Poskarżyjki.

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

To nie ja. Ja na pewno nie zmieszczę się do torta

To zrobi się taki wielkości namiotu cyrkowego i będzie git 

Czy ja jestem na Łódce czy na ławce ? Bo na pewno to nie są poskarżyjki 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Skarż się , jeszcze są tacy co wysłuchają ,wesprą ,  jak trzeba będzie do do pionu też ustawią ....nie ma to tamto , ale takich co z braku uwagi próbują tworzyć gównoburze po łapkach zdzielą . Nie bój żaby ...damy radę , bo w kupie siła

A my jak te żuki gnojarki 

1 minutę temu, Hillary napisał:

Zostałabym gdyby zablokować osoby ziejące nienawiścią ale to jest chyba nerealne.Dzisiaj wszystko sie we mnie trześie a to mnie nie dotyczyło ,tyko czytam, nie chce mysleć co bedzie jutro

Jutro będzie lepiej. Jak zawsze

42 minut temu, foczka63 napisał:

Osobiście znam opiekunkę ,która kiedy okazało się ,że zmienniczka rezygnuje z wyjazdów, zaczęła zabierać PDP ze sobą do Polski....I robi to nadal...PDP wciąz mobilny i kumaty ,ale mimo wszystko uważam to za mega przegięcie.

Może liczy na spadek;) Po co odrazu się hajtać?  Parę razy wycieczka i opiekunka się wyczeka na swoje...

2 minuty temu, Hillary napisał:

Zostałabym gdyby zablokować osoby ziejące nienawiścią ale to jest chyba nerealne.Dzisiaj wszystko sie we mnie trześie a to mnie nie dotyczyło ,tyko czytam, nie chce mysleć co bedzie jutro

Możesz sama w ustawieniach tak zrobić byś nie widziała postów konkretnych osób. 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Można wielosmakowego piętrusa obstalować....i na dokładkę wielkości młyńskiego koła...i starczy dla wszystkich 

taki weselny na 180 osób

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

To zrobi się taki wielkości namiotu cyrkowego i będzie git 

Dobra. Ale bez szpinaku bitte

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Czy ja jestem na Łódce czy na ławce ? Bo na pewno to nie są poskarżyjki 

Są. Ja się skarże na za mały tort.

Teraz, emma napisał:

Może liczy na spadek;) Po co odrazu się hajtać?  Parę razy wycieczka i opiekunka się wyczeka na swoje...

Męża ma,chorszego od tego PDP....Raczej chodzi tu  utratę bdb płatnej szteli.Może i o testament kiedyś bo PDP sam jak palec na świecie.Dla mnie to nienormalne postępowanie.

40 minut temu, Patrycja781 napisał:

Za to moja wysłała mnie do"mobilnego seniora po chemioterapii"w rzeczywistości mam PDP absolutnie niemobilnego.Chciał do toalety.Usiadł,stracił przytomność i było...dużo sprzątania.Nie rezygnuję,bo poza sporadycznym"wypadkiem przy pracy"miejscówka jest spokojna i nie ma dużo pracy.Muszę tylko dzwonić do koordynatorki żeby szukali zmienniczki do PDP leżącego,bo inaczej każda zwieje w progu...

Jest to mój pierwszy PDP leżący(świadomie bym się nie zdecydowała)i jestem w szoku jak udaje mi się odnaleźć w tej sytuacji...

Też Cię podziwiam 

2 minuty temu, Hillary napisał:

Zostałabym gdyby zablokować osoby ziejące nienawiścią ale to jest chyba nerealne.Dzisiaj wszystko sie we mnie trześie a to mnie nie dotyczyło ,tyko czytam, nie chce mysleć co bedzie jutro

To pomyśl, jak ta praca uczy cierpliwości i odwagi tych, którzy są atakowani przez inne opiekunki tu, na forum  Weź głęboki oddech i nie zwracaj uwagi na zachowania mizoginistek 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Możesz sama w ustawieniach tak zrobić byś nie widziała postów konkretnych osób. 

ja nie chce aby ona widziała co pisze i tego nie wiem czy da się zrobić

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Dobra. Ale bez szpinaku bitte

To kaszę gryczaną miast kremu obstalujemy...i już gotowa poskarżyjka, bo ja nie lubię gryczanki 

Teraz, Hillary napisał:

ja nie chce aby ona widziała co pisze i tego nie wiem czy da się zrobić

Schade....ale tak mądre to forum nie jest 

A teraz lecę na łódkę, bo może mi przepaść impreza...i już gotowa kolejna poskarżyjka 

42 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

A ja różnie. Ale stelle ustawiam nie tylko sobie. Staram się aby wszystkim zmiennikom i zmienniczkom, i szczególnie podopiecznej było też ok. Dlatego nie uzależniam seniorów od siebie. Uważam to za słuszne. I chyba z dobrym skutkiem bo nie slyszałam, żeby ktoś narzekał na moje miejscówki. 

Podkreślę też, aby niedomówień nie było, że to tylko moje zdanie i moja metoda.

Tak jak se poscielisz tak się wypisz,,, jeszcze nikt nie narzekał na plan dnia 

Niestety ja jestem z tych sentymentalnych,, ale ciągle uczę się asertywności

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

To pomyśl, jak ta praca uczy cierpliwości i odwagi tych, którzy są atakowani przez inne opiekunki tu, na forum  Weź głęboki oddech i nie zwracaj uwagi na zachowania mizoginistek 

nie potrafie,stres siedzi we mnie wiele dni a nawet tygodni.Więc nie potrafie zrozumieć i przejść obojętnie obok takich osób.Skoro one tak piszą to kim są?

Dobra ,kończe bo niepotrzebnie ciągne temat.

Miłego wieczoru dla wsiech jak pisze beatka

4 minuty temu, Hillary napisał:

ja nie chce aby ona widziała co pisze i tego nie wiem czy da się zrobić

Nie wygłupiaj się ...a niech se czyta . Jest opcja ignorowania z której nigdy nie korzystałam , bo by nie widziała co " wróg " pisze . Żartuję z tym wrogiem , bo mogę kogoś nie akceptować ,ktoś może mnie nie lubić ,  ale za wroga nie uważam . Najwyżej udaję , że nie czytam danego posta i gitarra

9 minut temu, foczka63 napisał:

Męża ma,chorszego od tego PDP....Raczej chodzi tu  utratę bdb płatnej szteli.Może i o testament kiedyś bo PDP sam jak palec na świecie.Dla mnie to nienormalne postępowanie.

I no żartowałam...

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie wygłupiaj się ...a niech se czyta . Jest opcja ignorowania z której nigdy nie korzystałam , bo by nie widziała co " wróg " pisze . Żartuję z tym wrogiem , bo mogę kogoś nie akceptować ,ktoś może mnie nie lubić ,  ale za wroga nie uważam . Najwyżej udaję , że nie czytam danego posta i gitarra

A ja korzystałam z opcji ignorowania i to uratowało moje nerwy  A potem wyłączyłam...na długo wyłączyłam, ale zaczynam myśleć o powrocie do poprzedniego stanu 

A ja trwał w nauce pod tytułem "Dystans". Zajebista sprawa gdy się to zacznie ogarniać-serio. 

Dystans do siebie, do innych, do presji czasu, do narzekania, do wredne pogody itd.

20 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@Hillary ja już właściwie nie rozmawiam z córkami o pracy. Nie rozumieją. Jedna mi nawet powiedziała " Sorki Mamuś ale je nie czuje tego tematu, dla mnie to wszystko jest jakiś kosmos". I tyle w temacie. 

Brat mój zaczął jeździć do opieki od zeszłego roku, tak od czasu do czasu i na krótkie zlecenia...  Teraz też jest i sobie wisimy na telefonie i możemy pogadać bo coraz lepiej rozumie ... ten temat 

Już dawno temu przestałam rodzinie zawracać doopę , bo ciągle słyszałam " a rzuć to w jasną cholerę , skoro taka nerwowa robota "

2 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Brat mój zaczął jeździć do opieki od zeszłego roku, tak od czasu do czasu i na krótkie zlecenia...  Teraz też jest i sobie wisimy na telefonie i możemy pogadać bo coraz lepiej rozumie ... ten temat 

I mój Małż ulubiony też już od ponad roku wie o co kaman