Rozmowa przy kawie (1)

14 minut temu, agryppina44 napisał:

Jadę po raz pierwszy do PDP, w dodatku jest to także dla agencji miejsce nowe. 80 lat, cukrzyca, no i problemy z poruszaniem się, potrzebny transfer, ale tak naprawdę nie wiadomo do końca jaki stan dopóki się nie dotrze na miejsce. Nerwy są, bo to nieznane brzegi dla mnie, miejsce co do którego nie są nawet ci pewni, którzy mnie tam wysyłają. Przeżywam, a że założyłam dziennik na opiekunkach to jakoś to przelewam i tak trwam.

Blog to świetna sprawa. Nie każdy potrafi, bo jest on w jakimś stopniu cząstką autora, no i pomysł jest rzeczywiście ważny. Perypetie i codzienne sprawy opiekunek, ich rozterki mogą być nie tyle ekscytujące, co kopalnią wiedzy o człowieku, jego słabych i mocnych stronach. Są stelle i stelliki, różne rodzaje konfliktów i spraw, które często można by było rozwiązać na poziomie urzędowym. Zawsze wychodzę z założenia, że co mogę ja, to może i inny, no i na odwrót. Myślę o założeniu własnej Gewehrby, bo chyba chciałabym sama sobie wszystko załatwiać, ale nawet nie wiem od czego się zabrać, bo kiedyś był wymóg meldunku na terenie De - i taki blog dobra rzecz.

Szwajcaria też mi chodzi po głowie, fajnie, że poruszasz ten temat. Może będzie się można czymś powymieniać. Mnie przeszkadza na dzień dzisiejszy czas, na jaki trzeba wyjeżdżać - 3 miechy, to za dużo dla mnie na teraz. W tej chwili jadę na 6 tygodni i cieszę się, że zgodzono się na taki okres, chociaż nakręcają na 2 miechy, a niby turnusy od miesiąca.

A może tak ci tylko mówili, a oni tuż tuż pod nosem, a potem: Ueberraschung! 

 

witam ,jak co to mam namiary Firm-Agencji  co tylko przyjmują z działalnością polską lub niemiecką ,troszke wiecej na "głowie" ale nie muszę się prosić o swoje uczciwie zarobione pieniądze co już miało miejsce ,w dwóch przypadkach musiałem nawet interweniować do odpowiednich instytucji,powiedziałem ,Nie!Teraz od kilku lat na Gewrebie i spokój.Powodzenia.

właśnie dom to dom,ale większość z nas nie jest tutaj  dla własnej przyjemności,nie wszyscy mają układy w Polsce ,wujków itd. na stanowiskach ,mających firmy , układy polityczne .....itd. dlatego Ci ludzie opuszczają kraj za chlebem,niejednokrotnie nawet po studiach,żyć  na "garnuszku socjalnym" albo żyć lepiej ,ale na wygnaniu ,taką mamy alternatywe,to nam zgotowały polskie Rządy od upadku Socjalizmu w Polsce.'Chwała" im za to!

@agryppina44 no wlasnie mialam Ci kochana podpowiedziec: napisz priv do Adasia, on w tym, czyli w Gewerbie kilka lat siedzi, mysle, ze nie ma nikogo lepszefgo jak on do informacji, bo nie dostaniesz jakis takich w stylu: wydaje mi sie, tylko z pierwszej reki, od kogos, kto zna to od podszewki, a ze Adam jest konkretny i wytlumaczy Ci wszystko lepiej niz urzednik to wielki plus  

48 minut temu, adamos1 napisał:

właśnie dom to dom,ale większość z nas nie jest tutaj  dla własnej przyjemności,nie wszyscy mają układy w Polsce ,wujków itd. na stanowiskach ,mających firmy , układy polityczne .....itd. dlatego Ci ludzie opuszczają kraj za chlebem,niejednokrotnie nawet po studiach,żyć  na "garnuszku socjalnym" albo żyć lepiej ,ale na wygnaniu ,taką mamy alternatywe,to nam zgotowały polskie Rządy od upadku Socjalizmu w Polsce.'Chwała" im za to!

przykre to co piszesz. ale sama lepiej bym tego nie ujela.. nikt z nas z rozkoszy sie tym nie zajmuje... przykre realia, ale prawdziwe... 

po obejrzeniu tego teledysku poprawił mi się humor-pozdrawiam.

4 godziny temu, Łukasz napisał:

witam milutko opiekunki i opiekunów  Życzę przyjemnej niedzieli, dla mnie bynajmniej ostatniej w PL, od jutra znowu arbeit u PDP. Aha, zapomniałbym ... dla słodkiej Blondi 

Dzięki Łukaszku za przepyszne jabłuszko,,,mam też coś dla Ciebie .

To już jesteś spakowany ,zwarty i gotowy do drogi,dołączysz do nas pracujących,,takie nasze życie ,na walizkach i ciągle w drodze,,ale nawet jest to ciekawe życie,poznajemy tradycje i poznajemy ludzi ,poznajemy miejsca i zwyczaje tam panujące,,,miłej dróżki do PDP Łukaszku,,,

tak,spakowany,do 9ej w drodze. Dzięki,odezwę się jutro

1 godzinę temu, adamos1 napisał:

po obejrzeniu tego teledysku poprawił mi się humor-pozdrawiam.

Kocham taką muzę-super,,,,mi jeszcze bardziej się gębucha ozweseliła,,,

@agryppina44 witaj i głowa do góry ,co tam babcia 80 lat  i chyba cukrzyca -poradzisz sobie ,takie babcie bardzo dużo śpią ,sama zobaczysz ,wszystko zawsze wychodzi na miejscu już ,,,najważniejszą rzeczą jest aby była chemia między Tobą a babcią a reszta to już mały pikuś,,,,ja pamiętam jak teraz przyjechałam do nowych PDP to po dniu z poprzedniczką razem ,chciałam też wracać do domu ,po opowiesciach mojej poprzedniczki,,,ale doszłam do wniosku że ona to ona ,a ja to ja ,,że dla mnie będą mili i ,że problemy jakie miała moja poprzedniczka dla mnie nie były żadnymi problemami,,ja inaczej patrzyłam swoimi oczami na to wszystko.I tak sama do siebie ,,jak ja nie dam tutaj rady być to kto inny?"z  każdej sytuacji jest jakieś wyjście ,pomyslec i działać,,,

Jeszcze sie pochwalę Wam wszystkim ,że wczoraj dostałam sliczny prezent od moich podopiecznych,przyszła paczka a jak się okazuje to w środku prezent dla mnie,,,,widzicie jakiego mam dobrego mądralę-hahahhaha tutaj działa chemia pomiędzy nami ,,,ale wcześniej   przeszłam  wiele atrakcji na tej ofercie ,rozpoczęłam wojnę o godziny pracy,prawie nie pakowałam walizek a potem prezent za prezentem,,,sama nieraz nie wiem jak ja to robię,,,,

@agryppina44 życzę ci powodzenia  i aby moje słowa na nowej ofercie sie sprawdziłyi pisz nam tutaj jak jest,,,,

18 minut temu, Łukasz napisał:

tak,spakowany,do 9ej w drodze. Dzięki,odezwę się jutro

Nie zapomnij o niczym, bo ja tym razem trochę zapomniałam ze sobą zabrać ale ja kobieta to bardzo potrzebująca wszystkiego a mężczyzni sa mniej wybredni ,,,,

@Betty jadą Twoje skarbeczki do Ciebie i najgorsze jest to czekanie i przebieranie nogami,,ale już ,już będą,,,niedziela to może nie będzie korków i szybko im jazda minie,,750 km to jest troche ,,,jeszcze dla małych dzieci,,,już się na pewno radujesz i się raduj i ciesz,,,bo tak jak piszesz ,życie jest takie krotkie i są chwile w życiu ,gdzie chcemy być i uczestniczyć i cieszyć sie ze swoich dzieci i być jak najwięcej z nimi a ta praca nie daje nam tego,,,buziaki

33 minut temu, Blondi napisał:

@Betty jadą Twoje skarbeczki do Ciebie i najgorsze jest to czekanie i przebieranie nogami,,ale już ,już będą,,,niedziela to może nie będzie korków i szybko im jazda minie,,750 km to jest troche ,,,jeszcze dla małych dzieci,,,już się na pewno radujesz i się raduj i ciesz,,,bo tak jak piszesz ,życie jest takie krotkie i są chwile w życiu ,gdzie chcemy być i uczestniczyć i cieszyć sie ze swoich dzieci i być jak najwięcej z nimi a ta praca nie daje nam tego,,,buziaki

wiesz, jadą i jadą... co miasto to stacja benzynowa, tu hot-dog, tam picie, tam toaleta... kurcze... busem w 6-7 godz przejezdzamy, a oni 7-mą godzine w drodze i dopiero w Czechy wiechali... ale lepiej, ze powoli, nic sie nie stanie, jak beda pozniej  grunt zeby cali i zdrowi dojechali, grunt, ze maluchy nie marudza w stylu: a dlugo jeszcze? no i jacy podnieceni: pierwszy raz wyjazd za granice, paszport swoj maja, ale przezycia  jak ja mialam 7 lat to nigdy nie bylam za granica... ha, pierwszy raz za granica bylam na studiach, z uniwersytetu i, zeby bylo smiesznie, byl to wyjazd na tydzien do Wiednia na uniwersytet  ha.... mialam wtedy 23 lata i przezywalam pierwsza kontrole graniczna... to byly czasy... nie wiem jak bedzie teraz, bo od 6 lipca mialy wrocic kontrole graniczne, przynajmniej te austriackie... a wiecie, ze ja ani razu przez te 4 prawie lata nie mialam kontroli granicznej, ani celnej, jak jezdze do Wiednia... hm... 

z innej, politycznej beczki: po puczu w Turcji wiedenscy Turcy protestuja na potege... kurcze, w noc puczu spontanicznie wyszlo 4 tys Turkow wiedenskich... kandydat na prezydenta  Norbert Hofer swietnie to podsumowal, bo oni wszyscy za obalonym dyktatorem manisestowali. powiedzial: chcecie dyktatur, chcecie polityki? to wracajcie do Turcji i tam sobie walczcie i protestujcie, a nie na ulicach Wiednia, tu jest demokratyczny kraj, przyjechaliscie, to to uszanujcie. Brawo!!!!

2 godziny temu, Blondi napisał:

Kocham taką muzę-super,,,,mi jeszcze bardziej się gębucha ozweseliła,,,

Bardzo fajnie sie tego slucha ,  czasem trzeba zmienic swoje stale muzyczne klimaty i posluchac wlasnie cos takiego i rzeczywiscie   ta muzyka moze poprawic nastroj  albo  ten dobry jeszcze podkrecic  haha...Ogolnie "czarni" muzycy zawsze  dobrze  graja taki rodzaj muzy.

Godzinę temu, Gość Barrakuda napisał:

Bardzo fajnie sie tego slucha ,  czasem trzeba zmienic swoje stale muzyczne klimaty i posluchac wlasnie cos takiego i rzeczywiscie   ta muzyka moze poprawic nastroj  albo  ten dobry jeszcze podkrecic  haha...Ogolnie "czarni" muzycy zawsze  dobrze  graja taki rodzaj muzy.

 całkowicie z Tobą się zgadzam.

A teraz ? -przyznam się do czegoś,,,wczoraj cały likier śmietankowy wypiłam -taki przepyszniutki ,,,pierwszy raz mi się takie pijaństwo przytrafiło w pracy,,,,raczej po pracy ale w DE ,,,

kaca żadnego nie miałam i nic mnie nie wzięło ,bo to tylko likierek

Likierki nie maja duzej mocy i sa rzeczywiscie pyszne , dobre na babskie ploty. Ja uwielbiam bananowy , mozna go tez uzyc do drinkow.

Wy wszyscy sobie spijcie a ja Wam przygotuję...tylko nie prześpijcie godziny pobudki,bo będzie zle,Łukaszkowi musze zrobic mocną bo po podróży postawi go na nogi a adamosowi ze śmietanką bo bardzo lubi,,,,,

dla dziewczynek jeszcze   i  dodatkowo ,bo dziewczynki chyba więcej piją kawki od chłopaków.Kochani pięknego poniedziałku wszystkim życzę.

12 minut temu, Blondi napisał:

Wy wszyscy sobie spijcie a ja Wam przygotuję...tylko nie prześpijcie godziny pobudki,bo będzie zle,Łukaszkowi musze zrobic mocną bo po podróży postawi go na nogi a adamosowi ze śmietanką bo bardzo lubi,,,,,

dla dziewczynek jeszcze   i  dodatkowo ,bo dziewczynki chyba więcej piją kawki od chłopaków.Kochani pięknego poniedziałku wszystkim życzę.

my Tobie tez @Blondi pieknego poniedzialku zyczymy   oczywiscie na dobry poczatek, oj trzeba sie rozbudzic... ciezka noc, nie zawodowo ciezka, tylko doczekalam sie wreszcie przyjazdu rodzinki, ale swojej  kolo polnocy przyjechali... zanim sie ogarneli, to przed 1-sza bylo, a wszytsko cichaczem zeby Hedie nie obudzic, chociaz ona ma taki sen, ze nikt jej nie obudzi  

Witajcie ,dziękuje @Blondiza kawkę,za chwile wypije   wpierw 2 szklanki wody muszę wypić .Milego dnia

3 minuty temu, erika napisał:

Witajcie ,dziękuje @Blondiza kawkę,za chwile wypije   wpierw 2 szklanki wody muszę wypić .Milego dnia

erika a czemu 2 szklanki wody na dobra pracę jelit?

15 minut temu, Betty napisał:

my Tobie tez @Blondi pieknego poniedzialku zyczymy   oczywiscie na dobry poczatek, oj trzeba sie rozbudzic... ciezka noc, nie zawodowo ciezka, tylko doczekalam sie wreszcie przyjazdu rodzinki, ale swojej  kolo polnocy przyjechali... zanim sie ogarneli, to przed 1-sza bylo, a wszytsko cichaczem zeby Hedie nie obudzic, chociaz ona ma taki sen, ze nikt jej nie obudzi  

Betty ja też znam to ,,a wszystko cichaczem"  -kochaj raduj i wesel się ,że masz skarby przy sobie bo to luksus mieć rodzinę razem  w pracy,,,buziaki

@Blondi  ja zawsze tak zaczynam dzień  ja jeszcze w domu, w króce do pracy ...to trochę odpoczne .

Patrzę ,że na ,,Rozmowa przy kawie " stukło 1500 postów-brawo forumowicze...

no no dobrze liczysz hi hi    ,niektórzy tu mają urlopy i zaglądają ,chwała im,,,do mnie w środe syn przyjezdza  na tydzień ,to bedę miał wesoło i rażniej,tak że mniej na kompie bede.Pozdrawiam ,zaraz na loda idę bo upał  a i zdążyłem się już opalić.

32 minut temu, adamos1 napisał:

no no dobrze liczysz hi hi    ,niektórzy tu mają urlopy i zaglądają ,chwała im,,,do mnie w środe syn przyjezdza  na tydzień ,to bedę miał wesoło i rażniej,tak że mniej na kompie bede.Pozdrawiam ,zaraz na loda idę bo upał  a i zdążyłem się już opalić.

Mi się bardzo smutno zrobiło,do wszyskich ktoś przyjeżdza a do mnie nikt,,,,ale macie super,,,adamos jesteś już czekoladka?

Bardzo lubię opalonych facetów,,,

wiem dlatego się opalam hi hi,ale tylko na tydzień bo 28bm. robi prawo jazdy-egzamin.teraz ide na lody.,bo na kawe za ciepło.,chyba ,że mrożoną  -pozdrawiam.

2 godziny temu, adamos1 napisał:

wiem dlatego się opalam hi hi,ale tylko na tydzień bo 28bm. robi prawo jazdy-egzamin.teraz ide na lody.,bo na kawe za ciepło.,chyba ,że mrożoną  -pozdrawiam.

kto robi prawo jazdy -Ty adamos?   ty nic nie robisz tylko jesz ,jeszcze trochę i zrobisz się antałek-hahahha

ja w tym wieku prawo jazdy ,juz zapomniałem kiedy to było  hi hi -syn  robi.Oj robie robie ,tylko mój PDP ,tylko chodzi i  mnie obserwuje i nic nie robi ha ha.Muszę go zachęcać - Horst pomoż mi to tamto  bo zesztywniejesz -,z oporami ,ale nieraz coś pomoże ,chocby ziemniaki obrać   hi hi

kochani, chociaz raz jestem pierwsza  ha   robie dla wszystkich  

no to sobie runde wczoraj taka z dziecmi po Wiedniu zrobilam, ze nog nie czuje  bite 10 kilometrow pieszo z pewnoscia, no i glowny punkt prograu:wesole miasteczko -Prater, bo przeciez zabytkow to maluchy zwiedzac nie beda:) byla wczoraj Christine i... zaskoczyla mnie, wczesniej balam sie jej powiedziec, czy zapytac o przyjazd dzieci, a wczoraj , szok: przywiozla mi kase normalnie, na zakupy i dodatkowo 50 euro polozyla, ze to od niej i jej meza dla dzieci na wesole miasteczko  piekny gest  

dzis tak wczesnie tu jestem, bo... pierwszy raz jak tu jestem poszlismy spac o 21-szej... tacy bylismy padnieci, wiec ja sie juz wyspalam, natomiast maluchy jeszcze spia  zapowiada sie cudowny dzien  w przyszla srode, za tydz jade, pierwszy raz nie busem, tylko autem, z mezem i dziecmi, wczoraj mi zapowiedziala Christine, ze we wtorek, dzien przed wyjazdem dostane calutenki dzien wolny i pojade na caly dzien odpoczac, a jej maz przyjdzie sie Hedie zajac wraca mi wiara w ludzi