Rozmowa przy kawie (1)

Jesoooo. Normalnie szpital. 

Swoje latka mam ale nic nie łykam. Tylko kawę i papierochy odstawić a będę źyła 150 lat. 

28 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Calutka sobote latalam w spodnicy. Niedziele pol na pol. Troche tak a troche inaczj. Wczoraj przerzucilam sie na ogrodniczki.

Ja latam normalnie w portkach ale jak jest ciepło to wskakuję w sukienki i za nic spodni nie ubiorę. Chyba że będzie chłodniej. 

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Jesoooo. Normalnie szpital. 

Swoje latka mam ale nic nie łykam. Tylko kawę i papierochy odstawić a będę źyła 150 lat. 

Na kawę już dla mnie za późno , ale na cugaska zapraszam .... Na choinkę nam 150 lat ?

2 minuty temu, 1bozka napisał:

To Ci współczuję,ból to mało powiedziane przy zakrzepicy

Zakrzepice mam genetycznie uwarunkowana, to syf...Ostatnio mialam incydent zakrzepowy 4 lata temu, zakonczony zatorowoscia plucna, od tamtej pory na razie sie trzymam, a i mocno sie pilnuje. Tylko kawe i papierochy powinnam odstawic ale nie chce. Musze miec jakies przyjemnosci,nie?

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Ja latam normalnie w portkach ale jak jest ciepło to wskakuję w sukienki i za nic spodni nie ubiorę. Chyba że będzie chłodniej. 

Ja tak samo. Teraz byly takie upaly, ze hej. Chyba bym se poslady w portkach odparzyla, spodnica to spodnica

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Ano. A flaki jak sie przewracaly tak sie przewracaja. I to nadcisnienie porabane. Z ta zakrzepica to zycie ma sie troche skomplikowane. Do durnej operacji przygotowania trwaly ze 3 tygodnie. Dluzej niz dochodzilam po niej do siebie

Przykro mi, współczuję. Sama zmagam się z okresowym , napadowym nadciśnieniem, z glupia frant skacze, nie wiadomo dlaczego.   Ja biorę betablokery, ale pomagam sobie też w inny, prostszy sposób. Kombinacją potasu i magnezu. Lubię niemiecki preparat, złożony z tych 2 składników, nie jest drogi no i można go dostać w niemieckim Rossmanie i w DM też. Bardzo często takie skoki ciśnienia są powodowane przez brak obu tych składników, jak masz problemy z nerkami albo dużo siusiasz, to jest duża szansa,że brak ci zwłaszcza potasu, a brak potasu wywołuje migotanie przedsionków, tachykardię i nadciśnienie. Mało kto o tym wie,że prosta suplementacja odpowiednimi dawkami może bardzo pomóc i spowolnić akcję serca oraz obniżyć ciśnienie. Oczywiście trzeba uważać, potasu nie powinno się przedawkować.

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Na kawę już dla mnie za późno , ale na cugaska zapraszam .... Na choinkę nam 150 lat ?

Ty wiesz ilu opiekunkom zdążymy krwi napsuć. 

Ja dzisiaj miałam dzień prasowania ,,cały stojak zawiesiłam swoich sukieniek,,nawet te zobaczyły żelazko ,których nie cierpię prasować,,ale wszystko pięknie czeka ,,a ja kocham ostatnie czasy bardzo sukienki,,,mam ich trochę,, o chorobach nie piszę ,,i nie mówię,,bo to jak wwywołac wilka z lasu,,po co i na co! dzień bardzo ładny i spokojny,,z grilem na tarasie,,dzisiaj też jestem w sukience ,,bo gorąco a trochę nakupiłam w Hiszpani też,,a w domu też muszę błyszczeć,,

@sayonara 52 mój słodziak jak mnie tylko poznał ,,to od razu wiedział ,że ja jestem droga  w utrzymaniu ,ale nie wiedział ,że ja aż tyle mam wszystkiego,,, ,ale to tylko częsc moich skarbów,,niech zobaczy że Polki są bogate a nie jakieś  bidy ,,

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Ty wiesz ilu opiekunkom zdążymy krwi napsuć. 

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Ty wiesz ilu opiekunkom zdążymy krwi napsuć. 

A co nam tam ... Pijawki se przystawią i złą , zatrutą krew z nich wyciągną .

Teraz, Lawenda vera napisał:

Przykro mi, współczuję. Sama zmagam się z okresowym , napadowym nadciśnieniem, z glupia frant skacze, nie wiadomo dlaczego.   Ja biorę betablokery, ale pomagam sobie też w inny, prostszy sposób. Kombinacją potasu i magnezu. Lubię niemiecki preparat, złożony z tych 2 składników, nie jest drogi no i można go dostać w niemieckim Rossmanie i w DM też. Bardzo często takie skoki ciśnienia są powodowane przez brak obu tych składników, jak masz problemy z nerkami albo dużo siusiasz, to jest duża szansa,że brak ci zwłaszcza potasu, a brak potasu wywołuje migotanie przedsionków, tachykardię i nadciśnienie. Mało kto o tym wie,że prosta suplementacja odpowiednimi dawkami może bardzo pomóc i spowolnić akcję serca oraz obniżyć ciśnienie. Oczywiście trzeba uważać, potasu nie powinno się przedawkować.

Nie sikam za duzo, raczej na odwrot. Cholera by wziela. Juz widze ,ze urlop bede miala cudowny, od lekarza do lekarza, a chociaz raz chcialam rodzinke w Anglii odwiedzic, i miec przy tym spokoj. No nie da sie.

14 minut temu, Lawenda vera napisał:

No już chciałam coś doradzić, mnie pomaga, ale jak to przeczytałąm, to mnie czknęło i cofnęło. W przypadku zakrzepicy, to tylko lekarz, domowymi środkami można sobie tylko zaszkodzić.

dlatego sie zapytalam co jeszcze bo inaczej sie sprawy maja jak to tylko sprawy cisnieniowe a inaczej jak cos jeszcze do kompletu jest..ale opcja zmiany lekarza bylaby jednak wskazana

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

 

A co nam tam ... Pijawki se przystawią i złą , zatrutą krew z nich wyciągną .

Było mi o tym wcześniej powiedzieć a nie dzień przed wyjazdem.

11 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jesoooo. Normalnie szpital. 

Swoje latka mam ale nic nie łykam. Tylko kawę i papierochy odstawić a będę źyła 150 lat. 

wedzone dluuuuugo trzyma

3 minuty temu, Lawenda vera napisał:

Kombinacją potasu i magnezu. 

Lawendowy co to za cudo .?Podaj nazwę.Ja mam okresowo wyrzut adrenaliny ,który podnosi mi ciśnienie do 200.Dwa ,trzy dni to trwa i wtedy normalne leki nie pomagają.Muszę się tego guzka operacyjnie pozbyć.

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

wedzone dluuuuugo trzyma

I zmarch sie dluuugo nie ma

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Najlepsze perfumy do woda i mydło ....przede wszystkim

Basieńko swoją droga to ciekawe kto tu nie lubi sie myć....za wodę z mydłem czerwony ryjek?  

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Było mi o tym wcześniej powiedzieć a nie dzień przed wyjazdem.

A ja dwa dni po Tobie

Teraz, Nugatka napisał:

Basieńko swoją droga to ciekawe kto tu nie lubi sie myć....za wodę z mydłem czerwony ryjek?  

Musi fleja jakaś ?

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Nie sikam za duzo, raczej na odwrot. Cholera by wziela. Juz widze ,ze urlop bede miala cudowny, od lekarza do lekarza, a chociaz raz chcialam rodzinke w Anglii odwiedzic, i miec przy tym spokoj. No nie da sie.

Tym niemniej po powrocie do Polski zrób sobie elektrolity oraz oznaczenie poziomu magnezu, wapnia i kwasu foliowego ( to ostatnie ze względu na homocysteinę).

Stawiam dolary przeciwko oerzechom,że masz fatalny magnez i pewnie nie tylko to.

Każdy organizm dąży do homeostazy i trzeba ciału dac oręż do uzyskania tejże. Jak masz niedobory ( a sądzę,że masz), to najpierw trzeba je zbilansować.

No nic, to by było na tyle od ciotki dobra rada.

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Musi fleja jakaś ?

Nie wiem, tak sie zastanawiam bo najlepsze pachnidła bez wody z mydłem nic nie dadzą 

3 minuty temu, Teresadd napisał:

Lawendowy co to za cudo .?Podaj nazwę.Ja mam okresowo wyrzut adrenaliny ,który podnosi mi ciśnienie do 200.Dwa ,trzy dni to trwa i wtedy normalne leki nie pomagają.Muszę się tego guzka operacyjnie pozbyć.

Taxofit Magnesium 400 + Kalium. Zielono, biało-niebieskie opakowanie, w Rossmanie na dziale z witaminami i innymi tabletakami. Super, jak się to połączy z kroplami Baldrian ( ale nie tabletkami), są lekko uspokajające. Efekt po ok. 20-30 minutach, nie działa błyskawicznie, jak prochy. Mnie obniża ciśnienie nawet, jak betabloker nie działa, a czasem nie działa.

59 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Uff, ufff. Wyglada na to, ze bede nadal zapierniczac w DE i zarabiac na perfumy i lekarzy.

A gdzie ci będzie lepiej ?

59 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ja miałam Atenolol sto siedem lat temu... A tak na serio....tarczyca rozwaliła mi serducho, brałam to badziewie, a teraz spokój...Faktem jest, że nie leczę się konwencjonalnie...Ja taka czarownica jestem...pijawki, bioenergoterapia...Ale żadnych leków nie biorę...no prawie, bo łykam Nilogrin i Acard...

ale to na glowe...zeby szbciej myslala,doplyw krwi do mozgu itd

2 minuty temu, Nugatka napisał:

Nie wiem, tak sie zastanawiam bo najlepsze pachnidła bez wody z mydłem nic nie dadzą 

Widocznie ktoś tego nie wie i uważa , że dadzą ...a to brudasek paskudny jakiś ...no ..no ..nooo ...wstyd !

Jak tak sobie Was czytam to chyba zostane opiekunem opiekunek robote mam na długi czas