Rozmowa przy kawie (1)

Cześć Dziewczynki! Nareszcie się mogłam zalogować.

Choć nie wiem na długo,bo bywało tak,że znów hasło mi wygasło.

Miłego dzionka!

10 minut temu, aga1 napisał:

W takich późnych wizytach mozna upatrywać ukrytych intencji   pewnie chciał Cie zobaczyc bez makijazu  

Zadnych ukrytych amorów,,nic z tego, chodz się podobałam,,ale żona z kwintą na gębie była za scianą,,zazdrosna przeokrutnie,,ale pytam się o co? o wygląd mój,,miałam trochę satysfakcji ,,potem żonka zaczęła się czesac jak ja,,ubierać jak ja,,pobiegła do sklepu spodnie sobie kupic jak ja,,bluzki podobne,,hahahha dobre to było,,hahaha szczęsliwa jestem ,że nie musze ich oglądać,,zazdrosników,,,

10 minut temu, aga1 napisał:

W takich późnych wizytach mozna upatrywać ukrytych intencji   pewnie chciał Cie zobaczyc bez makijazu  

Zadnych ukrytych amorów,,nic z tego, chodz się podobałam,,ale żona z kwintą na gębie była za scianą,,zazdrosna przeokrutnie,,ale pytam się o co? o wygląd mój,,miałam trochę satysfakcji ,,potem żonka zaczęła się czesac jak ja,,ubierać jak ja,,pobiegła do sklepu spodnie sobie kupic jak ja,,bluzki podobne,,hahahha dobre to było,,hahaha szczęsliwa jestem ,że nie musze ich oglądać,,zazdrosników,,,

Teraz, beatrix+ napisał:

Cześć Dziewczynki! Nareszcie się mogłam zalogować.

Choć nie wiem na długo,bo bywało tak,że znów hasło mi wygasło.

 

Miłego dzionka!

A żeby hasło  nie wygasło, trzeba do pieca dokładać  .

Godzinę temu, beatrix+ napisał:

Cześć Dziewczynki! Nareszcie się mogłam zalogować.

Choć nie wiem na długo,bo bywało tak,że znów hasło mi wygasło.

 

Miłego dzionka!

Witaj! nie możesz się wylogowywac ,,jestes pędziwiatr!!! a co mi za cyrki dzisiaj odwala mój laptop,,wszystko internet,,

Godzinę temu, beatrix+ napisał:

 

 nie wiem, czy słyszeliście albo wiecie o najnowszym spocie Ministerstwa Zdrowia ? ...słowem zachęcam....mnóżmy się jak króliki...  chłopaki, dziewczyny ....do dzieła

Witajcie, dobiałam na tą dzisiejszą . Dziękuję za przemiłe towarzystwo  . Dzisiaj ostatni raz wstałam na wskazaną godzinę. Jutro wyjazd i już następnego dnia obudzę sie w skrzydłach mojego anioła ,jednak o szczegóły nie pytajcie (z wiadomych względów ), i tak nie powiem buzię na zamek zamknę  . Jedni mają palenie papierosów jako nałóg , a ja upiję się mlekiem. Słyszał ktoś o czymś takim ?  Radość mnie rozpiera przeogromna, cieszę się , że ktoś na mnie czeka, tęskni, pragnie. Przemiłe uczucie. Gorzej z programem "KRÓLICZKI" , bo kłopot z prokreacją już mam . Co robić..... ,co robić.... ? Mało dzieci, mało emerytury.  Hmmm... Co robić.... ?             Na ten czas może  pokulam się trochę ze szczęścia  

18 minut temu, Heidi napisał:

Witajcie, dobiałam na tą dzisiejszą . Dziękuję za przemiłe towarzystwo  . Dzisiaj ostatni raz wstałam na wskazaną godzinę. Jutro wyjazd i już następnego dnia obudzę sie w skrzydłach mojego anioła ,jednak o szczegóły nie pytajcie (z wiadomych względów ), i tak nie powiem buzię na zamek zamknę  . Jedni mają palenie papierosów jako nałóg , a ja upiję się mlekiem. Słyszał ktoś o czymś takim ?  Radość mnie rozpiera przeogromna, cieszę się , że ktoś na mnie czeka, tęskni, pragnie. Przemiłe uczucie. Gorzej z programem "KRÓLICZKI" , bo kłopot z prokreacją już mam . Co robić..... ,co robić.... ? Mało dzieci, mało emerytury.  Hmmm... Co robić.... ?             Na ten czas może  pokulam się trochę ze szczęścia  

To chyba Archanioł @Heidi, że pozwala Ci spać  .

17 minut temu, Heidi napisał:

Witajcie, dobiałam na tą dzisiejszą . Dziękuję za przemiłe towarzystwo  . Dzisiaj ostatni raz wstałam na wskazaną godzinę. Jutro wyjazd i już następnego dnia obudzę sie w skrzydłach mojego anioła ,jednak o szczegóły nie pytajcie (z wiadomych względów ), i tak nie powiem buzię na zamek zamknę  . Jedni mają palenie papierosów jako nałóg , a ja upiję się mlekiem. Słyszał ktoś o czymś takim ?  Radość mnie rozpiera przeogromna, cieszę się , że ktoś na mnie czeka, tęskni, pragnie. Przemiłe uczucie. Gorzej z programem "KRÓLICZKI" , bo kłopot z prokreacją już mam . Co robić..... ,co robić.... ? Mało dzieci, mało emerytury.  Hmmm... Co robić.... ?             Na ten czas może  pokulam się trochę ze szczęścia  

Cieszę się , że będziesz mogła już niedługo pobawić się w króliczki  Nawet bez prokreacji  Ucałuj od nas swojego króliczka i powiedz mu , żeby nie był taki zachłanny i od czasu do czasu , podzielił się z nami Tobą 

Radości nie ma końca,,i tak trzymać  ,,   @Heidi a ja co będe wyprawiać z radości jak będe zjeżdzac,,wolę nie myślec,,ale marzę o tym tygodniowym nie wychodzeniu z łóżka już mi się chce żyć,na samą myśl o tym

Ale czy ja muszę robić wojnę? oczywiscie ,że o internet,,Przyjechał wnusio,,ten od internetu,ale przystojny ,,śliczny,wysoki,,otworzylam mu drzwi a on jak wryty,,jakby jakieś monstrum zobaczył,,zaskoczony na maxa,,nie spodziewał się dziecka jako opiekunki, byl przygotowany na babcię opiekunkę a tu zdziwo wielkie,, pytam się jego ,,gdzie mój internet itd, oj babci się to nie podobało,,wręcz zła była na mnie,,jaki ja chcę internet,,babcia nie wie co to internet,,ale chyba wnusio wytłumaczył babci ,także do 20 napewno nie będzie internetu,,a jak mam cos do zrobienia to zaberze mnie do miasta,,na internet-nie wytrzymam, z tą godzinną promocją internetową,,albo on mi użyczy ze swojego telefonu ,,dopóki nie odjedzie od dziadków,,pól godz, masakra jakaś,,chyba przyjdzie mi z tym moim kulawcem dalej działac,, jeszcze trochę,,oni nie wiedzą ,że żadna z opiekunek tutaj nie przyjedzie ,bo nie ma internetu? musze im to uzmysłowić,,chodz już dzisiaj się wygadałam na co mi internet,,po kokardę się naprodukowałam,,,

@Heidi a ja Ci zazdroszczę,,wiesz?  ja też chcę zjeżdzać już,,

Wszyscy mają pauzę? czy tylko ja u mnie pada i zawierucha,,spacerku nie będzie ,,babcia leży ,,1 godzinę włóżku a dziadka nosi,,robale ma jak zawsze,,on ucieka od babci z sypialni,,dla niego łóżko to zmora ,,nie daj boże leżeć,,hahha ale ja nie zwracam na niego uwagi,,niech robi co chce,,a ja u siebie na laptopie,,

Czemu mnie tak poliki pieką komus wlazłam za skórę? 

O 7.11.2017 at 13:12, Mirelka1965 napisał:

Nektar, nektar...z kofeiną 

Mój ulubiony!

No to się przykulałam znowu  Obiadek zjedzony, dziadki w koju, można Wohnende zaczynać  Jutro @Heidi ma zjazd, opuści nas na długo i hasło jej wygaśnie  A my jak te sieroty zostaniemy  @Heidi zabierz lapusia do sanatorium, bitte, bitte, bitte  Możesz z mężusiem się u nas pojawiać  My się nim zaopiekujemy! 

4 minuty temu, Beata Giz napisał:

Mój ulubiony!

Mój też  I fajeczka dazu  I jeszcze jakaś słodkość  I Paradiese 

15 minut temu, Blondi napisał:

Wszyscy mają pauzę? czy tylko ja u mnie pada i zawierucha,,spacerku nie będzie ,,babcia leży ,,1 godzinę włóżku a dziadka nosi,,robale ma jak zawsze,,on ucieka od babci z sypialni,,dla niego łóżko to zmora ,,nie daj boże leżeć,,hahha ale ja nie zwracam na niego uwagi,,niech robi co chce,,a ja u siebie na laptopie,,

Czemu mnie tak poliki pieką komus wlazłam za skórę? 

To uszy pieką jak ktoś ci .....obrabia  Jak policzki to ktoś chwali, czyli wielbiciela masz 

@Mirelka1965 a  @Heidi musi odpocząc ,,wiesz ile ona energi tutaj zostawiła? teraz musi naładować swoje akumulatory ,,a to trochę potrwa,, będzie musiał jej króliczek o to zadbać,, bara bara i będzie nasza @Heidi spowrotem,, nowymi żabami czy innymi robalami,,,

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

To uszy pieką jak ktoś ci .....obrabia  Jak policzki to ktoś chwali, czyli wielbiciela masz 

To coś za często mnie pieką te policzki wnusio babci się zauroczył

Podobno poczta niemiecka jest niezawodna? A router już dwa tygodnie idzie i dojść nie może  Bez internetu to jak bez ręki  Dziewczyny lecą z polskiego przez lapusia, ale poczytałam wczoraj i boję się niczym Danusia z Krzyżaków ( no @Heidi, zapożyczyłam ) Chciałam spróbować raz jeszcze i niczym router z telefonu pociągnąć, ale przypomniałam dobie jak bolał rachunek i zrezygnowałam  Pomęczę się jeszcze trochę  Na telefonie klawiatura taka mała... Jedną ręką pisać to porażka  Ja chcę internet!!!  Ileż można oglądać filmów które się już widziało?  Chociaż wczoraj po raz kolejny wrzuciłam na tapetę  "Kompania braci" i powiem, że chyba nigdy mi się nie znudzi 

Kombinuję jak tu skoczyć do miasta po zakupy,,brakuje mi wlaśnie trochę słodkiego i miętowego,,mi tutaj nic nie kupują typu słodkiego,,owoce są też wydzielane,,parę winogronek jak dla dzidzi,,musze sama sobie kupic,ale do miasta się dostać,,to jest problem,,wyglądam ,czy nie ma tutaj pana od ogrodu,,on miał auto nie ma nawet kogo poprosic ,,uziemiona jestem  a rowerem za daleko,,a pada i zimno, a zresztą za jakie grzechy mam rowerem jechac i marznąc,,myslę,że jeszcze ktoś się pojawi,,takie mam przeczucie,,,

6 minut temu, Blondi napisał:

@Mirelka1965 a  @Heidi musi odpocząc ,,wiesz ile ona energi tutaj zostawiła? teraz musi naładować swoje akumulatory ,,a to trochę potrwa,, będzie musiał jej króliczek o to zadbać,, bara bara i będzie nasza @Heidi spowrotem,, nowymi żabami czy innymi robalami,,,

He,  he, he....dobrze że już w wieku przedpoprodukcyjnym jest i żadnym bachorki nas straszyć nie będzie  A Żaby i robale mogą być bo bawi nas nimi w sposób perfekcyjny 

2 minuty temu, Blondi napisał:

Kombinuję jak tu skoczyć do miasta po zakupy,,brakuje mi wlaśnie trochę słodkiego i miętowego,,mi tutaj nic nie kupują typu słodkiego,,owoce są też wydzielane,,parę winogronek jak dla dzidzi,,musze sama sobie kupic,ale do miasta się dostać,,to jest problem,,wyglądam ,czy nie ma tutaj pana od ogrodu,,on miał auto nie ma nawet kogo poprosic ,,uziemiona jestem  a rowerem za daleko,,a pada i zimno, a zresztą za jakie grzechy mam rowerem jechac i marznąc,,myslę,że jeszcze ktoś się pojawi,,takie mam przeczucie,,,

Mnie też auto wydzielają jakby benzyna na kartki była  Raz w tygodniu zakupy, z dziadkiem bei bedarf i tyle  Odzwyczaiłam się od niemobilności  Następne zlecenie chcę pod Berlinem to znowu autem pojadę. I zakupy zrobię. Bo ile do samolotu zabiorę? Masakra  

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Podobno poczta niemiecka jest niezawodna? A router już dwa tygodnie idzie i dojść nie może  Bez internetu to jak bez ręki  Dziewczyny lecą z polskiego przez lapusia, ale poczytałam wczoraj i boję się niczym Danusia z Krzyżaków ( no @Heidi, zapożyczyłam ) Chciałam spróbować raz jeszcze i niczym router z telefonu pociągnąć, ale przypomniałam dobie jak bolał rachunek i zrezygnowałam  Pomęczę się jeszcze trochę  Na telefonie klawiatura taka mała... Jedną ręką pisać to porażka  Ja chcę internet!!!  Ileż można oglądać filmów które się już widziało?  Chociaż wczoraj po raz kolejny wrzuciłam na tapetę  "Kompania braci" i powiem, że chyba nigdy mi się nie znudzi 

A co ja mam powiedzieć . Bratanica mojej babci stwierdziła , że pojedzie w przyszłym tygodniu załatwiać internet  więc mogę jeszcze ze trzy tygodnie poczekać  Jak będe się pakować do domu , to będę mieć ten internet w głębokim popo  Łączę sie z Tobą w bólu 

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Mnie też auto wydzielają jakby benzyna na kartki była  Raz w tygodniu zakupy, z dziadkiem bei bedarf i tyle  Odzwyczaiłam się od niemobilności  Następne zlecenie chcę pod Berlinem to znowu autem pojadę. I zakupy zrobię. Bo ile do samolotu zabiorę? Masakra  

A ja mam wszystkie sklepy pod nosem