Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

A nie mozemy się podzielić tym słoneczkiem przecież dla kazdego starczy

Ubieraj bikini i startujemy do wody,,,nie ma na co czekać,, przyjdzie jakiś  chmurkopanoczek i nam zabierze wszystkim,,także kapelusiki i japoneczki i dyla,,nurek jeden a potem drugi,,

5 minut temu, Serenity napisał:

A ja to kocham po prostu słoneczko ! i naopalałam się w Polsce co niemiara, choć przy pracy..

Ale już koniec a w Niemczech to już nie to, niestety.

To tam nawet słońce jakieś inne?

Mnie już tak słońce zjażyło,,że teraz muszę pisać o odszkodowanie w pracy,,czy to moja wina ,że PDP lubią się smażyć na słońcu?a musze im towarzyszyć?

Teraz, jolantapl. napisał:

To tam nawet słońce jakieś inne?

W Niemczech Brak właściwego nastroju do relaksu to i słońce nie pomoże.

Nie umiem odpoczywać wisząc na sznurku.

Teraz, Serenity napisał:

W Niemczech Brak właściwego nastroju do relaksu to i słońce nie pomoże.

Nie umiem odpoczywać wisząc na sznurku.

@Blondi, @jolanta.pl

- jestem.

Tak zmieniłam agencje,

Z ostatnią agencją Medira , nieprzyjemne to rozstanie. Niesmak wielki

Tak, tak.

Wchodzę na Forum czasami,  i poziom zaczął mnie zniechęcać.

Ale na takie " wołanie" musiałam zareagować.

Większość to  jacyś "nerwowi" opiekunowie, a ja cenię sobie spokój.

Ta obecna agencja załatwiła mi już drugi wyjazd. Ten pierwszy  w Andelfingen- świetny!!!. Cały m-c laby. Ale tam rodzina nie chciała założyć Internetu, więc podziękowałam za wszystko. I dobrze bo rachunek za telefon mnie przeraził.

Ten teraz wyjazd do ładnego miasteczka, czysto, pachnąco, trochę mam pracy ale to lepsze niż "sanatorium' w Andelfingen

Warunki mieszkaniowe super, podopieczny potrzebuje mojej pomocy i ok. ja tu od tego jestem. Kasa też dobra.

@Lukasz, to ta firma o której pisaliśmy na priv. Ale na tamto zlecenie nie mogłam pojechać bo Medira mnie przytrzymała brakiem karty Ekuz. Za późno zdali do MZF-tu i drugiej w tym samym czasie nie mogła mi obecna firma wyrobić. Więc takie metody też są aby opiekunka przypadkiem sobie nie polepszyła  w  konkurencyjnej firmie.

Jestem z Wami  OPIEKUNOWO!!!!

Pozdrawiam serdecznie wszystkich i przepraszam że tym razem nie wymieniam wszystkich.

Buziaki!!!!

@A.NN.A Witam. Pozdrawiam. Dobrze, że walczysz o swoje i ...znajdujesz ! I tak trzeba.

A na forum trudno  wciąż siedzieć. Ważne jednak, że się wraca.

@Serenity, witam!!!!

Widzisz, ja naprawdę cenię sobie spokój, ale czasami jestem prowokowana i się nie daję.

Buziaki!

@A.NN.A no i kamien mi spadł z serca,,, drugi fajny wyjazd i nowa agencja i brawo! życie toczy się dalej,,dobrze ,że jesteś zadowolona i nie fochaj ,że są nerwowi opiekunowie,,nieraz każdemu coś potrafi wysiąsc,,tu i tam,,nikt nie wybiera ludzi na forum,,każdy może pisać co mu się podoba,,a co do czego to każdy powie,,że ceni spokój" ja też a jak ja się bedę zachowywac pod koniec roku ,,jak cały przesiedzę w De? nie chcę nawet myśleć,,jeszcze jakiś czub mi wskoczy i co wtedy? masakra,,wszystkim nam po trosze pada coś tam obcy dom,obcy ludzie,obcy język, obce zwyczaje ,wszystko nie nasze,4 kąty co wieczór w samotności  wez wytrzymaj o zdrowych zmysłach-trzeba się trochę niestety rozerwać i nawet poklepać głupoty ,a w te głupoty to ja jestem pierwsza ,,bo mam nudy jak nie poklepię sobie już klepię dziadkom i tez ich trochę rozbujałam z tej całej powagi ,,ileż można być naburmuszonym,,a uśmiech teraz zawitał i u jednego i u drugiego-wygrałam z nimi też,, życie jest piękne,mimo wszystko, Anna ja też teraz jak będę gdzieś jechać dalej w inne miejsce to zamówię sobie też dziadka  ale naklepałam znowu,,trzymaj się i pisz ,,przecież temaciki sa fajne do wyboru i koloru,

@Blondi to na uspokojenie dla Ciebie i dla wszystkich nerwusów na tym forum obyśmy już nikogo nie zniechecali ja tez sobie łyknę plus walerianę na uspokojenie

1 godzinę temu, Serenity napisał:

A ja to kocham po prostu słoneczko ! i naopalałam się w Polsce co niemiara, choć przy pracy..

Ale już koniec a w Niemczech to już nie to, niestety.

A ja odwrotnie. W Polsce mieszkam w samym centrum wielkiego miasta a tutaj na peryferiach, domek z ogródkiem, leżaczki, trawka, tarasik. Żyć nie umierać.

I nawet internet w ogródku mam.

P.S.

Słoneczko wróciło.

U mnie też znowu się pokazało a już się martwiłam,że do de sobie poszło

Jasne, Joleczki obie, musimy sje cieszyc tym co jest: polskim czy niemieckim sloncem. Choc mi zaaal z kraju wyjezdzac.

Ja lato zawsze bardzo ciężko w domu przechodziłam. Upał i rozgrzane budynki, zero przewiewu, duchota nawet w nocy do 30 stopni. Dusiłam się latem w mieście a urlop to za mało....

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

A ja odwrotnie. W Polsce mieszkam w samym centrum wielkiego miasta a tutaj na peryferiach, domek z ogródkiem, leżaczki, trawka, tarasik. Żyć nie umierać.

I nawet internet w ogródku mam.

P.S.

Słoneczko wróciło.

Ale masz fajnie  ja też tak mam trochę podobnie,,,ale się nie smażę na slońcu,,musze mieć jedwabistą skórę i takie tam

@jolantapl. bardzo chętnie ,,bo rozpaliło mnie  ,,wróciłam ze sklepu i znowu siastałam kasą,,ale cukierki sobie fundłam ,,a co!! tylko pracować?  a zaraz pójdę trochę dziadkom poklepać,bo widzę ,że bardzo czekają na mnie,,bo nic się tam nie dzieje,,a jak ja wkroczę to od razu gębuchy 

a moja babcinka,babuszka,babcia, haha, jak zwał tak zwał, leży,a raczej śpi na wprost okna i jeszcze wpadają do pokoju promyki słońca ...dzięki dziewczyny, że całego słońca nie zabrałyście

Dobrze że babuszka już w domciu, może nabierze apetytu jak tak ją słoneczko przygrzeje ?

Słoneczkiem dzielimy sprawiedliwie żeby dla każdego starczyło.
 

@Serenity przecież w De są wczasy,,fajnie jest,,szybko w rytm wpadniesz i poleci,,wracasz na stare śmieci czy nowe miejsce,,chyba nowe co? też nie lubisz monotonni i rutyny,,chodz ja jak trafię na fajne miejsce to może będe wracać,,teraz mam nawet fajne miejsce,,ale 2 msc, ja w domu nie usiedzę,,więc pofrunę dalej do następnych,,, jestem spragniona nowych wrażeń,,i nowych doświadczeń,,aż jak trafię na wariatów to odechce mi się tych wrażeń i wszystkiego razem wżiętych-oby tylko nie stało się tak

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Dobrze że babuszka już w domciu, może nabierze apetytu jak tak ją słoneczko przygrzeje ?

Słoneczkiem dzielimy sprawiedliwie żeby dla każdego starczyło.
 

ja już mam nagrzany pokój ,jeszcze jeden dzień taki i grilettes będzie można w nim robić więc oddaję trochę tego ciepełka,,wszystkim gdzie nie zaświeciło nic a nic,,,

To ja lepiej trafiłam, w domciu nadal chłodno, sweterek ubrałam.

A jak będzie za gorąco to się przemelduję do piwnicy.

Pa opiekunkowo ,,na mnie pora ,,łóżeczko czeka -Dobranoc 

I ja życzę spokojnej nocy wszystkim,

Rano ja parzę .

No chyba  że przysnę

Dobranoc Wszystkim spokojnej nocy

Dobranocka Panie i Panowie o, qrcze, i Panowie całusy dostali. a co tam

Dzień dobry Dzisiaj u mnie kolejny słoneczny dzień się zapowiada więc mam nadzieję,ze słoneczka nikomu nie braknie A tak dla ciekawostki wczoraj były imieniny Medarda i podobno jaka pogoda w tym dniu taka przez 40 kolejnych więc u mnie zapowiada się obiecujaco 

8 godzin temu, Łukasz napisał:

Dobranocka Panie i Panowie o, qrcze, i Panowie całusy dostali. a co tam

Jak wszyscy to wszyscy a to na dzisiaj  Miłego dnia.

Witam i dzięki za  ,,a to już 7 rano,,długo się dzisiaj pindrzyłam,,ale jestem już gotowa do pracy,,tak sobie nieraz myślę ,ile to czlowiek ma ochoty i chęci aby codziennie rano robić jedno i to samo przy sobie,,a to makijaz a to wlosy,,ubiór aby też ladnie wyglądac,,itd itd, nie wspomnę o innych jeszcze czynnosciach,,ale już ma  się taką wprawę ,że to w mig ogarnia,, ale już piąteczek jest-hurra ,,zaraz koniec tygodnia ,,lecę do przodu jak struś pędziwiatr

@jolantapl. będzie ciepło, chodz u mnie zachmurzenie  najważniejsze jest nasze samopoczucie i nasze zdrówko,, miłych chwil w dzisiejszym dniu,,spokoju i zero stresu    biorę,,bo coś ostatnio jabłka poszły na bok,,