Poskarżyjki.

2 minuty temu, violka napisał:

Mój numer telefonu podałam tobie osobiście . To było w dawnych czasach  , kiedy naiwnie sądziłam , że wszyscy bez wyjątku są fajni , szczerzy itd . Niestety , to właśnie na twoim przykładzie przekonałam się w jak dużym byłam błędzie . Osoba , która niby podała ci mój nr telefonu , miała numer do mnie gdyż ty osobiście ten numer owej osobie podałaś ( nie pytając mnie o zgodę ) . Na tym kończę i proszę cię o zakończenie tego tematu gdyż pogrążasz siebie coraz bardziej . 

Odetnij , zapomnij , żyj dalej .

Nigdy go nawet w telefonie nie miałam zapisanego. 

Dlatego nie przypuszczałem, że to Twój numer jest. 

Czasami tak bywa, że po jednej rozmowie wiadomo, że nic z tego nie będzie. 

Jak tu nie chcesz odpowiedzieć to odpowiedz na priv. 

10 minut temu, ❤️Wenusia ❤️ napisał:

Idź do sklepu i kup gotowca, albo zamów pizz....dę

Nic z tych rzeczy. Planów nie zmieniam ale pomocnik by mi sie przydał 

Teraz, INEZ napisał:

Nic z tych rzeczy. Planów nie zmieniam ale pomocnik by mi sie przydał 

Dziadka zagoń niech choć kartofle odbierze

1 minutę temu, INEZ napisał:

Nigdy go nawet w telefonie nie miałam zapisanego. 

Dlatego nie przypuszczałem, że to Twój numer jest. 

Czasami tak bywa, że po jednej rozmowie wiadomo, że nic z tego nie będzie. 

Jak tu nie chcesz odpowiedzieć to odpowiedz na priv. 

Ale co mam jeszcze odpowiedzieć . Pisz jasno 

Teraz, violka napisał:

Ale co mam jeszcze odpowiedzieć . Pisz jasno 

 

Czy za Twoim pozwolenie i zgoda pewien Pan podał Twój numer telefonu mojemu mężowi jako numer do swojej żony. Wiedziałaś o tym? Zgodziłas się na to?

Tylko nie pisz, że pytania nie rozumiesz. 

Poziom żenady niektórych postów osiągnął poziom nieosiągalny. 

7 minut temu, ❤️Wenusia ❤️ napisał:

Dziadka zagoń niech choć kartofle odbierze

On tylko kota potrafi głaskać. Może kota zagonie do roboty 

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Poziom żenady niektórych postów osiągnął poziom nieosiągalny. 

No 

2 minuty temu, INEZ napisał:

Czy za Twoim pozwolenie i zgoda pewien Pan podał Twój numer telefonu mojemu mężowi jako numer do swojej żony. Wiedziałaś o tym? Zgodziłas się na to?

Tylko nie pisz, że pytania nie rozumiesz. 

Już podczas naszej żenującej rozmowy telefonicznej , powiedziałam tobie , że nigdy  nie przeprowadziłam żadnej rozmowy telefonicznej z owym panem jak również nie wymieniłam się z nim żadną wiadomością sms , czy na pw . 

Przestań się ośmieszać . Zakończ temat lub przedstaw jakieś dowody . Moja cierpliwość ma ograniczony termin ważności i w końcu będę musiała podjąć  jakieś kroki 

3 minuty temu, INEZ napisał:

On tylko kota potrafi głaskać. Może kota zagonie do roboty 

Hi moje pewnie by się zgodziły ale poźreć wszystko  

Dziadka koteła nie znam, czy to leniuch czy adhd?.. A jak ci szkody narobi

Zdążyłam z obiadem. Punkt 12 zasiadlismy z dziadkiem do jedzenia. 

Jestem idealna a nawet jak nie jestem to sobie wmowie, że jestem 

Godzinę temu, sayonara 52 napisał:

pchely chyba nie latajom

skaczom pcheły,skrzydłów nie mają, ino odnóża

@violka tak czy nie? 

8 minut temu, foczka63 napisał:

skaczom pcheły,skrzydłów nie mają, ino odnóża

I gryza, a owocowki nie, w dodatku zyja chyba tylko 3 dni.

Czas na przerwę zasluzona w pełn@violka kiedyś zdjęcie mojej bransoletki. Ów Pan do ciebie wysyłał więc choćby stąd Twoim numerem tel.dysponowal.

Kroki możesz sobie podejmować wszelakie. Ja o nic cię nie oskarżam tylko pytanie ci zadalam. 

Będę pamiętała że jak ktoś dzwoni w styczniu to życzenia noworoczne wypada mu złożyć. 

10 minut temu, INEZ napisał:

@violka tak czy nie? 

Tak . Masz poważny problem ze sobą . 

Nie . Nie brałam udziału w żadnych knuciach przeciwko tobie , ale to już wiesz . 

Tak . Jestem zmęczona stalkingiem jaki uprawiasz na mojej osobie . 

Nie . Nie będę odpowiadać na więcej bzdurnych pytań , ponieważ  moje wyjaśnienia już dotarły do osób , które nie wiedziały skąd wzięła się ta gównoburza 

47 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Poziom żenady niektórych postów osiągnął poziom nieosiągalny. 

Sezon ogórkowy. 

Czymś trzeba gawiedź zająć 

2 minuty temu, INEZ napisał:

Czas na przerwę zasluzona w pełn@violka kiedyś zdjęcie mojej bransoletki. Ów Pan do ciebie wysyłał więc choćby stąd Twoim numerem tel.dysponowal.

Kroki możesz sobie podejmować wszelakie. Ja o nic cię nie oskarżam tylko pytanie ci zadalam. 

Będę pamiętała że jak ktoś dzwoni w styczniu to życzenia noworoczne wypada mu złożyć. 

 

 

No i na tym zakończmy , bo widzę że przeprosin za bezpodstawne oskarżenia raczej nie otrzymam 

HA a ja juz wiem co bedzie jutro na obiad babka liscie z kalafiora znaczy obudowe obiera  pewnie zupa a moze sie zdziwie

9 minut temu, violka napisał:

Nie będę odpowiadać na więcej bzdurnych pytań

wreszcie:)Dzięki:)

4 minuty temu, megy napisał:

HA a ja juz wiem co bedzie jutro na obiad babka liscie z kalafiora znaczy obudowe obiera  pewnie zupa a moze sie zdziwie

Z tych liści zupa? 

9 minut temu, violka napisał:

No i na tym zakończmy , bo widzę że przeprosin za bezpodstawne oskarżenia raczej nie otrzymam 

 

  Niestety nie bo o nic cię nie oskarżyłam tylko grzecznie zapytałam. 

Godzinę temu, fioletowa.mysz napisał:

Jaka Ty gópia jesteś! Prywatnie zadymy się nie da rozkręcić

Oj tak, szczególnie jak się miało od początku taki zamiar, bo dalsze wywody dotyczące jakiś prywatnych rozmów ze stycznia, dokładnie temu zaprzeczają. A z drugiej strony, jak mocno musiało ucierpieć morale pani idealnej i jej ego, skoro wraca do tego w sierpniu ni z gruchy, ni z pietruchy!? Gawiedź czyli my Forumowicze koniecznie musimy wiedzieć, kto komu życzenia noworoczne składał bądź nie składał zupełnie prywatnie, kto ma czyjś numer telefonu podany też prywatnie, ale nie, to musi się "upaństwowić" i ma być powszechną wiedzą publiczną ...tylko jak to w życiu bywa, kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. Brak instynktu samozachowawczego prowadzi do destrukcji. 

@Afryka

10 minut temu, violka napisał:

No i na tym zakończmy , bo widzę że przeprosin za bezpodstawne oskarżenia raczej nie otrzymam 

 

Viola , naprawdę szkoda zdrowia i ...urody Twej . Przyznam Ci się , że przeczytałam post po poście a i tak nie wiem o co tak naprawdę biega ...i nie chcę wiedzieć , bo bzdury jakie ta pani wyciąga z zamierzchłych czasów przekroczyły już wszelkie granice . Nie denerwuj się , nie odpowiadaj , może w końcu się znudzi i znajdzie sobie inny obiekt . I ....ciiiii ...i gitarra

Dla wyjaśnienia : nie mam numeru Twojego telefonu , jakby kto pytał to mam tylko kilka ...na palcach jednej ręki można policzyć