Rozmowa przy kawie (1)

@Blondi @erika wiecie... u tej pańci daje mi jedno do myslenia... ona niewiele mi mowi, ale jej przyjaciolka jak wczoraj z nią wyszlam z domu na zakupy to puscila troche pary... ze ona juz nie daje z nią rady, bo ona zawsze ze wszytskiego byla niezadowolona... daje przeciez do myslenia te 8 opiekunek w ciagu ostatnich 5 tygodni... i prywatne i z innej agentury.. od nas jedna byla i zwiala i po niej nie chce juz z nasza agentura rozmawiac nawet... cholera wie co tu sie dzieje, albo co sie bedzie dzialo... baba jest wkurzajaca, na takiej zasadzie, ze jak robicie obiad i podajecie jej elegancko przy stole, to ona przy stole nie bedzie jesc, tylko na rlatorze zawsze je wszytsko, wiec jej mowie, ze talerz do spaghetti jest za duzy i nie postawie na rolatorze bo spadnie... ok, przyszla do stolu z miną straszna... na kolacje miala byc kanapeczka... zanosze jej do pokoju i pytam gdzie bedzie jadla, to ta do mnie: a co ja pies zeby na rolatorze jesc... i poszla jesc do stolu...dzis przyszla Andrea... zobaczyc te odlezyne na plecach... zrobila mine.... i mowi, ze podciagnie bluzke, ae moze zostac Andrea, a ja mam: weg! raus! i drze sie jak gestapowiec, a andera do niej: nikt stad nie wyjdzie i to ona ma sie uspokoic,a przede mna nie wolno jej niczego ukrywac i zatajac, bo jak sie jescze dowiedza o czyms w agenturze to zabiora opiekunke i niech z przyjaciolka sobie obie same sie soba nawzajem opiekuja....

a co do tego co na glowie.... jest to takie okragle, taka zitla jątrząca dziura miedzy wlosami i z tego sie leje ropa, a dookola jest takie ostrupiale jak twarda zywica... tak mi sie skojarzylo... jak Andera to ozbaczyla to wrzeszczy: rekawice, schnell. Nikt pani nie moze bez rekawic dotykac, bo to trzeba dac do przebadania co tam jest bo jej to wyglada na zakazenie jakas bakteria... i dalej do panci: jeszcze cos pani ukryla? co pani mysli, ze sie nie wyda? ja jestem z opiekunka w kontakcie i prosze pamietac co powiedzialam... aha, no i instalatora do piecyka sciagnelam... naprawil w 10 minut za 115 euro... kurcze, trzeba mi bylo wiedenskim instalatorem zostac

10 minut temu, Łukasz napisał:

  Dziś mój dzień piątkowych zakupów, zakończonych tym, że synowa pdp wrzuciła do mojego koszyka mały geszencik,haha ... taką fajną saszetkę,ale nie z Chin,tylko made in DE. Miły gest ...

takie male gesty ciesza, oj baaaardzo... bo dobry gest sie liczy.... od razu atmosfera sie robi fajna... 

Tak , to nastepne miejsce perfeckt wpasowalo  sie w moj plan i  moge spokojnie  odpoczac w domu . Nie zawsze konsekwentnie realizuje swoje plany, bo roznie bywa , czesto improwizuje nawet , ale jak cos nie wypali   szybko szukam  innego rozwiazania, zawsze trzeba miec plan "B". Teraz sie udalo idealnie , bo juz nawet myslalam , ze bede musiala troche zweryfikowac ,   i  nie bede w domu tak jak planowalam  ale  sie udalo ,do tego  nie bedzie tej monotonni jaka jest przy  dluzszym pobycie w jednym miejscu , nowa Stella  i w miedzyczasie odpoczynek w domu to nawet lepiej wyszlo niz planowalam  a wiec "nie ma tego zlego....

Haha, Blondi. Pięknie "dziękusiam" za lody, ale ich nie jem, przerzuciłem się na jogurt naturalny  zero fetu, z jagódkami. Niemniej   nie pogardzę .  

1 minutę temu, Łukasz napisał:

Haha, Blondi. Pięknie "dziękusiam" za lody, ale ich nie jem, przerzuciłem się na jogurt naturalny  zero fetu, z jagódkami. Niemniej   nie pogardzę .  

Oj tam jedna gałeczka wleci i przeleci wyleci-nie bądz taki, a potem jogurt z zerem  a jagódki osobno i na zakończenie tego cudownego jedzonka jabłuszeczko  z buziakiem  i sercakiem 

@Betty co ty masz ostatnio za zezowate szczęscie!!!  znowu trafilaś na babcię z którą może nie być chemi,,ale ale wszystko się może zmienic,,,ja bym popracowała nad tą babcią ,,trochę czasu potrzeba ,,tutaj problem jest nawet z jedzeniem ,,problem gdzie? jeśc,,jeszcze jaka głowa zapuszczona -ropa itd, rękawiczki w ruch,,plecy chore,,ona potrzebuje może jeszcze codziennie pflegedienst,,na te rany-coś musisz zadziałac,,nie ma teraz się co dziwic co się stało z poprzedniczkami-pouciekały bo są spokojniejsze miejsce i za tyle samo płacone,,,pańcia 96 lat a jaka bojowa,, trzymaj sie Betty

@Łukaszku tylko nie mów ,że zakupki zrobiłeś za 30 euro na tydzień ,,ja już bym tam za Ciebie nie pojechała na tą stellę ,wiesz dlaczego? bo bym byla napewno droższa w tygodniu,,,i już bym rodzince nie pasowała ,,,hahahhaha kurcze same owoce -troche tego ,troche tego bo to na tydzień i warzywa i wędliny i sera i mięska jakiegoś i cos z deserów ,np, Tiramisu ,nie mysle codziennie ale z jeden raz ,,ja jem tez malutko-ale wszystkie posiłki,,,ale by wyszło napewno więcej jak 50 euro,,,

25 minut temu, Blondi napisał:

bo bym byla napewno droższa w tygodniu,,,i już bym rodzince nie pasowała ,,,hahahhaha kurcze same owoce -troche tego ,troche tego bo to na tydzień i warzywa i wędliny i sera i mięska jakiegoś i cos z deserów ,np, Tiramisu ,nie mysle codziennie ale z jeden raz ,,ja jem tez malutko-ale wszystkie posiłki,,,ale by wyszło napewno więcej jak 50 euro,,,

moze to na 2 dni, albo na weekend... bo na tydz sie nie da... tu sa listy zakupow tej poprzedniej opiekunki... na 5 dni wydala 178 euro... 3 bochenki chleba w zamrazarce, jakies udka, mieska, owocow roznych duuuuzo... zastanawiam sie po coo tyle, jak owoce sie zmarnuja w tym upale szybciutko... 4 litry mleka i wszytkie butelki byly otwarte... dziwne... 

Blondi,haha. Dziś wyszło 80, ale sama mi podorzucała do koszyka, mówiąc przy co drugim produkcie ... dla Ciebie Lukas,haha. Kurcze, potrafię sobie zrobić kosztorys tygodniowy dla dwóch osób ( kiedyś robiłem dla grupy 24 osobowej na 14 dni,ale to dawno temu ), więc wiem ile mi potrzeba kaski. Na trzy dni dania mięsne,jedno rybne i 3 treściwe zupki nie wyda się fortuny. Nie magazynuje w zamrażarce , co tylko do bieżącego wykorzystania, wszak za tydzień następne zakupy,haha.Tak samo ze śniadaniami i kolacjami i owocami ...Napoje sama przywozi ... Wiadomo , że każda sztela rządzi się swoimi prawami ...   Szkoda,że nie chciałabyś mnie zmienić na bezstresowej szteli.            To  czas na popołudniową   blondasku i Betty

@Łukasz  dla Ciebie, ja juz wypilam swoja  

@Blondi a swoja droga, to ciekawe ie osob z tego forum zna sie poza tym forum i pisze do siebie jak my, a nawet dzwoni  i to nawet z Bonn, pozdrowienia dla naszego Adasia, pewnie zateskni i tu zajrzy

3 godziny temu, Betty napisał:

@Łukasz  dla Ciebie, ja juz wypilam swoja  

@Blondi a swoja droga, to ciekawe ie osob z tego forum zna sie poza tym forum i pisze do siebie jak my, a nawet dzwoni  i to nawet z Bonn, pozdrowienia dla naszego Adasia, pewnie zateskni i tu zajrzy

@Betty kochana nie bądz za ciekawska -plisslepiej mniej wiedziec niż za dużo-taka prawda!

auto pucowałam dalej ,,a co,błyszczy się ślicznie jak nowe z salonu,,,mała usterka jest ale jej nie widać tak bardzo,,,

@Łukaszku piłam kawusię i Tiramisu -a potem spalałam kalorie przy pucowaniu,,,a potem sobie dogodziłam kolacją i teraz znowu trzeba spalić kalorie -tylko gdzie???

Ale poszalaleś dzisiaj z zakupami ,,,ohohoho,,,zrobisz w takim razie jutro imprezę dla wszystkich -no bo w życiu nie przejesz 80 euro w tydzien,,,, sam z dziadkiem,,, buziak

Trochę trzeba się poruszać !!! trochę tu za cicho jakoś,,,popołudnie jakieś nudne,,,co jest ludziki!!

@Blondi przeniosłam:) no widzisz    @erika jak zgrabnie przebiegła kontrola ,,,ale teraz jeszcze powiedz ,czy jest już nowa zmienniczka ? bo chyba coś czytałam ,że tamta księżniczka zrezygnowała ,,,a mówilam ? ze będziesz jeszcze miesiąc dłużej? żartowałam-hahahhaha

@Blondi nic nie wiem ,czy zrezygnowała? Agencja się nie odzywa, przyszła zmienniczka też.             Dzisiaj po raz kolejny zapytałam Rodzinkę do kiedy pracuję? DO KOŃCA DNIA. Agencja poinformowała wcześniej rodzinę oczywiście bez mojej wiedzy i zgody! ,że opuszczam sztelę w ciągu dnia:(  Wszystko się rozchodzi o kasę? a kto zamieszanie robi? Agencja!! 

@erika zamieszanie robią wszyscy ,,co do czego to jeszcze koordynator i burdelik mały jest,,,namieszają a Ty zrób jak Ty postanowisz ,,teraz już nie ma o co się kłocić ,o parę godzin? jak zostajesz w ten dzień co będzie też zmienniczka to po połowie i koniec tematu-bo tak robią agencje,,,przechodzilam ja już takie krętactwa nad krętactwami,,,wiem jak mogą nakręcic agencje i rodzinka,,a opiekunka dochodzi do wniosku ,że juz nie wie kogo ma się tak naprawdę słuchac,,,ale koncowa mowa jest od agencji,,,,agencja cicho bo szuka nowej opiekunki,,,i chce tak zrobić aby ta nowa za dużo nie miala czasu na przeprowadzenie wywiadu z Tobą ,,,

3 minuty temu, Blondi napisał:

@erika zamieszanie robią wszyscy ,,co do czego to jeszcze koordynator i burdelik mały jest,,,namieszają a Ty zrób jak Ty postanowisz ,,teraz już nie ma o co się kłocić ,o parę godzin? jak zostajesz w ten dzień co będzie też zmienniczka to po połowie i koniec tematu-bo tak robią agencje,,,przechodzilam ja już takie krętactwa nad krętactwami,,,wiem jak mogą nakręcic agencje i rodzinka,,a opiekunka dochodzi do wniosku ,że juz nie wie kogo ma się tak naprawdę słuchac,,,ale koncowa mowa jest od agencji,,,,agencja cicho bo szuka nowej opiekunki,,,i chce tak zrobić aby ta nowa za dużo nie miala czasu na przeprowadzenie wywiadu z Tobą ,,,

@Blondi Ja mam umowę i zgodnie z umową zakończę   swoją prace, nie mam zamiaru chachmęcić w swoich papierach i w swojej pracy!  Za  wynagrodzenie płaci rodzina a nie Agencja.  

7 minut temu, erika napisał:

@Blondi Ja mam umowę i zgodnie z umową zakończę   swoją prace, nie mam zamiaru chachmęcić w swoich papierach i w swojej pracy!  Za  wynagrodzenie płaci rodzina a nie Agencja.  

Też prawda! tak trzymaj i niech agencja bierze się za robotę,,,

@Łukasz podejrzewam ,że nakupiłeś full czekoladek ,więc jutro kosteczke jedną a może pół tabliczki poproszę do kawki,,,ale dawno dobrej czekolady nie jadłam ,,można się odzwyczaić ? można ,,ale jak się dorwę to mogę całą zjeśc,,,oczywiście czekoladę,,,

Blondi, poczęstuję Cię, to są Schogetten, dziadzio je lubi,gdyż to są fajne kosteczki,buźka

8 minut temu, Łukasz napisał:

Blondi, poczęstuję Cię, to są Schogetten, dziadzio je lubi,gdyż to są fajne kosteczki,buźka

Widziałam ,widziałam -piękny zestaw kupiłeś,,,,wiem ,że są smaczne -trochę słodkie ale przejdą ,nie będę wybredzac- wiem,że nie jesteś chytry,więc 

Życzę wszystkim spokojnej nocki      Blondasku, śpij słodko j

Mam gwiazdy na niebie -codziennie je oglądam nocą ,,codziennie,,nieraz mam przeróżne myśli co do gwiazd ,,,nieraz widzę swoją może? ale obsewruję Niedzwiedzice Małe i Duże,,,astroloszką byłam trochę w szkole,,,ale to było bardzo dawno temu,,,,

Dla wszystkich śpioszków ,,Dobranoc" ,bo mi za wcześnie na spanie ,chodz oczka bardzo zmęczone,,,

@Łukasz z tymi czekoladkami będe spała -wiesz jak będzie słodko?  Dobranoc

@Blondi  tradycyjnym

mówię Dobrej Nocki to dzisiaj mój ostatni taniec z wami  

Dobranoc @erika -fajnie posłuchac o mydleniu -własnie to zrobiłam przed chwilą,,hahahha stare a jakie fajne ,,jaki to był przebój i dalej full ludzi tego słucha,,

 wszyscy jeszcze śpią,,?? na dobre samopoczucie .Fajna muzyka w radiu ,aż się chce wstawac i już tanczyć od rana-hahhaha co mi w głowie,,,od rana,, zaraz będę tańczyc przy DPD - buziaki

Już sobota!Miłego Dnia!

W ten sobotni poranek witam wszystkich, życząc miłego, spokojnego dnia  

3 minuty temu, Łukasz napisał:

W ten sobotni poranek witam wszystkich, życząc miłego, spokojnego dnia  

Witaj @Łukasz gdzieś już Ciebie wciągnęłam w post ,,,o wyżywieniu,,,nie dam nawet pospac-hahahha

Witam wstawać leniuszkitak mowię bo ja troszkę leniwa z rana ale już wstaje i Pije z Wami

a następnie praca . Miłego dnia wszystkim życzę 

Witaj Blondi    A poczytam, poczytam, haha, poczęstuj się czekoladką póki co