Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, Teresadd napisał:

Magdzie ,ty to laska jesteś .Powoli ,powoli przynajmniej zdrowo i bezpiecznie .Jakoś daję radę.Pochwal się w piątek.

Tak , taka laska od dziadka ))).

Alem sie usmuala ))

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Podrzucić Ci zgrzewkę wody gazowanej ? ....Będzie szybciej ....ta pogoń .

Nie dziekuje , mam duzy zapas .Przegotowana teraz pije , tamta cos szkodzila w duzym nadmiarze )), jest lepiej))

1 minutę temu, Magdzie napisał:

Nie dziekuje , mam duzy zapas .Przegotowana teraz pije , tamta cos szkodzila w duzym nadmiarze )), jest lepiej))

No !

Dzień dobry,

U mnie jakiś kocioł przedwyjazdowy się zrobił....wszyscy w tym tygodniu wyjeżdżają....ja już jestem prawie spakowana.....dorzucę tylko kosmetyki i fertig. 

Miłego dnia wszystkim życzę.

Witam Wszystkich.spokojnego dnia życzę.Waliza upchnięta.Dzisiaj kierunek Olszztyn ostatnie usciski z wnukami, jutro Regensburg

1 godzinę temu, Basiaim napisał:

Też mam taką nadzieję.

Po pierwsze, wiadomo- szkoda psiaka. Przywiązałam się do niego, nie jest kłopotliwy,pocieszny jest, a zawsze to i  pogadać z kimś można  

Po drugie- podopieczny bardzo z nim związany. Obaj są strasznie "za sobą". Jeśli jednego zabraknie, to drugi się załamie.

Nie chcę Cię martwić,ale u poprzedniej mojej suni , epilepsja była związana z guzem mózgu ,nieoperacyjnym...leki pomogły na trochę . Musieliśmy ją przeprowadzić na drugą stronę,ataki nasiliły się do 20- 30 na dobę... niestety.

1 godzinę temu, lucyna.beata napisał:

ale czytaja moja droga czytaja...a wbrew pozorom o nas jest tu calkiem sporo...

sami o sobie piszemy i inni o nas..

czytaja czytaja..

a czy nadaza?? inna sprawa

my do ukrycia nic nie mamy

Czytają czytają.Ostatnio szukałam ofert przez forum i poszło do wielu agencji i z jednej koordynatorka mi odpisała.Czy Pani chce do nas wrócic po takiej opinii jaka nam pani wystawiła- Napisałam ze fakty nie zgadzały sie z tym co zastałam bo tak było,.

15 minut temu, salazar napisał:

Dzień dobry Opiekunkowo w tym pięknym dniu :)!

 

Za mniej więcej godzinę kieruję się w stronę Sbahna, potem DB, a jeszcze potem fruuuuu do Krakowa  

Radość moja nie zna granic, Hawanko, pomacham Ci z góry, szkoda, że nie udało się spotkać, Fioletowomyszo, pozdrowię od Ciebie miasto..

Szczęśliwej podróży Salazar. Pozdrów również ode mnie magiczny Kraków. Miłego urlopu 

Zapomniałam się przywitać w ten cudny ,urlopowy dzień...

Dzień dobry Milusińscy ...

Harmonogram mam dziś lekko napięty,ale najpierw pozwoliłam sobie pospać do oporu ,teraz kawka i "lektura obowiązkowa" , później , wreszcie nareszcie umówiony fryzjer , wizyta na cmentarzu i wypad w celu nabycia butków przepięknej urody ( mam nadzieję i wygodnych!!!!) .

No to czuj czuj , czuwaj.

Dzień dobry,od rana cudnie i ciepło ,a pdp wstał grzecznie bez marudzenia "jeszcze 5 minut". Teraz spokonie kawa i reszta kosmetyki . Miłego dnia wszystkim.

7 minut temu, awe59 napisał:

Szczęśliwej podróży Salazar. Pozdrów również ode mnie magiczny Kraków. Miłego urlopu 

Z przyjemnością Ewo .

Dzięki, to tylko krótki, tygodniowy wypad, stęskniłam się za domem, rodziną i przyjaciółmi. Posiedzę w ogródkach, nagadam się na zapas, napiję piwa, potańczę, odwiedzę Rodziców.. Prawdziwy urlop na przełomie czerwca i lipca.

Godzinę temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry .Jeszcze do końca kwietnia tu jestem i przejazd w inne miejsce.3 oferty dostałam,a czy dobrze wybrałam to się okaże.Słoneczko świeci ,moja waga w dół leci.

Miłego dnia życzę wam kochani.

Często tak bez zjazdu do kraju ? Jak dajesz radę z ciuchami ?

A miejsce na pewno będzie lepsze niż obecne. 

Słoneczne dzień dobry

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Właśnie przeglądnęłam ten zapomniany temat o monitorowaniu forum... Nie dadzą rady...nie ma mowy...

Moze agencje  czytają opinie o sobie.. Dzisiaj mojego uropu ciąg dalszy..ogród ogarnięty,dom posprzątany,sierściuch wyczochrany...wszyscy zadowoleni..chyba Kiedy i gdzie ..to jeszcze nie chce mi się myśleć.Ale pewnie wkrótce.

1 godzinę temu, salazar napisał:

Dzień dobry Opiekunkowo w tym pięknym dniu :)!

 

Za mniej więcej godzinę kieruję się w stronę Sbahna, potem DB, a jeszcze potem fruuuuu do Krakowa  

Radość moja nie zna granic, Hawanko, pomacham Ci z góry, szkoda, że nie udało się spotkać, Fioletowomyszo, pozdrowię od Ciebie miasto..

W tym roku chyba bede w Krakowie. Dwa lata odpuscilam ale wiecej nie dam rady. Chyba, ze zmusza mnie do kolejnej operacji. Ale bede sie przed nia bronila wszystkimi odnozami! Zrob zdjecia z Kaziemierza, dobra? I przypomnij mi swoj adres. Mam cos dla Ciebie

Oraz dzien dobry wszystkim. Pofolgowalam sobie do 8.30. Takie to przywileje grypy i zszarganych nerwow. Fajnej srody wam zycze. Slonecznej, cieplutkiej, i w ogole

4 minuty temu, MisiekFfm napisał:

Ooooo...gaduła się wita....

Odmeldowuję się na czas jakiś... Ale nie myślcie sobie, że Wielki Brat, tfu...Zgrabna Siostra przestanie czuwać...

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Często tak bez zjazdu do kraju ? Jak dajesz radę z ciuchami ?

A miejsce na pewno będzie lepsze niż obecne. 

Mam też nadzieję ,że miejsce lepsze będzie.A pobyt w De trzy miesiące .Trochę przydługo,no ale mam  trochę spraw potem do załatwienia ..Z ciuchami już jestem wypraktykowana ,bo 10 lat na walizkach siedzę.I taki to żywot nasz.

28 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

W tym roku chyba bede w Krakowie. Dwa lata odpuscilam ale wiecej nie dam rady. Chyba, ze zmusza mnie do kolejnej operacji. Ale bede sie przed nia bronila wszystkimi odnozami! Zrob zdjecia z Kaziemierza, dobra? I przypomnij mi swoj adres. Mam cos dla Ciebie

Chętnie, weekendowo będę się szlajać, dziś chociaż na rynek pójdę i powietrzem się zaciągnę

Adres tu czy tam?

2 godziny temu, Afryka napisał:

Nie chcę Cię martwić,

No, zmartwiłaś mnie jednak.

Wieści z godziny 8:00.

Psiak spokojny, we krwi wyszedł mu podwyższony cukier, jeżeli się wykaraska będzie musiał mieć 2x dziennie zastrzyki z insuliny.

Jeszcze nie wstawał (godz.8).

Teraz żadnych info nie mam, bo wszyscy domownicy w pracy, a wet ma ich numery telefonów.

Byłam się przewietrzyć na rowerze. Smutno tak, jak weszłam do domu, a nikt mnie nie wita z radością  

Godzinę temu, salazar napisał:

Chętnie, weekendowo będę się szlajać, dziś chociaż na rynek pójdę i powietrzem się zaciągnę

Adres tu czy tam?

Daj do De. To na pewno sie ucieszysz przed prawdziwym urlopem ;)))