Poskarżyjki.

44 minut temu, violka napisał:

Jak podłym trzeba być człowiekiem  , aby wyśmiewać się z pustego łóżka wdowy . Często czuję niesmak po Twoich postach , ale teraz , nawet ciężko mi opisać co czuję . 

Szczęście jest wtedy , gdy wchodzisz do łóżka i zasypiasz przy pięknych wspomnieniach . Mimo wszystko życzę ci takich wspomnień , choć naprawdę ciężko mi uwierzyć , że takowe kiedykolwiek będziesz posiadać . 

Kiedyś sama utopisz się we własnym jadzie .

Witaj podpinam się pod twój komentarz,, 

1 minutę temu, awe59 napisał:

Ja nie wierzę w to Twoje szczęście.....bo człowiek szczęśliwy uśmiecha się do wszystkich.

Nie interesuje mnie w co kto wierzy. Przeczytaj moje posty z dzisiejszego dnia to może zauważysz kto dąży do kłótni i szuka zaczepki. 

Wtracanie się w czyjeś życie prywatne to jest już szczyt chamstwa i bezczelność. 

10 minut temu, INEZ napisał:

Zgadza się 

No, Tobie z pewnością się wszystko zgadza, tylko my nie musimy zgadzać się na Twoją podłość i czekać aż karma wszystko załatwi. Pływasz jak gówno w przeręblu i najwyraźniej Cię to bawi. Nas jakoś nie, i nawet wiem dlaczego, bo jesteśmy ludźmi i to przez duże L... Z cechami godnymi przyzwoitego człowieka. 

49 minut temu, violka napisał:

Jak podłym trzeba być człowiekiem  , aby wyśmiewać się z pustego łóżka wdowy .

Głupim i okrutnym.

Pozornie "bezpiecznym" za monitorem komputera.

19 minut temu, Basiaim napisał:

Pozornie "bezpiecznym" za monitorem komputera.

Oraz pozornie "szczęśliwym".Na pokaz.Internet wszystko przyjmie.Można sobie stworzyć niejedną historię....

Koleżanka po raz enty pokazała swoje "umiejętności":( Świadczy to sterylnej duszy,bez grama empatii i współczucia.Ale mimo wszystko życzekoleżance,żeby tragiczne doświadczenia BN nie były jej dane.Ende.

A w temacie  to poskarżę się na sajgon sajgoniasty remontowy:(Na pomylone towary w zamówionej przez net dostawie/części samochodowe/.Na brak fugi ciemnozielonej we wszystkich koszalinskich hurtowniach/kuchnia będzie na zielono/ i na koniec na gniazdo wielkich jak bombowce szerszeni w bluszczu okalającym tylna scianę naszego domu. 

Pociesza mnie jedynie fakt ,że w poniedziałek jadę do Wro i do Mamaszy i zostawiam panu Foce cały ten bajzeljak wrócę to już chyba będzie po wsiem,tyle o ile:)Hi hi hi.

@Baśka powtarzająca się sama nie wiem ,czy to nieświadomość ,czy premedytacja.Zatkało mnie ,że dorosła osoba tak napisała.I po co.Bądż ponad to.Wiem ,że będziesz.

19 godzin temu, violka napisał:

Materac zajmuje mało miejsca i nie wymaga wysiłku . Dlatego tego czegoś z drugiego zdjęcia , nawet nie biorę pod uwagę 

Mój fitness z matą ,to chodnik z korytarza .W domu ani kawałka dywana ,czy wykładziny , więc wypożyczam z korytarza.Doopa się mieści i kawałek pleców.

25 minut temu, foczka63 napisał:

A w temacie  to poskarżę się na sajgon sajgoniasty remontowy:(Na pomylone towary w zamówionej przez net dostawie/części samochodowe/.Na brak fugi ciemnozielonej we wszystkich koszalinskich hurtowniach/kuchnia będzie na zielono/ i na koniec na gniazdo wielkich jak bombowce szerszeni w bluszczu okalającym tylna scianę naszego domu. 

Pociesza mnie jedynie fakt ,że w poniedziałek jadę do Wro i do Mamaszy i zostawiam panu Foce cały ten bajzeljak wrócę to już chyba będzie po wsiem,tyle o ile:)Hi hi hi.

A Yogusia weźmiesz?

Godzinę temu, INEZ napisał:

Nie interesuje mnie w co kto wierzy. Przeczytaj moje posty z dzisiejszego dnia to może zauważysz kto dąży do kłótni i szuka zaczepki. 

Wtracanie się w czyjeś życie prywatne to jest już szczyt chamstwa i bezczelność. 

 

Właśnie, szczyt chamstwa.

1 minutę temu, hawana napisał:

A Yogusia weźmiesz?

Nie:)Yoguś zbyt gabarytowy jest,żeby go ze sobą wpodróż zabierać.No i mamowy Norek tego by nie zdzierżył:)Yogisław zostaje

19 minut temu, Teresadd napisał:

@Baśka powtarzająca się sama nie wiem ,czy to nieświadomość ,czy premedytacja.Zatkało mnie ,że dorosła osoba tak napisała.I po co.Bądż ponad to.Wiem ,że będziesz.

Tereniu,są takie rzeczy,których człowiek przyzwoity ,niezależnie od sympatii czy antypatii, po prostu nie robi.Ot,co!

3 minuty temu, foczka63 napisał:

Tereniu,są takie rzeczy,których człowiek przyzwoity ,niezależnie od sympatii czy antypatii, po prostu nie robi.Ot,co!

... z akcentem na człowiek!... 

14 minut temu, foczka63 napisał:

Nie:)Yoguś zbyt gabarytowy jest,żeby go ze sobą wpodróż zabierać.No i mamowy Norek tego by nie zdzierżył:)Yogisław zostaje

Jak skończę z wyjazdami to sobie takiego Yogislawa zafunduje I będzie ci on moj

POwinno byc moze w pochwalijkach?

Ale nie ma czym sie chwalic.

Letkie  dodanie cd wczorajszego zajscia z pop.

Jak sie spodziewalam pani od manicure zadzwonila do corki pop i opowiedziala, o wyczynie babki.

Skomentowala tez ze ona nie zostawila by tak tego.

Dzis corka pop wstydzila babke, pytajac gdzie jest jej kultura i dobre wychowanie,

i zeby sobie nie pozwalala.

Pop z godzine siedziala i przezuwala.

Mam nadzieje,ze zapamieta ta lekcje, skoro nawet osoby postronne  reaguja na jej zachowanie.

Jabłka wszystkie na ogrodzie pozbieralam te co z drzew poopadaly 

Niestety znów zrobiło się gorąco. Pot mi kąpię po wszystkim. 

Dziwny ten sezon na owoce jabłka, które powinny być dojrzałe w październiku wszystkie prawie opadły już teraz. 

Popełnić gafę i urazić kogoś nieświadomie może zdarzyć się każdemu.Ale istnieją takie słowa jak przykro mi czy przepraszam.Specjalnie zerknęłam w temat z nadzieją na cud.Niestety 

@Blondi dziś byłam świadkiem jak szwagierka mojej PDP(86 lat i niezła forma-swoją drogą)odkurza,krawężnik graniczący z trawniczkiem w ogródku.Wysiadłam

7 godzin temu, foczka63 napisał:

Tereniu,są takie rzeczy,których człowiek przyzwoity ,niezależnie od sympatii czy antypatii, po prostu nie robi.Ot,co!

11 godzin temu, BabaJagusia napisał:

Twój post pokazuje, że ta ich czystość jest na pokaz. Niejednokrotnie widziałam zamiatanie ulicy, czy mycie schodów wejściowych(sztuk 3)-tak aby wszyscy zauważyli. Powooooooli i z namaszczeniem. A w chałupach.... "burdello bum, bum" 

W domu też błysk ,  

6 minut temu, Blondi napisał:

W domu też błysk ,  

To znaczy, że choruje na nerwicę natręctw 

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To znaczy, że choruje na nerwicę natręctw 

 współczuję synowej która tam mieszka też, bo ostatnio jedną traweczkę wyrywała z chodnika przed domem, masakra jedna wielka,   ale to nie nasz problem, dobrze że my mamy inaczej, nieraz nawet jak zarośnie , to jest natura, przyjdzie dzien ,gdzie wszystko przystrzyżemy i jest znowu piękna natura, 

@sayonara 52 co za aktorka z tej Twojej PDP,  to dopiera heksa , przeżuje i za dwa dni będzie powtórka z rozrywki,  ale Ty już jesteś uodporniona ,,

Poskarżę się a co... 

Nie spakowałam się jeszcze, bo ciągle coś, ktoś, gdzieś, nosz ile można się pytam  

1 godzinę temu, ❤️Wenusia ❤️ napisał:

Poskarżę się a co... 

Nie spakowałam się jeszcze, bo ciągle coś, ktoś, gdzieś, nosz ile można się pytam  

 

Już dzwonić nie będę obiecuję