Poskarżyjki.

2 minuty temu, Teresadd napisał:

Ja też .A i jeszcze piszą Sosna.Czy to w ramach przekleństwa ta sosna.

 

To po kaszubsku chujka a o wiele ładniej brzmi.

30 minut temu, Mirelka1965 napisał:

NDI chciałabym się poskarżyć, że spać mi się chce. To raz. Dwa zbliża się pełnia księżyca, to odechce mi się spać. To dwa. Jest zimno. To trzy. Pomyślę na co jeszcze mogę się poskarżyć. To cztery. 

aaa wlasnie,pelnia!

Koszmar,

Czasem nawet tabs na spanko przy pelni nie pomaga

Auuuuuuu!

17 minut temu, hawana napisał:

Wyjmij zabki i schowaj do szklaneczki

Nie mogę  Swoje jeszcze mam 

3 minuty temu, Teresadd napisał:

Ja też .A i jeszcze piszą Sosna.Czy to w ramach przekleństwa ta sosna.

 

Po kaszubsku na sosnę mówi się "chujka". Nie przeklinamy...nie przeklinamy...

Teraz, Maria Jolanta napisał:

To po kaszubsku chujka a o wiele ładniej brzmi.

Dobrze "kompinowałam".

19 minut temu, hawana napisał:

Wyjmij zabki i schowaj do szklaneczki

A Ty wyjęłaś mi to z ust

18 minut temu, INEZ napisał:

@Martta  poczytaj dzisiejsze posty na temat mojej "skargi " moze to Ci w czymś pomoże ale gwarancji nie daje

Zamienimy się Stellami chociaż na jeden dzień???

Teraz, Teresadd napisał:

Dobrze "kompinowałam".

Bardzo dobrze  I języków się douczysz na dodatek...

Teraz, Martta napisał:

Nie mogę  Swoje jeszcze mam 

To juz bezradna jestem. Przeciez sobie nie wybijesz specjalnie

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Po kaszubsku na sosnę mówi się "chujka". Nie przeklinamy...nie przeklinamy...

Tyż piknie.

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

A Ty wyjęłaś mi to z ust

Te ząbki? To musiało boleć...tak na żywca 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Te ząbki? To musiało boleć...tak na żywca 

Nie . Słowa

Teraz, Martta napisał:

Zamienimy się Stellami chociaż na jeden dzień???

Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy z tego co mi zaproponowałaś na tą stelę nawet moja koleżanka co "nie miała co jeść " nie chciała się zamienić

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A Ty wyjęłaś mi to z ust

Cos Ty, ja nawet podopiecznym nie wyjmuje Mecza sie sami

16 minut temu, INEZ napisał:

@sayonara 52  ale oni są mega zadowoleni podobno

niech dadza tzw ,,wyraz,,!

1 minutę temu, INEZ napisał:

Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy z tego co mi zaproponowałaś na tą stelę nawet moja koleżanka co "nie miała co jeść " nie chciała się zamienić

Ja już przezylam swoje:  zimna wodę do mycia, zimno w domu i pdp ( w domu 5 stopni w zimie), brak światła w pokoju,  pdp śpiąca z metalowym dużym krzyżem w łóżku, protezy wylawiane z kibelka i wkładanie bezpośredniego do buzi przez pdp..   itp, itd. Przez całą karierę opiekunki się trochę nazbierało. Więc twoi nie będą chyba tacy straszni..

6 minut temu, hawana napisał:

Cos Ty, ja nawet podopiecznym nie wyjmuje Mecza sie sami

W sumie ja też nie . Doktor sam sobie wyciąga z paszczęki i podaje mi jak na tacy . Szczególnie podczas posiłków ...jak mu się oblepią konsumowanym  pokarmem

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

niech dadza tzw ,,wyraz,,!

Tak samo powiedziałam w agencji .Nigdy nie wymagam pochwał czy wdzięczności tylko szacunku .

Z jednej strony mnie chwalą w agencji a z drugiej wydzwaniają do koordynatora ze skargami na mnie .Dobrze ,że koordynator jest w porządku i się z tego śmiał obrócił to w żart bo nie bardzo wiedział o co dziadkowi chodzi dopiero jak ze mną porozmawiał to powiedział ,że co ten dziadek z igły robi widły ? a mi nie było do śmiechu.

11 minut temu, hawana napisał:

To juz bezradna jestem. Przeciez sobie nie wybijesz specjalnie

Nie muszę babcia stomatolog na emeryturze usunie bezboleśnie.

@Martta hm sama nie wiem co mam napisać w kontekście tego co napisałaś właściwie możemy spróbować

Kiedy Ty zjeżdżasz do Polski ?

1 minutę temu, INEZ napisał:

3 minuty temu, INEZ napisał:

@Martta hm sama nie wiem co mam napisać w kontekście tego co napisałaś właściwie możemy spróbować

Kiedy Ty zjeżdżasz do Polski 

W grudniu . A Ty?

4 minuty temu, Martta napisał:

 

Ja też między 10 a 15 podobno

Godzinę temu, INEZ napisał:

Tak samo powiedziałam w agencji .Nigdy nie wymagam pochwał czy wdzięczności tylko szacunku .

Z jednej strony mnie chwalą w agencji a z drugiej wydzwaniają do koordynatora ze skargami na mnie .Dobrze ,że koordynator jest w porządku i się z tego śmiał obrócił to w żart bo nie bardzo wiedział o co dziadkowi chodzi dopiero jak ze mną porozmawiał to powiedział ,że co ten dziadek z igły robi widły ? a mi nie było do śmiechu.

Och.Na mnie Pdp na policję dzwonił.I to przy całkiem zdrowych zmysłach .Żaden dementyk.A. Filiżanką zarobiłam też.A wszystko to ,że dziadkowi praca moja pomyliła się z robotami przymusowymi.

@Teresadd też o tym pomyślałam.W piątek jadę do miasta to sobie sprawię sprzęt do robienia fajek.Zawsze to taniej  O rzuceniu już też myślałam,ale na razie na myśleniu się skończyło.Nie potrafię  

2 godziny temu, INEZ napisał:

Z jednej strony mnie chwalą w agencji a z drugiej wydzwaniają do koordynatora ze skargami na mnie.

Niemcy to ludzie doprawdy dziwni.  Dam też przykład.... Na moim poprzednim adresie gdzie byłem 3 zmiany było generalnie naprawdę super. Praktycznie ze wszystkim. Była rodzinna atmosfera i z córką dziadka miałem bardzo dobre relacje. Ale...  Pewnego dnia po porannej toalecie dziadka zostawiłem wymieniony woreczek z cewnika z moczem w zlewie tylko na moment aby dziadka z wózkiem zabrać do salonu i od razu wrócić do łazienki zająć się tym woreczkiem. Akurat w momencie kiedy byłem w drodze z dziadkiem do salonu przyszła córka i zauważyła ten woreczek w zlewie. Córka nic mi w ogóle nie powiedziała, ale po paru godzinach zadzwoniła agencja abym nie zostawiał woreczka w zlewie....   Normalnie byłem w szoku, że tej kobiecie (która mnie bardzo swoją drogą ceniła) tak bardzo przeszkodził ten woreczek z moczem w tym zlewie.  Niemcy są naprawdę niepojęci.