Rozmowa przy kawie (1)

4 godziny temu, Beata Giz napisał:

Cześć i czołem!

Kluski pod stołem

U mnie rodzinna kawka na tarasie a ja w domu na forum .

3 minuty temu, jolantapl. napisał:

U mnie rodzinna kawka na tarasie a ja w domu na forum .

@jolantapl. czy Ty się zaciełaś z tymi tarasami??? nic nie czytam tylko tarasy a wiesz ,że tarasów mam tutaj po kokardę gdzie Ty jestes? w jakim domu ? swoim?

5 minut temu, jolantapl. napisał:

U mnie rodzinna kawka na tarasie a ja w domu na forum .

Normalnie zapomniałas jak wygląda klepanie,,,

W swoim też niestety mam taras ha ha

Jak za dużo wolnego w pracy, to też niedobrze a ile też można spać w dzień...później w nocy mi się wszystko poprzestawia,a póki co,w nocy nie mam problemu ze spaniem. Im bliżej wyjazdu,to babcia robi się spokojniejsza, ale i tak dalej jest wieczornym brudaskiem, haha

@Łukasz kiedy ty w końcu na ten urlop jedziesz bo chyba ci się wszystko poprzestawiało ha ha

Godzinę temu, Łukasz napisał:

Jak za dużo wolnego w pracy, to też niedobrze a ile też można spać w dzień...później w nocy mi się wszystko poprzestawia,a póki co,w nocy nie mam problemu ze spaniem. Im bliżej wyjazdu,to babcia robi się spokojniejsza, ale i tak dalej jest wieczornym brudaskiem, haha

Moja za to w nocy chce piwnice sprzątać! zaczyna się problem z piwnica. Naciska na mnie żebym zrobiła porządek w piwnicy, a tam Sajgon, misz masz..sypie się z sufitu a widzi że się do tego nie kwapie to o 1w nocy wielce próbuje sama tam zejść.  

3 minuty temu, franceska napisał:

Moja za to w nocy chce piwnice sprzątać! zaczyna się problem z piwnica. Naciska na mnie żebym zrobiła porządek w piwnicy, a tam Sajgon, misz masz..sypie się z sufitu a widzi że się do tego nie kwapie to o 1w nocy wielce próbuje sama tam zejść.  

zapewne szuka sposobu żeby ciebie zmobilizować  sprytna babuszka. 

Dobranoc Wszystkim i tym,co mają za dużo pracy i tym co za mało ha ha słodkich snów i spokojnej nocy ja już po pracy i do swojego pokoiku zmykam.

8 minut temu, jolantapl. napisał:

Dobranoc Wszystkim i tym,co mają za dużo pracy i tym co za mało ha ha słodkich snów i spokojnej nocy ja już po pracy i do swojego pokoiku zmykam.

Ojej szkoda,że idziesz do swojego pokoju  dobranoc 

jolantapl. nic się nie poprzestawiało.Zgodnie z ustaleniami sprzed pół roku

@franceska moja jedna babcia co noc prawie była w piwnicy ,,schodzila ze schodów i czego ona tam szukała ? marmolady? bo porządek był,,mają te babcie coś z tymi piwnicami,,mało tego ,,jeszcze sama nie chodzila ,,musial być rolator ale schody pokonywała jak błyskawica,,góra dół,,góra dół-hahahha a po przejsciu po schodach od razu ,,clop"   

Ja już dawno jestem w swoim pokoju ,,dzisiaj miałam dużo wolnego,,też dobrze,,jutro trochę popracuje,,chyba ,że coś wypadnie innego,,

@Łukasz no nic nie myślisz..jak masz za dużo wolnego to zadzwon do mnie!!! już nie będzie się nudziło,,gadulca małego odwalimy,,,tyciu pyciu

U mnie się godziny poprzestawiały  ,,oj i to jak bardzo,,dobrze ,że na 6 nie muszę stać na bacznośc bo by zle było rozbiłam szwajcara równo,,nie ma nic na godzinę,,nic a nic,, tylko moja pauza jest pilnowana

Wiecie co, mój dziadziuś bardzo tęskni za zmienniczką myslałam,że tylko na początku jak wyjechała ale codziennie jak ktoś dzwoni czy odwiedzi  ciągle o niej mówi. Nie wiem jak mam to rozumieć? hmm widziałam jak go kładła spać i się do niego mizdrzyła az ją zapytałam co ty robisz ?  ona powiedziała ,że tak zawsze itd  Pan dziadziuś jest całkiem psychicznie zdrowy to nie ma tu mowy o demencji czy innej psychicznej chorobie .      Oj tam zaraz powiecie ,że ja zazdrosna   jeszcze trochę i uciekam 

@erika Cóż poradzić... Dziadziusiowi smutno bez pieszczotek, i nie dziwota.... Ale ja bym mu też tego nie dostarczyła i też byłoby mi głupio na takim miejscu...Różne trudności się zdarzają...

8 godzin temu, Blondi napisał:

@jolantapl. czy Ty się zaciełaś z tymi tarasami??? nic nie czytam tylko tarasy a wiesz ,że tarasów mam tutaj po kokardę gdzie Ty jestes? w jakim domu ? swoim?

Normalnie zapomniałas jak wygląda klepanie,,,

Nie zapomniałam o klepaniu bo to moje ulubione zajęcie ale z kim mam klepać na forum jak wszyscy nie wiadomo gdzie tylko ja całymi dniami się teraz obijam bo córka przyjechała i gotuje dla wszystkich a jak babcia była w szpitalu to z nudów wysprzątałam dom to co jam niby robić klepać sama do siebie poszłam do pokoju jak nikogo nie było na forum i klepałam przez telefon ile się dało aż mi wgardle zaschło i ochrypłam jutro będziemy klepać tylko muszę mieć z kim ha ha

8 godzin temu, erika napisał:

Wiecie co, mój dziadziuś bardzo tęskni za zmienniczką myslałam,że tylko na początku jak wyjechała ale codziennie jak ktoś dzwoni czy odwiedzi  ciągle o niej mówi. Nie wiem jak mam to rozumieć? hmm widziałam jak go kładła spać i się do niego mizdrzyła az ją zapytałam co ty robisz ?  ona powiedziała ,że tak zawsze itd  Pan dziadziuś jest całkiem psychicznie zdrowy to nie ma tu mowy o demencji czy innej psychicznej chorobie .      Oj tam zaraz powiecie ,że ja zazdrosna   jeszcze trochę i uciekam 

 

He , he , he . Też widziałam takie sceny . Aż mierzi od takich zachowan . Pracowałam w Austrii i po sąsiedzku miałam Czeszke opiekunke . To był b......l  No ale Czeszki  różnią sie od nas swoim podejsciem i zachowaniem . Są otwarte i bez pruderii. Miała sporo większą pensje niz ja ,bo dostawała kase za dodatkowe usługi .Zawsze mowiła do mnie ... " alkohol skraca zycie a seks wydłuża i trzeba to równoważyć ." Dziadek też sie doczeka powrotu milszych chwil

Wstawać śpioszki   czeka . Miłego i spokojnego dnia szczególnie dla pracujacych a rantkowiczów przywołuje do porządku  bo forum usycha

Dzień dobry na kawę zapraszam i miłego i pogodnego dnia Wszystkim życzę zaraz idę na taras ha ha

To zaczynam klepać po swojemu trochę wiadomosci z podróży i tu muszę przyznać poprawa i pozytywne zaskoczenie kierowca miły,grzeczny no i wyposażony w zestaw głośnso mówiący .W busiku na 3 opiekunki 2 na czarno i ja z agencji.Jedna pani nic a nic po niemiecku a zarabia 1500 euro do 1 osoby jezdzi na krótkie zastępstwa za swoją kuzynkę,która pracuje tam na stałe.Druga koleżanka 16 lat w opiece język przypuszczam,że co najmniej dobry pracowała kiedyś przez agencje ,teraz na czarno ale zastanawia się czy nie wrócić do agencji.Nie poleca pracy w Holandii .Zarabia do 1 osoby od 1500 euro do 2  2200euro.Jechała jeszcze jedna pani z córaczką na wakacje do rodziny i 2 panów ale chyba nie do opieki bo jeden bardzo młodziutki więc ne posądzam go o takie szaleństwo a drugi na pewno nie bo na granicy nakupił sobie jedzenia bułki chleb itd.Podróż minęła super ale trochę zwiedziłam nawet na targowisko w Słubica.

Dzień Dobry skarby forumowe  piję i czytam ,,czytam ,,, @erika dziadzius się podkochuje w Twojej zmienniczce ,,mialam już parę dziadków i wiem jak potrafią zmierzyć od góry do dołu, obejrzec w co jestem ubrana itd, każdego lubiłam ,,ale do głowy by mi nie przyszło aby się mindrzyć,,ani nic w tym rodzaju,,byłam ciepła głosem do nich i dużym spokojem i ten mój ostatni dziadek chyba też mnie bardzo polubił,,bo to się jakos tam czuje,,dystans dystans ,,jestem tylko na tyle radosna ,że nawet jak dzień był jakis nie taki to potrafilam jednym zdaniem rozweselić nie jednego,, ale jak piszesz ,,jesteś na trochę i zaraz będzie baj baj,,,ale nie jesteś jedyna ,,bardzo dużo z nas słyszy o poprzedniczce. , porównują nas i.musimy to przeżyć,, 

Doberek.

Pakuję namiot i jadę ale dopiero koło południa bo kolega jeszcze pracuje a jedziemy razem. A tak na serio to cieszę się na spotkanie ze znajomymi, wiem że będzie fajnie i będziemy gadać do upadłego. Nie jestem gadułą ale czasem potrafię się nakręcić tak że trudno mnie przegadać i będą jeszcze co najmniej dwie gaduły. Basen w ogrodzie, grill, kaszanka, znajomi i już nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba. Znamy się na tyle dobrze ze nie ma żadnego krygowania, żadnego kreowania rzeczywistości, będzie dużo szczerości i bardzo, bardzo dużo śmiechu. To co lubię najbardziej jak się spotykamy to że potrafimy nie tylko mówić szczerze ale i szczerze śmiać się z siebie i z siebie nawzajem żartować. Namiot obiecałam zostawić bo córka koleżanki cieszy się bo nigdy w namiocie nie spała. No to sobie pośpi bo jest duży z przedsionkiem i dwoma sypialniami. Odbiorę za tydzień, pojadę z wnuczką to się dzieciaki pobawią  Koło  połowy miesiąca jadę z nią na urlop i spotkam się z drugą córką i wnukami. Czas mija mi w zastraszającym tempie, ktoś mi chyba kradnie kilka godzin codziennie.

Godzinę temu, erika napisał:

Wstawać śpioszki   czeka . Miłego i spokojnego dnia szczególnie dla pracujacych a rantkowiczów przywołuje do porządku  bo forum usycha

 

Telefony się rozdzwoniły na całego,,nawet hotelowy dzwonił o 11:30 w nocy,,ktoś kogoś szukał,,dobrze ,że prowadziłam inną rozmowę i byłam na chodzie,,,  a randkotelefon do 1 :30 w nocy,,,nie pamiętam kiedy tak sobie fajnie rozmawiałam z facetem,,o wszystkim i o niczym,,a tematy się nie kończą,,

Urlopowicze -odpoczywac i leżeć brzuchem do góry

@jolantapl.  no!! juz myślałam ,że się nie obudzisz chodz skoczymy na jednego ,,,papieroska oczywisćie,,,

Dzień dobry wszystkim i spokojnej pracy☺️

7 minut temu, franceska napisał:

Dzień dobry wszystkim i spokojnej pracy☺️

Witaj ,  @franceska ,,była piwnica ? mówię Ci  idz do tej piwnicy bo tam są skarby,,,jest chłodniej,,zakop się tam na pół dnia,, niektóre piwnice to skladowsko starch patelni , garów, słoików, i wszystkiego co nie potrzebne,,co powinno dawnio być na śmieciach,,

Ona nie ma szans zejść sama, tu bardzo strome schody a ona ma niedowlad jednej strony, na codzień kustyka przy łasce. No i wogole nie ma poręczy żeby się przytrzymać, a jeszcze piwnica zagracona że przejście wąskie. Tu skład słoików i przetworów z przed lat.. Śliwki, fasolka, gruszki i wiele innych wiekowych,  że już kolor zmieniony.

Wczoraj miała problem zasnąć i wymyślala że będzie w Wohnzimmer na siedząco spać. Nie było jeszcze 22 a już mnie trzy razy wolała, bo chodziła po pokoju z zamkniętymi oczami i krzyczy żeby światło zaswiecic☺️a ja mówię żeby oczy otworzyła, bo lampa świeci. To troche taka komediantka☺️czasami zabawna, ale często męcząca