Skocz do zawartości

Poskarżyjki.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O 8.09.2019 at 11:47, violka napisał:

Jestem już w domu i wątek poskarżyjkowy powinnam omijać szerokim łukiem , ale muszę się poskarżyć na wczorajszą podróż . Busik podjechał bez spóznienia , a nawet parę minut wcześniej . Okazało sie , że wsiadam już jako ostatnia i moja walizka nie zmieściła się do bagażnika .Dodam , że więcej bagażu nie posiadałam  . Jeżdżę z tą firmą od kilku lat i pierwszy raz spotkałam sie z taką sytuacją . Kierowca postawił walizkę przed moimi nogami i stwierdził , że jakoś damy radę dojechać do granicy :o Obok mnie siedziała kobieta przed którą również był wciśnięty jej bagaż . 

772694421_WhatsAppImage2019-09-08at10_54_28.thumb.jpeg.ffc91f2ff85801248e6ff831a644b02e.jpeg

Okazało się , że jako druga  wsiadała pewna " Grażynka " , która przewoziła sześć ogromnych toreb z śmieciowymi z " dobrami niemieckimi " . Do tego jeszcze jakieś reklamówki z których wydobywał sie dzwięk obijających się o siebie metali i wielka donica na kwiaty . 

Nie muszę opisywać jak bardzo byłam wściekła . Planowałam w poniedziałek z samego rana wykonać telefon do biura i powiedzieć głośno co sądzę o takich praktykach .Teraz siedzę już szczęśliwa w domu , nerwy mi minęły , potrafię już chodzić bez rozkrocznej pozycji i nie wiem już mam zadzwonić ze skargą . Pomijając bezczelność  " Grażynki " , to winą za tą sytuację należy obarczyć kierowcę , a ten jest nowy w tej firmie , dopiero się  uczy , wygląda na sympatycznego chłopaka i obawiam się , że nie potrafił babie odmówić , a nie przewidział jakie będą tego konsekwencje . Poza tym prowadzi samochód bardzo dobrze , spokojnie bez zrywów i cwaniactwa . Hmmm ? Naprawdę nie wiem co zrobić 

 Tylko swoje autko...tylko taka  opcja zdaje sprawę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykulałam się trochę żółci ulać >:( Miało być przedszkole dzisiaj....w ten ostatni czwarteczek na projekcie. No właśnie....miało być, a ja miałam Reise po sklepach zrobić i uszczuplić konto :haha: Ale Diva dba o moje finanse nader skutecznie >:( I nie pojechała, bo jest UMIERAJĄCA :przekleństwa: A miałam chałupę ogarnąć, jej pościel zmienić i wyprać, zakupy domowe poczynić, na spotkanie z koleżanką poleźć....i coopa >:( Zapowiedziałam, że choćby skały srały, to nie dostanie obiadu, bo nie będę stała przy garach. Dla siebie mam, a ona dostanie chleb z masłem :haha: Wykonałam sms'ka do córki, że matka leży na łożu śmierci i zobaczymy jaka będzie reakcja :haha: Generalnie mam wyjebutkane....zrealizuję swoje plany w 75% procentach, czyli posprzątam, ale po łebkach, nie zmienię pościeli Divie i jej nie wypiorę, ale rajza po sklepach będzie, spotkanie z koleżanką też i basta :tak2:  No....i już mi lepiej :oklaski: A po południu w pochwalijkach się pochwalę, czy udało mi się zrealizować to, co zamierzyłam :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mirelka1965  jedna głupia decyzja babki dezorganizuje Ci cały dzień.....moja też taki lubi w ostatniej chwili zmienić moje plany....w niedzielę chodzi na plotki i karty do swoich kumpeli. Spotykają się raz u jednej raz u drugiej. Czasami przed samym wyjściem potrafi powiedzieć, że nie idzie bo tak się źle czuje....a ja mam już swoje plany ułożone na cudne popołudnie bez babki....i co ? Zonk....jest to wk....jące jak diabli.

Ale zaproponuj jej grę w Rummi.....szybciej ode mnie leci do kuchni....zdrowiutka i wesolutka jak szczypiorek na wiosnę.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, awe59 napisał:

@Mirelka1965  jedna głupia decyzja babki dezorganizuje Ci cały dzień.....moja też taki lubi w ostatniej chwili zmienić moje plany....w niedzielę chodzi na plotki i karty do swoich kumpeli. Spotykają się raz u jednej raz u drugiej. Czasami przed samym wyjściem potrafi powiedzieć, że nie idzie bo tak się źle czuje....a ja mam już swoje plany ułożone na cudne popołudnie bez babki....i co ? Zonk....jest to wk....jące jak diabli.

Ale zaproponuj jej grę w Rummi.....szybciej ode mnie leci do kuchni....zdrowiutka i wesolutka jak szczypiorek na wiosnę.

Diva nie ma żadnych zainteresowań >:( Telewizji nie ogląda, prawie nie widzi, więc nie czyta, nie gram z nią w żadne gry, bo nie dałaby mi żyć przez 24 godziny....więc się nudzi >:( A z nudów wymyśla choroby >:( Dzisiaj ma raka skóry, raka jelit, zawał serca i koniecznie trzeba jechać do szpitala :haha:A ja na to, że mój akumulator stoi w piwnicy i czeka na drogę powrotną do domu i nie ma mowy, żebym go zamontowała, a skoro jest tak słaba, to niech woła karetke....tylko czy do niej dojdzie, skoro nie ma sił?  :haha: Więc temat karetki upadł :haha: Teraz leży i marznie...wszak syberyjska zima już nadeszła :haha: A wqurwa mam nadal....jak stąd do Gdyni :mur:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jestem od czubka głowy - we włosach też! - cała w czerwonych plamach

Coś mnie masakrycznie uczuliło-

oczywiście jedzenie:sos:

Wapno nie pomogło, jedynie smarowanie octem winnym:( niweluje świąd

 

 

 

Edytowane przez BabaJagusia
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, BabaJagusia napisał:

... jestem od czubka głowy - we włosach też! - cała w czerwonych plamach

Coś mnie masakrycznie uczuliło-

oczywiście jedzenie:sos:

Wapno nie pomogło, jedynie smarowanie octem winnym:( niweluje świąd

 

 

 

Baba Jagusia # jak masz możliwość wziąć niemiecką receptę, to doskonały na świąd wszelaki, jest Beta Galen Lotion.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poskarżę się, wchodzę na stronę gdzie kupiłam tablet a tam teraz cena o 150 zł niższa :grzmotnąć:. Nerwa miałam tylko przez sekundę, bo w innych molochach sklepowych dalej 850zl, ale ja to bide kupiłam, mój zięć kupił teraz tablet też aby uruchomić robota zbudowanego z klocków Lego za 1800zl, ja już nic nie mówię, :szok: chciał być lepszy od tesciowej:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Hagia napisał:

Baba Jagusia # jak masz możliwość wziąć niemiecką receptę, to doskonały na świąd wszelaki, jest Beta Galen Lotion.

Serdeczne dzięki za podpowiedź ale to dopadło mnie w piątkowe popołudnie. Niestety wczoraj "dowaliło" mi ponownie-łącznie z pyskiem. Ale wiem co mnie załatwiło- kapustą szpiczasta:przekleństwa:. Zrobiłam z niej surówkę, oczywiście wcześniej umyłam. Jak franca musiała być spryskana chemią, której woda nie dała rady!!! Całego syfu nie da się zmyć z kapusty-chyba, że każdy liść osobno.   Oczywiś ie tubylcom nic nie było-bo do chemii przyzwyczajeni. Ja w domu "rzeźbię" zmyciem:pierwsze mycie w wodzie z octem jabłkowy, drugie - moczenie w wodzie z sodą a na koniec płuczę mineralką.         Na adresie-tylko woda.          No i doigrałam się:smutek:

      

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 14.09.2019 at 10:46, INEZ napisał:

Dzisiaj to ja sie przekonałam, że nie tylko braki językowe mam ale jeszcze topograficzne bo Korsyke z Kostaryka pomyliłam :$:haha:

Chyba czas wyprawkę szkolna zakupić :| tornister na plecy i edukację uzupełnić :haha:

Całe życie się człek uczy i gupim umiera

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, BabaJagusia napisał:

Serdeczne dzięki za podpowiedź ale to dopadło mnie w piątkowe popołudnie. Niestety wczoraj "dowaliło" mi ponownie-łącznie z pyskiem. Ale wiem co mnie załatwiło- kapustą szpiczasta:przekleństwa:. Zrobiłam z niej surówkę, oczywiście wcześniej umyłam. Jak franca musiała być spryskana chemią, której woda nie dała rady!!! Całego syfu nie da się zmyć z kapusty-chyba, że każdy liść osobno.   Oczywiś ie tubylcom nic nie było-bo do chemii przyzwyczajeni. Ja w domu "rzeźbię" zmyciem:pierwsze mycie w wodzie z octem jabłkowy, drugie - moczenie w wodzie z sodą a na koniec płuczę mineralką.         Na adresie-tylko woda.          No i doigrałam się:smutek:

      

Spiczastą kapustę kocham, nie robiłam nigdy surówki, ale parze ją w wodzie po ugotowanych kielbaskach i potem tą wodę dolewam do sosu, przepis babci 93 letniej, ale przyznaję surowej nie jadłam, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Najpierw nie za bardzo mogłam się zaaklimatyzować w domu a jak zaczęłam to pora wyjeżdżać :smutek:

Bo będąc w domu 3 godz w życiu się nie zaklimatyzujesz :szok: za krótki czas, a po drugie wybieramy sami tam gdzie lepiej i spokojniej, jak wpadniemy w rytm pracy to ciągnie nas do tej roboty i do kasy oczywiscie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...