Ja lubię jak ktoś napisze do mnie na priv. I wiem, że nie będzie to pierdoła, tylko ważna, dla tej osoby lub dla mnie, rzecz. Na forum wiele rzeczy jest zakazanych, najczęściej z powodu regulaminu. Dlaczego zatem nie skorzystać z tej formy komunikacji? Aha....wyznania miłosne i oferty dobrze płatnej pracy możecie pisać do mnie na priv...:d:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To mogę zacząć na priv pisać do ciebie? O.o;):d Szok!!! Nie boisz się stalkingu? O.o A tak na poważnie. Ja lubię jak ktoś napisze do mnie na priv. I wiem, że nie będzie to pierdoła, tylko ważna, dla tej osoby lub dla mnie, rzecz. Na forum wiele rzeczy jest zakazanych, najczęściej z powodu regulaminu. Dlaczego zatem nie skorzystać z tej formy komunikacji? Aha....wyznania miłosne i oferty dobrze płatnej pracy możecie pisać do mnie na priv...:d:d

Chciałabyś !!!! ja jeszcze dodam,że do mnie możecie nawet  z pierdołą się zwracać na priv jeżeli jest to dla Was ważna pierdoła :serce:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

 

A w temacie zadowolonej opiekunki powiem tylko to co już wszyscy wiedzą. Jest cała rzesza opiekunów, którym ta praca kojarzy się z wykonywaniem wielu czynności nienależących do ich obowiązków. Czasem robią wiele bo nie wiedzą,  że nie muszą; czasem dlatego,że wydaje im się że tak trzeba; czasem bo agencja i rodzina tak mówią; czasem bo im się nudzi; czasem bo lubią. Jedni dadzą się uświadomić, bo są otwarci i chcą tego, są też tacy którym jest to obojętne, ale są też tacy którzy nie chcą wiedzieć, że można inaczej żyć. Jest to wybór każdego człowieka jak ścieżką chce iść przez życie. Bardziej świadomi mogą próbować przez rozmowę sondować tę drugą osobę i po reakcji wiedzieć, czy jest sens "nawracać" czy nie. Ja tego sensu nie dojrzałam o pozostawiłam los tej pani własnemu biegowi. Nic na siłę, bo można zrobić krzywdę większą niż się nam wydaje. Ale możecie mi wierzyć, ta pani jest NAPRAWDĘ szczęśliwa. I niech tak zostanie.

Nie całkiem się  zgodzę  z tym postem, bo można odnieść wrażenie, że opiekunki i opiekunowie sami tacy nadgorliwi, a przecież pracę na okrągło wyrażnie  sugerują reklamy agencji i takie właśnie a nie inne są wymagania, albo lepiej rzec  żądania  - klientów, którym przeciwstawić się jest bardzo trudno. W niejednym miejscu nawet biegająć na okrągło ciężko zadowolić skrzywionego klienta...

No i każdy z nas ma swoją historię zleceń : jeśli początek był horrorkiem to póżniej nawet ciężkie rzeczy, ale dające się jednak zrobić  -  cieszą. Wszyscy tyle wiemy co zjemy. Jeśli na początek trafi się normalniejszy klient to później jakiegoś wyzyskiwacza szybko się pożegna.

       Ja myślę, że żadna opiekunka nie lubi siedzieć z Dziadkami ciurkiem i być nieustannie na usługi i żadna - jak ja  sądzę - nie robi tego z własnego wolnego wyboru. I ta którą opisuje @Mirelka1965 też nie lubi, ale wyboru to ona obecnie nie ma. Ta opiekunka, niestety,  tak jak większość z nas ( i ja też na początku tej pracy ) , myśli, że nie wolno jej odmówić wykonania jakiejkolwiek pracy, bo ...innej pracy nie znajdzie, bo takiej nie ma....

    Jasna sprawa, że im więcej takich opiekunek 24h tym gorsze warunki pracy dla nas wszystkich.

Ja sama uzyskałam nie jedną dobrą radę od innych i sama też zawsze dzielę się tym co wiem z drugimi.

i tak z każdą osobą poznaną rozmawiam o koniecznośći wywalczania sobie nieco normalniejszych warunków, choć jasne też jest, że czasem jest to nierealne, albo bardzo trudne, a czasem ...istotnie nie jest tak źle.

     

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Ja po świętach wracam do swojej "Gangreny". Przezwisko już mi zostało bo co mi krwi napsuła przez pierwszy miesiąc to moje. Potem nagle się zmieniła, zaakceptowała i ludzka się stała. Dlatego wracam. Ale była tam dziewczyna która za żadne pieniądze nie wróci bo dla niej było to najgorsze miejsce jakie miała. Dlatego czasem zależy i od miejsca i od nas samych. Tam mi się podoba idealny porządek, wszystko z góry ustalone, zaplanowane, żadnych niespodzianek, żadnych zmian. Mimo wszystko tam odpoczywam choć siedzę kołkiem z podopieczną.

Są miejsca gdzie jestem bardziej pomocą domową i takie gdzie jestem naprawdę opiekunką. Pierwsze są często najlżejsze a te drugie dają za to więcej satysfakcji z bycia potrzebnym. Tak ja to widzę. Każdy ma swoje oczekiwania i potrzeby, stąd pewnie jedni wolą takie a inni inne warunki i pracę.

 

 

 

        Uważnie czytam Twój post, bo w sumie przeczy mojemu powyższemu : Ty możesz siedzieć ciurkiem z klientką i nie widzisz problemu i nawet czytająć Ciebie odnoszę wrażenie, że jest to szczere.stwierdzenie.  Hmm... Być może twoja Pdp nie domaga się ciągłych usług albo możesz się jednak zająć w międzyczasie swoją lekturą a jedynie siedzisz obok ?

          Jednak podtrzymam, że dla większośći opiekunek siedzenie ciągle z Pdp jest męczące psychicznie, Widziałam tą ogromną radość i ulgę  moich następczyń gdy informowałam je że w danym miejscu idę do siebie o 7 wieczorem do swojego pokoju.

     Sądzę też, że rezygnacja twojej zmienniczki utemperowała waszą panią Babcię, bo zmieniałam już takie osoby i zawsze mnie było po rezygnacjach lżej.

 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani :) Wpadłam tylko na chwilkę zameldować , że jaszcze żyje :d choć bez internetu :rozpacz: Za nie długo wrócę , jak dostanę mój polski pakiet internetowy . 3 dni temu dostałam wiadomość , że cywilizacja na moją sztelę zawita dopiero w połowie grudnia >:( czyli jak będę już w domu  ( nawet nie chciało mi się tego komentować >:( ) No ale ...... najważniejsze , że żyje , jestem zdrowa i widzę , że Wy także :) i obyśmy mieli tylko takie problemy , to będzie super :d Brakuje mi Was i ściskam mocno :całus::serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, violka napisał:

Witajcie Kochani :) Wpadłam tylko na chwilkę zameldować , że jaszcze żyje :d choć bez internetu :rozpacz: Za nie długo wrócę , jak dostanę mój polski pakiet internetowy . 3 dni temu dostałam wiadomość , że cywilizacja na moją sztelę zawita dopiero w połowie grudnia >:( czyli jak będę już w domu  ( nawet nie chciało mi się tego komentować >:( ) No ale ...... najważniejsze , że żyje , jestem zdrowa i widzę , że Wy także :) i obyśmy mieli tylko takie problemy , to będzie super :d Brakuje mi Was i ściskam mocno :całus::serce:

:całus: wracaj do nas, wracaj jak najszybciej :całus:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli wyjaśnienia. Siedzę i albo czytam, albo się uczę języka ale najczęściej szydełkuję. A mnie w sumie wszystko jedno czy to w pokoju dziennym czy w moim. Czasem pogadamy kilka minut ale to dla mnie też plus bo silnie napieram na naukę języka a ona mnie zachęca, a nawet pilnuje żebym codziennie godzinkę się uczyła. :d Taki trochę sierżant z niej. :d

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrąbała się widzę dyskusja  więc zakanczam temacik zakazów i nakazów ,,,co wolno Wojewodzie to nie  Tobie smrodzie" a My tutaj wszyscy na wysokich stanowiskach ,,jeszcze wyżej nawet od Wojewody ,to nic innego jak hulaj dusza ile wlezie,,, na poczenia ja polecałam już chyba nowy temacik zalożyć i tam prowadzić zajęcia dla przedszkolaków albo szkolniaków,,  nie !! bo to trochę śmieszy,aby stare baby pouczac,,,co powinno być a co nie na forum,,co wolno pisac a co nie,,a mnie akurat w pisaniu nikt nie powstrzyma,,  bezposrednio nieraz walę czyli piszę,,bez ogródek ,,śmiało bo tematy tabu dla mnie nie istnieją,,z żadnej łapanki się nie wyrwałam,,jestem z cwywilizowanego świata ,,cenię wolnośc i swobodę,,kocham ludzi, to chyba tyle,,,a teraz sama zapraszam na paczkę Marlboro ,,mam jeszcze dużo,,częstuję wszystkich ,,zapraszam tych co lubią i tych co nie lubią,,może się naucza? smakują wyśmienicie,,,moja mama nigdy nie paliła   a jej córki jak jedna pali ,,nigdy nas nie karała za fajki,,,nigdy,,nigdy to była cudowna kobieta ,,wyrozumiała pod każdym względem,,tylko z takich brać przykład,,,pa a  teraz na jedną fajkę,,,

już dawno napisałam ale przecież wcięło z internetem,,,ale ja zdązyłam skopiowac ,,więc po czasie wklejam ponownie

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Gwoli wyjaśnienia. Siedzę i albo czytam, albo się uczę języka ale najczęściej szydełkuję. A mnie w sumie wszystko jedno czy to w pokoju dziennym czy w moim. Czasem pogadamy kilka minut ale to dla mnie też plus bo silnie napieram na naukę języka a ona mnie zachęca, a nawet pilnuje żebym codziennie godzinkę się uczyła. :d Taki trochę sierżant z niej. :d

 

 

Trzy lata tak siedziałam :( Co prawda z przerwami ale trzy lata :rozpacz: I nigdy więcej >:( Nie mogę powiedzieć że są to lata stracone, gdyż poznałam cudownych ludzi kilku narodowości, nauczyłam się języka. Jednakże pomimo tych wartości dodanych nigdy więcej nie będę siedzieć >:( Więzienie to raj utracony, ale niczym jest przy takim zakajdanowaniu :( Niemals mehr!  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maria Jolanta ja bym w życiu nie wróciła do Gangreny,,za żadne pieniądze ,,ale to ja,,,zresztą ja nigdy nie wracam,,teraz nie wracam,,kiedyś bylam durna,,i wrcałam bo było nawet fajnie,,ale ta rutyna mnie dobijała ,,jeszcze siedzieć razem???   nie!! tylko nie to,,nie dla mnie ,,ja mam swoje wyskoki laptopowo-telefonowe,rozrywka musi być w ciagu dnia,,siedząc z taką babcią idzie dostac na głowę,,stajemy się powoli tacy sami jak oni,,a ich życie to wiemy jakie jest bezpłciowe,,, gasniemy przy nich,,żeby nie forum to nie jedna z nas byc tak powoli gasła ,,tutaj się narozrywkujemy, usmiejemy,,zadowolimy,pocieszymy i jakoś się jedzie dalej na tym wózku,,,podziwiam Ciebie ,, @Maria Jolanta aby Gangera była dalej dobra a może jeszcze lepsza dla Ciebie,,,oby ,,bo nieraz dostają lekko pod sufitem ,,focha,,

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, violka napisał:

Witajcie Kochani :) Wpadłam tylko na chwilkę zameldować , że jaszcze żyje :d choć bez internetu :rozpacz: Za nie długo wrócę , jak dostanę mój polski pakiet internetowy . 3 dni temu dostałam wiadomość , że cywilizacja na moją sztelę zawita dopiero w połowie grudnia >:( czyli jak będę już w domu  ( nawet nie chciało mi się tego komentować >:( ) No ale ...... najważniejsze , że żyje , jestem zdrowa i widzę , że Wy także :) i obyśmy mieli tylko takie problemy , to będzie super :d Brakuje mi Was i ściskam mocno :całus::serce:

Jak Ty możesz tak życ,,,współczuję,,płakać tylko,jeszcze mi nie wskakują te buzki płaczące,,bo ja tez z zadupia piszę,,gdzie niet cywilizacji,,jutro dzwonię do agencji,,,koniec pitolenia z rodzinką,, @violka dzięki za meldunek ,że zyjesz i my też tęsknimy za Tobą,,,dawaj do nas ,,przekop się ,,z tym łączem,,sąsiadów nie masz blisko aby pociągnąc? ja to nie mam nikogo,,zimni mają swoje łącza podziemne,,,a ja ciepła jestem przecież,,,,hahahha

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

To będzie pierwszy raz gdy wrócę w to samo miejsce. To dla mnie nowe doświadczenie. :d A przy stylu w jakim pracuję ( krótko w domu i w drogę ) przymusowo jestem skazana na pracę jako skoczek.

 

 

Próbuj ,,jasne ,,doświadczenie,,czemu nie ,,zobaczysz jak będzie ,,śmialo,,tego też trzeba spróbowac i popróbować,,następnym razem już będziesz wiedziała, czy wracać czy nie,,trzeba zakładać ,że bedzie super ,,zlecenie zleci jak każde inne,,,Ty skoczek a ja fruwak,,,hahah

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gość GośćOpiekunGość napisał:

blondi-ja też zakańczam-wspolczuje ci i twoim podopiecznym.

czego skarbuniu? fajek? a moi PDP to ze mna maja raj,,bo im wszystko zawsze wolno,,co chcą to robią,nie współczuj bo nie ma czego nawet współczuć,,nie jeden by tak chciał mieć jak ja mam,,wakacje bez internetu np. albo 3 godz, pracy bez pracy,,tak mi sie trafia fajnie,,a fajki to są bardzo daleko od PDP,,,ale Ciebie podziwiam za Twoją silną wolę i tak trzymaj,,super,,udało Ci sie bo bardzo tego chciałeś,,a ja nie chcę,,:płacz: nie chcę ,,niech zostanie tak jak jest,,a zakazów i nakazów nie nawidzę,,trudno,,taka jestem,,pa :hahaha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, Blondi napisał:

Próbuj ,,jasne ,,doświadczenie,,czemu nie ,,zobaczysz jak będzie ,,śmialo,,tego też trzeba spróbowac i popróbować,,następnym razem już będziesz wiedziała, czy wracać czy nie,,trzeba zakładać ,że bedzie super ,,zlecenie zleci jak każde inne,,,Ty skoczek a ja fruwak,,,hahah

To do kompletu @jolantapl. jako motylek, ja jak konik polny, szukamy jeszcze pszczółki, ważki, bąka, osy, szerszenia, cykady, szarańczy, robaczka świętojańskiego itp I wtedy to mamy owadzi raj ;):d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GośćOpiekunGość

ty naprawdę nic nie rozumiesz...

Nie mówię o papierosach,alkoholu czy potalach randkowych.

Współczuję ci fajek?Poczytaj swoje posty.Ja ci współczuję ogólnie-najbardziej twojego podejścia do zycia i do pracy,którą wykonujesz.Ale nie wiem,czy to zrozumiesz...

Twój nick-sama go wymyslilaś?

To ci się udało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

To do kompletu @jolantapl. jako motylek, ja jak konik polny, szukamy jeszcze pszczółki, ważki, bąka, osy, szerszenia, cykady, szarańczy, robaczka świętojańskiego itp I wtedy to mamy owadzi raj ;):d

Osz Ty masz szczęście,że ja teraz mam znów pauze >:(:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...