Rozmowa przy kawie (1)

no to babcie jeszcze "popieścisz",teraz nigdzie nie trzymają długo  a dopiero ludzi ludzi starych i śmiertelnie schorowanych, naturalna selekcja ,tak to Darwin określił,smutne to ,że pieniądz  rządzi nie człowiek i jego serce.Tylko ,że biliony dolarów "ładuje " się wszedzie na uzbrojenie i na to są pieniądze a mało tego robi się to wszystko w imię Boga!Szaleństwo zaczyna sięgać zenitu nie tylko w Polsce.

2 godziny temu, adamos1 napisał:

no to babcie jeszcze "popieścisz",teraz nigdzie nie trzymają długo  a dopiero ludzi ludzi starych i śmiertelnie schorowanych, naturalna selekcja ,tak to Darwin określił,smutne to ,że pieniądz  rządzi nie człowiek i jego serce.Tylko ,że biliony dolarów "ładuje " się wszedzie na uzbrojenie i na to są pieniądze a mało tego robi się to wszystko w imię Boga!Szaleństwo zaczyna sięgać zenitu nie tylko w Polsce.

zebys wiedzial... kuzwa, jak nie jak tak... Adam, ona jest psychicznie i fizycznie w duuuzo gorszym stanie niz jak tam poszla 3 tyg temu... cholera, nie poznaje mnie... jedyne co poznaje to jak jej przynosze lody, tego nie zapomina i tak lyzeczka zasuwa, ze az mi sie chce je kupowac codziennie, ta radosc umorusanej jak u dziecka buzi i lizanie pudeleczka po lodach, bezcenne  mnie nie poznaje, ciagle mowi, ze jestem taka schoen, no niech jej bedzie  prostowac tego nie bede  zwlaszcza teraz moze mnie nie poznac, aha, Adas mnie zna z fb to zna zdjecia, Wy nie wiecie: jak bylam teraz w Polsce to moja mala corka zazyczyla sobie, ze mama ma miec wlosy w kolorze jak jej ulubiona Margaret  czego sie nie robi dla dzieci  mam prawie biale blond  corka przeszczesliwa :)taki mam kolor i dlugosc jak na tej fotce, tylko, ze moje sa krecone

@Betty to jesteś jak ja ,tylko ja mam proste -bo prostuje sobie,naturalnie mam też kręcone ale blond i nieraz aż białe bo takie lubię już od 30 lat albo więcej? brawo Betty -jesteś Bettomargaritka .

a z babcią to już demencja i to duża ,,,nie poznaje Ciebie ale ciebie akceptuje i ciebie lubi -także to jest i tak bardzo ale bardzo dużo, teraz musisz dopiero się napracować przy niej,,,ja się tyle codziennie nagadam do swojej PDP ,jak to trzeba uważać aby nie zdenerwowac i aby doszło do niej , coś nie tak i nie ten ton nieraz i nic już nie zrobi i wtedy daje sobie spokój i odczekam parę minut i na nowo ,nieraz dwa razy sciągnie spodnie i zamiast sikać to spowrotem ubiera i koniec sikania i od nowa sciaganie i tak w kółko.ale ja mam czas i czekam -bardzo spokojnie...

Witajta w  klubie. , co za palant wymysla kawaly o glupich blondynkach no nie?

no właśnie !!!!! o mamy już klub blondynek????

stawiam wszystkim 

ktoś pomyśli ,że ja taka trunkowa bo ciągle stawiam-hahahhahahah

51 minut temu, Blondi napisał:

no właśnie !!!!! o mamy już klub blondynek????

stawiam wszystkim 

ktoś pomyśli ,że ja taka trunkowa bo ciągle stawiam-hahahhahahah

poki drinki stawiasz to spoko, gorzej jakby cos innego  

ale kobitki nie piwo z drinkiem,bo bedzie za wesoło ,albo całkowita cisza.  Spokojnej nocy.Obejrzałem teraz film Kongo----no cóż dobra bajka ,aczkolwiek dobrze nakręcona.

Dzień dobry Ja już po kawie. Udanego dnia

Dobry!

Ja juz po dwoch kawkach  jak zwykle co dzien .

a u mnie ? zmieniają piec centralnego i zero wody i sajgon jakich malo-mi nic mądrala wcześniej nie powiedział i w domu zero wody a on wymysla matjasy na obiad i ziemniaki ,,,,więc go nastawiłam na normalne tory -frytki i mięso -ale głowa mi dzisiaj wysiada -chyba się zaraziłam czymś od moich PDP bo oni charchlają na prawo i lewo i się nie uchroniłam,,,

ha ha,może nie wiedział ,rodzinka tak zarządziła a jak wiedział to bym mu dał chleb i wode mineralną  na drugi raz by  pamiętał by Ci powiedzieć.

no to u mnie prace pełną gębą,a ja leżę sobie jak księżniczka w swoim pokoju bo mam przerwę,,,głowa masakra-wzięłam leki i nic,,,dopiero wyniesiony stary piec a nowy ogrom przywiezli i się okazuje ze w drugim pomieszczeniu jeszcze będzie cos stało,, więc rozkaz był-,opróżnic itd. wszystko w rozsypce  mój mądrala oznajmił ,że o 18 wyjeżdzamy z domu -on chce nas brudne wywieśc do ludzi-jeszcze nam tego tylko dzisiaj potrzeba,,,,

ale nie wiem czy skonczą panowie wszystko do 18 godz, oby nie ,,,niech robia nawet do 20 ,,,

48 minut temu, Blondi napisał:

no to u mnie prace pełną gębą,a ja leżę sobie jak księżniczka w swoim pokoju bo mam przerwę,,,głowa masakra-wzięłam leki i nic,,,dopiero wyniesiony stary piec a nowy ogrom przywiezli i się okazuje ze w drugim pomieszczeniu jeszcze będzie cos stało,, więc rozkaz był-,opróżnic itd. wszystko w rozsypce  mój mądrala oznajmił ,że o 18 wyjeżdzamy z domu -on chce nas brudne wywieśc do ludzi-jeszcze nam tego tylko dzisiaj potrzeba,,,,

ale nie wiem czy skonczą panowie wszystko do 18 godz, oby nie ,,,niech robia nawet do 20 ,,,

 

Czy to Polacy, że tak po godzinach harują...?

11 minut temu, Serenity napisał:

Czy to Polacy, że tak po godzinach harują...?

Niemcy tak pracują,muszą skonczyć bo zostaniemy bez wody i będą robić aż nie skończą,,,juz takie zmiany przerabiałam w Monachium-pracowali do 17 godz, aż skonczyli ,a tutaj coś widzę ze będzie to dłużej trwało,,,,

NO MASZ RACJE nie tylko polaczki tak pracują...ja też  zocha izbe zmiatała a czom zaczął skończyć muszę ,no i dobrze ,jutro możesz gotować normalnie,nie wspomnę o robocie(sprzątaniu) chociaż oni po sobie porządek zostawiają,u nas już też tego się uczą.

 i zaczynamy dzień.Niemcy nie zrobili wszystkiego do konca-ale zimna woda jest i dzisiaj będą kończyć .Ale na orkiestrę szkolną  pojechalismy .Oj czeka mnie trochę roboty,,przy takim dużym mieszkaniu to powinna tutaj być Puzfrau,a nie myśli sobie moj mądrala ,że opiekunka ogarnie wszystko,,i jeszcze być na zawołanie co chwila,,,W głowie mu sie poprzestawialo, i na 100% on mysli ,ze płaci to taka opiekunka powinna i dom i ogród i garaże i auta i ich dwóch ogarnąc .Dobrze ,że mi jednym uchem wchodzi a drugim wychodzi i większośc rzeczy poprostu olewam ,a niech sobie gada a ja i tak zrobię swoje,nikt mnie nie będzie tresował ,o nie i odpowiedziec też potrafię .

Fajnego dnia pracusiom i odpoczywającym życzę.

Miłego dnia. Ja dziś dopiero przymierzam się do kawki, a to dlatego, że już w Polsce. Przetrwałam dwa miesiące u sknery, na pożegnanie pdp wylała łzy i wręczyła merci, które chciała, aby kupić oczywiście z tygodniówki 50 euro ;). Przetrwałam dzięki Wam. Dziękuję za wsparcie

20 minut temu, emma napisał:

Miłego dnia. Ja dziś dopiero przymierzam się do kawki, a to dlatego, że już w Polsce. Przetrwałam dwa miesiące u sknery, na pożegnanie pdp wylała łzy i wręczyła merci, które chciała, aby kupić oczywiście z tygodniówki 50 euro ;). Przetrwałam dzięki Wam. Dziękuję za wsparcie

dwa miesiące to tak optymalnie: nie za długo i nie za krótko. gratuluję ukończenia pracy! i życzę dużo miłych chwil w Polsce !

2 godziny temu, emma napisał:

Miłego dnia. Ja dziś dopiero przymierzam się do kawki, a to dlatego, że już w Polsce. Przetrwałam dwa miesiące u sknery, na pożegnanie pdp wylała łzy i wręczyła merci, które chciała, aby kupić oczywiście z tygodniówki 50 euro ;). Przetrwałam dzięki Wam. Dziękuję za wsparcie

emma ale u takiej sknery takie 2 miesiące to prawie wiecznośc ,,,po takich sknerach myslimy aby więcej do takich nie trafic,ale jak nie sknera to znowu lekki wariat albo agresywny ,bo w tym wieku zawsze cos ma każdy,,,,a na koniec Twoja sknerówa zagrala jak w filmie ,,,one to potrafią ,,,

odpoczywaj emma ,,,

58 minut temu, Blondi napisał:

emma ale u takiej sknery takie 2 miesiące to prawie wiecznośc ,,,po takich sknerach myslimy aby więcej do takich nie trafic,ale jak nie sknera to znowu lekki wariat albo agresywny ,bo w tym wieku zawsze cos ma każdy,,,,a na koniec Twoja sknerówa zagrala jak w filmie ,,,one to potrafią ,,,

odpoczywaj emma ,,,

Dziękuję, zamierzam odpocząć. Fakt, że muszę jeszcze przeprowadzkę ogarnąć, ale to mniejszy problem

Na koniec pdp oczywiście zapytała czy wrócę i ma nadzieję, że było mi miło u niej? Hehe Racja, scena jak z filmu

2 godziny temu, Serenity napisał:

dwa miesiące to tak optymalnie: nie za długo i nie za krótko. gratuluję ukończenia pracy! i życzę dużo miłych chwil w Polsce !

Prawda, dwa mc, to tak optymalnie, jednak zależy kogo. Pierwsze wyjazdy byłam jednym ciągiem 8 mc i potem 6 mc, ale babcia była świetna. Prawie jak własna. To zależy z kim ma się pracować przez ten czas w DE.

Dziękuję, będę starała się umilać sobie i innym czas.

Wam życzę wytrawności, przychylnych ludzi oraz ładnej pogody. Mnie ostatnio prześladują deszcze. Przyjechałam do PL i oczywiście deszcz. Mam nadzieję, że tylko kilka dni i będzie lato

wszystkiego dobrego!

co dzisiaj do kawy???a może bez kawy?

@adamos1 kawa już była i teraz następna ,u mnie o 16, a do kawy? ja ostatnio nic nie jem,,,,najem siępo cichu ,żeby moj mądrala nie widział bo i po co ma mu gula skakać! a potem kaweczkę małą i do kolacji wytrzymam,,,jestem taka goscinna ,że nawet pracownikowi po cichu dałam loda,,,,ale zadowolony chłopak,,,

Teraz pewnie bedzie czesciej  wpadal., zeby sprawdzic czy wszystko dziala , moze cos trzeba wkrecic...

20 minut temu, Gość Barakuda napisał:

Teraz pewnie bedzie czesciej  wpadal., zeby sprawdzic czy wszystko dziala , moze cos trzeba wkrecic...

on i tak tutaj już za długo siedzi i jeszcze posiedzi ,może do końca tygodnia ,bo tak się ciamcialamcia,, on taki malutki jakis , jakies przykurcze i nie mój typ ,ale jest milutki,,,