Rozmowa przy kawie (1)

Ja śpię z ręką na laptopie-hahha ledwo oczka otworzę i paluszek cyk i włącza się laptopik,,,potem swiatełko i radio,,,zestaw poranny zaliczony,,,

a w kuchnię jak wpadam to jak zaprogramowany automat,,,najpierw przesuwam i ustawiam datę ,,potem radio i tabletki dla PDP  i przygotowanie kawy i potem cała reszta ,,ale zauważyłam ,że jak jestem jakaś aż za bardzo uradowana  ,pobudzona =to połowę rzeczy przegapię,,poprostu myśli są gdzies indziej a nie w kuchni-hahhaha

a jak wrócę do domku to nie wiadomo ,gdzie ta moja rączka wyląduje i na pewno nie na laptopku-

Ale pogoda za oknem,,,brrr,,ale super ,że taka jest ,,ominie mnie dzisiaj wizyta u synków i ich głupowate w deszcz spacerki ,,dziadki tak zawsze pomarzną ,że potem w domu nie wiedzą jak się rozgrzać,

Co za roznica tu czy tam ..Hahaha...urlopek czy bez urlopku,..i tak bez roznicy  hmmm Mi  musi wystarczyc tydzien bez lapka, na urlopie  ale nie szkodzi potem tylko jakis weekend czasem. niedlugo wreszcie swieta...takie zycie. Lapek w inne dni niezbedny, poranna kawka, sprawdzenie poczty, wiadomosci i mozemy zaczynac dzien. No i najwazniejsze to kontakt z kims niestety przez lapka wiec  i ta raczka czesto na lapku a przy okazji mozna luknac  tu czy tam co, bywa, ze czesto mnie wkreca i zabiera czas, a potem robie wszystko w pospiechu ijestem zla na siebie za wkrecanie sie w pierdolety hahaha....daje nieraz poczytac i zdziwienie i ubaw widze, ale co tam.,,,

Dzień dobry wszystkim Jestem coraz bliższa wysłania mojego laptopa w kosmos,albo chociaż tu z tej górki.Wszyscy powstawani,rozesmiani a ja walcze z mułem.Ech.Deszczy tak mży od rana,a ja wolny dzień będę miała.Buty rozkleiły się ,mam nadzieję że nie zgubie podeszwy z powrotem.Wszystko zrobione już mam,myślę co jeszcze.Firmy widzę coraz bardziej nerwowo szukają na święta,bo smsy wysyłają i premie coraz wyższe są,no,no,nie wiedziałam że to tak

Miłego dzionka 

A ja dziś na allegro oglądam torby podróżne, jeszcze zmierzę sobie obecną, żeby poszukać torby takiej samej wielkości, ale .... wypasionej. Lubię czasami zaszaleć, ..... już czuję spojrzenia polskich opiekunek przy Sindbadzie .... i ich komentarze...patrz, ale ten młody ma wypasioną torbę

Blondi, haha, ach ta rączka Ciekawe gdzie moja dziś wyląduje,wszak mam Freizeit

Ale numer ,,ja teraz jakie zrobiłam zakupy na Allegro,,a tu czytam ,że i @Łukasz szaleje po Allegro-hahhaha  ja kupiłam trochę dla wnuczek,,piękne sukienki i pidżamki z disneya ,,,poszalałam a ile radości mam przy tym,,,bez biegania i szukania ,,

Wypasiony to Ty będziesz cały @Łukaszkowy opiekunie torba Ci nie potrzebna -hahaha

a rączki trzymaj  przy sobie ,,, jest najbezpieczniej  --chyba tak 

Pogoda jak się patrzy na zakupowanie siedząc w domku,,,ja już mam wszystko dla dzieci,,niech się cieszą ,,,moje kochane skarbunki słodkie,,,moje kochane aniołeczki,,,już się zatęskniłam strasznie za  nimi,,bardzo strasznie,,ale nie można się rozklejać przecież,,,

no a teraz do kuchni czas i pora,,,zobaczyc jak tam moje pieczenie ,,,,

u mnie leje deszcz a nie pada ,,,ale pogoda do spania dobra,,kto potrafi ten spi teraz --hahahha jak moje dziadki ,,spią i tv oglądają na śpiąco,,hahaha im to super wychodzi,,

A  ja ruszam do miasta Co mi tam deszcz

U mnie dziadki zawiedzone pogodą, jak coś uplanuje dziadek to musi to zrealizować a tu pogoda deszczowa i klapa ,,siedzenie w domu,nie ma wyjazdów,,,ale już planuje jutrzejszy dzień,,

2 godziny temu, Blondi napisał:

Ale numer ,,ja teraz jakie zrobiłam zakupy na Allegro,,a tu czytam ,że i @Łukasz szaleje po Allegro-hahhaha  ja kupiłam trochę dla wnuczek,,piękne sukienki i pidżamki z disneya ,,,poszalałam a ile radości mam przy tym,,,bez biegania i szukania ,,

Wypasiony to Ty będziesz cały @Łukaszkowy opiekunie torba Ci nie potrzebna -hahaha

 

a rączki trzymaj  przy sobie ,,, jest najbezpieczniej  --chyba tak 

Pogoda jak się patrzy na zakupowanie siedząc w domku,,,ja już mam wszystko dla dzieci,,niech się cieszą ,,,moje kochane skarbunki słodkie,,,moje kochane aniołeczki,,,już się zatęskniłam strasznie za  nimi,,bardzo strasznie,,ale nie można się rozklejać przecież,,,

no a teraz do kuchni czas i pora,,,zobaczyc jak tam moje pieczenie ,,,,

Możecie szaleć ja też szaleje...Ejro poszło do góry sprzedałam trochępo 4,40  

@erika szalejemy ile się da,,,sama radośc ,,,a teraz  zaraz będzie i może  keks -stollen,,codziennie dziadek każe mi otworzyć ,,a przecież kupił na święta,,a potem my z babcią musimy całe zjesc? trochę dużo,,, ale mnie ta pogoda zmogła ,,padłam przy muzyce " 

czyżby już człowiek wysiadał?  nie ,,na pogodę trzeba zwalić,,, zaraz kawucha pożądna i na nogi postawi ,,,

@luttka abyś się na deszczu nie roztopiła ,,albo jakieś choroby nie przyciągnęła do siebie,,,jak masz kamasze swoje trochę chore,,,,

@Łukaszek lata z łapkami swoimi

Hejjestem z powrotem.Ale się natachałam.To jakieś trochę chore jest.Ale zawsze tak robię.jak od syna wracam to też.Ciągnę różne rzeczy jakby tam u nas to taka bida była a tu na zachodzie ho,ho.Ale ładne butelki piwa takie ze światecznym przesłaniem ,były to wzięłam w prezencie.Kawy ,bo zawsze biorę,słodycze,Trochę kosmetyków z DM cosik dla psa i kota.I buty.Kurcze buty teżMarzenie chłopaka,no wiecie co? Buty ciągnę z zachodu,bo ktos nigdy nie miał takich i za taka kasę,Mikołaj spełni czyjeś pragnienie,Nie wiem jak się spakuję ,jakaś reklamowka z Biedronki może?

Moje buty wytrzymały jakoś ,ale plecy mokre,bo ciepło się zrobiło,och.

A i przyjechała córka ,dałam jej referencje do wypełnienia,ciekawe co tam napisze

@luttka Ty jesteś prawdziwa Matka Polka taboły,reklamówki,obładowana i zadowolona i to się liczy,,że zakupki się udały ,,no super ,,jak to jechac z pustymi ręcami,,jak tutaj tyle wszystkiego jest ,,hahhaha z reklamówki z Biedronki się uśmiałam ,,a masz taką tutaj? może z Kauflandu wyrwij z jedną też,,są duże i widoczny napis,,,jak zachód to zachód,,,

@luttka córcia już przekupiona ciastami i referencje będą przewspaniałe,,,agencji od razu pod nos i podwyżka -koniecznie,,,

czekałam na wiadomości o butach,,bo już miałam pytać Ciebie,,czy kupione są buty,,no i kamień mi spadł z  są buciki,,fajnie,,dobry z Ciebie Mikołajek,,,jak wrócisz to impreza będzie na całego,,na mnie już orszak czeka ,,kiedy ja zląduję do domku,,na dworzec będą okupowac -hahahha

bardzo lubię powroty i te usmiechnięte wszystkich buzki,,,już mi się tęskno zrobiło,,smutno

@Blondi grafik spotkań w moim mieście zapełnia się szybko.A jeszcze chałupę trzeba odgruzować na przylot syna,Do obdarowywania mam całe mnóstwo kochanych ludzików,sa to nasi  klienci,którzy czekaja na nas i otwarcie herbaciarni.Była tam niepowtarzalna atmosfera,którą tworzyliśmi wszyscy razem.Pozytywne emocje,relacje,rozmowy niekończace się i więź i serdeczność.

A właśnie córka przywiozła referencje,rzeczywiście pozytywne.Ciasta zrobiły swoje ha,ha.

Na poważnie to miłe,ale mój pdp siadł znów ze zwieszoną głową i pyta dlaczego? I że smutno mu i kiedy wrócę.Czy wrócę? Zobaczymy? Mówiłam córce żeby dzwoniła do firmy i rozmawiała z nimi.Firma sie z nią jeszcze nie skontaktowała,więc zrozumiałam że nie wie nawet do kiedy ma być nowa opiekunka.Trochę to dziwne.Mam nadzieję tylko,że będzie fajna dziewczyna i szybko sie przyzwyczaja do nowej osoby.

@luttka o swoich klientach , też tak mogę napisać,,,tylko ja do nich jeżdziłam ,,jak jechalam to jak do rodziny ,,czekali na mnie,,bardzo miło wspominam tamte czasy i czemu się to musiało skończyć? czemu bym dalej pracowała i bym dalej zwiedzała tereny,,,starsznie tęskniłam za tymi wyjazdami,,to było dzien w dzien,,inne miasta i inne miejsca,,kupę ludzi się poznało,,i trochę  policji-hahahha   raz jednego przekupiłam słodyczami-dostał torbę żelek przeróżnych ,,najpierw wypytałam go czy ma dzieci a potem łapówka -śmiechu było,,ale mandatu nie dali-hahaha  smieli się z łapówki,,

a teraz jest teraz,, pożegnania nieraz są smutne,,u mnie teraz będzie spoko,,spotkasz się ze zmienniczką to sama już będziesz mogła ocenić ,czy się szybko przyzwyczai czy będzie ciężko,,to się wyczuwa w ludziach ,,za którymś razem będzie już Ci dużo rzeczy bardziej obojętne,,sama zobaczysz,,,

luttka, słowem zadowolona z dnia? Udane zakupy, dobre referencje, super

Może,może będzie tak jak mówisz.Chociaż pracując wcześniej gdzie indziej przez 18 lat,od poczatku byłam tak samo zaangażowana jak i na koniec,mam nadzieję że pozostawiłam po sobie dobre wspomnienia w sercach ludzi. To znaczy tak wiem że tak.I nieraz to procentuje w postaci życzliwości od innych.Niektórzy może to wysmieja,ale to bardzo ważne.Mogłabym snuć tu opowieści w jaki sposób sie mi to wróciło,ale laptop by sie zbuntował pewnie.

Kiedys może kazdy cos opowie

2 minuty temu, Łukasz napisał:

luttka, słowem zadowolona z dnia? Udane zakupy, dobre referencje, super

@Łukasz tragarz zadowolony tak.Taszczyłam to wszystko piechotką,Poszłam na przystanek nawet dzielnie,a ze było trochę czasu więc nogi mnie świerzbiły zeby dalej iśc choć jeden przystanek,bo co tak stac będę? I tak jeden drugi,siódmy.Najgorsza górka do domu była.Dwie siaty,torebka smętnie przez ramię zwisała.parasol dyndał niepotrzebny na łokciu,buty spod pachy wyslizgiwały się,a ja dzielnie do przodu.Plecy mokre,Uff to ci szczęście dopiero

Życzę wszystkim spokojnej nocy

Dobranoc i cudownych snów

Witam w czwartkowy, jeszcze ciemny poranek

Życzę udanego i miłego dnia, zapraszam na kawę 

Dzień Dobry i jak milutko od razu ,smaczna kawusia czeka Dzięki ranny ptaszku @Łukaszku,,

Będzie milutki dzień ,mimo ,że pada,,muzyka fajna leci i buzka się cieszy  i czwartek zaczął się rewelacyjnie ,,,z  i buziakami dla Wszystkich aby do niedzieli-hahha

Smacznego

Dzień dobry  wszystkim.Ja jak zwykle późno.Dziś @Łukasz otworzył dzień.

 i jeszcze raz.Dziś wiatr i liści cała masa wiruję wokół.No tańczy i cieszy się.Humorki są super,juz po połowie listopada.Wczoraj koło ratusza budki już stawiali na jarmark świąteczny.Ten widok natchnął mnie pozytywnie.Lubie atmosferę świat.Jest tak cieplutko i cudownie,więcej usmiechu i ta magiczna otoczka.Trochę szkoda że tu tego nie zobaczę.No pospacerować wsród ludzi ogladających zakupy dla najbliższych,serca piernikowe kolorowo sie kołyszą w tych budkach i wino grzane hmm.

Miłego dnia,uściski dla wszystkich

Witam  ja już po kawce:) Och te uściski.. jakie to miłe .. dzisiaj z rana zadzwoniła do mnie moja druga mama -starsza schorowana , była pdp:)Martwiła sie o mnie,że długo się nie odzywam...  Było dużo czułych słówek  ,   a na koniec : ściskam Ciebie mocno , kocham .. jak Ci czas pozwoli odwiedź mnie .  Wcześniej jak ją odwiedzałam ,często zastałam ją bardzo cierpiąca , zaczęłyśmy rozmawiać itd p. Helenka mówi do mnie: wiesz już się lepiej poczułam a nawet przestało mnie boleć.

6 minut temu, erika napisał:

Witam  ja już po kawce:) Och te uściski.. jakie to miłe .. dzisiaj z rana zadzwoniła do mnie moja druga mama -starsza schorowana , była pdp:)Martwiła sie o mnie,że długo się nie odzywam...  Było dużo czułych słówek  ,   a na koniec : ściskam Ciebie mocno , kocham .. jak Ci czas pozwoli odwiedź mnie .  Wcześniej jak ją odwiedzałam ,często zastałam ją bardzo cierpiąca , zaczęłyśmy rozmawiać itd p. Helenka mówi do mnie: wiesz już się lepiej poczułam a nawet przestało mnie boleć.

O.....druga mama?  I terapia uzdrawiajaca przez telefon hahaha...to to akurat wszystkie opiekunki wysmiewaja !Gdzies na forum czytalam, ze jak ktos traktuje chorego jako swojego rodzica to ma problemy emocjonalne. Ja pierdziele, napisac ckliwe pierdoly i juz super opiekunka. Chociaz dziewczyny opisuja i takie  superopiekunki co w jednym lozku z "mamusia" spia a jak zmienniczka nie chce  tego robic to jest istota bez serca  i genu. 

i powiedz, czy nie piękne to, erika Naszą powinnością jest także dbanie o dobre samopoczucie pdp. A jednym z elementów są właśnie wszelkie gesty. Ci, co widocznie nie doświadczyli czegoś takiego, naśmiewają się. A my róbmy po prostu swoje