Rozmowa przy kawie (1)

5 minut temu, erika napisał:

Obejrzałam. Moje ulubione seriale i teraz pomalutku spać, dobranoc wszystkim 

Śpij, śnij i odpoczywaj 

To ja również mówię Wam.

Dobranoc, śpijcie dobrze i zdrowo.

Jutro się spotkamy wirtualnie.

4 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

U mnie teraz kolacja . W jednej ręce mam kanapkę z salami ...drugą ręką ( palcami ) w telefonie sobie klikam ...Gdzieś za godzinę PDP-ny do łóżka ....i też wolna jestem ....jak dzik 

To faktycznie masz Luzik u mnie bylo do 23ciej ... ale ze sama sie obslugiwala zaczelam o 22 giej mowic dobranoc ... Tv zgaszony a w reku krzyzowka ... wiec awantura jak ja moge o 22 giej mowic DOBRANOC !!!

1 godzinę temu, awe59 napisał:

Możecie zejść ze mnie ?.......@ @@jedne.......

Nic mnie łupać nie będzie.....no w krzyżach 

SLONKO lupanie wyciagnelo ... wiec jak sarenka smigaj ....

2 godziny temu, awe59 napisał:

Korona to mi może wypaść....dziś córka Pdp podarowała mi ciasteczka.....twarde jak kamienie.....ale data ważności do lutego....nie jem chociaż apetycznie wyglądają. Babki tez nie poczestuję bo jeszcze protezę złamie.

Kurcze bo to ciastka do maczania w kawie

No to witam wszystkich

Upał i duchota...czyli "Żar w tropikach"  odcinek kolejny...

Wczoraj już myślałam że popada i chłodniej się zrobi ale ..niestety..nic z tego..

Siorbie kubel kawy i zawiadamiam że jest jej więcej..chętnych zapraszam...

To co dobre się kończy czyli do roboty czas..odjazd 15.35...

Orientacyjnie wiem już że miało nie być a jednak jest kilka zmian...pociecha że to nie efekt działań mojej zmienniczki tylko przemyśleń męża pdp

Pozytyw ....W końcu będę mogła pisać na lapku a nie na telefonie...

Się napiszemy pewnie jakoś wieczorem klikacze moi drodzy

Miłego dnia ...oby bez upałów bo nasi pdp dają wtedy do wiwatu

Do potem zatem

Dzień dobry dziękuję za  lucynkoa dla  śpiochów ⏰ a może dzień dobry  

7 godzin temu, Lisa_Ona napisał:

Śpij, śnij i odpoczywaj 

Dzięki spałam dobrze, a dzisiaj ostatnia w moim kochanym domku i kierunek Berlin . 

Dzień dobry ranne ptaszki.

Za oknem też ptasie trele już od 5.00.

Pora na kawę, zapraszam Wszystkich, smaczna,aromatyczna.

Gorąco już od rana.

Wczoraj się wystroiłam, że aż Niemcy mówili mi dzień dobry ha,haa.Kapelusz, okular, sukienka i dawaj ,,,,działo się działo.

A niech widzą jak Polki się prezentują, niech widzą i zazdroszczą ha,haaa.

Dobra koniec chwalenia sie, bo to inny dział jest przecież,

Miłego, spokojnego i chłodnego dnia życzę.

Dokulałam si ei ja do Siorbankowa... Już hoboczek w łapce, już słychać, że kawusia smakuje.... Okienko otwarte, chłodne powietrze wpada...ptaszki nie ćwierkają, za to dzwoneczki na szyjach owiec dają jak dzikie... Cóż...jaki kraj, taka muzyka... wszystkim...

Dzień dobry.

I ja sie dzis wystroje , nawet spodnice ubiore ( a to juz u mnie wielkie swieto), ale to po obiedzie jak bede szla na kawe , no moze loda.

Milego dnia ludziska ))

18 minut temu, Magdzie napisał:

Dzień dobry.

I ja sie dzis wystroje , nawet spodnice ubiore ( a to juz u mnie wielkie swieto), ale to po obiedzie jak bede szla na kawe , no moze loda.

Milego dnia ludziska ))

Dzień dobry. A ja się codziennie stroję. Nawet sobie wczoraj następne leginsy kupiłam . Dom trzystuletni (podobno), że nawet w upały nie czuje się gorąca. Przed spacerem ubieram krótkie spodenki, a w domu leginsy i kamizelka. Miłego dnia.

25 minut temu, Magdzie napisał:

Dzień dobry.

I ja sie dzis wystroje , nawet spodnice ubiore ( a to juz u mnie wielkie swieto), ale to po obiedzie jak bede szla na kawe , no moze loda.

Milego dnia ludziska ))

Tylko kapelusza nie zakładaj ....Jeśli już musisz to , żeby biały nie był . Biały brudzący się bardzo jest ...

3 minuty temu, aniao napisał:

. Przed spacerem ubieram krótkie spodenki, a w domu leginsy i kamizelka. Miłego dnia.

O krotkich spodenkach  , to ja moge pomarzyc , jedynie w domu , lub na dzialce .Mam brzydkie nogi z zylakami 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tylko kapelusza nie zakładaj ....Jeśli już musisz to , żeby biały nie był . Biały brudzący się bardzo jest ...

Ostatnio nawet mierzylam taki duzy kapelusz w Tedi za 3 ojraski , ladny byl.

Choc mam ochote kupic w niemieckich barwach , teraz duzy wybor gadzetow z barwami .

Staremu powiedzialam , ze kupie mu flage ( nie czytac::: flaka!!))), niemiecka da auta 

Dzień dobry

52 minut temu, erika napisał:

Dzięki spałam dobrze, a dzisiaj ostatnia w moim kochanym domku i kierunek Berlin . 

No nie wiem...współczuć?? Pewnie tak bo jednak w domu to w domu..u siebie..Z drugiej strony...realna szansa na wspólną kawe

Na jak długo zajedziesz do Berlina?

12 minut temu, Magdzie napisał:

O krotkich spodenkach  , to ja moge pomarzyc , jedynie w domu , lub na dzialce .Mam brzydkie nogi z zylakami 

No to jest nas dwie...nogi mam nieteges może nie tyle  żylaki co po prostu ta część ciała nie nadaje się do pokazania światu...Ale pocieszmy się że nie takie dylematy mają inni

18 minut temu, aniao napisał:

Dzień dobry. A ja się codziennie stroję. Nawet sobie wczoraj następne leginsy kupiłam . Dom trzystuletni (podobno), że nawet w upały nie czuje się gorąca. Przed spacerem ubieram krótkie spodenki, a w domu leginsy i kamizelka. Miłego dnia.

Tu jest dom ponad dwustuletni...bez długich spodni i koszuli z długim rękawem się nie da funkcjonować...ale na wyjście króciutko, minimalizm odziewam..i żylaki też pokazuję... A kto i zabroni? 

Teraz, lucyna.beata napisał:

No nie wiem...współczuć?? Pewnie tak bo jednak w domu to w domu..u siebie..Z drugiej strony...realna szansa na wspólną kawe

Na jak długo zajedziesz do Berlina?

 tylko 6 tygodni, ja skoczek  

Teraz, erika napisał:

 tylko 6 tygodni, ja skoczek  

Aaaaascha...skoczku to byc moze troche czasu bedzie na poogladanie okolic...chce ta brame w berlinie zobaczyc..to ode mnie 23 km rowerem a w Spandau cytadelę...

51 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Dokulałam si ei ja do Siorbankowa... Już hoboczek w łapce, już słychać, że kawusia smakuje.... Okienko otwarte, chłodne powietrze wpada...ptaszki nie ćwierkają, za to dzwoneczki na szyjach owiec dają jak dzikie... Cóż...jaki kraj, taka muzyka... wszystkim...

A jodlujesz???

59 minut temu, Lisa_Ona napisał:

Dzień dobry ranne ptaszki.

Za oknem też ptasie trele już od 5.00.

Pora na kawę, zapraszam Wszystkich, smaczna,aromatyczna.

Gorąco już od rana.

Wczoraj się wystroiłam, że aż Niemcy mówili mi dzień dobry ha,haa.Kapelusz, okular, sukienka i dawaj ,,,,działo się działo.

A niech widzą jak Polki się prezentują, niech widzą i zazdroszczą ha,haaa.

Dobra koniec chwalenia sie, bo to inny dział jest przecież,

Miłego, spokojnego i chłodnego dnia życzę.

A coś w tym jest..my na codzień po roboczemu biegamy. Czyli wygodnie ale jak nas najdzie albo okazja do wyjścia jest wtedy gaaaaaly im wychodzą że my też som czlowieki...kobiety mężczyźni itd...cmokaja komentują..

Tak trzymac  

Dzień dobry ....w ogóle

Edytowałam poprzedniego mojego posta ...ale ta jedna od skakanki i gubienia ( wrrrrrr....) kilogramów wczesała mi się z odpowiedzią i po ptokach . Poszszłooo...w kosmos ...za friko .

Miłego dnia MRÓWECZKI

Lucyna   i Mirelka.Co Wy dziewczyny?Nogami się tak przejmujecie?To nie Polska,nikttu sięza waszymi nogami i strojami oglądać nie będzie,chyba ,że druga Polka he he.Tu nikt nie zwraca uwagi na to w co idziesz ubrana.Na dobra sprawę nawet przemarsz przez środek miasteczka w stroju kapielowym nie zrobiłby na Niemiaszkach wielkiego wrażenia:)

Niemcy to idealne miejsce na leczenie wszelkich kompleksów związanych z niedostatkami figury,czy to prawdziwymi czy urojonymi.Jak ja tu na basen idę to się czuję od razu jak modelka jak widzę jakie zgrabne inaczej bez żadnego zawstydzenia chodzą po plaży:)