Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

53 minut temu, foczka63 napisał:

O to to,nawet najlżejsza,najcudowniejsza sztela nie jest prawdziwym urlopem.Mnie nie dobija  bo perspektywa konca pracy zawsze mnie w pionie trzyma.Dlatego tak pilnuje odliczania bo każdy dzien mniej przybliża mnie do urlopu:)Jak zaczynam się lekko irytować to znaczy ,że wyjazd tuż tuż:)Tak się jakoś od początku tej roboty wewnętrznie "zaprogramowałam" i  to mi się sprawdza.

No to się czepiacz nazywa...czepiam się wtedy wszystkiego

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Przesadziłaś...:szydera: Tylko absolutny desperat połaszczy się na fusy....:szydera:

Pracowałam z jedną taką p.doktor,która piła fusiankę i wybierała z niej fusy...czasem łyżeczką,czasem paluchem....Możecie sobie wyobrazić miny  pacjentów:):):)Zawsze miała upaprane usta od fusów.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

Dziewczyno ja mieszkam 500metrow od plaży więc wodę mam na codzień

Jeżeli reflektujesz w Gdańsku będę do około 1go wrzesnia...od powiedzmy 20 sierpnia

To masz jeszcze bliżej jak ja:)Daleko mam do Gdańska i raczej nie planuję.Może kiedyś się złoży:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, foczka63 napisał:

Pracowałam z jedną taką p.doktor,która piła fusiankę i wybierała z niej fusy...czasem łyżeczką,czasem paluchem....Możecie sobie wyobrazić miny  pacjentów:):):)Zawsze miała upaprane usta od fusów.

Bo ona sobie robila peeling zoladka. :-)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, awe59 napisał:

Oj...tak...tak....Viola...zgadzam się z Tobą w 100%......I brak tego wroga na własnej piersi wyhodowanego....I kotów, które kradną podstępnie wszystko co na blacie kuchennym przez nieuwagę sie zostawi....wnuczki, która na jedno Twoje zdanie ma 10 w odpowiedzi.....psów, które pchają się do łóżka jak mają cieczkę.....no wogole tego całego swojskiego bałaganu.....:d

Wlasnie przypomnialo mi sie cos.

Kiedys mielismy psa( suke), po powrocie do domu , robilam pranie , rozkladalam rzeczy do szafek i u meza w szafce rzucily mi sie takie dziwne majtki, z trzema dziurami.Myslalam , ze zawalu dostane , w pierwszych myslach wyzwalam starego od zboczencow , ze jakies dziwne gacie kupuje!! Od razu za telefon chwycilam , juz szly gromy , a on spokojnym glosem odpowiada , tak kupilem takie gacie , ale nie dla siebie , tylko dla psa , na cieczke))).

Moja mina bezcenna , kupe lat juz minelo , a my sie z tego smiejemy..., ale wtedy nie bylo mi do smiechu :haha:

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Magdzie napisał:

Wlasnie przypomnialo mi sie cos.

Kiedys mielismy psa( suke), po powrocie do domu , robilam pranie , rozkladalam rzeczy do szafek i u meza w szafce rzucily mi sie takie dziwne majtki, z trzema dziurami.Myslalam , ze zawalu dostane , w pierwszych myslach wyzwalam starego od zboczencow , ze jakies dziwne gacie kupuje!! Od razu za telefon chwycilam , juz szly gromy , a on spokojnym glosem odpowiada , tak kupilem takie gacie , ale nie dla siebie , tylko dla psa , na cieczke))).

Moja mina bezcenna , kupe lat juz minelo , a my sie z tego smiejemy..., ale wtedy nie bylo mi do smiechu :haha:

Dobrze, że nie spakowalaś jego rzeczy i przed drzwi wystawiłaś......:szydera: 

 

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Magdzie napisał:

Wlasnie przypomnialo mi sie cos.

Kiedys mielismy psa( suke), po powrocie do domu , robilam pranie , rozkladalam rzeczy do szafek i u meza w szafce rzucily mi sie takie dziwne majtki, z trzema dziurami.Myslalam , ze zawalu dostane , w pierwszych myslach wyzwalam starego od zboczencow , ze jakies dziwne gacie kupuje!! Od razu za telefon chwycilam , juz szly gromy , a on spokojnym glosem odpowiada , tak kupilem takie gacie , ale nie dla siebie , tylko dla psa , na cieczke))).

Moja mina bezcenna , kupe lat juz minelo , a my sie z tego smiejemy..., ale wtedy nie bylo mi do smiechu :haha:

O to teraz wiem dlaczego lapek mojego kogutka porwał mi moje piękne majtusie :szydera:ale przecież były czyste :smutek:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minut temu, foczka63 napisał:

Pracowałam z jedną taką p.doktor,która piła fusiankę i wybierała z niej fusy...czasem łyżeczką,czasem paluchem....Możecie sobie wyobrazić miny  pacjentów:):):)Zawsze miała upaprane usta od fusów.

Absolutna desperatka...albo super oszczędna kobieta....na przetykaczu do rur chciała zaoszczędzić....:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...