Poskarżyjki.

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wdowy z francuskim na bakier ....raczej . Masz chłopa to możesz się popisywać

Ja nie wdowa, ale wiek poprodukcyjny robi swoje...chociaż co nieco jeszcze pamiętam   

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Bo zaraz nam przyrąbią, że śmiecimy w wątku 

I nawet podejrzewam " kto " nam zarzuci zaśmiecanie wątku ! Spadamy stąd ....oby nie za późno

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

I nawet podejrzewam " kto " nam zarzuci zaśmiecanie wątku ! Spadamy stąd ....oby nie za późno

Mnie już tu nie ma 

Ale se pogadali w innostrannych językach.Zuchy.

... pdp. prowadzi monolog ..... i to byłoby na tyle w sprawie " całkiem" sprawnej głowy.... 

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Zbieram kamienie na szaniec  Karabin mam, więc żywcem nie nie wezmą  A tak serio, to te kamienie są dwubarwne i bardzo oryginalne w kształcie, często z dziurami  Jedynie na Rugii i na wybrzeżu duńskim można je znaleźć, więc to swego rodzaju rarytasek Pięknie będą prezentować się przy stawie, lub w stawie 

@Mirelka1965bozszsz, toz kolezanka ruptury moze dostac,od targania glazow.

I czym to przewiezie?

Zamow TIR-a skocz na Rugie i zaopatrzysz sie na wszystkie czasy.

PS >pokaz je na fotce?

2 minuty temu, sayonara 52 napisał:

@Mirelka1965bozszsz, toz kolezanka ruptury moze dostac,od targania glazow.

I czym to przewiezie?

Zamow TIR-a skocz na Rugie i zaopatrzysz sie na wszystkie czasy.

PS >pokaz je na fotce?

... jak będzie załadunek na TIR-a to poproszę połowę dla mnie. Przy okazji...   No i lepiej żeby Lusi nie targała, ruptura i... operacja

Po co targać? Ładować na pakę i jazda :D

2 godziny temu, Teresadd napisał:

Ale se pogadali w innostrannych językach.Zuchy.

Ba ! Inteligentni ludzie wszędzie potrafią się odnaleźć ....jakby co

2 godziny temu, sayonara 52 napisał:

@Mirelka1965bozszsz, toz kolezanka ruptury moze dostac,od targania glazow.

I czym to przewiezie?

Zamow TIR-a skocz na Rugie i zaopatrzysz sie na wszystkie czasy.

PS >pokaz je na fotce?

Nie ma co pokazywać...póki co  Poprzednią  bytnością przywiozła mi @lucinda....uwaga...uwaga....CZTERY sztuki i kazała odebrać, a ja, durna , gnałam na drugi koniec Berlina po odbiór obiecanej mnogości  Teraz nie ma "zmiłuj"....ma przytargać czterdzieści i szluss  

3 godziny temu, Teresadd napisał:

Ale se pogadali w innostrannych językach.Zuchy.

No wiesz....podróże kształcą 

... kurna chata: ja jeszcze bez przerwy, fizjo dywaguje z pdp. obiad zarządzony na później a za oknem słońce... Żeby skały...  Nie odpuszczę przerwy! 

Dziadka popedzalam, żeby szybciej szukał kartek świątecznych bo ja muszę iść kolacje przygotować a on do mnie mówi, że dopiero siedemnastu trzydzieści jest a na przygotowanie kolacji to ja 5 minut potrzebuje 

To mu odpowiedziałam, żeby on przygotował kolacje w pięć minut 

Grzeczniutko zjechał liftem na parter. 

Babcia dzisiaj przejęła się dziurką w dziadkowej poszwie. Powiedziała, że musi to koniecznie zacerowac. 

Dziadek przez 5 minut mówił coś w kontekście palenia papierosów. Wreszcie doszedł do sedna sprawy. Chodziło mu krótko mówiąc o to, żebym ubierala sweter jak rano albo wieczorem wychodzę na papierosa. 

Babcia miała już prawie gotowa jedna skarpete dla mnie potem 1 ja sprula. Wieczorem znów prosiła żebym przymierzyla czy będzie pasowała. Te przymiarki skarpet z wloczka na 4 drutach są bardzo wyczerpujące. Muszę chyba przypomnieć babci, że tylko 3 tygodnie jej zostało więc musi się pospieszyc 

Nie wiem czy w odpowiednim temacie napisałam bo może powinno być w humorze 

Ratunku!

Hilfe!

Babka znow sprzymierza sie ze sr@##$%czka!

Nie jadla NIC co by moglo zaszkodzic.

Zaraz zaaplikuje jej wegiel ,moze dam banan?

A juz mialam jej dac jagodek z jogurtem,

Opatrznosc uchronila

13 minut temu, sayonara 52 napisał:

Ratunku!

Hilfe!

Babka znow sprzymierza sie ze sr@##$%czka!

Nie jadla NIC co by moglo zaszkodzic.

Zaraz zaaplikuje jej wegiel ,moze dam banan?

A juz mialam jej dac jagodek z jogurtem,

Opatrznosc uchronila

Jagódki jak najbardziej daj! Nawet takie z kompotu też zatrzymają co trzeba. 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Jagódki jak najbardziej daj! Nawet takie z kompotu też zatrzymają co trzeba. 

Nieeeeeee!!!!!!!!

Ryżyk na wodzie na zatkanie kanalizacji!I tylko ryżyk.Na popitke gorzka czarna herbata.

Nie dam Nic do jedzenia!

Herbaty nie, ryzu tez nie.

sucha bula ,albo suchar,

Amen.

45 minut temu, sayonara 52 napisał:

Nie dam Nic do jedzenia!

Herbaty nie, ryzu tez nie.

sucha bula ,albo suchar,

Amen.

Pic jednak musi, bo szybko sie odwodni. Mysle, ze herbata to dobry pomysl.

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Jagódki jak najbardziej daj! Nawet takie z kompotu też zatrzymają co trzeba. 

Nieee. Suszone tylko ewentualnie. Ale i tak nie polecam. Raczej sucharki i cienka herbata. No i kleik ryzowy. 

Godzinę temu, sayonara 52 napisał:

Nie dam Nic do jedzenia!

Herbaty nie, ryzu tez nie.

sucha bula ,albo suchar,

Amen.

Sayonara ....na łyżeczkę sypkiej herbaty albo kawy i niech to popije wodą . Przyjemne do połykania  to nie jest , ale naprawdę pomaga . Na własnym ciele ( czyt. jelitach ) praktykowałam wielokrotnie .....a wiele lat temu , po poradzie Mamy jednej ze znajomych podchodziłam do tego , jak do jakichś zabobonów , ale , kiedy już klęczałam pod kibelkiem , bo nie miałam siły ani czasu (   ) , żeby chodzić ....zastosowałam w końcu . Pomogło .

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Sayonara ....na łyżeczkę sypkiej herbaty albo kawy i niech to popije wodą . Przyjemne do połykania  to nie jest , ale naprawdę pomaga . Na własnym ciele ( czyt. jelitach ) praktykowałam wielokrotnie .....a wiele lat temu , po poradzie Mamy jednej ze znajomych podchodziłam do tego , jak do jakichś zabobonów , ale , kiedy już klęczałam pod kibelkiem , bo nie miałam siły ani czasu (   ) , żeby chodzić ....zastosowałam w końcu . Pomogło .

W kwestii formalnej. Ta kawa to aby bardziej nie goni? Bo ja gdy rano wypiję swojego szatanka to od razu muszę lecieć (!) nad wodę

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

W kwestii formalnej. Ta kawa to aby bardziej nie goni? Bo ja gdy rano wypiję swojego szatanka to od razu muszę lecieć (!) nad wodę

.....Dlatego sypka kawa ma być , nie zaparzona 

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

.....Dlatego sypka kawa ma być , nie zaparzona 

Na sobie się boję ale wypróbuję na pdp. przy najbliższej okazji

3 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

.....Dlatego sypka kawa ma być , nie zaparzona 

Pewnie to też sposób na "expresową" kawę albo herbatę: wsypać do pyska i zalać wrzątkiem...